Tad 03.09.2002 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2002 Czy siatkę przy narożach rozpoczynać i kończyc równo ze ścianą czy zawijać na zakładkę na ścianę następną. Czy najpierw przykleić katownik a na niego siatkę , czy lepiej odwrotnie-najpierw siatkę(ale wtedy trzeba by zrobić dwie sąsiednie sciany), a na siatke katownik? Czym szlifować ściany po nałożeniu siatki na kleju przed malowaniem gruntem?Tad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 03.09.2002 10:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2002 koniecznie zawijać na następną ścianę, są takie kontowniki od razu z siatką, ja stosowałem oddzielnie najpierw kątownik, póżniej siatka, oczywiście sąsiednia sciana muśi być tylko na narożu. szlifowanie kleju uważam za bezsens. równać trzeba styropian. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tad 03.09.2002 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2002 jeśli dajesz tynk cienkowarstwowy (a już na pewno robiony wałkiem)należy wyrównać klej, bo wyjdą na tynku ślady nierówności (zgrubienia po ruchach pacy)po położeniu kleju. Widziałem taki tynk- wygląda szpetnie. Tad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 03.09.2002 10:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2002 przeczytaj uważnie bo sam na to wpadłem tę uwagę o zakładach i ruchach po pacy, ja poprzedni fragment nawilżałem wodą i gładko zacierałem tak, że wyszło bardzo gładko. Najdrobniejsza faktura tynku z jaką się spotkałem to 2 mm, tzn że ziarenka są 2 mm. na pewno ślady po pacy są (winny być) dużo mniejsze. jeśli masz więcej spróbuj śzlifować packą z założonym papierem ściernym nr 30 do 60. Poza tym podkład to też drobne ziarenka tak aby sciana stała się bardziej chropowata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tad 03.09.2002 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2002 Nie mam ciągłego kontaktu z robotami zwiazanymi z klejami, ale pamiętam,że do raz rozrobionego kleju nie wolno dolewać wody, nie wolno więc też i spryskiwać go wodą-tak myślę. Jesli chodzi o granulacje tynków, to są również takie, które mają mniejsze ziarno niż 1 mm.Dzięki za wymianę doświadczeń-Tad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 03.09.2002 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2002 Tylko po co tyle zachodu? Czy nie prościej jednowarstwową? Ja mam już 4 lata (a może lepiej powiedzieć i zimy) dom z ytonga i wiem że to był doskonały wybór. A tak na marginesie to przestroga takie docieplenie wg ITB ma 12 lat żywotności! A co potem? Jeszcze raz przyklejamy? A po następnych 12 latach jeszcze raz i tak do śmierci? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rafał17 03.09.2002 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2002 Ten ostatni "anonimowy" to ja czyli facet z pozytywnymi doświadczeniami w mieszkaniu w "jednowarstwowym" ytongu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 03.09.2002 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2002 Ok. cieszymy sie ze ci wyszło z ytongiem. czy myślisz,ze jest to sposob na podreperownie własnego morale?Nie znasz dnia ani godziny-powiadają. Skad wiesz z czym obudzimy się za dni kilka?Ja bym tak nie przesądzała sprawy po jednym , nierzetelnym w dodatku artykule brukowca przedstawiciela nomenklatury, ktorego tłuste łapska są umaczene nie wiadomo w czym.Swoją drogą musisz mieć powazne wątpliwości z tym ytongiem skoro tak podskakujesz z radosci.Czuwaj!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rafał17 03.09.2002 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2002 OK Ja nie mam powodów do zmartwień, przynajmniej z powodu mojego domu! Ty Opal wyglądasz na frustrata! Spoko, chciałem oszczędzić problemów innym, ale widzę, że to taki styl zrobić coś skomplikowanego z małą sznsą powodzenia , a potem narzekać. Więcej uśmiechu i żyje się łatwiej, a czasy trudne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
engi 06.09.2002 06:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2002 Pamiętajcie, że nie ma rozwiązań idealnych.Negatywy z najnowszych technologii też wyjdą.Jedni chwalą swoje a inni się martwią, czy aby dobrze zrobili.Zależy od charakteru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.