Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Śmieciuch nie domyka klapki


Brunaciak40

Recommended Posts

Kocioł sas varmo 15kw, mogę jutro dać dokładniejsze foto teraz nie chce już budzić nikogo.

Dodam że zauwazyłem że jak otworze drzwi popielnika na oścież to ta klapka magicznie tak się wypycha że jest otwarta na jakieś 70%, im bardziej zamykam drzwi popielnika tym mniejsza szczelina. Pierwszy raz coś takiego widzę. Może być i rdza, zanim ktokolwiek zajął się montażem pieca to przestał rok na deszczu zawinięty w folie, ale niestety na deszczu więc wilgoć mogła powstać. Psikałem też zawiaski wd40 ale żadnego rezulatu,nie wiem dlaczego tak jest skoro piec posiada dziurki do naturalnego ciągu to po co mu jeszcze tej centymetr szpary, przez to miarkownik ma gorzej kontrolować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem dlaczego tak jest skoro piec posiada dziurki do naturalnego ciągu to po co mu jeszcze tej centymetr szpary

Nic dziwnego że niechce się domknąć. Wrkręć w tą dziurkę śróbkę z ciężkim łebkiem i się będzie domykać. To jes klapka do awaryjnego palenia gdyby Ci z jakiś powodów wyśiadła okropna dmuchawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prowadził ślepy niemego – to w końcu co jest problem, że : klapka jak jest podpięta do miarkownika, to miarkownik jej nie domyka – czy jak klapka jest odpięta od miarkownik, to się zawiesza i się nie domyka, bo po klapce na zdjęciu widać, że ona jest luźna więc jak może się zawieszać?

Po tym jak łańcuszek pod tak ostrym kątem idzie - ja to tak widzę, że to miarkownik przez to iż ramie jego jest wciągane na obudowę się zawiesza i dlatego klapki do samego końca się nie opuszcza, bo miarkownik ją trzyma. Zdjęcia jak to wygląda na miarkowniku nie ma ale rozwiązaniem problemu tego może być :

1.) Regulacja ustawienia ramienia, by ten kont zmniejszyć

2.) Lekkie obrócenie miarkownika, by jw.

3.) Podgięcie ramienia, by jw.

4.) Przykręcenie kawałka cienkiego płaskownika lub pręcika do klapki na dole tak jak łańcuszek jest podpięty, by łańcuszek prostopadle schodził a nie pod kątem.

Dodam że zauważyłem że jak otworze drzwi popielnika na oścież to ta klapka magicznie tak się wypycha że jest otwarta na jakieś 70%, im bardziej zamykam drzwi popielnika tym mniejsza szczelina. Pierwszy raz coś takiego widzę. – Jak będziesz łańcuszek od klapki odpinał przed otwarciem drzwiczek popielnikowych, to czary miną i klapka przestanie się unosić.

Otwory w klapce są po to, by ktoś kotła dopływu powietrza całkowicie nie pozbawiał. Nie wiem czym i jak palisz oraz jak kocioł prowadzisz ale chyba wiesz o tym, że jak z powodu braku powietrza zostanie proces spalania przerwany, to kocioł zaczyna tlenek węgla produkować i teraz w zależności od okoliczności albo jest on przez komin wywalany albo wydostaje się na kotłownię – tak czy inaczej czego nie spalisz, to albo przez komin lub na kotłownię wywalisz.

Zajrzyj sobie do tego – może dzięki temu pojmiesz o co w jaraniu chodzi : https://forum.muratordom.pl/showthread.php?379099-kocio%C5%82-w%C4%99glowy-z-buforem&p=8152010&viewfull=1#post8152010

O tym kotle jest mowa : https://hap.pl/pol_pl_Kociol-SAS-VARMO-15-kW-na-paliwo-stale-SAS-KOT-VRM-015-4507_1.png

Jeśli tak, to trzeba ramie miarkownika na drugą stronę przełożyć i odpinać łańcuszek od klapki przy każdym otwieraniu drzwiczek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otwory w klapce są po to, by ktoś kotła dopływu powietrza całkowicie nie pozbawiał..

Kocioł po zamknięciu powietrza pierwotnego nie może nigdzie dostawać lewego powietrza (zagotowanie wody).

Nie mam dmuchawy

Po klapce widać że była. Zrób tak jak pisze @samsu i wyreguluj miarkownik.

Klapka się magicznie otwiera kiedy właśnie nie jest podpięty miarkownik, miarkownik nie blokuje bo bez lańcuszka też się do końca nie domyka

Nagraj i pokaż to sie trochę pośmiejemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł po zamknięciu powietrza pierwotnego nie może nigdzie dostawać lewego powietrza (zagotowanie wody).
Lepiej się nad tym zastanów – zanim wyjdzie na to, że jak miarkownik klapkę unosić zacznie, to w krótki czas po tym w kotle zaczyna się woda gotować.

 

W kotle paliwo ma się jarać a nie nie tlić – musi kocioł na minimalnej mocy dostawać choć na tyle powietrza by tlenek węgla mógł się spalać – dlatego jeśli klapka jest w miarę szczelna, to miarkownik tak ustawiony być musi, by klapka zawsze trochę uchylona była – choć na grubość zapałki.

