aka z Ina 04.02.2007 00:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2007 Super domek i fotogaleria z opisami! Uśmiałam się przy niektórych do łez Szczegolnie czy tu coś urosnie i czyszczeniu trawnika Jaką ty masz działke, bo wyglada na sporą?No i tylu m ogrodzenia nie zazdorszcze, bo musiało sporo wynieść Bardzo przypadła mi do gustu kuchnia! pozdrawiam, życząc udanego końcowego wykończenia domku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 04.02.2007 08:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2007 Dziękuję Jesteś pierwszą osobą, która komentuje podpisy do zdjęć i to w tak sympatyczny sposób Działka ma 35 arów. Ogrodzenie było drogie mimo, ze to nie klinkier. Ponieważ budowaliśmy mieszkając ponad 300 km dalej, zaczęlismy od grodzenia. Gdybyśmy mieszkali blisko budowy, pewnie ogrodzenie byłoby realizowane w drugiej kolejności no i pewnie byłoby (mówiąc delikatnie) inne A dom jest już wykończony . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 04.02.2007 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2007 A dom jest już wykończony .a fotki są? 35 arów to jest co obrabiać 300 km to sporo od poprzedniego miejsca zmiaeszkania, to tyle ile ja mam teraz Łeby co Was zagnało tak daleko? kurcze nieiwiem czy ja bym się odważyła tak daleko budować domek no i masz rację skoro tak daleko to pierwsze liczyło się ogrodzenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grazka3 04.02.2007 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2007 A dom jest już wykończony .a fotki są? 35 arów to jest co obrabiać 300 km to sporo od poprzedniego miejsca zmiaeszkania, to tyle ile ja mam teraz Łeby co Was zagnało tak daleko? kurcze nieiwiem czy ja bym się odważyła tak daleko budować domek no i masz rację skoro tak daleko to pierwsze liczyło się ogrodzenie 300 km to żadna odległość przy odległości 700 km jaka dzieli nas od miejsca naszej budowy. To nie kwestia odwagi lecz właściwej motywacji i determinacji. Wracamy w swoje strony po 20-to letnim "wygnaniu". Pozdrawiam Grazka3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ksieciu 04.02.2007 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2007 Dziękuję Za 1 mb blatu płaciłem 101 zł brutto. Była to cena z upustem. Normalnie kosztował on ok. 120 zł/mb Dziekuje za odpowiedz. Bylam pewna ze odpowiedz zwali mnie z nog, ale na szczescie nie jest tak zle w takim razie moge spokojnie myslec i marzyc o takim blacie u siebie. Pozdrawiam Aga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 05.02.2007 14:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2007 A dom jest już wykończony .a fotki są? Chodzi Ci o zdjecia wnętrz No cóż. Zdecydowaliśmy sie poprzestać na tym co pokazalismy. Wnętrza urządzone i zamieszkane są czymś intymnym i dlatego ... 300 km to żadna odległość przy odległości 700 km jaka dzieli nas od miejsca naszej budowy. To nie kwestia odwagi lecz właściwej motywacji i determinacji. Wracamy w swoje strony po 20-to letnim "wygnaniu".Tak, te 700 może porazić. Ciekaw jestem jak sobie radzicie z takim budowaniem na odległość. Nam się udało całość zrealizowac w rok i 9 miesiacy, a jeżdżnia było co nie miara. I też wróciłem w "swoje" strony, tylko nie po 20-tu a 40-tu latach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 05.02.2007 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2007 A dom jest już wykończony .a fotki są? Chodzi Ci o zdjecia wnętrz No cóż. Zdecydowaliśmy sie poprzestać na tym co pokazalismy. Wnętrza urządzone i zamieszkane są czymś intymnym i dlatego ... szanuję to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grazka3 05.02.2007 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2007 Tak, te 700 może porazić. Ciekaw jestem jak sobie radzicie z takim budowaniem na odległość. Nam się udało całość zrealizowac w rok i 9 miesiacy, a jeżdżnia było co nie miara. I też wróciłem w "swoje" strony, tylko nie po 20-tu a 40-tu latach Do obecnego stanu budowy ( surowy otwarty) nie było to aż tak skomplikopwane. Ponieważ obydwoje pochodzimy z Krakowa, rodzina nas wzięła na przechowanie na czas nadzoru nad pracami budowlanymi. Jedno z nas nie pracuje ( mąż) toteż całkowicie poświęciło się budowie - wije nowe gniazdko. Moje wyjazdy na teren budowy to krótkie kilkudniowe wizyty. Mamy dobry układ z właścicielem składu budowlanego, który sygnalizuje promocje na materiały budowlane, nawet jak nas nie ma na południu. Korzystamy z usług firm doradczych, praktycznie 70% spraw załatwiamy na telefon lub maila. Tak zamówiliśmy dachówkę, styropian na ocieplenie (jeszcze po niższej cenie), okna, drzwi i bramę garażową. Przed zamówieniem jednak szukamy przedstawicieli na północy żeby upewnić się co do koloru np. okien , drzwi i bramy garażowej. Dzięki korzystaniu z usług firm doradczych można uzyskać bardzo przyzwoite. oferty. Podejrzewam, że ten etap był najłatwiejszy. Przy wykończeniówce pobyt na budowie nie będzie mógł być tak sporadyczny jak do tej pory. Dlatego mąż wyjeżdża już w marcu, ponieważ w połowie tego miesiąca będzie montowana stolarka i zaczną się prace instalacyjne. Zaczynaliśmy w maju ubiegłego roku, a tegoroczne święta Bożego Narodzenia chcemy spędzić w nowym domeczku. Twój przykład pokazuje, że budowa na odległość nie jest niemożliwa, a efekty mogą być tak wspaniałe jak u Ciebie. Pozdrawiam Grazka3[/b]a Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 05.02.2007 18:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2007 "Nasze" technologie budowania na odległosc są bardzo podobne. I zgadzam sie Toba, że do stanu surowego zamnknietego to są same grube kwestie. Drobnica instalacyjno-wykończeniowo-urządzeniowa nie będzie łatwiejsza. My wiele z tej drobnicy oglądaliśmy i wybieraliśmy w Warszawie, bo tam mieszkalismy i wiedzielismy gdzie co jest. No i oczywiście pojawiał się problem transportu. Wszystko jednak daje sie zrealizować. Zycze Wam, by Wasze plany zamieszkania do końca roku zostały zrealizowane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 19.02.2007 14:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2007 W związku z tym, iż już nie buduję, zamieściłem na stronie kilka nowych widoczków w dziale Okolica i pokazuję "Moje Miasteczko" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
