Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

rysy na tynku gipsowym


Recommended Posts

czy ktoś mógłby doradzić mi czym mógłbym zlikwidiwać pęknięcia -nieduże-na tynku.Próbowałem je wypełnić celolem uprzednio pogłębiwszy szpachelką pęknięcie.Jednak gdy cekol stwardniał i chciałem papierem ściernym-bardzo drobnym-go dotrzeć, aby zrównać ze ścianą nałożony cekol to rysowałem papierem ściernym powierzchnię tynku, czyli rysy nie było ale powstały zarysowania obok.

Może jest na rynku jakiś inny środek na rynku ?

na wiosnę będę sam malował ściany a farba chyba mi tych rys nie przykryje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ktoś mógłby doradzić mi czym mógłbym zlikwidiwać pęknięcia -nieduże-na tynku.Próbowałem je wypełnić celolem uprzednio pogłębiwszy szpachelką pęknięcie.Jednak gdy cekol stwardniał i chciałem papierem ściernym-bardzo drobnym-go dotrzeć, aby zrównać ze ścianą nałożony cekol to rysowałem papierem ściernym powierzchnię tynku, czyli rysy nie było ale powstały zarysowania obok.

Może jest na rynku jakiś inny środek na rynku ?

na wiosnę będę sam malował ściany a farba chyba mi tych rys nie przykryje.

 

Robiłeś wszystk prawidłowo, jeśli papier ci rysował ścianę, to albo był za mało drobny, albo go za mocno dociskałeś. Gładź gipsową, czy zaprawki szpachlowe można do idealnej gładkości zeszlifować siatką nr 120, przypuszczam, że numeracja papieru ściernego będzie zbliżona (róznica między papierem a siatką sprowadza się w zasadzie do tego, że siatka się tak nie zapycha jak papier i dużo wolniej się zużywa), szlifujesz kolistymi ruchami, dociskając jedynie lekko, wychodzi idealnie gładko.

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

używałem papieru ściernegoo ziarnistości 180 lecz w kontakcie z gładkim tynkiem i on zostawia ślad.Tynk knaufa był kładziny z agregatu i docierany packami na mokro.Może po prostu gdy on już stwardnieje tworzy lustrzaną powłokę którą papierem można tylko porysować.Zastanawiałem się czy to papier zostawia ślady czy też zawarte w tynku żiarenka wyczuwalne w niektórych miejscach na ścianie.

Możesz podać dokładną nazwę tej szpachlówki akrylowej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na to daj troche szpachlówki akrylowej i papierem 800 nie 120 :lol: i bdzie ok

 

papier 800 do tynku? ;) To może polerka od razu, po co iść na maliznę? ;)

 

Papier 120, czy jak przedpiśca pisze 180 w zupełności wystarczy, albo źle szlifuje (równolegle, a nie koliście, bądź zbyt mocno dociska) i mu się rysy tworzą, albo po prostu przesadza - przecież w wyniku nie musi osiągnąć lustrzanoszklistej powierzchni bez najmniejszych smug nawet, ona ma być jedynie równa i tyle.

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba lekko wygladzic paierem a pozniej jak pomalujesz farba nic nie widac .U mnie tez tynk zatarli na gladko i po kontroli halogenem widac drobne ubytki i rysy na tynku czego w normalnym swietle niema.Po przetarciu siatka 120 i pomalowaniu dwa razy kontrolnie narazie kawalka sciany nie widac ani rys ani ubytkow .A tez myslalem ze trzeba bedzie wszystko szpachlowac jeszcze cekolem a wtedy juz bym kogos ?! zamordowal :evil: .No dobra zartowalem tylko bym go troche postraszyl :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarek.P

sory ale czytalem w kilku watkach twoje rady i widze ze to co piszesz trzeba traktowa to z przymrózeniem oka :lol: .

 

Znaczy? Jedyna "wpadka" którą kojarzę miałem w weekend, kiedy pomyliwszy środki wprowadziłem kogoś w błąd, pokajałem się i przeprosiłem. Te pozostałe wątki, pokażesz mi? Czy tak tylko sobie piszesz?

 

sory ale to jest tynk gipsowy i 800 do szlifowania szpachlówki akrylowej to raczej standard

 

Może u Ciebie :lol: Ewentualnie mylisz z zaprawkami w blacharce samochodowej ;)

Wybacz, ale dla mnie szlifowanie ściany papierem nr 800 brzmi delikatnie mówiąc dziwnie.

Ściany w swoim obecnym mieszkaniu docierałem 120 a jak mi się nie chciało zmieniac siatki, to i 80 w niektórych miejscach i powierzchnia jest idealna. Widoczna jest na niej głównie faktura od wałka po malowaniu, od szlifowania nie ma ani smugi.

 

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarek.P

sory ale czytalem w kilku watkach twoje rady i widze ze to co piszesz trzeba traktowa to z przymrózeniem oka :lol: .

 

Znaczy? Jedyna "wpadka" którą kojarzę miałem w weekend, kiedy pomyliwszy środki wprowadziłem kogoś w błąd, pokajałem się i przeprosiłem. Te pozostałe wątki, pokażesz mi? Czy tak tylko sobie piszesz?

