Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ale pustki ostatnio...

 

Dziś mamy spotkanie z architektem co do rozmieszczenia naszego domu na działce, potem składamy podanie o budowę.

Wkrótce też ma ruszać budowa drogi dojazdowej do naszego osiedla i wszystkie media.

Powoli bierzemy sie do coraz bardziej konkretnych czynności. No może to trochę za dużo powiedziane. Robimy obecnie kosztorys domu dla różnych wariantów zastosowania materiałów. Trzeba będzie znależć kompromis między tym co chcemy miec i nam się podoba a tym na co nas stać.

Wertuję forum od początku.

A co słychać u reszty?

Szkraby, kiedy się wprowadzacie?

Rzeczywiście zrobiło się cicho!

No ale u Was wzrasta napięcie przed startem!

Tak Wam zazdrościmy tych mediów!

Gdyby nie one! Nasza i sąsiada działka są tak rozryte i rozmiękłe, że nawet traktor już nie wjeżdża. Materiały są odbierane z samochodów z drogi i przenoszone przez pracowników do domu. W naszej drodze mamy na razie zakopaną tylko wodę. Gdy zakopiemy resztę mediów, zasypiemy tłuczniem drogę i wtedy będzie można się wprowadzić. Tylko kiedy to będzie???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 748
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A ja w tym miesiącu chcę zabudować poddasze. Ponieważ będziemy to robić sami z moim ojcem i teściem, przymierzyłem się ostatnio do wymierzenia ile potrzeba profili i płyt.

Szkrabie czy pamietasz może ile poszło u Ciebie tego materiału?? Mógłbym to porównać z moimi pomiarami :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem ile, czego poszło :oops: Rozrysowaliśmy linie na podłodze a ekipa miała wykonać ściany. Teraz doceniamy ten komfort :D

 

Szkoda. Będę musiał zaufać moim wyliczeniom. Najwyżej jak czegoś zabraknie to się dokupi :D A pamiętasz może ile kosztowały płyty i stelaż? Mam jeszcze jedno pytanie: czy na poddaszu dawałeś płyty zwykłe?? Bo ktoś mi doradził, żeby dawać zielone, a to dlatego że nie mam deskowania tylko folię i dachówki. W związku z tym zimą może podwiewać pod dachówki śnieg, który następnie bedzie topniał i jeżeli będą nieszczelności w folii paroprzepuszczalnej to może kapac na płyty. No i jeżeli płyty bedą zielone (wodoodporne) to woda będzie sobie po nich spływać i nic się nie stanie, Natomiast w przypadku zwykłych płyt woda może wnikać w nie i płyty zaczną pęcznieć.

Mam niezłą kołomyję z tymi płytami....chyba jak różnica w cenie nie będzie za duża to dam zielone :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

Długo sie nie dzywałem ale œledziałem forum. Mam zamiar rozpoczać budowe w marcu (jak pogoda pozwoli). Ostatnio goršczkowo poszukuje wykonawców i chciałbym prosić o Waszš o cenę co fo kosztorysu, który zrobił mi jeden z nich (C77 B). Wydaje mi się on bradzo przesadzony ale ocencie sami (zaznaczam że to tylko robocizna) :

1. wykonanie pomiarów

wykopanie fundamentów

zrobienie zbrojenia

zabetonowanie stopy fundamentu

wykonanie izolacji na stopie fundamentu

wymurowanie ław z bloczka betonowego

zrobienie izolacji pionowych

docieplnie styropianem fundamentów

uzupełnienie fundamentów piaskiem oraz zagęszczenie

ułożenie rur kanalizacji

wykonanie pierwszej posadzki

15.100,00

2. położenie papy na fundamentach

wymurowanie parteru

postawienie kominów na parterze

8.800,00

3. wykonanie stropu

12.000,00

4. wymurowanie œcian na poddaszu

postawienie kominów z cegły zwykłej wraz z klinkierem

6.300,00

5. wykonanie schodów żelbetowych

2.700,00

6. œcianki działowe

3.500,00

 

RAZEM: 48.400,00

 

Od tego bez rachunku proponujš 5,5 % upustu

 

Co sšdzicie o tych kostzach - mnie przeraziły - mam nadzieje że sš tansi wykonawcy we Wroławiu lub okolicach (chyba że cena pracy aż tak wzrosła)

Proszę o Wasze opinie !

