maciejon 02.02.2009 21:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2009 Witaj Grzesiec Miło, że tu zaglądaasz Programator mamy przy piecu a raczej w obudowie pieca. Zdecydowaliśmy się na ten wariant po poczytaniu Forum. Nie pamiętam już argumentów, które przewazyły ale jesteśmy z wyboru zadowoleni. Chodziło chyba o wybór "reprezentatywnego temperaturowo" miejsca w domu. Nie bardzo wiedziałem gdzie ono w takim domu moze być. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna2405 03.02.2009 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2009 jestem zachwycona Waszym ogrodem!!!!!!!!!! Rewelacja! Czy możesz zdradzic mi, czy do aranżacji takiego cacka niezbędny jest architekt zieleni? Czy można pokusić sie o samodzielność w tej materii-oczywiście licząc na piękne otoczenie domu. Jak duża jest Wasza działka? ile macie metrów od bramy do domu?( na zdjęcie patrząc mam wrażenie,ze około 20) Przepraszam za tą wścibskość.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 03.02.2009 13:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2009 Dziękuję za miłe słowa i odpowiadam: Do zaprojektowania ogrodu zaangażowaliśmy dwójkę młodych absolwentów studiów związanych z projektowaniem zieleni. (Był to kontakt "po znajomości" - więc tani). Przekazalismy nasze bardzo enigmatyczne sugestie odnośnie samego układu i wyboru roślin. Powstał projekt, który zaczęliśmy sami realizować. Po pierwszej części nasadzeń zaczęlismy mądrzeć i wprowadzać modyfikacje. Obecnie mozna powiedzieć, że układ ogrodu i duza część najstarszych roślin jest zgodna z projektem - reszta to "nasze" Działka ma 35 arów (część trawnikowa to 23 ary) a odległosć od bramy do domu to 30 m. A sam agród, mimo, że nam sie tez podoba , to prawdziwym ogrodem stanie się dopiero za kilka (dobrych kilka) lat. Ale cóż, tego nie przyśpieszymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga1401 03.02.2009 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2009 wasz ogrod ogladam kilka razy do roku.u nas jest tez dzialka 30 arowa. mamy niewielki staw.niestety nie stac nas na projektantow.na razie podgladam inne ogrody i bede tworzyc cos na tej naszej lace.u nas bedzie (mam Nadzieje) miejsce na basen(taki sezonowy), piaskownice, hustawke i jakies drzewa owocowe.ale jesssssuniu to dopiero za kilka lat.drewutnia i szopka i troche krzewow tylko w tym roku. wasz ogrod to prawdziwa skarbnica wiedzy.zdjecia sprzed 3 lat sa swietne.pokazuja ile sie moze zmienic w ciagu 3- 4 lat. wasz ogrod juz jest bajeczny. domek tez jest super czekamy na kolejne fotki z 2009 roku pozdrawiam cieplo:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna2405 03.02.2009 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2009 Ja mam także w rodzinie absolwentkę wrocławskiej architektury ogrodów. Wahałam się, jednak terz wiem,ze na pewno ją zatrudnię! A ogród Wasz z pewnoscią będę obserwować! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 13.02.2009 12:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 czekamy na kolejne fotki z 2009 roku Dziekuję i informuje, ze są nowe fotki w dziale "Nasze rośliny 2009" i tym samym na Planie anna2405: I Ty mozesz cos "zaobserwować" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiec 09.03.2009 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2009 Witajcie, Jadąc ostatnio z Poznania w kierunku na Wrocławia - widziałm LMB 24 ! Ale miejscowości nie pamiętam. A u nas to już tynkują w środku Pozdrawiam Grzesiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 11.03.2009 17:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 A ja w realu nie widziałem (poza naszym) LMB-24 Grzesiec, to kiedy się wprowadzacie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna2405 11.03.2009 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 maciejonie drogi.... Mój dom stoi w stanie surowym-zamierzamy do jesieni skonczyc budowę i zamieszkać. Ziemia...........bieda! Kopce kretów, korytarze nornic (tak myślę), trochę chwastów. Spory teren (ponad 14 arów) porządnie utwardzony przez jeżdżący sprzęt ciężki. Na obrzeżach posadzone świerki-i to jedyny element jaki przypomina ogród. Czy powinnam wziąć rolnika z traktorem i to wszystko (prócz świerków) przeorać? Czy o tej porze roku także mam zasiać nawóz zielony...? ...siąść i płakać... Patrzę na Wasze fotki z okresu przygotowania gruntu. Czy możecie mi doradzić od czego zacząć oczyszczanie, uzdatnianie tej ziemi...? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 14.03.2009 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2009 Witaj Maćku ! Przyszła wiosna, to zajrzałam do Twojego ogrodu, żeby podziwiać go w wiosennej krasie. Tylko gdzie te wiosenne foty? U mnie już tulipany całkiem spore, a przebiśniegi w pąkach. Bałam się o azalie, bo niczym nie zabezpieczyłam, ale też ładnie przy ziemi wypuszczają pączki, więc chyba mróz im nie zaszkodził. Przegladałam Twoją galerię, żeby wnętrza troszkę podejrzeć i mam pytanie: gdzie mogę znaleźć jakieś najnowsze? I kolejne pytanie: jak układaliście w styczniu gres czym ogrzewaliście dom, bo nie wiem czy dobrze wnioskuję, ale ogrzewanie było później? I może jeszcze jedno pytanie: zadowolony jesteś z pieca? Ciągle stoimy przed dylematem jaki wybrać i nie posuwamy się do przodu od jesieni Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 15.03.2009 07:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2009 maciejonie drogi.... Od kilku dni zabieram się do odpowiedzi. Nie idzie mi, bo... nie wiem co Ci napisać. Nasze doświadczenia niekoniecznie pokazują dobrą drogę do cywilizowania terenu na ogród. Napiszę Ci o naszych błędach, które jednak były częściowo warunkowane naszymi realiami. Po kupnie działki została ona wykarczowana i głęboko przeorana. Na wiosnę wszystko zaczęło zarastać chwastami. Mieszkając daleko od budowy, chcieliśmy jak najszybciej mieć ogród tj. duże rośliny, dlatego rozpoczeliśmy prace od wykonania ogrodzenia i posadzenia sporej części roślin na nieucywilizowanym terenie. Oczyszczaliśmy ręcznie z chwastów koła o średnicy 70-80 cm i sadziliśmy. (To, ze rośliny męczyły się i walczyły z chwastami i często brakiem wody to inna "bajka".) Roundup rozpryskiwany w tzw. międzyczesie częściowo likwidował np. ogniska chrzanów. Reszta chwastów "królowała". Osiągały ponad metr wysokości. Były od czasu do czasu koszone. Zaprosiliśmy rolnika, który miał całość przejechać kultywatorem i bronami. I to był PORAŻKA. Było już zbyt twardo. Kultywator ciągle wyskakiwał. Brony głaskały toto. Posadzone rośliny bardzo UTRUDNIAŁY manewrowanie a konie jednym roślinom obgryzały czubki a inne rozdeptywały Zaczęliśmy cywilizować ręcznie, widłami amerykańskimi, motyką. Bardzo szybko okazało sie to bardzo żmudnym, ciężkim i powolnym. Kupiliśmy glebogryzarką. Szło szybciej, ale równie szybko okazało sie, że glebogryzarka pięknie tnie wszystkie kłącza, a dla np. perzu to raj. Znów wróciły do łask widły amerykańskie, by oczyścić miejsca z największą ilością chwastów. Potem glebogryzarka i niekończące grabienie i wyciąganie chwastów. Oczywiście po posianiu trawy wyszły chwasty. Przez pierwszy rok, trawnik wyglądał pięknie jedynie, gdy patrzyło się na niego pod sporym katem. Widzieliśmy jednak, jak koszenia w kolejnych latach eliminowały niektóre chwasty. A niektóre wcale! Teraz darń jest juz miejscami gruba - dochodzi do kilkunastu cm. Poza tym przestaliśmy marzyć na trawnik jak dywan - chcemy mieć trawnik normalny. Pomaga w tym i pies i krety i zima, po której mróz wysadza kępki trawy. (Należałoby wałować to wczesna wiosną czymś ciężkim) Reasumując, wiem, że warto poświęcić czas na takie przygotowanie terenu, jak radzą CI w dziale Ogrody. Wymaga to jednak poświecenie całego sezonu. Z pewnością jednak nie pozbędziesz sie chwastów. A czy moja pisanina coś Ci dała – to już zupełnie inna sprawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 15.03.2009 08:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2009 Witaj Tomka Wiosny u mnie jeszcze nie ma. Dopiero wczoraj (14.III) stopniał śnieg na trawniku. Tam gdzie był odrzucany - jaszcze są całe zwały.Jedyne wyraźne pąki są na lilaku. Myślę, że lada dzień cos ruszy - i zacznie sie