 

sory ale to jest tynk gipsowy i 800 do szlifowania szpachlówki akrylowej to raczej standard

 

Może u Ciebie :lol: Ewentualnie mylisz z zaprawkami w blacharce samochodowej ;)

Wybacz, ale dla mnie szlifowanie ściany papierem nr 800 brzmi delikatnie mówiąc dziwnie.

Ściany w swoim obecnym mieszkaniu docierałem 120 a jak mi się nie chciało zmieniac siatki, to i 80 w niektórych miejscach i powierzchnia jest idealna. Widoczna jest na niej głównie faktura od wałka po malowaniu, od szlifowania nie ma ani smugi.

 

 

J.

swmariusz ma tynk gipsowy i naprawia peknicie. Ja zalecilem aby peknicie które potraktowal gladzia i papierem 120, który wydrapal kruszywo z tynku i powstaly rysy, potraktowal to szpachlówk akrylowa i papierem 800.

ty opisujesz jak szlifowales gladz na scianach mieszkania i wstawiasz tu znak równosci, ze obie prace mozna wykonac tak samo i tymi samymi narzedziami i materialami, tym samym wprowadzasz w blad forumowiczów. A tak poza tematem spróbój potraktowac tynk gipsowy zatarty na mokro np. papierem 300. to zobaczysz co sie narobi :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

swmariusz ma tynk gipsowy i naprawia peknicie. Ja zalecilem aby peknicie które potraktowal gladzia i papierem 120, który wydrapal kruszywo z tynku i powstaly rysy, potraktowal to szpachlówk akrylowa i papierem 800.

 

Post wyżej twojego zalecenia ja napisałem mu, że do doszlifowania tej rysy spokojnie wystarczy to, czego używa (dla jasnosci: używał cekolu!), dopisując uwagę o siatce nr 120. Twoja odpowiedź brzmiała: "na to daj troche szpachlówki akrylowej i papierem 800 nie 120 :lol: "

 

Jesli szlifowanie cekolu papierem 120 wydało ci się tak zabawne, to tak jak pisałem, możesz to robić nawet i polerką. Ale nie pisz o wprowadzaniu w błąd.

 

ty opisujesz jak szlifowales gladz na scianach mieszkania i wstawiasz tu znak równosci, ze obie prace mozna wykonac tak samo i tymi samymi narzedziami i materialami, tym samym wprowadzasz w blad forumowiczów.

 

Piszę, jak szlifowałem ściany, mając na myśli głównie zaprawki typu bruzdy pod kable, "dziury" po przerabianych ścianach itp. nie wymieniałem tego, pisałem po prostu skrótowo o "szlifowaniu ścian", bo wydawało mi się to oczywiste, że skoro piszemy o zacieraniu rys, to mowa o takich zaprawkach, a nie o gładzi.

 

A tak poza tematem spróbój potraktowac tynk gipsowy zatarty na mokro np. papierem 300. to zobaczysz co sie narobi :lol:

 

Przestanie być szklisty a stanie się matowy? I co z tego? Skoro i tak ścianę potem pomalujesz przynajmniej dwoma warstwami i farba to pokryje na równo?

No chyba, że ty z tych fachowców, którym szkoda kilku złotych na pacę do szlifowania albo choćby drewniany klocek i szlifujesz arkuszem papieru trzymanym luzem w łapie - wtedy nie dziwię się, że docierasz na równo osiemsetką... :lol:

Przekopałem przed chwilą strony producentów szpachli akrylowych itp. niestety nie znalazłem wskazań na konkretną gradację papieru, niemniej jednak w kilku miejscach przewija się zalecenie szlifowania szpachli papierem ściernym lub siatką. Siatki o gradacji drobniejszej niż 180 w sklepach nie widziałem. Czyżby dlatego, że nie jest potrzebna? ;)

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja u siebie szlifuję wypełnienia (np.: łączenia płyt, czy po bruzdach) papierem 120. Wychodzi dość gładko, ale jak sie przyglądalem w pełnym świetle to miałem wrażenie, że nie jest to zbyt ładnie :evil: .

Olałem jednak sprawę :D i zacząłem malować. Po papierze nie ma śladu (mam pomalowane dwa pomieszczenia). Nawet jak wezmę halogen to nie znajdę rys ponieważ obecne farby nie mają konsystencji farb olejnych, a ich struktura to coś nazywane "skórką pomarańczy". Wszelkie delikatne rysy po papierze znikną bo:

1. przykryje je i wyrówna kilka (2-3) warstw farby,

2. zanikną w strukturze farby wierzchniej.

 

Dużo (i to bardzo dużo dużo) grożniejsze są wybrzuszenia (i wgłębienia) o których ktoś wyżej. Tego sie trzeba pozbyć..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli szlifowanie cekolu papierem 120 wydało ci się tak zabawne, to tak jak pisałem, możesz to robić nawet i polerką. Ale nie pisz o wprowadzaniu w błąd.

zabawne jest to ze chyba nie znasz wlasciwosci tynku gipsowego i nie miales z nim doczynienia, a radzisz ludzia zle rozwizania. Juz w 2 wypowiedzi swmariusz napisal ze 180 porysowal tynk.

