Silka. Warto czy nie?

[GrzesiekPS]

Czy ktos moze budował z silki? Interesuja mnie wszelkie doswiadczenia...

 

Aha... Jaki jest koszt wybudowania garażu na 2 auta?

[BK]

Mój dom jest z silikatów z Teodorów (nie z oryginalnej silki, ale to w sumie chyba żadna różnica) - wydaje mi się że jest OK - tanio, mówią że taka ściana ma dobre właściwości cieplne, ale trzeba porządnie ocieplić - u mnie to 15 cm styropian.

[RYDZU]

Potwierdzam słowa BK - tez stawiałem z silikatów (Ludynia) - taniej o jakies 20% niż Silka.

Trzeba pilnowac ciągłości ocieplenia bo sam silikat nie za bardzo izoluje termicznie .

No i i nie żałować na grubości - ja też dałem 15 cm styropianu.

Silikat to materiał wdzięczny w obróbce i solidny zarazem. A że jeszcze przy tym ma dobrą cenę....

[crach]

Cześć

zajżyj sobie do tego linku sporo o tym się ciągle mówi: http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=18964

Informacji tyle że aż ciżężko sobie to poukładać

 

Pozdrawiam

[Michał_B.]

Świetny materiał a w dodatku tani. U siebie stawiałem ściany zew. z ytonga a wew. z silki i jest super , no może poza robieniem bruzd pod instalacje.

[Bard13]

Łyżka dziegciu do beczki miodu.

 

Materiał tani, duży, więc szybko się stawia.

Ale nie znalazłem w żadnej ofercie silki współczynnika przenikalności cieplnej, bo takowy jest dramatyczny.

Musisz całe ocieplenie domu realizować praktycznie przez wełnę lub styropian, bo sam mur ciepła nie zatrzyma.

 

Jeśli chodzi o izolacyjność cieplną to lepsze są betony komórkowe i ceramika.

 

Ja mam poryzowaną ceramikę i 12 cm styropianu.

Przez noc w domu bez drzwi wewnętrznych (dom z otwartym garażem - na razie składem budowlanym) przewiewnymi drzwiami garażu i wejściowymi dom w ciągu nocy stracił 1 st Celsjusza.

 

Co materiał to materiał

[RYDZU]

Łyżka dziegciu do beczki miodu.

 

Materiał tani, duży, więc szybko się stawia.

Ale nie znalazłem w żadnej ofercie silki współczynnika przenikalności cieplnej, bo takowy jest dramatyczny.

 

Służę pomocą - współczynnik przenikania ciepła k dla przegrody z silki o grubości 24 cm wynosi 2,128 W/m2*K - czyli faktycznie sporo.

Ale dla porównania ten sam mur z cegły kratówki ma 1,671 W/m2*K.

 

Musisz całe ocieplenie domu realizować praktycznie przez wełnę lub styropian, bo sam mur ciepła nie zatrzyma.

Jeśli chodzi o izolacyjność cieplną to lepsze są betony komórkowe i ceramika.

 

Inną sprawą jest to, że praktycznie wszystkie ściany które widzę w okolicy (nawet te z założenia 1 warstwowe) sa najdalej po sezonie grzewczym ocieplane styropianem - po co więc przepłacać na "ciepłochronną" ceramikę skoro i tak idzie potem styropian?

Czy różnica w cenie dodatkowych 3-4 cm styropianu kompensuje różnicę w cenie materiału na ściany? - według moich obliczeń nie kompensuje.

 

Ja mam poryzowaną ceramikę i 12 cm styropianu.

Przez noc w domu bez drzwi wewnętrznych (dom z otwartym garażem - na razie składem budowlanym) przewiewnymi drzwiami garażu i wejściowymi dom w ciągu nocy stracił 1 st Celsjusza.

Co materiał to materiał

 

Jaki wyszedł ci koszt materiału na ścianę nośną - samej ceramiki pomijając izolację?

Bo według prgramu OZC współczynnik przenikania ciepła jest taki sam dla mojego "zimnego"

silikatu z 15 cm styropianu i twojej ceramiki z 12 cm ocieplenia.

