mdzalewscy 30.03.2005 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2005 ja wiem jedno, antyradar jest O.K i wpływa na zmiejszenie prędkości jazdy, mam go już sporo czasu (prawie 2,5roku) i nie zapłaciłem ani jednego mandatu !!!! , a przedtem było różnie. Co prawda przez ten czas tylko 2 razy mnie bezpośrednio uratował, raz zaoszczędziłem z minimum 1000zł (według taryfikatora), drugi raz ze 300zł. Ale najważniejsze wydaje różne dzwięki (najczęściej fałszywe) i przez to człowiek jeździ wolniej i oto chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 31.03.2005 06:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2005 Woziłam kiedyś takie ustrojstwo, ale z czasem z niego zrezygnowałam. Wiecej było z tym zamieszania, niż pożytku. Poza miastem najlepszym sygnałem ostrzegawczym są współużytkownicy jadący z przeciwka, o dziwo! W takich sytuacjach, jak jeden mąż, baaardzo solidarni! I wyczucie, czasem "coś" mi mówi, że będą za tym zakrętem. Są też miejsca przez "chłopców" ulubione i z uporem maniaka przez nich obstawiane. A w mieście zbyt często pikało toto bez dania racji, rozpraszało, mnie osobiście wyprowadzało z równowagi i wkurzało. Dodam tylko, że ostatni mandat za przekroczenie prędkości zapłaciłam 6 lat temu, a samochód, to przeze mnie sprzęt dość intensywnie ekploatowany... Pozdrawiam pędziwiatry! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomxx 18.10.2008 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2008 Panowie i Panie powiem tak: Był piątek było po południe (tak 15.30) z kumplem mieliśmy wychodzić do domu a tu nagle wezwanie do oddziału w łodzi że coś dupnęło i nie da się tego zdalnie zrobić;/ no to w samochód i rura(kumpel ma cobre esd7000) dawał te 170km/h (no bo to piątek) i nagle go namierzają- środkowy pas, prędkość 165km/h-ja krzyczę namierzają cię i kumpel ile sił walnął po hamulcach Efekt:prędkość zbita do 100km/h i dziwna mina policjanta;D tak więc warto w trasie używać ale w mieście?-wystarczy 80km/h max! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 18.10.2008 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2008 Panowie i Panie powiem tak: Był piątek było po południe (tak 15.30) z kumplem mieliśmy wychodzić do domu a tu nagle wezwanie do oddziału w łodzi że coś dupnęło i nie da się tego zdalnie zrobić;/ no to w samochód i rura(kumpel ma cobre esd7000) dawał te 170km/h (no bo to piątek) i nagle go namierzają- środkowy pas, prędkość 165km/h-ja krzyczę namierzają cię i kumpel ile sił walnął po hamulcach Efekt: prędkość zbita do 100km/h i dziwna mina policjanta;D tak więc warto w trasie używać ale w mieście?-wystarczy 80km/h max! No to macie kupę szczęścia, że nikogo nie zabiliście tym manewrem "po heblach". jessoooooo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomxx 18.10.2008 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2008 To ja mam wiele szczęścia bo ja nie prowadziłem Tylko krzyknąłem:D Ale jak widzicie -działa A najśmieszniejsze jest:widziałem typa:D CB radio GPS+antena na dachu antyradar:D czyli baza;D śmiałem się że brakuje działka przeciw lotniczego:D Kumpel kafar 2x2x2metry wzorstu:D czyli pospolity misiaczek i ma kopyto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 18.10.2008 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2008 Najwięcej szczęscia to mial ten co za Wami jechał, nie ? Nie rozumiesz czy udajesz ? Nie wiesz, że kolega stanowi zagrożenie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomxx 18.10.2008 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2008 No wiem, ale to raz się zdarzyło;] A poza tym jest przepis - bezpieczna odległość i ograniczone zaufanie do drugiego kierowcy;] Przepraszam ale ja nie prowadziłem tylko pasażerem byłem -ogólnie dostał lekkie pouczenie odemnie Dobra nie kłóćmy się - ja jeżdże normalnie bez jakiś wyczynówek;]A kumpel to kumepl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trurl 18.10.2008 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2008 to wy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
