Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ból


Gość

Recommended Posts

ja tez mam bol w wyborze pieca. Dom 140 m dwie lazienki w pionie, kuchnia troche dalej, ok 60-70 m podlogówki. denerwuje mnie merytoryka sprzedawcow, bo nikt nie potrafi jasno powiedziec czy 1-f-ny+ zasobnik czy 2-f-ny + zasobnik, kondedsacyjny czy tradycyjny. wiem tylko ze podlogówka sprzyja piecom kondensacyjnum , tylko jak pisal HUGO -kiedy to sie zwróci. Gdzie mozna znalezc jasna teorie na ten temat???

max1971

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kondensacyjny ma sprawność ponad 100% (jest więc oszczędny) ale daje na wyjściu wodę o niższej tmperaturze. Dlatego idealnie nadaje się do c.w.u. i podłogówki. Do ogrzewania tradycyjnego trochę gorzej - trzeba grzejniki o większej powierzchni. Różnica w cenie zakupu (kocioł kondensacyjny - inny) ze względu na też całkiem wysoką sprawnośc kotłów tradycyjnych zwraca się po kilku(nastu) latach eksploatacji.

 

Kotły dwufunkcyjne służą do grzania wody "w locie" - nie magazynują ciepłej wody tylko podgrzewają ją gdy jest potrzebna - oznacza to ograniczoną wydajnośc, którą da się odczuć gdy na raz dwie osoby zaczną korzystać z ciepłej wody. Kocioł dwufunkcyjny z zasobnikiem c.w.u. to jakaś bzdura - bo po co dwufunkcyjny skoro zasobnik i vice versa !?

 

Kocioł jednofunkcyjny grzeje wodę do c.o., która "przy okazji" podgrzewa wode w zasobniku. Działa to trochę jak bojler - najpierw grzejesz, żeby potem mieć ciepłą wodę. Komfort zależy od pojemności zasobnika - im większe zapotrzebowanie na wodę tym większy zasobnik - na rodzinę 4 osobową ca 150 litrów. Więcej lepiej, mniej - może okazać się że czwarta osoba będzie musiała trochę poczekać zanim weźmie sobie prysznic. Są teraz jakieś nowe zasobniki, które szybciej nagrzewają wodę, itp... ale byłbym ostrożny - instalacja c.o. i c.w.u. ma działac niezawodnie latami, a skomplikowane nowinki techniczne mają tyleż uroku co niedopracowań.

 

Podsumowanie:

Do mieszkania - najlepiej piec dwufunkcyjny, wiszący ,a najlepiej z zamkniętą komorą spalania - mały, można postawić wszędzie, droższy od jednofunkcyjnego ale tańszy od jednofunkcyjnego z zasobnikiem.

Do domu - najlepiej jednofunkcyjny z zasobnikiem c.w.u. - wymaga trochę miejsca (kotłowni), ale daje największy komfort używania.

 

Inne kombinacje to na ogół fanaberie nie mające konkretnego (finasowego, technicznego, użytkowego) uzasadnienia.

Hint - warto kupowac kotły porządnych firm z dobrym serwisem. Jak kocioł w styczniu wywinie koziołka to nie ma żartów.

 

I co tu ma boleć ?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Jasiu, kieszeń boli przede wszystkim i to mocno !! :smile: A co byś doradził do domu ca 250m2 dwie łazienki + kuchnia + 4 osoby?

Kubatury chwilowo nie mogę sprawdzić, ale dom z użytkowym poddaszem i antresolą. Dom ciepły - tak ma być w/g projektu, więc ucieczka ciepła przez ściany i okna dość minimalna. Ostatnio optuję za Vaillantem jednofunkcyjnym z zasobnikiem 120 - 150 L. Z regulatorem pogodowym oszacowali mnie na ~10 000.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I niestety tyle to ciebie będzie kosztowało.

 

Ja najpierw chciałem sobie wybrać piec sam, ale gdy bez łopaty nie byłem w stanie odgarnąć folderów reklamowych z biurka dałem sobie spokój.

 

Znalazłem sobie firme, której postanowiłem zaufać i zleciłem im zrobienie projektu, a w przyszłości sprzedaży, montażu i serwisu mojego "systemu grzewczego".

 

Firma zaproponowała mi Vaillanta (bo niemarkowe odrzuciłem, a z marowych, którymi handlują najbardziej spodobał mi się Vaillant), jednofunkcyjny z otwartą komorą spalania i zasobnikiem c.w.u. (pogodówki, etc...). Prawdopodobnie będzie to VKC-INT 320-3 / 120 l. Zalety to:

1. Zamknięcie w jednej obudowie kotła, zasobnika i "śrubunku" - widok kłębowiska rur zawsze działał na mnie deprymująco

2. Konstrukcja dosyć nowa ale sprawdzona - nie wierzę w nowinki techniczne - zawsze są z nimi jakies kłopoty, których nikt nie potrafi rozwiązać.

3. Duży wybór części i doświadczonych serwisantów - bo, że zepsuje to pewna, rzecz w tym kiedy i jak szybko to naprawisz.

 

Kosztuje około 7 tys +7%VAT - razem z pogodówką, montażem itp... itd.. wyjdzie jakieś 10 tysięcy.

 

Kotłownia jest ustrojstwem na tyle skomplikowanym, że support (dobór elementów systemu, jakośc montażu, szybkośc i fachowośc serwisu, dostępność części) jest co najmniej tak samo ważny jak jakość samego kotła. Radzę ci więc najpierw poszukać dobrej firmy i na niej polegać, niż wybrać sobie kocioł i szukać kogoś kto się nim zajmie.

 

PS. Mam do ogrzania 150 m.kw. w tym 80 m.kw. podłogówki i do tego 2 łazienki + WC + kuchnia. Dom będzie ocieplony wg. "norm norweskich".

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 years później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...