Komentarze Zawróconego Emigranta

[Daro_K]

Wiem, wiem że jesteś fanką Stegny. Ale co tam jest wyjatowego? Może pojadę tam na wycieczkę?

 

w sezonie to nie polecam (chyba, żę ktoś lubi ścisk ). Ja tam jeżdżę po za sezonem, mamy swój ulubiony pokój przy samym deptaku. Jak będziesz to zwróć uwagę na "Julkę" przed plażą po prawej stronie - tam mieszkamy. Po za tym, tam nic nie ma i to lubię - cenie sobie spokój, ciszę, szum morza i lasu

 

a w Krynicy jesienią dziki po ulicy chodziły, jak podeszły do samochodu to zwiałam

 

Na wyjazd w czasie sezonu polecam Karwieńskie Błota II, ogromna plaża - gramy na niej w piłkę, mało ludzi. Tylko od wsi do plaży jakieś 800m, ale można podjechać samochodem - szczególnie z maluchami.

 

POtwierdzam, w Stegnie nie ma nic i to stanowi o jego wyjątkowości.

Poza tym poznałem tam swoja niedoszłą żonę - rewelacyjne chwile w romantycznej ciszy i spokoju (poza sezonem).

[kze]

Dzięki za info.

Pewnie jak będzie padało to będe jeżdził z dziećmi i zapewne odwiedzimy Stegnę. Choćby, żeby zobaczyć tą miejscowość. A jak będzie pogoda to będe spacerował Krynicy lub siedział na plaży..

[Daro_K]

Dodam tylko, że od Stegny do Krynicy grasują czasem dziwne prądy. Widziałem jak gościa wciągnęła fala jakaś powrotna, ratownicy sie rzucli ale go nie znaleźli. Podobno jeszcze na dodatek jadł kanapke w wodzie. Mówili potem, że w Krynicy wypłynie.

To przestroga przed jedzenem czegokolwiek w wodzie, gumy do rzucia też.

[kze]

Myślę, że nie będę jadł w wodzie. Ponadto biorąc pod uwagę, że jadę z 2 małych dzieci chyba sobie nie popływam... Głównie będę pewnie zajęty pilnowaniem starszej, juz biegającej córki.

[SylviaW]

z tymi prądami to racja, w Błotach też to widziałam, łapie człowieka coś takiego i ciągnie. Ratownicy mówili, że nie wolno z tym walczyć i płynąć pod prąd bo się nie wygra ale Ty masz małe dzieci to jeszcze nie będą tak daleko włazić,...

 

i za dużo piwa w tym morzu też nie pij bo to gorsze od kanapki

[kze]

Od kiedy mam dzieci to zazwyczaj max 1 piwko dziennie. W końcu trzeba być ciągle w pogotowiu..

 

Niemniej dziękuję, że tyle osób troszczy się o mój wyjazd. Bardzo mi miło.

[iga9]

Ja jestem kolejna milosniczka Kawenskich Błot.

Powiedzcie mi tylko gdzie tam mozna do plazy samochodem podjechac?

Ja bylam od tej strony wsi blizej Karwi- obok sklepu spożywczego. I na polaze szlismy z buta polem pelnym bocianow

Kze- zycze udanego urlopu I duzo slonca

[SylviaW]

Ja jestem kolejna milosniczka Kawenskich Błot.

Powiedzcie mi tylko gdzie tam mozna do plazy samochodem podjechac?

Ja bylam od tej strony wsi blizej Karwi- obok sklepu spożywczego. I na polaze szlismy z buta polem pelnym bocianow

Kze- zycze udanego urlopu I duzo slonca

 

hej iga9 Czy mówisz o Błotach II? jest kilka dróg, którymi można przejechać: na samym końcu wsi (biorąc pod uwagę, że Ty byłaś na samym początku ) i jest tam trochę miejsca na parkowanie- bezpłatnie, blisko sołtysa przy sklepie, parking płatny, jest jeszcze przejazd do plaży ,mniej więcej na wysokości bazy autobusowej - gdzieś po środku wsi...

