mrek 30.12.2004 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2004 Gosia!W klubie trojmiasto tez Ci poslalem posta. Nasi architekci za projekt indywidualny domu trzyrodzinnego ca 355m2 w skarpie wraz z planem zagospodarowania dzialki wzieli 7kpln. Dodatkowo 1050zl za projekt podlaczenia za wod-kan. Sami biegali po urzedach i wniosek o pozwolenie na budowe rowniez zlozyli oni. Zajzyj do mojego podpisu to choc w czesci zobaczysz co zrobili. Jak chcesz cos wiecej to pisz na priv.Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1719499730 30.12.2004 17:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2004 Sa jeszcze ludzie chciący niekoniecznie palacyk a wrecz przeciwnie - dom skrojony na miare - prosciutki, skromniutki ale z charakterem (czasem nawet awangarde) i takich projektow juz w katalogach nie znajdziesz. A to co nazywaja w katalogach "domami dla odwaznych" to zwykle zenada. Dlatego projekty indywidulane zawsze znajdą klientow, podobnie jak katalogowce. koncze, bo zmieniam znow temat wątku O, o, własnie tak.Ma być prosty i ma miec miejsce na 2 duze psy i to wszystko, co sobie wymarzyłam.Duza garderobę i duza łazienkę, a 12 m sypialnie dzieciowe i salon który nie przytłacza swoim ogromem i tradycyjna spizarnie w piwnicy na nalewki i musi miec conajmniej 280 wysokosci i pralnia z suszarnia i.........same normalne rzeczy bez zbednych luksusów, których niestety nie ma w gotowcach.A tak swoja droga dlaczego jest tak mało domow z 4 sypialniami i gabinetem???a parterówek, to juz nie ma wcale???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrek 30.12.2004 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2004 Sorki Gosia! To byl post o bardzo podobnej tresci ale do Jooli Najlepszego w Nowym Roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1719499730 30.12.2004 17:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2004 GOSI@ - nie to żebym nalegał, ale podawałem Ci namiary na Panią architekt która projektowała mój dom i zapewniam, że zrobi to za znacznie mniejsze pieniądze.markus, dziekuje Ci bardzo, ale tak dla ścisłości, to nie mi podawałeś Wygląda, odpukac, ze czas poszukiwan dla mnie juz sie skonczył Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1719499730 30.12.2004 17:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2004 Przeczytałam sondaż na temat wyceny domu z działką - średnia to około 350 tys.Nie wydaje mi się,by te 3 % wartości domu,jaką stanowi cena projektu,to było zbyt wiele.Bo za te pieniądze mamy coś naszego,niepowtarzalnego,na nasze jedyne w swoim rodzaju potrzeby i gusty.Poza tym dobry architekt uzmysłowi nam wiele aspektów,z których nie zdajemy sobie często sprawy,wybierając projekt z katalogu.Powodzenia.Zgadzam sie z Toba w 10000% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1719499730 30.12.2004 17:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2004 Sorki Gosia! To byl post o bardzo podobnej tresci ale do Jooli Najlepszego w Nowym Roku Alez nie szkodzi równiez zycze Wszystkiego Dobrego w 2005 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekMarusza 30.12.2004 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2004 Qrczę ale przyśpieszyliście z wątkiem Dlatego gosiu pytałem o obecne warunki, bo często inwestorzy przeceniają swoje potrzeby: kto ile-tam lat gniótł się w 4 osboby w mieszkaniu a' 40 m2, ten, gdy uzna że wybuduje dom, myśli: no, teraz to sobie poszaleję A ja znów podkreślam: większy dom to większa powierzchnia do 1) posprzątania 2) umeblowania 3) ogrzania Stąd mój niewielki metraż, który uznaję za wystarczający. Co ciekawe, wielu znajomych pyta mnie, ile