tomek1205 30.10.2022 07:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2022 Nie mowie ze od razu wrzucam takie cwiartki grube tylko dorzucam zrebke sucha i jak to sie rozpali to dopiero coraz grubsze. Dzisiaj rano z ciekawosci sprobowalem zapalic i pozamykalem wszystkie drzwiczki i uchylilem dolna klapke od popielnika. Noi tak jakby bardziej ciaglo. Caly ogien szedl tam do tylu i nic sie nie kopcilo az dziwne.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samsu 30.10.2022 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2022 Nie mowie ze od razu wrzucam takie cwiartki grube tylko dorzucam zrebke sucha i jak to sie rozpali to dopiero coraz grubsze. Dzisiaj rano z ciekawosci sprobowalem zapalic i pozamykalem wszystkie drzwiczki i uchylilem dolna klapke od popielnika. Noi tak jakby bardziej ciaglo. Caly ogien szedl tam do tylu i nic sie nie kopcilo az dziwne..Co napisałeś wcześniej - wiadome jest wszystkim np : Rozpalam tak, ze wrzucam do pieca szary papier na to karton potem rozpalka drzewiana i otwieram popielnik na calosc i od razu dym zaczyna wychodzic na kotlownie. Gorna klapke tez mam uchylona. Wtedy jak zaczyna sie palic dorzucam grubszego drewna. Noi pomalu sie pali. Jeden kocioł między innymi na drewnie już wyeksploatowałeś więc dlaczego jest Ci to obce :Szybkość i łatwość rozpalania w kotle dolnego spalania zależy od pory roku, pogody i ciśnienia. W Twoim przypadku za duża ilość paliwa do możliwości odprowadzenia spalin przez komin w danym momencie. Jutro jak pogoda się zmieni i obrazowo wyglądać będzie jak noc listopadowa zmieszana z deszczem, to co napiszesz, że wszystkiego próbowałeś i za żadne skarby świata w kotle zapalić się nie dało. Kominowy ciąg wsteczny – wiesz co to takiego jest – czy z czymś takim się już spotkałeś? Starym kotłem (za chorobę ciężką nie wiadomo jakim) w lecie CWU grzałeś jak nad kominem było ze 30*C i brak wiatru do tego? Prosiłem byś swoją metodę rozpalania opisał i co : „Dzisiaj rano z ciekawosci sprobowalem zapalic i pozamykalem wszystkie drzwiczki i uchylilem dolna klapke od popielnika. Noi tak jakby bardziej ciaglo. Caly ogien szedl tam do tylu i nic sie nie kopcilo az dziwne” i tyle i już. A co to jest za info dla innych – podobnych Tobie ale mniej odważnych by na forum pisać o tym i dlatego tylko czytają, to co znaleźć mogą by jakoś sobie radzić z trwogą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1205 30.10.2022 12:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2022 Dawniej palilem na wode w lecie i bardzo rzadko dym wychodzil na kotlownie.To co . mam napisac jak rozpalam ze szczegolami? Np odpalam zapalniczke potem zblizam ja do gazety potem odsuwam i patrze na ogien... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DUNIA.MD 30.10.2022 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2022 Nie mowie ze od razu wrzucam takie cwiartki grube tylko dorzucam zrebke sucha i jak to sie rozpali to dopiero coraz grubsze. Kocioł rozpalamy drobno podziabanym suchym drewnem ułożonym wzdłuż palnika - przegrody. Zrębka do zbyt drobny opał przez który powietrze ma utrudniony przepływ. PS. Pokaż cały ruszt z widokiem pod przegrodą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DUNIA.MD 30.10.2022 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2022 To co . mam napisac jak rozpalam ze szczegolami? Np odpalam zapalniczke potem zblizam ja do gazety potem odsuwam i patrze na ogien... Mało kumaty jesteś więc daj sobie spokój i pal jak do tej pory. Proponuje jednak zakup czujnika tlenku czadu, ognia i dymu. PS. Palenie w kotle to "sztuka" i każdy szczegół ma znaczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samsu 30.10.2022 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2022 Dawniej palilem na wode w lecie i bardzo rzadko dym wychodzil na kotlownie.W końcu co – wiesz już czym się różni kocioł dolnego spalania od kotła górnego spalania czy nie? Ten stary kocioł który wyeksploatowałeś był podobnie zbudowany do tego co obecnie masz czy nie? Jak ktoś chce, to z wiatrakami walczyć może – tylko jak komuś takiemu wytłumaczyć to, że nie zawsze jest to tym na co wygląda. Chcesz tą przesłonę z czopucha wywalić, to wywal ją i zdecydowanie lepiej obsługa jego będzie Ci szła – tylko nie próbuj wrzawy podnosić, że w starym trochę drewna spaliłeś i ciepełko w chacie miałeś a teraz ten nowocześniejszy i z papierami paliwo pożera jak wściekły i ciepełka w chacie nie ma choć teraz tak jak w starym cud malina rozpala i pali się!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1205 30.10.2022 14:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2022 W starym piecu problem byl zagrzac dom. Musialem duzo wegla narzucic zeby 50-60stopni bylo na piecu.. A tu drewnem zaden problem 80 stopni miec. Stary byl za maly po prostu noi inny byl tzn. Byl ruszt i ogien plus spaliny szedl do gory na polki i do komina. A tu ogien plus spaliny ida z tylu i dopiero na polki i do komina. Narazie musze potestowac palenie w tym piecu bo jak widzicie nigdy takiego nie mialem nowego.. Czyli mowicie zeby rozpalac przy samej scianie gdzie ciagnie plomien tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lolson28 30.10.2022 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2022 (edytowane) Wrzucasz trochę drobnego drewna i rozpalasz to . Jak już się rozpali i wytworzy się warstwa żaru przy palniku, to wtedy dokładasz grube drewno aby gaz z niego wytworzony w połączeniu z powietrzem przechodził przez ten żar i spalał się w wysokiej temperaturze. Popatrz sobie na youtube jak ludzie korzystają z tego typu kotłów. Te 50-60 stopni na starym kotłe wystarczało aby w domu było ciepło ? Edytowane 30 Października 2022 przez lolson28 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1205 31.10.2022 01:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2022 Wystarczalo, w domu bylo 23-24stopnie. Tylko w starym to jechalem glownie weglem bo wiecej ciepla daje. Bede musial poprobowac tak jak mowisz. Narazie to cieplo jest to nie bede opalu tracil. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.