A co do wychładzania - silikat z racji swojej naprawdę dużej masy bardzo ładnie akumuluje

ciepło (lub zimno - zależy od pory roku) - i potem je oddaje. Nie sądzę by dom z silikatów

wychładzał się szybciej ale na pewno będzie się wolniej nagrzewał po długim wystudzeniu

- np po powrocie z wczasów zimowych.

 

Pozdrawiam

[mdzalewscy]

że jeszcze wam chce się wchodzić w debaty, "co lepsze"

 

te wszystkie materiały takie same (BK, ceramika, silka), trzeba wybierać, z czego ma się najtaniej daną ścianę o danym współczynniku. Położę tynki na swoją ceramikę i nikogo to nie będzie obchodziło, co jest pod tynkiem. Choć tutaj w terenach podwarszawskich, jak sprzedają domki to podkreślają iż „z ceramiki, tego tamtego...., uzasadniają to solidnością domu”, często cena jest wyższa, słowem marketing, ferrari zawsze będzie ferrari mimo iż silniki wytrzymują tylko 100tyś km

[neuron]

mdzalewscy

Zanim położysz tynki to zdecyduj się jakie. Podobnie z farbą na ścianę.

Dla ceramiki poryzowanej nie jest to bez znaczenia. Dobrze dobrany tynk

ułatwi transport wilgoci i pozwoli wykorzystać mur jako bufor stabilizujący

mikroklimat wnętrza. Ostatnio na topie są gipsowo-wapienne.

Niestety tej zalety pozbawione są silikaty.

[pattaya]

Ja buduję z silki.Silikaty to dobry materiał.Nie ma znaczenia czy to silka,czy Ludynia ,czy coś tam.Sprawdź czy trzyma wymiary-to najważniejsze,czy jest pióro-wpust,czy bloczki nie są popękane i czy nie ma wnich zbyt wielu zanieczyszczeń organicznych(patyki,szyszki,korzenie).

Wybierz to,co najtańsze.W moim przypadku była to silka bo mam fabrykę kilka km obok ,transport gratis,dowóz nawet po kilka palet.Przy tak tanim materiale(na przeciętny dom 10-15 tys zł) dużą rolę odgrywa właśnie koszt transportu.

[Bard13]

że jeszcze wam chce się wchodzić w debaty, "co lepsze"

 

Masz rację, sam złamałem własną zasadę nie wywoływania tego tematu "co lepsze..."

 

Obecne rozwiązania budowlane pozwalają zrobić ciepłą ścianę z muru zbudowanego z czegokolwiek, nawet z miedzi.

 

Wybór zależy od pieniądza.

 

U mnie padło na ceramikę, bo zlasowano mi mózg porothermem i jak z niego zrezygnowaliśmy nie było już czasu na zastanawianiu się nad alternatywą

 

W moim osobistym odczuciu, niepotwierdzonym praktyką, po prostu w oparciu o przesądy lub przewidzenia, mam jaką niechęć do "litych" materiałów budowlanych bez izolacji termicznej w samym sobie.

 

Ale osobiście silikatów nie znam, nie piłem z nimi, więc nie będe oczerniał

[BK]

mdzalewscy

Zanim położysz tynki to zdecyduj się jakie. Podobnie z farbą na ścianę.

Dla ceramiki poryzowanej nie jest to bez znaczenia. Dobrze dobrany tynk

ułatwi transport wilgoci i pozwoli wykorzystać mur jako bufor stabilizujący

mikroklimat wnętrza. Ostatnio na topie są gipsowo-wapienne.

Niestety tej zalety pozbawione są silikaty.

a ja zawsze czytałam o tym że właśnie silikaty tworzą dobry "mikroklimat"

Jeżeli chodzi o tynki, to też warto podkreślić to że ten tynk na silikatach może być cieńszy - ściana jest gładsza

bloczki silikatowe nie są lite

z czego by nie wybudować, będzie tak samo dobrze. Mnie się podobają właściwości akustyczne i cieplne tych ścian

[neuron]

No tak to mam teraz zagwozdkę.

Zgodzić się trzeba, że grzyb silikatu nie złapie zbyt szybko.