również forografowanie. Dzisiaj mogę pokazać wierzbe purpurową "Pendula" po wczorajszym przycięciu http://www.maciejon.republika.pl/images/08_03_15-001.jpg Ma ona ok 1,8 m wysokości. Po takim przcieciu przyrosty będą ponad 2 m - podcinamy je latem od dołu A teraz pytania budowlane: Wnętrz mieszkalnych nie publikujemy:) Mogę Ci przesłać cos mailem, ale podaj adres. Gresy i terakoty rzeczywiście były kładzione przed instalacja ogrzewania. Był jednak kominek, który był uzywany i wystarczył. Z pieca jesteśmy bardzo zadowoleni. Jest to wersja turbo (nie kondensat). Problemów nie ma. Sterowanie pogodowe. U nas wymaga ręcznego podnoszenia krzywych na panelu sterowania, gdy temperatury zewnętrze są rzędu +1 +3 stopnie a jest wilgoć na dworze. Problem żadnen, bo pokrętło bardzo łatwo się obraca Wybierając jeszcze raz pewnie wybralibyśmy to samo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna2405 15.03.2009 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2009 Dzięki maciejonie! Baaaardzo mi pomogłeś! Już szukam chłopa z widłąmi-pewnie za podobne pieniądze jak za orkę można to zrobić ręcznie! Mnie takze interesują wnętrza-choć mam własną koncepcję Jesli jednak nie boisz się plagiatu, to chętnie zerknę moj mail [email protected] My przymierzamy się do piecu Lind Duo 25 KW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 16.03.2009 18:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 Jesli jednak nie boisz się plagiatu, to chętnie zerknęPoszły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiec 29.03.2009 15:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2009 Cześć Maciejon, No chyba w sierpniu. Tynki skończone. Teraz instalacje pod posadzkami będą przygotowywane i wylewki.A potem to już chyba z górki. Ale zobaczymy. Grzesiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna2405 29.03.2009 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2009 ja właśnie jestem przed tynkami-szukam ekipy. Grzesiec, ile kosztowały Cię tynki? Chciałabym mieć jakąkolwiek oreintację..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 29.03.2009 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2009 Dziękuję Maćku za odpowiedź. Też się zastanawiałam nad takim rozwiązaniem z ogrzewaniem kominkiem, ale za duże ryzyko kradzieży. Mam nadzieję, że wiosna wkrótce do nas dotrze, zagości na dobre i wtedy ruszymy dalej. Jeśli mogę prosić o te fotki domu, to adres wysyłam na priv. Z góry dziekuję W sobotę byłam na działce i oglądałam rośliny. Niestety actinidia przemarzła. Przy ziemi ma jednak pąki. Czy jeszcze coś z niej będzie? Możesz wkleić zdjęcia swojej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 30.03.2009 05:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 W sobotę byłam na działce i oglądałam rośliny. Niestety actinidia przemarzła. Przy ziemi ma jednak pąki. Czy jeszcze coś z niej będzie? Możesz wkleić zdjęcia swojej?Nasze dwie aktinidie (sadzone w różnych latach) wymarzły do zera. Następnie zaczęły odrastać. Innymi słowy - pierwszy sezon był "w plecy". (U trzeciej tego nie było ) Myślę, ze Twoja też odbije i wszystko będzie OK Chodzi Ci o zdjecia aktinidii po tej zimie? PS. W Twej wiadomości na priv'ie jakoś nie moge odnaleść adresu mailowego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 30.03.2009 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 teraz powinien być Zdjęcia, jeśli można, aktualne, takie po zimie. Jeśli masz aktinidie jeszcze okręcone, to też po proszę, bo za rok na pewno je zabezpieczę i będę wiedziała jak . Czy trzeba aktinidie teraz wiosną przycinać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 01.04.2009 17:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 Tomka!Pokazuje dwie z moich aktinidii, choć przyznam, ze nie wiele widać.Na zimę nie były one zabezpieczane. Jak dotąd też nie były cięte - mają po 2-3 lata. http://www.maciejon.republika.pl/images/AKtinidia-001.jpg http://www.maciejon.republika.pl/images/AKtinidia-002.jpg http://www.maciejon.republika.pl/images/AKtinidia-003.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.