metrów - odpowiadam 100 - a oni eee malutki; później odwiedzają mnie i mówią: łoł, całkiem fajnie, pomieszczeń w sam raz i jednocześnie przytulnie (precz z salonami na 30 i więcej metrów, szczególnie tymi łączonymi z qchnią !) No ale jeśli teraz masz 100 m2, to pewnie wiesz , że trzeba ci więcej ..... Choć warto pamietać że czasami nie jest ważne żeby pokój był duży (w tym dziecinne) ale ważniejsze, żeby był "swój" Więc życzę spokoju i cierpliwości w Nowym Roku oraz żeby projekt był jednak mniej niż 3% wartości inwestycji pozdr wszystkich - Krzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert skitek 30.12.2004 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2004 Gosiu, 5% to zadna regula. a raczej górna granica w przypadku projektów domków. Za taką cenę oczywiscie musisz wymagac zalatwianie papierkologii i projekty przylaczy. Instalacje wewnetrzne zwykle są i tak niepotrzebne, ale mozna je zrobic w tej cenie spokojnie. Jak widzisz sa architekci, którzy robią bardzo tanio - na nich bym uwazal, ale cena 9-15 tys za projekt wydaje mi sie uzasadniona (oczywiscie ja stoję po drugiej stronie ) i cieszę się, że znalazlas w koncu takiego, z którym masz dobry kontakt! to juz polowa sukcesu, pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1719499730 30.12.2004 18:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2004 Gosiu, 5% to zadna regula. a raczej górna granica w przypadku projektów domków. Za taką cenę oczywiscie musisz wymagac zalatwianie papierkologii i projekty przylaczy. Instalacje wewnetrzne zwykle są i tak niepotrzebne, ale mozna je zrobic w tej cenie spokojnie. Jak widzisz sa architekci, którzy robią bardzo tanio - na nich bym uwazal, ale cena 9-15 tys za projekt wydaje mi sie uzasadniona (oczywiscie ja stoję po drugiej stronie ) i cieszę się, że znalazlas w koncu takiego, z którym masz dobry kontakt! to juz polowa sukcesu, pozdrawiamJa, tez sie bardzo ciesze, tfu, tfu by nie zapeszyć i na te nieszczesne 15000 jestem zdecydowana, jeszcze tylko nie wiem czy on sie zgodzi, no ale wtedy trudno.20.000 i to jeszce netto juz nie zapłace Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1719499730 30.12.2004 18:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2004 Qrczę ale przyśpieszyliście z wątkiem Dlatego gosiu pytałem o obecne warunki, bo często inwestorzy przeceniają swoje potrzeby: kto ile-tam lat gniótł się w 4 osboby w mieszkaniu a' 40 m2, ten, gdy uzna że wybuduje dom, myśli: no, teraz to sobie poszaleję A ja znów podkreślam: większy dom to większa powierzchnia do 1) posprzątania 2) umeblowania 3) ogrzania Stąd mój niewielki metraż, który uznaję za wystarczający. Co ciekawe, wielu znajomych pyta mnie, ile metrów - odpowiadam 100 - a oni eee malutki; później odwiedzają mnie i mówią: łoł, całkiem fajnie, pomieszczeń w sam raz i jednocześnie przytulnie (precz z salonami na 30 i więcej metrów, szczególnie tymi łączonymi z qchnią !) No ale jeśli teraz masz 100 m2, to pewnie wiesz , że trzeba ci więcej ..... Choć warto pamietać że czasami nie jest ważne żeby pokój był duży (w tym dziecinne) ale ważniejsze, żeby był "swój" Więc życzę spokoju i cierpliwości w Nowym Roku oraz żeby projekt był jednak mniej niż 3% wartości inwestycji pozdr wszystkich - KrzysiekWzajemnie Spokojnego Nowego Roku Ci zycze, a za projekt własnie planuje zapłacić 3%, to i tak kupaaa kasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1719499730 30.12.2004 18:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2004 Qrczę ale przyśpieszyliście z wątkiem Dlatego gosiu pytałem o obecne warunki, bo często inwestorzy przeceniają swoje potrzeby: kto ile-tam lat gniótł się w 4 osboby w mieszkaniu a' 40 m2, ten, gdy uzna że wybuduje dom, myśli: no, teraz to sobie poszaleję A ja znów podkreślam: większy dom to większa powierzchnia do 1) posprzątania 2) umeblowania 3) ogrzania Stąd mój niewielki metraż, który uznaję za wystarczający. Co ciekawe, wielu znajomych pyta mnie, ile metrów - odpowiadam 100 - a oni eee malutki; później odwiedzają mnie i mówią: łoł, całkiem fajnie, pomieszczeń w sam raz i jednocześnie przytulnie (precz z salonami na 30 i więcej metrów, szczególnie tymi łączonymi z qchnią !) No ale jeśli teraz masz 100 m2, to pewnie wiesz , że trzeba ci więcej ..... :No własnie niestety, my potrzebujemy 4 sypialni, bo czesto mamy przyjezdnych gości i teraz nie mamy gdzie ich połozyć :cry:i pokój do pracy tez niezbedny, ja chce tylko 10m zadne szlenstwo, a sypialnia moja 15 m, czy to szalenstwo???dzieci sypialnie 12 m, tez raczej przyzwoicie a, garderoba jest mi potrzebna duza, bo mamy ciagle klamoty poupychane gdzie popadnie, salon 30 i nagle z tego wychodzi 160, a ja i tak staram sie ograniczac z powierzchnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekMarusza 30.12.2004 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2004 Gosiu - my mamy sypialnię 14 m2 i jest to OK. Też zdarza nam się gości przyjmować, ale dla nich jest 1 pokój (11 m2). Jak jest więcej gości (też bywa) to śpią na podłodze - ale to kwestia jakich się ich ma . Natomiast na tzw. rzeczy średnio-potrzebne mam strych: po prostu nad ociepleniem sufitu przykręcone są dechy i dzięki temu mam jakieś 40 m2 dodatkowo na takie rzeczy (nazbierało się tego przez parę lat). No, ale Ty z kolei chcesz mieć piwnicę - tam wiele takich rzeczy można trzymać. No i 30 m2 salon - ja nie mam salonu, bo trudno nazwać nim pokój 19 m2, w którym jest jeszcze kominek, ale powiem tak: wydaje mi się, że jedni taki pokój nazwą przytulnym, inni - ciasnym. Aha - nie ma w nim TV, jest tylko sprzęt audio na 2 głośniki (małe! - jestem ortodoksem stereo ) pozdr jeszcze raz - Krzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kreb 30.12.2004 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2004 Chcielismy projektowac mały domek z poddaszem ok. 120 uzytkowej + garaz. W Warszawie, w dobrym biurze sredniej wielkosci wyszlo 13 000zl ze szczegolowym kosztorysem. Projektant wygladał całkiem sensownie i wiarygodnie. Jednak zdecydowalismy sie na inne biuro projektowe daleko od Warszawy (w miescie u tesciow) za 7 000 pln. Tez jest Ok, ale jednak wiekszosc pomyslow sami musimy przynosic ,a projektant nie daje nam zbyt wielu opcji do wyboru pozd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1719499730 30.12.2004 19:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2004 Gosiu - my mamy sypialnię 14 m2 i jest to OK. Też zdarza nam się gości przyjmować, ale dla nich jest 1 pokój (11 m2). Jak jest więcej gości (też bywa) to śpią na podłodze - ale to kwestia jakich się ich ma . Natomiast na tzw. rzeczy średnio-potrzebne mam strych: po prostu nad ociepleniem sufitu przykręcone są dechy i dzięki temu mam jakieś 40 m2 dodatkowo na takie rzeczy (nazbierało się tego przez parę lat). No, ale Ty z kolei chcesz mieć piwnicę - tam wiele takich rzeczy można trzymać. No i 30 m2 salon - ja nie mam salonu, bo trudno nazwać nim pokój 19 m2, w którym jest jeszcze kominek, ale powiem tak: wydaje mi się, że jedni taki pokój nazwą przytulnym, inni - ciasnym. Aha - nie ma w nim TV, jest tylko sprzęt audio na 2 głośniki (małe! - jestem ortodoksem stereo ) pozdr jeszcze raz - KrzysiekA, jaki masz projekt???super, ze tak udało Ci sie wygospodarowac miejsce.Moja