 

REX RoD - tynk gipsowy to nie plyty i tu malowanie nie zalatwi sprawy, nawet w takiej technologi jak sugerujesz. Plyty i gladzie szpachlowe nie zawieraja grubszych niz gips frakcji kruszywa jak tynk gipsowy, a to jego ubytki powoduja widoczne rysy. Tak wiec najlepiej dac na to szpachlówke akrylowa i do pelnego wygladzenia uzyc papieru który swa gruboscia nie naruszy kruszywa w tynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zabawne jest to ze chyba nie znasz wlasciwosci tynku gipsowego i nie miales z nim doczynienia, a radzisz ludzia zle rozwizania.

 

Tynk gipsowy nakładany maszynowo mam u siebie w obecnym mieszkaniu. A w nim masę bruzd itp. wypełnianych gipsem oraz kilka rys wypełnianych szpachlą akrylową. Wszystko potem zacierane siatką o gradacji max. 120, jesli koniecznie chcesz zobaczyć efekty, zapraszam na priv, swojej pracy się nie wstydzę.

Ja z kolei chciałbym zobaczyć, jak papierem nr 800 szlifuje się zaprawki na ścianie. Powiedzmy, że poczuję się przekonany, jesli pokażesz mi opis użytkowania jakiegoś produktu bądź pochodzący z wiarygodnego źródła poradnik budowlany z zaleceniem finalnego szlifowania papierem o takiej gradacji. Pokażesz?

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko się nie bijcie :D

 

Obaj macie rację tylko, że każdy na swój sposób.

 

Tynk gipsowy zawiera drobiny piasku i dlatego po położeniu a przed wyschnięciem jest gładzony przy pomocy filcu.

Jakiekolwiek poprawki na tynku nanosi się dopiero po zagruntowaniu go farbą (pół na pół z wodą) co zapobiega właśnie min wyciąganiu piasku przy docieraniu. Gruntowanie likwiduje drobne pęknięcia powierzchniowe spowodowane np punktowym nasłonecznieniem (przyspieszone wysychanie), wzmacnia tynk oraz uwidacznia nierówności.

Więc w kolejności: tynkujesz - gładzisz (filc) - gruntujesz - zaprawki - docierka - gruntujesz - ostateczna ocena - malujesz - ocenia żona - wieszasz obrazki :D

 

Reasumując swmariusz potraktował zaprawkami i packą tynk po wyschnięciu a przed zagruntowaniem co spowodowało "wyciągnięcie" z tynku piasku i porysowaniu go, JarekP natomiast łatał bruzdy w tynku już pomalowanym i porysować mógł jedynie gips zaprawkowy (no jak by się uparł i powiesił się całym ciężarem na pacce to wytarł by dziurę do samej cegły)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zabawne jest to ze chyba nie znasz wlasciwosci tynku gipsowego i nie miales z nim doczynienia, a radzisz ludzia zle rozwizania.

 

Tynk gipsowy nakładany maszynowo mam u siebie w obecnym mieszkaniu. A w nim masę bruzd itp. wypełnianych gipsem oraz kilka rys wypełnianych szpachlą akrylową. Wszystko potem zacierane siatką o gradacji max. 120, jesli koniecznie chcesz zobaczyć efekty, zapraszam na priv, swojej pracy się nie wstydzę.

Ja z kolei chciałbym zobaczyć, jak papierem nr 800 szlifuje się zaprawki na ścianie. Powiedzmy, że poczuję się przekonany, jesli pokażesz mi opis użytkowania jakiegoś produktu bądź pochodzący z wiarygodnego źródła poradnik budowlany z zaleceniem finalnego szlifowania papierem o takiej gradacji. Pokażesz?

 

J.

Poradnik chcesz :lol: poszukaj sobie go w sieci na stronach producentów farb cienkowarstwowych, jezeli czyms takim pomalujesz oskrobane sciany 120 to wspólczuje. Na priv nie wpadne raz ze kierunki nie po drodze a z opisu wiem czego sie mozna spodziewac :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poradnik chcesz :lol: poszukaj sobie go w sieci na stronach producentów farb cienkowarstwowych, jezeli czyms takim pomalujesz oskrobane sciany 120 to wspólczuje.

 

Chcę żebys poparł czymś swoje wywody na temat szlifowania szpachli papierem numer 800. I tyle.

 

Na priv nie wpadne raz ze kierunki nie po drodze a z opisu wiem czego sie mozna spodziewac :lol:

 

Taaa, takie dyskusje są na wszelkich forach najfajniejsze... ;)

Pozwolisz, ze zanim dojdziemy do argumentów w stylu "a ty jesteś głupi" skończę w tym miejscu? Zwłaszcza, że merytoryczne podsumowanie tego, co istotne zrobił już maxymov?

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...