Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam!

Nie wiem czy to dobre miejsce na moje pytanie, ale mimo wszystko przedstawię problem w telegraficznym skrócie.

Mieszkam w domu jednorodzinnym, w wakacje wymieniałem całą hydraulikę i wtedy napotkałem problem z "przepuszczającą" zasuwą od wody. W tym miejscu warto wspomnieć że zasuwa ta jest wspólna z sąsiadem (umieszczona na jego działce). Chcąc zakręcić ją okazało się że nie trzyma więc zwróciłem się do sąsiada że póki jest ciepło to wezwiemy ekipę niech to odkopie i wymieni sprzęt na nowy, na to on odparł że teraz to niema takiej potrzeby i że zrobi się później. Wczoraj natomiast sąsiadka wyskakuje na mnie z "gębą" że patałachów miałem za fachowców i że popsuli jej zasuwę!! I że jakby wiedziała że tak będzie to by mnie nie wpuściła żebym się nie dotykał do tejże zasuwy, bo teraz trzeba będzie zapłacić za robociznę a przy okazji rozwalić dwa przęsła od ogrodzenia żeby się dokopać do zasuwy i że mam jej za to zapłacić.

Pomyślałem na spokojnie i co ja myślę:

- zasuwa jest wspólna więc ma obowiązek mnie ja udostępnić;

- podczas próby jej zamknięcia obecny był sąsiad który sam stwierdził że zasuwa jest walnięta;

- i dlaczego mam jej płacić za ogrodzenie?, przed postawieniem płotu wiedziała gdzie znajduje się zasuwa więc mogła ogrodzenie inaczej przeprowadzić;

- z tego co się dowiedziałem uszkodzenie zasuwy podczas jej zamykania i otwierania kluczem jest niemożliwe (ale tego to nie jestem pewien do końca), można ją uszkodzić jedynie mechanicznie a potem to już niestety dopada ją „ząb czasu”.

zastanawiam się czy mój tok myślenia jest prawidłowy, bo z sąsiadami jak się zacznie wojnę to do końca życia a tego niechce - szukam łagodnego rozwiązania, jak jej to wytłumaczyć ??

 

Pozdrawiam i Wesołych Świąt :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26915-s%C4%85siedzi-i-problemy-do-rozwi%C4%85zania/
Udostępnij na innych stronach

Z tego co slyszalem (przy okazji robienia przylacza do siebie) sa takie zasuwy ze po 2-3 otwarciach/zamknieciach przepuszczaja juz wode. Z tego wzgledu polecono mi Jafar-a jako producenta dobrej jakosci zasuw, choc na razie jeszcze nie testowalem - mam nadzieje ze zdazy przejsc to na odpowiedzialnosc MPGK (musialem wziasc gwarancje na przylacze na siebie na 3 lata)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26915-s%C4%85siedzi-i-problemy-do-rozwi%C4%85zania/#findComment-493449
Udostępnij na innych stronach

Misztan, z podziałem kosztów jest przeważnie problem. Zastanów się, czy w sytuacji wymiany instalacji przez sąsiadów, sam byś chciał partycypować w kosztach wymiany zasuwy :roll: . Pewnie powiedziałbyś, "oni kopali, na ich terenie, niech sami naprawiają waszą wspólną zasuwę". A może się mylę..............

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26915-s%C4%85siedzi-i-problemy-do-rozwi%C4%85zania/#findComment-493473
Udostępnij na innych stronach

A gdzie masz wodomierz ?

W normalnych warunkach, po podpisaniu umowy z wodociągami, dostawca wody bierze na siebie odpowiedzialność za stan techniczny do wodomierza włącznie.

To zatem on ponosi odpowiedzialność z tytułu awarii i dodatkowych zniszczeń.

No chyba, że u Ciebie sytuacja jest zupełnie inna, ale tego nie opisałeś.. :-?

Pozdro

J

 

Wodomierz w studni !?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26915-s%C4%85siedzi-i-problemy-do-rozwi%C4%85zania/#findComment-493478
Udostępnij na innych stronach

Wodomierz mam w domu, a panowie z wodociągów powiedzieli że to zrobią ale na nasz koszt (mój i sąsiada) ja nie mówie że nie złoże się z sasiadem na zasuwe ale za ogodzenie jego też mam płacić?? ja widocznie mieszkam w miejscowości gdzie prawo i przepisy jeszcze nie dotarły :( wszystkie instytucje mają klienta po podpisaniu umowy generalnie w d...e - takich czasów doczekałem ...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26915-s%C4%85siedzi-i-problemy-do-rozwi%C4%85zania/#findComment-493572
Udostępnij na innych stronach

A masz podpisaną jakąś umowę z wodociagami ? Może tam trzeba szukać info dotyczącego eksploatacji, albo pojedź do nich i poproś o regulamin

dot. dostaw wody czy coś w tym stylu ?

Powinni mieć coś nt. na piśmie, w razie czego odwołuj się do właściciela sieci wod. ( czyli gminy ), argumentuj to tym, że w przypadku awarii przed

wodomierzem straty ponosi operator ( z wyjątkiem płotu sąsiada !).

Sprawdź dokładnie kto jest właścicielem przyłącza ?

Czy masz protokół przekazania przyłącza wodociągom ?

Gorzej jeśli nie ma nic takiego ..... a przyłącze pozostaje w Twojej ( i sąsiada ) eksploatacji :-?

Pozdro

J

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26915-s%C4%85siedzi-i-problemy-do-rozwi%C4%85zania/#findComment-496749
Udostępnij na innych stronach

1. Milo sie usmiechaj

2. Wyrazaj troske

3. Stanowczo zaprzeczaj aby byl to skutek niekompetencji twojej ekipy

4. Przywoluj obecnosc i zgodnosc sasiada podczas tych zdarzen oraz twoja wczesniejsza troske o stan urzadzenia-chec naprawy

5. Milo sie usmiechaj

....

 

Nie podejmuj wlasnej inicjatywy i nie daj sie sprowokowac, wielu jest takich co czekaja bys cos palnal i by mieli argument do klotni.

 

Nie daj sie. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26915-s%C4%85siedzi-i-problemy-do-rozwi%C4%85zania/#findComment-496961
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...