mama czesto przyjezdza i własciwie pokój goscinny robi sie wtedy normalna sypialnia,a goscie na podłodze.......normalne my mamy normalnych gosci po zaprawie w akademikach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1719499730 30.12.2004 19:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2004 Chcielismy projektowac mały domek z poddaszem ok. 120 uzytkowej + garaz. W Warszawie, w dobrym biurze sredniej wielkosci wyszlo 13 000zl ze szczegolowym kosztorysem. Projektant wygladał całkiem sensownie i wiarygodnie. Jednak zdecydowalismy sie na inne biuro projektowe daleko od Warszawy (w miescie u tesciow) za 7 000 pln. Tez jest Ok, ale jednak wiekszosc pomyslow sami musimy przynosic ,a projektant nie daje nam zbyt wielu opcji do wyboru pozd.no i to sa niestety te kompromisy ale za 7000, to mógłby głowa poruszac mimo wszystko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekMarusza 30.12.2004 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2004 No więc mamy podobny typ gości Projekt Murator D 09 "Dom na 102" p. P. W. Kowalskiego, chyba zresztą z 3miasta Jest też większa wersja, chyba z garażem w bryle domu, ale co za problem przerobić garaż na "normalne" pomieszczenie. Dom niestety (dla Ciebie) nie jest podpiwniczony, choć o ile wiem, można go podpiwniczyć. W częsći forum, poświęconej projektom jest to dom dość nieźle obdyskutowany - może i dla Ciebie będzie jnspiracją hej - Krzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1719499730 30.12.2004 19:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2004 No więc mamy podobny typ gości Projekt Murator D 09 "Dom na 102" p. P. W. Kowalskiego, chyba zresztą z 3miasta Jest też większa wersja, chyba z garażem w bryle domu, ale co za problem przerobić garaż na "normalne" pomieszczenie. Dom niestety (dla Ciebie) nie jest podpiwniczony, choć o ile wiem, można go podpiwniczyć. W częsći forum, poświęconej projektom jest to dom dość nieźle obdyskutowany - może i dla Ciebie będzie jnspiracją hej - KrzysiekU mnie piwnica powstaje w naturalny sposób, ja mam spadek 3 m i to tez m.in powód, ze ze względu na bardzo specyficzny teren, zaden gotowy projekt by nie pasował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekMarusza 30.12.2004 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2004 Hm - wydaje mi się że dostosowanie do specyficznego ukształtowania terenu to zakres modyfikacji, o który występuje się do autora projektu i już .... A tu podaję linka do jednego z wątków dyskusji n/t tego projektu http:// http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=16484&highlight=d09 było jeszcze kilka wątków n/t tego projektu - poszukaj, jeśli Cię to interesuje Aha, dla wyjaśnienia: jestem ze Śląska Małopolskiego więc nie mam żadnych interesów dodatkowych z autorem oryginalnego projektu hej - Krzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ara 30.12.2004 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2004 Założyliśmy, że budujemy w/g projektu katalogowego. Apetyt na wymarzony domek wyostrzały dziesiątki nęcących katalogów. Ale, o dziwo, im więcej ich przerzucałam, tym większe było moje rozczarowanie. Diabli mnie brali, gdy nie mogliśmy trafić na ten właściwy- projekt skrojony akurat do naszych potrzeb. Dalibóg, wszak nie szukaliśmy ekskluzywnego zamku !! Jak elewacja była okey, to wnętrze niezgodne z naszymi oczekiwaniami, i odwrotnie. No, wreszcie spoczęliśmy w znoju wyborów, decydując się na jeden z gotowych projektów. I owszem, DOM, jego klimaty, nietuzinkowe wnętrze leży nam jak ulał, kochamy go wszyscy. Całe szczęście, bo zapominamy przy okazji , że był to projekt