PanMaltan 18.04.2022 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2022 Hejka, to mój pierwszy post tutaj, więc prośba o wyrozumiałość. Moi rodzice, w domu na wsi (korzystają raczej przez 9 m-cy, z wyłączenim grudnia-luty), mają pokój na parterze ~15m2, nad piwnicą (super-wilgotną) położony od strony pólnocnej, gdzie zaczęła gnić podłoga (deski, chyba papa, i płyta pilśniowa). Dom jest przedwojenny, poniemiecki. Nie znamy stanu legarów. Chcielibyśmy zapanować nad tą podłogą ( uwaga: piwnica ma sklepienia ceglane, podłoga w piwnicy też z ułożonych cegieł, budynek nie ma izolacji ani fundamentów ani też ścian zewnętrznych - i z racji kosztów, nie sądzę aby kiedykolwiek miał) Szukamy rozwiązania na 5-10 lat, tak, żeby można było w tym pokoju spać Mamy do wyboru: albo wylewkę (to zostawiam już fachowcom) albo deski (tu zakładam samodzielną walkę - zakłądam taki układ: legary->stare deski(zdrowe zostawiamy a zgniłe wymieniamy)->OSB->deska sosnowa? Tu moje pytania do Szanownych Forumowiczów - jeśli deski, to chcielibyśmy po kosztach: 1) Czy deska sosnowa pod wpływem zmian temperatur (w zimie, jak rodzice są w mieście, to temperatura w pokoju spada do 4 stopni) nie zacznie pękać? 2) Czy trzeba ją jakoś izolować od spodu przed położeniem 3) Czy trzeba ją impregnować przed położeniem? 4) Czy przed położeniem trzeba sezonować, jeśli tak, to jak długo? 5) jaka minimalna grubość deski? 6) czym wypełniać fugi (zakładam, że te deski idealnie proste to nie są) 7) w miejscach gdzie wyciagniemy przegniłe deski - czy wymieniać polepę na styropian? jaka minimalna grubość OSB? z góry dziękuję za sugestie i świątecznie pozdrawiam PM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.