 

Lewe powietrze – patrząc po tym co autor tematu pisze, to może dostawać zewsząd : cztery drzwiczki i dwie klapki – w drzwiczkach uszczelki – jak sądzisz – jak że to w tym kotle może wyglądać i co np. będzie gdy nad kominem wiatr szaleć będzie - chata nagrzana a kocioł rozpalony i pod korek zatankowany będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klapka się magicznie otwiera kiedy właśnie nie jest podpięty miarkownik, miarkownik nie blokuje bo bez lańcuszka też się do końca nie domyka
No dobra – czary mary abra-kadabra – zrób zdjęcie i pokaż jak ta klapka bez łańcuszka jest uniesiona na te 70% gdy drzwiczki od popielnika są otwarte – a może tak kocioł masz wypoziomowany, że to normalną rzeczą jest w takiej sytuacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej się nad tym zastanów – zanim wyjdzie na to, że jak miarkownik klapkę unosić zacznie, to w krótki czas po tym w kotle zaczyna się woda gotować.

Jak zawsze musisz zamieszać w głowach czytających.

W kotle paliwo ma się jarać a nie nie tlić – musi kocioł na minimalnej mocy dostawać choć na tyle powietrza by tlenek węgla mógł się spalać – dlatego jeśli klapka jest w miarę szczelna, to miarkownik tak ustawiony być musi, by klapka zawsze trochę uchylona była – choć na grubość zapałki.

Ta grubość zapałki w ustawieniach miarkownika ma za zadanie przekraczać temp. zadaną o kilka stopni i to się nazywa histereza. To że kocioł nie powiniem przechodzic w stan podtrzymania to wiem ja i Ty lecz napewno nie może do tego słuzyć zadna dziurka czy szparka w dopływie powietrza pierwotnego.

i co np. będzie gdy nad kominem wiatr szaleć będzie - chata nagrzana a kocioł rozpalony i pod korek zatankowany będzie.

A co będzie jak do komina wpadnie bocian lub zakleszczy sie Mikołaj. Wtedy żadna dziurka nie pomoże a nawet pogorszy sytuację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zawsze musisz zamieszać w głowach czytających.

Ta grubość zapałki w ustawieniach miarkownika ma za zadanie przekraczać temp. zadaną o kilka stopni i to się nazywa histereza. To że kocioł nie powiniem przechodzic w stan podtrzymania to wiem ja i Ty lecz napewno nie może do tego słuzyć zadna dziurka czy szparka w dopływie powietrza pierwotnego.

A co będzie jak do komina wpadnie bocian lub zakleszczy sie Mikołaj. Wtedy żadna dziurka nie pomoże a nawet pogorszy sytuację.

No zaś po bandzie idziesz : Kocioł sas varmo 15kw - https://hap.pl/pl/products/ogrzewanie/kotly-i-piece/kotly-na-paliwa-stale/kotly-weglowe/kociol-sas-varmo-15-kw-na-paliwo-stale-sas-kot-vrm-015-4507 – to żaden śmieciuch – z buforem żyleta :

KOCIOŁ SAS VARMO 15 kW na paliwo stałe

ZALETY PRODUKTU:

• Kocioł zasypowy na węgiel kamienny

• Kocioł klasy 5 (najwyższa) wg normy PN-EN 303-5:2012

• Certyfikat EcoDesign (dla mocy: 15 kW, 20 kW, 25 kW)

• Wysoka sprawność: 88,7- 88,8% oraz efektywność procesu spalania

DANE TECHNICZNE:

• Paliwo: węgiel kamienny sortymentu orzech

• Nominalna moc cieplna: 15 kW

• Min. bezpieczna poj. zbiornika akumulacyjnego: 1000 l

• Klasa efektywności energetycznej: B

• Sprawność cieplna: 88,8%

• Klasa kotła (wg PN-EN 303-5:2012) sprawność/emisja spalin: klasa 5 (najwyższa)

• Zużycie paliwa: 2,0 kg/h

• Pojemność komory załadowczej: 31~27 dm3/kg

• Pojemność wodna kotła: 82 l

• Masa kotła (bez wody): 370 kg

• Wymagany minimalny ciąg spalin: ~0,24 bar

• Wymiary podstawowe kotła (głębokość x szerokość x wysokość x wys. do czopucha): 1190 x 550 x 1370 x 1070 mm

• Wymiary otworu załadowczego (a x h): 225 x 180 mm

• Przekrój czopucha (średnica zew.): Ø 180 mm

• Gwint wewnętrzny króćca (zasilanie/powrót): G1 ¼"

• Minimalna wysokość komina: 7 m

• Minimalny przekrój przewodu kominowego: 18 x 18 cm, Ø 200 mm

• Materiał wymiennika: stal kotłowa P265GH o gr. 6 mm

WYSPOSAŻENIE:

• Panele ceramiczne

• Dźwignia ruszt ruchomych

• Miarkownik ciągu powietrza

• Termometr, przegroda zabezpieczająca

• Kratka zabezpieczająca żar

• Komplet stopek regulacyjnych

• Komplet narzędzi do obsługi kotła

WYPOSAŻENIE DODATKOWE:

• Wentylator wyciągowy MplusM model WWK180/60W

• Uszczelka pod wentylator wyciągowy

• Sterownik TECH ST-28W do regulacji pracy: wentylatora wyciągowego, pompy c.o., pompy c.w.u. wraz z zestawem przewodów oraz czujników

 

Ale jak widzisz po tym co tu wyczynia, to pewnie i z obsługą tego kotła jest podobnie a że i inni to czytają, to szansa wzrasta na to, że światełko tego kaganka i inne ciemne czerepy oświeci.

Czego w tym nie ogarniasz, że jak nad kominem będzie szalał wiatr a kocioł na uszczelkach nie będzie szczelny, to se iść będzie tak jak wyciągnie z niego wiatr i bez dozoru się zamieni w kocioł parowy.

Tak właśnie między innymi z wentylatorami było – dmuchawa bez prądu a wiatraczek kręcił się jak wściekły pomimo tego, że miał z ciężarkiem przesłonę – dlatego na stanowisku stoję, że w kominie musi być jeszcze RCK.

Edytowane przez samsu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...