Komentarze Zawróconego Emigranta

[kasia64]

Dzięki Aga,bo tak sobie myślałam o tym stropie,życzę mu żeby już był

[Aga J.G]

Kasiu mam nadzieję że nasze kciuki pomogły i wszytsko poszło gładko

[kasia64]

Trzymam kciuki a małpy pilnują żeby mrozu niebyło,więc chyba będzie ok.

[kze]

Rzeczywiście w domu nie mam netu, a siostra przeprowadziła się i nie mieszka teraz obok mnie...

Dzięki za kciuki. Pomogło!!!

We czwartek przypilnowałem. Robotnicy upierali się by lac w piatek i w nocy z czwartku na piatek ponoć 2-3h spali, bo resztę czasu spędzili na szalowaniu schodów i kończeniu zbrojenia... Ale o 11.00 w piatek zostało rozpoczęte wylewanie stropu i o 14.00 było po wszystkim.

Relacja niedługo w dzienniku budowy.

[kasia64]

BRAWO!!!BRAWO!!!BRAWISSIMO!!!

Cieszę się że się udało,czekam na zdjątka.Kciuki będę trzymać dalej http://img372.imageshack.us/img372/9887/bell56dh.gif

[kze]

BRAWO!!!BRAWO!!!BRAWISSIMO!!!

Cieszę się że się udało,czekam na zdjątka.Kciuki będę trzymać dalej http://img372.imageshack.us/img372/9887/bell56dh.gif

Dzięki, dzieki.

Zedjęcia bedą jutro, bo dziś zapomniałem CD...

[kasia64]

OK

Trzymam kciuki dalej a Ciebie za słowo.Czekam na zdjęcia. http://img372.imageshack.us/img372/9887/bell56dh.gif

[Aga - Żona Facia]

Fajnie się robi u Ciebie w DOMU! Tylko czemu ta zima musiała przyjść?!

[kze]

Fajnie się robi u Ciebie w DOMU! Tylko czemu ta zima musiała przyjść?!

Dzięki. Już powoli zaczyna to choć w zarysach dom przypominać...

No właśnie! Przeciez w tym roku mieli zimę odwołać, nie?

[Aga J.G]

Kze ogromne Gratulki

Nadal trzymam kciuki, czekma na zdjęcia

I pytam jaki dalszy plan działania

[kze]

Kze ogromne Gratulki

Nadal trzymam kciuki, czekma na zdjęcia

I pytam jaki dalszy plan działania

Plan jest taki: czekamy jak się zima skończy, czyli na wiosne. Juz mam dosyć śledzenia prognozy pogody... Ta presja związana ze stropem była wykańczająca..

Teraz martwię się, czy wilgoć oraz zamarzanie i odmarzanie (czylo temperatury ok.0 celciusza) nie zaszkodzą murom. Mam nadzieję, że nie... I że strop bedzie dobry (tego najmniej sie obawiam, bo decyzję o laniu konsultowałem z kilkoma osobami). Przede wszystkim, czy śnieg i roztopy nie zaszkodzom murom. Oto jest pytanie. Mam nadzieję, że ta folia na stropie wystarczy...

[Aga J.G]

Czyli koniec prac i czekasz na wiosne.

Trzeba strop dobrze zabezpieczyć i bedzie oki

Życzę żeby wiosna przyszła szybko

[kze]

Czyli koniec prac i czekasz na wiosne.

Trzeba strop dobrze zabezpieczyć i bedzie oki

Życzę żeby wiosna przyszła szybko

A co rozumiesz pod hasłem "dobrze strop zabezpieczyć"?

[Aga J.G]

Założyc folie tak żeby nie przeciekała, dobrze podociskać żeby wiatr jej nie zwiał i wypuścić zamury w taki sposób żeby woda nie ściekała po scianach - dośwaidczenia w tym nie mam ale jakbym miała zostawić taki stan na swojej budowie to tak bym to zrobiła.

Sróbowałabym jeszcze zabiezpieczyć jakoś otwory okienne na dole.

[kze]

No, ale woda to bedzie sciekać po scianach... Musiałbym mieć rynny... W przeciwnym wypadku cokolwiek bym robił i tak w momencie roztopów gdzies woda musi polecieć. Ja skoncemtrowałem sie na tym by nic od góry nie wpadło (folia na całym stropie, a deski i cegły na wieńcu..). Ale przeciez przez wieniec woda nie przemięknie, a z zewnątrz to cokolwiem bym robił to np. w czasie deszczu woda będzie po ścianach leciała...

[Aga J.G]

Woda będzie tofaktaleja bym na rogach porobiła jakieś rynienki czy cos żeby to co ze stropu popłynęło jak najdalej od murów

[kze]

A co to jest?

tofaktaleja

 

Rynienki porobić? Chyba mam kiepska wyobraźnię, bo nie wiem jak to zrobić...

[Aga J.G]

Spacja mi trochę nie działa

A miało być " to fakt ale ja "

I jak ja mam to wytłumaczyć

W rogach pozaginałabym tak folię żeby zrobić takie trójkąty wypuściłabym to lekko poza obrys muru i wtedy duża ilośc wody odpływała by dalej od murów

[kze]

Spacja mi trochę nie działa

A miało być " to fakt ale ja "

I jak ja mam to wytłumaczyć

W rogach pozaginałabym tak folię żeby zrobić takie trójkąty wypuściłabym to lekko poza obrys muru i wtedy duża ilośc wody odpływała by dalej od murów

A teraz rozumiem. Wypuścic kawałki folii na zewnatrz... Zdaje się, że jest wypuszczona. Tylko to wypuszczenie wiatr podwiewa, ale mam nadzieje, że podczas deszczu nie bedzie aż tak bardzo podwiewał i woda nie bedzie leciała po scianach...

[Aga J.G]

Dobrze że jakos się dogadalismy

Będzie dobrze