renmar 03.03.2007 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2007 witaj Maciejon jestem na etepie przemyślen kupna projektu i budowy domu LMB24 jak byś mógł to podpowiedz mi czy ten projekt jest drogim projektem w realizacji .Chciałbym też budować z ytonga a moje fundusze są ograniczone (200 000 zl) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 04.03.2007 09:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2007 Myślę, że można zmieścić sie w tej kwocie (oczywiście bez działki). Więcej o naszych kosztach realizacji wysyłam na priv. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 04.03.2007 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2007 Kuchnia przepiękna Zresztą jak wszystko u was, ze smakiem i dbałością o najmniejszy szczegół Mam wrażenie , ze nai ma u was rzeczy przypadkowych A twoje miasteczko z przyjemnością obejżałam Wydaje się sympatyczne i takie z tradycją Pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 05.03.2007 11:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 andrzejka: dziękuję A nasze miasteczko to takie galicyjskie maleństwo - podobno jedno z najmniejszych w Polsce. Jego charakter najbardziej oddaja pokazane przeze mnie zdjecia ulic. Czuć tutaj specyficzny, galicyjski "klimat" - kto zna te strony, będzie wiedział o co mi chodzi . Są i śpiewnie zaciagający, życzliwi ludzie. Jak to na kresach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
safikey 06.03.2007 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 maciejon - dom przepiękny !!!! Naprawdę taki o jakim marzyłam!!! Marzę o swoim kawałku podłogi a mieszkanie w bloku męczy mnie coraz bardziej. Dlatego podjęliśmy z mężem decyzję, że kupujemy działkę i w przyszłym roku zaczynamy budowę. Szukałam sobie projektu i bardzo podobała mi się Wierzba II ale jak zobaczyłam twoje cudo po prostu odleciałam i już ten projekt wisi na lodówce a Wierzba to tylko daleka alternatywa. W Twoim projekcie jest wszystko czego potrzebuję. Będę tu wracać często, bo jest warto. Muszę oczywiście pochwalić duży, piękny ogród i oczywiście okolicę. Ależ tam uroczo.PozdrawiamSafikey Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 06.03.2007 13:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 safikey: To przemiłe co napisałaś I do tego to Twój pierwszy post na Forum! Dziękuję A odnośnie projektu: jeżeli zdecydujecie sie na LMB-24, chętnie podzielę sie naszymi uwagami, przemyśleniami i doświadczeniami - jeżeli tylko będziecie tym zainteresowani. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiA Wojtek 06.03.2007 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 Hej, wpisuje sie kolejna zachwycona piekny domek,cudowna okolica a najbardziej wpadl mi w oko...kominek tez planujemy taki u siebie tzn.obudowe..ciekawa jestem ile kosztowal Ciebie ten kamyk ? dzwonilam niedawno do jednej z firm na wybrzezu z zapytaniem o ceny i powiem szczerze,ze...nie zemdlalam wydaja sie calkiem-calkiem..nie wiem na ile przelozy sie to na efekt koncowy wykonania takiej obudowy. kolejne pytanie - to kafle na podlodze w salonie...super dobrane do obudowy ja wlasnie probuje znalezc cos do naszego domu i na razie efekty marniutkie domku gratuluje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 06.03.2007 18:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 MiA & Wojtek: Dziękuję i zaczyna mi się kręcic w głowie od tych miłych słów A info o kominku wysłałem na priv. W salonie (a także w kuchni i korytarzach) mamy włoski gres kupiony w Castoramie. Nazwy nie pamiętam a kosztował ok 86 zł/m2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiA Wojtek 06.03.2007 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 MiA & Wojtek: Dziękuję i zaczyna mi się kręcic w głowie od tych miłych słów A info o kominku wysłałem na priv. W salonie (a także w kuchni i korytarzach) mamy włoski gres kupiony w Castoramie. Nazwy nie pamiętam a kosztował ok 86 zł/m2 ha! jesli kreci sie Tobie jak po dobrym szampanie...to oby wiecej..prawda? za info jeszcze raz dziekuje slicznie pokazywalam Wasz domek Wojtkowi - tez mu sie podoba a gres naprawde jest b.ladny i swietnie komponuje sie z obudowa ! dzieki za namiar - bede szukac pozdrawiamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
safikey 07.03.2007 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2007 Witam,Ja dziś zaraz po przyjściu do pracy znowu otworzyłam zdjęcia Twojego domku i zachwycam się nad nim cały czas. Rewelacja...Tylko zastanawiam się nad strychem, czy go nie zagospodarować. Mam wrażenie, że sam dół będzie dla nas ciut mały. Narazie mamy tylko jedno dziecko ale napewno nie chcielibysmy na tym poprzestać. A jaką powierzchnię strychu otrzymamy po jego adaptacji (powyżej 180cm), czy Macie takie dane?pozdrawiam ciągle oszołomiona waszym domem safikey Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.