Perlit - równanie chudziaka

[Manfred_86]

Witam, czy ktoś próbował podsypywać perlit pod styropian na nierównym chudziak? Mi brat doradził zrobić to piachem i nie kombinowac, ale ja się uparłem i przywiozłem Big bag perliu, bo mam go za darmo od znajomego. Teraz widzę że to chyba trochę lipa będzie, bo ten perlit to jest drobny jak mąka, jak wsadze palec do niego to się nie ubija tylko bokami wychodzi. Teraz mam obawy, że jak go rozgarne i ułożę styro, to potem będzie się przemieszczał pod spodem i styropian zacznie się uginać. Ktos z was robił już coś takiego? Jak to wygląda w praktyce?

[fotohobby]

Możesz wymieszać z gipsem i przed położeniem styropianu lekko zwilżyć wodą (spryskać powierzchnię )

[maaszak]

Witam, czy ktoś próbował podsypywać perlit pod styropian na nierównym chudziak? Mi brat doradził zrobić to piachem i nie kombinowac, ale ja się uparłem i przywiozłem Big bag perliu, bo mam go za darmo od znajomego. Teraz widzę że to chyba trochę lipa będzie, bo ten perlit to jest drobny jak mąka, jak wsadze palec do niego to się nie ubija tylko bokami wychodzi. Teraz mam obawy, że jak go rozgarne i ułożę styro, to potem będzie się przemieszczał pod spodem i styropian zacznie się uginać. Ktos z was robił już coś takiego? Jak to wygląda w praktyce?

 

Z piaskiem miałbyś identycznie. Kwestia tylko różnicy w koszcie.

Jaki rodzaj perlitu masz?

 

Perlitu ani piasku się nie ubija w tym zastosowaniu. Wystarczy wyrównać, wypoziomować i uklepać.

Jeśli wypełnisz dokładnie wszystkie przestrzenie, nakryjesz styropianem to nie ucieknie bokami i nic nie będzie się uginać (chyba, że sam słaby styropian). Największy problem to nie uginanie, ale to, że chodząc po styropianie ziarenka perlitu lub pisaku mogą być zasysane między płyty styropianiu, przez co ten styropian może się nierówno zacząć układać. Dobrze więc kleić ze sobą wszystkie płyty.

 

Na yt można znaleźć filmiki z takim zastosowaniem perlitu w różnych systemach, można podpatrzeć jak to się robi. Większość po niemiecku, więc w tym języku najlepiej wyszukiwać.

Tu jeden z przykładów jak można pracować z perlitem, jako inspiracja (układają na drewnianym stropie suchy jastrych, więc nie wszystkie kroki mają oczywiscie zastosowanie u Ciebie):

 

Dla samego równania betonu podkładowego lepiej byłoby zastosować masę do napraw betonu i nią szpachlować i równać (zależy jakie różnice w poziomach).

[Manfred_86]

Nie wiem jaki to rodzaj, pochodzi on z izolacji jakichs zbiorników przemyslowych. Jest bardzo drobny, praktycznie jak mąka, pyli się jak szlag. Piach jest zdecydowanie cięższy. U mnie z masą wyrównawcza to chyba nie za bardzo, ponieważ na tym krzywym chudziaku, mam już położoną papę. Krzywizny wyglądają tak, że na środku pokoi są górki wzgladem podłogi przy ścianach. Różnice do około 3 cm. Przy czym nie jest to gladka powierzchnia, lecz posiada mnóstwo Garbów i dołków.

[maaszak]

Perlit do bardzo twarde drobne kuleczki, trochę się pylą, ale do równania nie powinna to być sama mąka. W takim wypadku faktycznie piasek mógłby być wygodniejszy, tym bardziej, że przy takiej niewielkiej grubości większa termoizolacyjność perlitu jest praktycznie nieistotna.

Powierzchnia jeszcze przed położeniem papy powinna zostać wyrównana, bo nierówności i zadziory na betonie niepotrzebnie osłabiają hydroizolację.

Samopoziom możesz wylać też na papę. Będzie to samopoziom pływający, bo w tym miejscu jedyne zadanie to wyrównanie powierzchni, nie musi zespolić się z podłożem. Nawet jeśli kiedyś popęka to i tak będzie dociśnięty wyższymi warstwami podłogi, nie będzie się przemieszał, itp.

[Manfred_86]

Wczoraj na próbę wymieszałem perlit z piaskiem i jest sporo lepiej, ale mimo wszystko podczas chodzenia podsypka jest zasysana. Zastanawiam się czy nie lepiej byłoby zrobić coś na zasadzie półsuchej zaprawy, bo jednak wylewka samopoziomująca to spory wydatek.

[Pauliq]

Ja u siebie robiłem perlitem sam podsypkę pod chudziak bo miałem nierówny. Spałem kawałkami i zagarnialem łatą i układałem na to styropian powoli żeby się nie rozdmuchiwalo. Od razu na to dawałem drugą warstwę żeby nie chodzić po samej pierwszej bo się rozpadało. Na dwóch już spokojnie szło deptać sobie. Na koniec pianka w wszystkie szczeliny i był atom. Nie bój się jeśli coś się zacznie trochę ruszać, nic temu nie będzie. Musisz to robić tylko bardzo ostrożnie i będzie ok. Wylewka później wszystko ładnie dociśnie. PS. Specjalistą od perlitu na forum jest Adam_mk. Pisał on kiedyś że wystarczy łata i kłaść na to bez żadnych mieszanek z gipsem itd.

[fotohobby]

Wczoraj na próbę wymieszałem perlit z piaskiem i jest sporo lepiej, ale mimo wszystko podczas chodzenia podsypka jest zasysana. Zastanawiam się czy nie lepiej byłoby zrobić coś na zasadzie półsuchej zaprawy, bo jednak wylewka samopoziomująca to spory wydatek.

 

A dlaczego nie zmieszałeś z gipsem ?