delikatnie mówiąc - niedopracowany, wymagający kilku ważkich poprawek i tyleż samo drobnych. Wszystkie one, tak czy inaczej, naraziły nas na dodatkowe koszty. Gdybym budowała ponownie... zostawiłabym w spokoju sterty kolorowych katalogów, które niczym budowlane harlekiny, wciągają nas do oglądania. , w cieniu zostawiając czasem istotną treść. Gdybym budowała ponownie... uwzględniłabym w kosztach gażę dla architekta. Ale dla takiego, który tak jak ja , nie znosi dyletanctwa i bylejakości. ara Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 04.01.2005 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2005 Kochani - liczę się z każdą złotówką nie tylko dlatego,że jestem ekonomistą i finansistą i właśnie dlatego napiszę raz jeszcze - tylko projekt indywidualny!!!Nie chcę wielgaśnego salonu (mam 31 m),toalety tylko dla gości i salonu kąpielowego(mam 2 niezbyt duże, skrojone na miarę potrzeb),nawet pokoju gościnnego (tylko 3 sypialnie,za to te dzieci są na tyle duże,że można powstawiać tam rozkładane łóżka).Za to kuchnię chciałam dużą,rodzinną, z miejscem na stół,duże pomieszczenia gospodarcze (magazynek na sporą ilością sprzętów,typu rowery,narty i inne zajmujące mnóstwo miejsca),duża pralnia z suszarnią i prasowalnią z kącikiem do szycia i majsterkowania (robię mnóstwo rzeczy sama, a jeśli to jest porozkładane w pokoju,nie można się ruszyć),malutki gabinecik - zaledwie 7 m2 ale za to wielgaśny,zadaszony taras,bo chcę dom wtopiony w ogród i wejście na taras z kuchni,by można było być jak najczęściej na powietrzu,przy ogrodzie.Samej powierzchni mieszkalnej - 145 m2,około 50m2 piwnicy/sutereny (to dom na skarpie,bardzo nietypowy tarasowiec).opisuję to tak szczegółowo,by było widać,że nie mam naprawdę niesamowitych wymagań,ale wiem,że dopłacając architektowi oszczedzam wiele,wiele więcej na zbędnych pomieszczeniach,które mam wykorzystane pod siebie.Do tego nie znoszę tych wszystkich modnych i drogich elementów architektury,którymi tak naszpikowane są gotowce - ryzalitów,wykuszy,jaskółek,połamanych dachów,wieżyczek,małych,podzielonych okien itp.Okien mam w projekcie mnóstwo,ale wszystkie typowe,bez podziałów i szprosów,bardzo dużo stałych - tzw. fixów,czyli najtańszych.technologię też wybraliśmy taką,by nie przepłacać - ściana dwuwarstwowa,wyłożona płytkami klinkierowymi i klinkier pełny,ręcznie formowany w elementach ozdobnych,zaprojektowanych oczywiście do tego domu specjalnie - kwietne gazony,kominek zewnętrzny.A sam fakt,że wszelkie formalności załatwił architekt i nawet nigdy nie byłam w urzędzie, jest dla mnie bardzo ważny,bo czas to pieniądz.Do tego architekci są z rodziny budowlańców i mają bardzo dużą praktykę,więc wszystko podpowiadają w zakresie materiałów,cen itp.Co do cen wykończeniówki i potrzebnych na to środków - mam wszystko zaprojektowane i skalkulowane co do takiego drobiazgu,jak rodzaj płytek,wanny,mebli kuchennych itp.Tak że pełna orientacja i nie zaskoczą mnie nieprzewidziane koszty.Można poczytać pod moim tematem - " jak samemu zaprojektować wnętrza domu..." - w dziale wnętrza.Nie wiem,czy uda mi się ten dom dokończyć z powodów inych niż finansowe (być może się przeprowadzę).Jeśli tak będzie,to kiedyś znowu udam się po projekt indywidualny, na nowy dom, wpisany w nowe otoczenie.także dlatego,że dom jest dla mnie również inwestycją, a w mojej sytuacji wartość nieruchomości bardzo wzrosła, dzięki dopasowaniu domu do działki i oryginalnym rozwiązaniom.O wiele, wiele bardziej,niż ta różnica w cenie projektu.Pozdrawiam i życzę samych udanych projektów i realizacji - mimi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.