 

Jak już tam będziesz to polecam świeże pstrągi z hodowli w Lisewie, ale z tej na samym końcu drogi palce lizać (wiem, że to nie jest morska ryba - ale pyszna) i można pooglądać baseny, w których pływa i połowić rybki w stawach po drodze

 

pzdr

[iga9]

Mi tam się zawsze myla Błota I i II Ale do plazy mielismy jakies 900m na piechotę. Bylam tam z 3 lata temu, al,e tylko 5 dni.

[SylviaW]

Mi tam się zawsze myla Błota I i II Ale do plazy mielismy jakies 900m na piechotę. Bylam tam z 3 lata temu, al,e tylko 5 dni.

 

czyli byłaś w Błotach II, są bliżej morza ja tam jeżdżę co roku, kilka lat temu spędziłam tam 3 tygodnie i nie miałam dosyć może kiedyś kupimy tam kawałek pola, na starość dom w takim miejscu

[kze]

Mi tam się zawsze myla Błota I i II Ale do plazy mielismy jakies 900m na piechotę. Bylam tam z 3 lata temu, al,e tylko 5 dni.

 

czyli byłaś w Błotach II, są bliżej morza ja tam jeżdżę co roku, kilka lat temu spędziłam tam 3 tygodnie i nie miałam dosyć może kiedyś kupimy tam kawałek pola, na starość dom w takim miejscu

Skoro kupiłaś tak jak ja działkę w mieście i to dotego w Wawie to Ty na pewo nie wyniesiesz się na takie odludzie... Taka jest moja opinia. Ja zapewne też bym się nie odnalazł z dala od cywilizacji...

[iga9]

To ja ja Za to bardzo lubie wakacje w takich miejscach Tak na 3-5 dni, bo dluzej nie usiedze i jade zwiedzac

[kze]

Ja też lubię zwiedzać, bo w końcu ile można siedzieć w jednym miejscu i oglądać te same widoki, nie? Nawet jeśli są bardzo ładne..

[Ivonesca]

ale masz fajne dzieciaczki

poczytałam dziennik, pooglądałam zdjęcia i już wiem skąd taki atavarek

życzę udanego urlopu a po wypoczynku wracajcie do wykańczania domku

pozdrawiam

[tabaluga1]

Fakt- synuś to wykapany tata. Nie wyprzesz się chłopie

 

Też zasłużonego wypoczynku życzę, no i pogody adekwatnej do tej pory roku.

[kze]

Ivonesca - dzięki. Cały dziennik? Dało się czytać te wypociny? Miałaś samozaparcie..

 

tabaluga1 - dzięki. Nie zamierzam sie wypierać. Niemniej synuś straszny wrzaskun, a córcia straszny rozrabiaka.. Co z nich wyrosnie...

 

Podobno od niedzieli ma być ponad 30 stopni i nie padać.

[Ivonesca]

Ivonesca - dzięki. Cały dziennik? Dało się czytać te wypociny? Miałaś samozaparcie..

nie czytałam regularnie to musiałam na raz

i jak zobaczyłam fotki to przypomniało mi sie że pamiętam Ciebie z poprzedniego zlotu muratora (w tym roku nie byłam)

pozdrawiam

[kze]

Ivonesca - dzięki. Cały dziennik? Dało się czytać te wypociny? Miałaś samozaparcie..

nie czytałam regularnie to musiałam na raz

i jak zobaczyłam fotki to przypomniało mi sie że pamiętam Ciebie z poprzedniego zlotu muratora (w tym roku nie byłam)

pozdrawiam

Miło, że zapamiętałaś mnie z zlotu.. Na ostatnim bardziej udzielałem się, gdyż np. brałem udział w konkursach...

 

PS

Ja staram się czytać Twój dziennik regularnie..

[Ivonesca]

Ja staram się czytać Twój dziennik regularnie..

Ja teraz Twój również

[Renka Grabow]

Z przyjemnością przeczytałam twój dziennik, ponieważ nawet na chwilę nie opuścił cię entuzjazm w budowaniu. Albo jesteś ogromnym optymista, albo trafiłeś na bezproblemowych wykonawców. Jesli to pierwsze to gratuluje z całego serca, jeśli to drugie to gratuluję jeszcze mocniej i proszę o namiary na wykonawców godnych polecenia... Jak już skończę z pomocą mojego taty stan surowy, to chciałbym trafić tak dla odmiany na solidnych fachowców... Z góry dziękuję