windows 19.10.2008 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2008 po.........ni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 19.10.2008 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2008 Jedyna nadzieja,że natura ich usunie. Oby nie zrobili komuś przy okazji krzywdy.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomxx 19.10.2008 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2008 to wy? Aż tak nie bylibyśmy idiotyczni żeby dawać taki filmik- nie JA PRowadziłem! TYLKO KUMPEL! Zrozumcie to! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 20.10.2008 05:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2008 Tomxx, a Ty pewnie siedziałeś i śmiałeś się do rozpuku Twój kumpel to po prostu dureń i tyle! Nie wiesz, że przez takie zachowanie może ktoś zginąć?? W sobotę jechaliśmy z mężem do miasta. Sznur samochodów. Przy przejściu stoi starsza kobieta przy kuli i druga też w starszym wieku. Zatrzymuję się, żeby je przepuścić, bo nikomu nie przyszło do głowy, żeby to zrobić. One wchodzą na ulicę, a koło mnie prawym pasem przejeżdżają dwa samochody w ogóle nie patrząc na to, że stoję przed przejściem. Dobrze, że to były starsze panie, bo gdyby ktoś szybciej szedł to wpadłby pod koła jednego z tych dwóch wariatów. A ja miałabym je na sumieniu, bo wpuściłam je na jezdnię. Odnośnie radarów. W Toruniu zakupiono ostatnio radar dla straży miejskiej. Ustawiony jest na "10" tzn. jak przekroczysz 10 km ponad ograniczenie to masz fotkę (policyjne są przeważnie na "20"). Straż staje w miejscach gdzie np. zupełnie bez sensu jest zrobione ograniczenie 30 km/h. Wiadomo, że nikt tam tyle nie będzie jechał no i fotki pstrykają non stop. Dlaczego tak jest? Bo pan prezydent potrzebuje kasę. Wyliczyli, że te radary szybko się zwrócą i zaczna przynosić zyski. Planują zakup kolejnych. Jestem jak najbardziej za radarami, żeby ograniczyć brawurową jazdę osób, które po prostu do prowadzenia samochodów się nie nadają. Chyba w piątek był w polsacie program Interwencja o kobiecie, która w krótkim czasie straciła na przejściu dla pieszych (w tym samym miejscu!) dwójkę dzieci, a mąż z tego wszystkiego dostał wylew i zmarł. Droga z Poznania do Świecka. Na przejściu dla pieszych! Dlaczego w Polsce jest tak, że przejście dla pieszych jest tylko z nazwy?? Dlaczego u nas nie ma takiej kultury jazdy jak np. w Niemczech? Antyradar? Ludzie! Przecież sami kręcicie na siebie sznur na szyję! Polak jak już czuje ograniczenia i nakazy to robi wszystko, żeby się do nich nie stosować. Czy to trudno zrozumieć, że chodzi o bezpieczeństwo na drodze? Nasze i naszych bliskich?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 27.10.2008 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2008 z sieci: W razie zatrzymania z radarem Bardzo grzecznie zachowujemy się w stosunku do policjantów (zasada główna). - prosimy o legalizację radaru (udajemy, że dokładnie czytamy, bo na 100% jest OK) - zgłaszamy małą uwagę - "Panie Poruczniku (grzecznie - niezależnie od stopnia policjanci to lubią) - ta legalizacja jest jak najbardziej w porządku, dziękuje, ale prosiłbym jeszcze o pokazanie legalizacji na zasilanie przyrządu pomiarowego - dostrzegamy wielkie oczy "Pana Porucznika" - mówimy dalej - "Widzi Pan - zgodnie z Ustawą o Miarach i Wagach art 63, legalizacji podlega cały przyrząd pomiarowy, łacznie z zasilaniem, jeżeli nie pochodzi ono z sieci 230V. Proszę, więc o pokazanie legalizacji na akumulator i instalację elektryczną pojazdu Panów Policjantów. - oczywiście taki dokument nie istnieje. - Sprawia trafia więc do Sądu Grodzkiego - w międzyczasie piszemy do Głównego Urzędu Miar i Wag -pismo "zapytanie", w którym prosimy o opinię czy zasilanie przyrządu pomiarowego (np. wagi) ma wpływ na wynik pomiaru. Dostajemy odpowiedź- "oczywiście, że tak" oraz pouczenie, że: "jeżeli będziemy używali wagi elektronicznej "a wiec urządzenia pomiarowego", które ma legalizacje, natomiast bateria lub akumulator "legalizacji nie posiada" to nie tylko wynik pomiaru jest dotknięty wadliwością a więc niezgodny z prawem, ale użytkownik posługujący się nie legalizowanym urządzeniem pomiarowym popełnia wykroczenie i podlega karze, - na naszej sprawie pokazujemy odpowiedz z GUMiW i prosimy Wysoki Sąd by nie wymierzał kary grzywny "Panu Porucznikowi" za posługiwanie się urządzeniem pomiarowym, które nie posiada legalizacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.