Chłonność wilgoci silikatów jest znikoma stąd zapewne są chętnie stosowane na zewnątrz. Jednak wewnątrz nie musi to być zaletą.

Pojemność cieplna duża (w końcu to piasek) i pewnie chodziło ci BK o miły chłodek latem.

Grubość tynków, to oczywiste.

Plusem silikatów jest niski poziom radiacji.

Takie jest moje zdanie.

[pattaya]

Niestety tej zalety pozbawione są silikaty.

Niestety neuron piszesz nieprawdę.

To właśnie silikaty bardzo dobrze stabilizują klimat,przepuszczając powietrze i wilgoć.Dlatego bardzo ważny jest rodzaj użytego tynku.Nie należy stosować akrylowego.No i lepiej wełnę niż styropian.

Ponadto silikaty ze względu na zawartość wapna są grzybo-,pleśnio- i porostoodporne,co jest w dzisiejszych czasach alergii i chorób dróg oddechowych nie bez znaczenia.Tej zalety nie posiada chyba żaden inny materiał na ściany.

[mdzalewscy]

ha, ha, ale Wy rzeczy wypisujecie - "niski poziom radiacji", "antygrzybowy".

 

Od grzybów jest odpowiednia izolacja, od oddychania wentylacja, a jak ktoś nie ma silki tylko BK, to czy na pewno umrze na chorobę popromienną

 

 

Zanim położysz tynki to zdecyduj się jakie. Podobnie z farbą na ścianę.

mineralny oczywiście

 

ze względu na zawartość wapna są grzybo-,pleśnio- i porostoodporne,co jest w dzisiejszych czasach alergii i chorób dróg oddechowych nie bez znaczenia

i tutaj powstaje słuszność stosowania zaprawy na wapnie, a nie płynów wapnozastępczych

[pattaya]

mdzalewscy.

Jak nie masz nic mądrego do powiedzenia na ten temat,to siedź przynajmniej cicho.

Wiemy,że Ciebie to rusza bo jak ktoś napisał budujesz z materiałów rozbiórkowych i innego złomu.

[Bard13]

mdzalewscy.

Jak nie masz nic mądrego do powiedzenia na ten temat,to siedź przynajmniej cicho.

Wiemy,że Ciebie to rusza bo jak ktoś napisał budujesz z materiałów rozbiórkowych i innego złomu.

 

Czy jesteś przekonany, że tynk mineralny jest produktem złomowym i rozbiórkowym?

 

Teraz ty przesadziłeś

[neuron]

OK, wybaczcie może i błędne sądy.

Moje domniemania o własnościach silikatów wynikają z obserwacji

najczęstszych ich zastosowań: ogrodzenia, elewacje, kominy, bud, techniczne.

Chętnie dowiem się jak rzeczywiście wyglądają różnice między popularnymi materiałami w zakresie reakcji na wilgoć.

[pattaya]

Czy jesteś przekonany, że tynk mineralny jest produktem złomowym i rozbiórkowym?

Nie Bard13,źle zrozumiałeś.To nawiązanie do dyskusji sprzed kilku miesięcy.

[Bard13]

OK, wybaczcie może i błędne sądy.

Moje domniemania o własnościach silikatów wynikają z obserwacji

najczęstszych ich zastosowań: ogrodzenia, elewacje, kominy, bud, techniczne.

Chętnie dowiem się jak rzeczywiście wyglądają różnice między popularnymi materiałami w zakresie reakcji na wilgoć.

 

Spokojnie neuron, sam nie jestem zwolennikiem silki, właśnie dlatego, że, jak określają to moi murarze, których cenię bardzo wysoko, nadaje się do budowania hal i garaży, ale żeby domy??

 

Najciekawsze jest to, że silkę reklamuje się hasłami: ekologiczna, na bazie wapna, więc tłukąca wszystko co rośnie, niska promieniotwórczość, żaroodporność, wytrzymałość mechaniczna.

 

Pomija się w reklamie ciężar, brak izolacji cieplnej, duża twardość odczuwalna przy próbie wsadzenia kołka.

 

Ale marketing górą!!

 

Nie tylko Wieneberger wsadza krocie w reklamę...