Pozdrawiam wszytkich budujšcych i urzšdzajšcych już swoje domki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wivan ciężko mi się wypowiadać bo nie znam aktualnych cen...ale wydaje mi się że to bardzo dużo....

ja miałem super tanio - fundamenty zrobiłem sam z pomocą rodziny a za wszelkie prace murarskie zapłaciłem 10tys. Wydaje mi się że taka cena jest obecnie niemożliwa do wynegocjowania bo z tego co słyszałem to mój murarz podrożał 100%. Ale to i tak mniej niż piszesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rom: na poddaszu mamy płyty zwykłe, nawet w łazience.

Wykonawca tłumaczył mi, że te zielone płyty to chwyt marketingowy. Ponoć są wodoszczelne, a to g... prawda. Są za to dużo droższe od zwykłych. Żeby płyta była naprawdę wodoszczelna trzeba ją kilkakrotnie zagruntować.

 

Dla mnie jednak unigrunty nie wydają się odpowiednim zabezpieczeniem. Owszem, łazienkę zagruntowałem 1x najtańszym gruntem. Ale na to położyłem folię w płynie. Efekt znakomity: płytki doskonale się trzymają, a na ścianie utworzyła się nieprzepuszczalna błona. Grunt (9zł/5L) i folię w płynie (chyba dragon ok. 50zł/5L) kupiłem w Bricomarche.

 

Wracając do dachu, pod dachówkami mam membranę z PSB (wiatro-wodo-szczelna). Póżniej jest wełna, a następnie folia paroprzepuszczalna. Dach jeszcze w styczniu nie miał gąsiorów i sąsiadujących dachówek (inwentaryzacje w hurtowniach). Membrana sprawdziła się, pojawiły się 2 (słownie dwie!) plamy w narożnikach dopiero przed położeniem tych gąsiorów. Teraz po tych zaciekach nie ma śladu.

A Ty co masz miedzy watą a dachówkami?

 

wiwanie ceny chyba są jednak rozsądne, to jakby nie patrzeć ok. 1/5 całego budynku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkrabie ja też mam pomiedzy wełną a dachówką folię wysokoparoprzepuszczalną. Pamietam jak dach był w trakcie kładzenia i była sama folia. Przyszła ulewa a mimo to w środku było sucho. Folia spełniła swoje zadanie.

Jednak po ostatnich opadach śniegu zauważyłem jeden zaciek na podłodze przy oknie dachowym. Jak padał deszcz to woda w tym miejscu nie zaciekała.

Sprawdziłem to miejsce i okazało sie, że przy samym oknie folia była przerwana. No i ten topniejący, nawiany pod dachówkę śnieg musiał sobie lecieć po folii na dół i znalazł ujście właśnie w tej dziurce.

Oczywiście to miejsce zakleję i nie będzie problemu ale zastanawia mnie inna rzecz. Mianowicie czy takich niespodzianek na moim dachu nie ma więcej??

Ściągać welnę i sprawdzać cały dach?? Załóżymy że położę nidę a gdzieś w innym miejscu będzie sytuacja analogiczna do tej przy oknie? Co wtedy będzie się dziać? Pomyslałem, że jak te parę kropel spłynie sobie po zielonej płycie to nic sie z nią nie stanie. A co będzie jak spłynie po zwykłej płycie??

Mam istna kołomyję i nie wiem już co mam robić :o :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście, dla własnego spokoju lepiej dać zielone.

 

Myślę jednak, że wystarczy je dać tylko w newralgicznych punktach: pod gąsiorami i przy oknach. A może zdjąć tych parę dachówek wokół okien i położyć jeszcze jedną warstwę membrany i wtedy dać tam zwykłe płyty.

