Tomczyk 29.12.2004 23:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2004 Mam kotłownię, bez oddzielnego wyjścia na zewnątrz, ponadto jest dość mała. Na jakie paliwo wybrac piec?Gaz i olej są idealne, poza ceną. Chciałbym mieć piec na eko groszek. Tylko gdzie przechowywać węgiel i jak dostarczac do kotłowni nie robiąc syfu w domu? Czy można np. przechowywać w zewntrznej piwniczce i dostarczać jakimś podajnikiem slimakowym do zbiornika przy piecu? Czy znacie takie rozwiązanie, a moze ktoś ma taki majstersztyk? Może znacie producentów, adresy stron http://www... Będę wdzieczny za wszelka pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomczyk 04.01.2005 20:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2005 Czy nikt nic o tym nie wie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ariete 04.01.2005 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2005 Wyjście na zewnątrz. Jak to rozumiesz? Czy chodzi o wyjście na podwórko? Jeżeli tak, to większość z nas ma kotłownie bez oddzielnego wyjścia na zewnątrz. Drzwi od kotłowni mają się otwierać na zewnątrz. Nie jest powiedziane w przepisach, gdzie to wyjście ma prowadzić.Żeby doradzić jak podawać ekogroszek do kotłowni automatycznie, trzeba widzieć w realu czym dysponujesz. Zadzwoń do producenta kotłów na ekogroszek. Poradzi coś na pewno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bard13 05.01.2005 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2005 Nie wiem jakie byłoby zużycie paliwa na sezon grzewczy, załóżmy 3 tony.TO sporo objętościowo. Jak nie masz jak składować opału w kotłowni albo naprawdę blisko, to wybór paliwa stałego zamęczy cię bieganiem z wiadrami. Raz na 1-3 dni będziesz musiał załadować podajnik 150 kg paliwa, co w przypadku noszenia wiadrami będzie dość upierdliwe Ja dogrzewam się kominkiem z płaszczem i przyniesienie spod domu 4-6 koszyków drzewa już zaczyna być irytujące Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marian1 05.01.2005 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2005 JA mam kocioł na ekogroszek, a kotłowaia nie ma oddzielnego wyscia na zewnątrz. W piwnicy jest okienko przez które wrzucam węgiel - ludzie u których kupuję workują węgiel na miejscu i podają w workach. Zaletą workowania jest mozliwość nałożenia węgla po sufit. Co prawda mam dużą kotłownię 20 mkw, ale i tak staram się układać węgiel tak by zajmował jak najmniej miejsca. Musiśz jednak zwrócić uwagę, że pewnych uwarunkowań kotłowni na groszek nie da się uniknąć. Po pierwsze primo (jak powiada klasyk ) sam kocioł jest spory, po drugie primo zasobnik na ciepłą wodę - ja mam stojący 140 l też potrzebuje miejsca. Biorąc wszystko pod uwagę uważąm, że 10 mkw. to absolutnie minimum na kotłownię na ekoogroszek - przy założeniu że ma być również składem opału. NIe wyobrażam sobie, że co tydzień musiałbym tachać po kilka worków do kotłowni przez dom po schodach. Pozdrawiam Marian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomczyk 07.01.2005 22:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2005 Moja kotłownia rozmiar na piec i zasobnik ma ok i opału zmieści się w workach ze dwie tony. Wyjścia na zewnatrz tzn. na podwórko nie mam. Mam okno, duże okno i znajduje sie ono od frontu. Z wiadrami biegać nie zamierzam, jeżeli zdecyduję się na groszek to będę ładował go przez okno. Tylko martwi mnie jedno, czy nie bedzie to zbyt upierdliwe. Moze ktoś z Was ma podobna kotłownię, zdecydował się na groszek i podzieli się na forum swoimi doświadczeniami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marian1 08.01.2005 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2005 Marcin T. Dwie tony węgla starczą Ci na dość długo - zależnie od tego jaką pow. ogrzewasz, jak masz ocieplony dom i jak ciepło chcesz mieć w domu. W moim. Kotłownię uruchomiłem na początku października. Szacuję, że w ciągu roku (ogrzewanie czw) zużyję ok. 6 ton. Mam nadzieję, że w trakcie kolejnych sezonów grzewczych trochę mniej. Tak więc 2 tony starczą Ci w sezonie mniej więcej 2 miesiące. Wrzucenie takiej ilości węgla w workach zajmuje b. mało czasu. Ostatnio kupiłem właśnie 2 tony węgla, Panowie workowali na miejscu i podawali mi na dół - zeszło mniej niż godzinę. Okienko w mojej piwnicy jest umieszczone nieco powyżej poziomu gruntu. Wyrzucam ok. jednego wiadra popiołu na tydzień i niestety nie da się uniknąć kurzenia. W sumie kocioł z podajnikiem na ekogroszek jest rozwiązaniem kompromisowym. Stosunkowo spory koszt kotłowni, w moim odczuciu mały nakład pracy własnej a koszty eksploatacji porównywalne do płaconego czynszu za 47 metowe mieszkanie własnościowe. POzdr. M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.