jak przeliczyć ilość potrzebnych materiałów?

[pawelurb]

mam w projekcie pustaki U-220 w ilości 3.900 szt. nie podano nigdzie powierzchni ścian parteru tylko ilość potrzebnych pustaków, natomiast zdecydowałem się wybudować z BK 24x24x59 , ile będę potrzebował takich bloczków? jak to przeliczyć ?

[jajmar]

Ja bym tego nie przeliczał a policzyl powierzchnię ścian i wyliczyl od początku.

[mdzalewscy]

3900 / 21,7 = 180m2

 

180m2 x 6,66 = 1200szt.

[am00]

Ja sobie rysowałem na elewacji i liczyłem już w trakcie projektowania. Te rysunki bardzo ułatwiły murowanie. Można skorygować rozmieszczenie i rozmiary otworów i wysokość kondygnacji, tak by uniknąć kłopotliwego przycinania. Dzięki temu miałem zero odpadów. Oczywiście nie wszystko uwzględniłem i trochę dokupowałem, zwłaszcza do działówek.

[prosciu]

Bardzo dziwny plan jeśli nie masz podanych powierzchni scian. Ja bym zażądał od architekta podania tej powierzchni i wtedy dopiero policzył.

Dobrze jest policzyć w jakims programie do kosztrysowania bo 180m2 sciany nigdy nie wyjdzie 180m2 bloczków. każdy materiał ma normy zuzycia różne dla róznych materiałów, uwzględniana jest wielkość a co za tym idzie również zaprawa.

[gregor2]

(długość ściany*wysokość ściany-pole powierzchni okien lub drzwi)*ilość ścian*7=ilość bloczków (24-24-59). u mnie 150m2(bez okien i drzwi)*7=1050

zalezy jeszcze czy robisz na klej czy zaprawę i czy na pióro-wpust. jak na zaprawę np. 1,5 cm to wysokość ściany/ 24cm*1,5cm=grubość spoiny na całej wysokości ściany. u mnie 3,55/024*0,015=0,22 czyli prawie wysokość jednego pustaka. teraz długość ściany/59cm*ilość ścian=ilość pustaków o którą należy zaniżyć ilość bloczków. u mnie 50m/0,59=84,7 pustaków. to samo możesz zrobić dla spoiny pionowej. u mnie jest to tak znikoma ilość ze pominąłem.

1050-85=965 pustaków

 

jak gdzieś sie pomyliłem to proszę skorygować.

Pozdrawiam

Grzesiek

[am00]

Grzesiek nie uwzględniłeś, że na narożnikach liczysz podwójnie. Powinieneś odjąć grubość muru*liczba naróżników*wysokość kondygnacji*7szt/m2.

 

Radzę jednak rozrysować jedną warstę i ustalić liczbę warstw z uwzględnieniem grubości fugi.

W 10 minut masz z dokładnością do sztuki.

 

Podobnie robiłem z blachodachówką. Najpierw wybrałem blachę i pod nią robiłem projekt więźby, żeby uniknąć zbędnych przycinań. Każda blacha ma inną szerokość krycia, zakład, długość i wysokość fali. Po co płacić za te 10% odpadów, jak może ich nie być.

 

Wieczory zimowe są długie i zamiast krzyżówek można policzyć wszystko bardzo dokładnie.

[gregor2]

fakt o narożnikach zapomniałem

dzieki za sugestie