 

Pod skosami nie ma potrzeby dawać zielonych, bo dachówka nie pozwoli, by woda z topniejącego śniegu podpłynęła ponad jej górną krawędź, pokonując "zamek". W naszym domu to niemożliwe, producenci dachówek pozwalają układać je na dachach o kącie 18 stopni.

 

Uspokoiłem Cię? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich Forumowiczów :)

 

Mam już pozwolenie na budowę, toteż, jak tylko puszczą mrozy i stopnieje śnieg, zaczynam budowę Zręcznego C77a (pod Warszawą w Osowcu) , hurraaa. Stąd moja prośba do kogoś, kto juz postawił, albo stawia ten śliczny i zgrabny domek z uroczymi tarasami i pieknym czterospadowym dachem.

 

Otóż marzyloby mi się obejrzeć takie cudo w budowie (gdziekolwiek jest). Czy znajdzie sie ktoś, kto mnie zaprosi, i podzieli się doświadczeniem? albo po prostu pokaze swoje dzielo? Być moze, podczas budowy, będzie mi łatwiej podejmować te wszystkie trudne decyzje, których na pewno nie zabraknie.

 

Jeśli już u mnie coś powstanie, to zapraszam do siebie. Pozdrawiam serdecznie wszystkich "Zręcznych" Kinga :)

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich Forumowiczów :)

 

Mam już pozwolenie na budowę, toteż, jak tylko puszczą mrozy i stopnieje śnieg, zaczynam budowę Zręcznego C77a (pod Warszawą w Osowcu) , hurraaa. Stąd moja prośba do kogoś, kto juz postawił, albo stawia ten śliczny i zgrabny domek z uroczymi tarasami i pieknym czterospadowym dachem.

 

Otóż marzyloby mi się obejrzeć takie cudo w budowie (gdziekolwiek jest). Czy znajdzie sie ktoś, kto mnie zaprosi, i podzieli się doświadczeniem? albo po prostu pokaze swoje dzielo? Być moze, podczas budowy, będzie mi łatwiej podejmować te wszystkie trudne decyzje, których na pewno nie zabraknie.

 

Jeśli już u mnie coś powstanie, to zapraszam do siebie. Pozdrawiam serdecznie wszystkich "Zręcznych" Kinga :)

:)

 

Hej Kinga my tez zaczymamy budowę Zręcznego ale wersji c i równiez w Osowcu!!, na końcu ulicy Szkolnej, a Ty?

 

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki :) może jak bedę wracała z nartek, to czemu nie. odwiedzę przy okazji znalomych motocyklistow z Wielkopolskii i pogadamy... też o nadchodzącej wiośnie, wiecie, że te dwie pasje: motocykle i budiowanie domkow są w jakimś sensie podobne? najprzyjemnej je uprawiać od wiosny do jesienii, ale do tematu..

 

do Zręcznego c77a, dodaję taras z drugiego boku, to znaczy przed oknem salonu. mam tu poludnie :) nie będę budowala tych malych ścianek w korytarzu do sypialni na dole. po co one komu? czy są potrzebne?

 

mam pomysł na małą oranżerię przed sypialnią na dole, ale zobaczę jeszcze...

 

czy do przestawienia komina muszę mieć zgodę projektanta? za późno trafiłam na to fajne forum i nie pomyślalam o tej możliwości (dopiero przeczytalam o tym tutaj!), a byloby dobrze, gdyby postawić w centrum domu kominek z plaszczem wodnym, szkoda, coż...

 

to na razie tyle, pozdrawiam wszystkich Zręcznych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KingaWiosna nie bardzo rozumiem o usunięcie jakiej ściany Ci chodzi???

Czy masz na myśli ścianę oddzielającą pokój od korytarza??

Bo jeżeli masz na myśli tą scianę to sprawa jej usunięcia nie jest taka prosta. To jest ściana nośna, opiera się na iej strop więc jak byś chciała ją usunąć to trzebaby w jej miejsce dać jakieś kolumny. Generalnie sprawa moe jest łatwa i wymaga zmian na projekcie przez projektanta jescze przez uzyskaniem pozwolenia na budowę albo uzyskanie projektu zastępczego i zmanę pozwolenia na budowę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...