Fundament nie w poziomie

[marcello_bum]

Witam.

Fundament na mojej budowie wygląda następująco:

- budynek 11x9, z przodu wystaje garaż 7x5, kształt litery L, coś jak Jaskierki 4G z Archonu

- wylane zazbrojone ławy

- 6 warstw bloczka

- wieniec 24cm

- fundament zasypany i ubity

 

Niestety moja ekipa dała ciała i mam nie wypoziomowany fundament, różnica pomiędzy najwyższym punktem a najniższym to 8cm. Spadek idzie równomiernie od najwyższego punktu do najniższego także na oko nie da się tego wychwycić. Wszystko niby przez uszkodzony niwelator - co by oznaczało że ławy również nie były w poziomie.

 

Pierwszy pomysł był taki żeby dać na to izolację poziomą i wyrównać na pierwszej warstwie belitu przez docinanie bloczków - na to nie zgadza się kierownik.

Drugi pomysł jest taki żeby wieniec szalować, wklejać wystające pręty fi12 co metr i nadlewać B25 od 5cm w najwyższym punkcie do 13 w najniższym, na to izolacja pozioma i dalej ściany.

Co o tym sądzicie? Nie popęka taka cienka warstwa?

[kosway]

Pierwszy pomysł polega na wypoziomowaniu fundamentu poprzez ułożenie poziomej izolacji na istniejącym fundamencie, a następnie wypoziomowanie go betonem wylanym na różną grubość (od 5 cm w najwyższym miejscu do 13 cm w najniższym). Metoda ta ma na celu stworzenie równej powierzchni przed przystąpieniem do budowy ścian.

[markamx]

Jeśli zrobisz ze 2-3 warstwy bloczków na zaprawie to powinieneś to zgubić. Każdą warstwę możesz jeszcze przejechać strugiem/zdzierakiem do betonu komórkowego.

[jajmar]

Dlaczego kierownik nie zgadza sie na 1 pomysł?

 

Wg mnie ten pomysl ma wadę, co z chudziakiem?

 

Ja bym poszedl w szalowanie i zalanie betonem od 5-13cm. Nie piszę wieniec bo nie jest on tu niezbędny (chyba że ściana jest wysoka), za to zupelnie nie rozumiem po co maja tam byc jakieś pręty wbijane tego bym nie robił. Szalunek wypoziomować-zalac , potem do tego poziomu wyprowadzic chudziak.

 

Ekipa szaluje za friko (naprawia błąd) inwestor placi za beton.