Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

PILNE - "uruchomienie" komina przez sąsiadów po 50 latach... - jakie wymogi?


Vendeur

Recommended Posts

Witajcie,

 

mieszkam w kamienicy na 1 piętrze, nade mną strych, pode mną sąsiedzi. Mamy wspólne kominy po dawnych piecach kaflowych, które zlikwidowano z 50 lat temu. Sąsiedzi sobie wymyślili, że skorzystają z takiego komina i zainstalują sobie kominek w pokoju. Pomimo, że jesteśmy współwłaścicielami nieruchomości, nawet nie pytali mnie o zdanie, co jest przecież wymagane prawem...

 

Ale istotniejsze jest dla mnie niebezpieczeństwo z rozpoczęciem użytkowania takiego komina po tak długim okresie. Czy na pewno nie są wymagane jakieś testy lub opinie kominiarskie, czy komin można użytkować? Moim zdaniem minimum to powinno się wykonać jakieś pierwsze uruchomienie pod nadzorem oraz testy szczelności komina na całej wysokości, a przede wszystkim w naszym mieszkaniu.

 

Zakładam, że przegląd kominiarski jest niezbędny - co dokładnie powinno zostać wtedy sprawdzone? Bo, jak wiadomo, fachowcy są różni. Więc chciałbym wiedzieć, co powinien zrobić i tego dopilnować. Choćby czy powinno się sprawdzić w moim mieszkaniu, czy nie ma przebić z komina.

 

I w ogóle, czy do takiego kominka nie powinien zostać zamontowany wkład kominowy, czego kiedyś się nie stosowało...

 

Proszę o pilną opinię, nie chciałbym się pewnego dnia po prostu nie obudzić przez ich niedopatrzenia...

Edytowane przez Vendeur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem słuszny i uzasadniony niepokój! Przepisy są niejasne i pokrętne, ale z pewnością możesz żądać opinii kominiarskiej. Proponuję kontakt z jedną z organizacji kominiarskich, takich jak: Krajowa Izba Kominiarzy, Korporacja Kominiarzy w Opolu, czy MCK w Tarnowie....Wskażą kumatego fachowca w Twoim rejonie. Musisz jednak mieć świadomość, że jak sąsiad weźmie sobie jakiegoś Józka z papierami kominiarskimi, wolnego strzelca bez przynależności do w.wym. organizacji, który tylko podpisy sprzedaje, prawo będzie po ich stronie. Radzę działać rozsądnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak jest teraz, ale jak ok 30 lat temu zacząłem kupować mieszkania w kamienicach do remontu pod sprzedaż/wynajem, to znajomy kominiarz polecił, bym w sytuacji jaką masz (wolne kanały po piecach kaflowych) instalował kominek/kozę i zapraszał kominiarza, by ten kanał przypisywał do mojego mieszkania w odpowiednich papierach. Obowiązywała zasada, kto pierwszy tego komin, Jego argument - jak ktoś zacznie palić w kominku mokrym drewnem podłączonym do komina po piecu węglowym, to bardzo często pojawiają się plamy w mieszkaniach u sąsiadów wyżej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak jest teraz, ale jak ok 30 lat temu zacząłem kupować mieszkania w kamienicach do remontu pod sprzedaż/wynajem, to znajomy kominiarz polecił, bym w sytuacji jaką masz (wolne kanały po piecach kaflowych) instalował kominek/kozę i zapraszał kominiarza, by ten kanał przypisywał do mojego mieszkania w odpowiednich papierach. Obowiązywała zasada, kto pierwszy tego komin, Jego argument - jak ktoś zacznie palić w kominku mokrym drewnem podłączonym do komina po piecu węglowym, to bardzo często pojawiają się plamy w mieszkaniach u sąsiadów wyżej.

 

Co mogłoby przed takimi plamami uchronić? Wkład do komina?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko przed plamami - dobrze zamontowany wkład uchroni was również przed czadem jesli komin jest nieszczelny. Jednak to sąsiedzi muszą pozwolić go sobie zainstalować a naprawdę to powinni to zrobić oni - jednak jeżeli ekspertyza kominiarska nie wykaże uszkodzeń sytuacja będzie trudna. Tu jednak potrzebne jest porozumienie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co mogłoby przed takimi plamami uchronić? Wkład do komina?
Wystarczy palić suchym i sezonowanym co najmniej dwa lata drewnem. Palić....nie wędzić, na pozamykanych dolotach powietrza. Paląc od góry, dodatkowo stajemy się niewidzialni i nieszkodliwi dla sąsiadów i środowiska.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy palić suchym i sezonowanym co najmniej dwa lata drewnem. Palić....nie wędzić, na pozamykanych dolotach powietrza. Paląc od góry, dodatkowo stajemy się niewidzialni i nieszkodliwi dla sąsiadów i środowiska.

 

I co, myślisz, że będę pilnował każdego dnia sąsiadów, co wkładają do kominka...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co, myślisz, że będę pilnował każdego dnia sąsiadów, co wkładają do kominka...?

 

Jeśli faktycznie będą palić każdego dnia praktycznie bez dłuższych przerw by komin się nie wychłodził za bardzo to by nie było aż tak źle. W innym wypadku powstawać może bardzo dużo agresywnych skroplin, które będą niszczyć zaprawę, na której murowano komin (już i tak zapewne nadgryzioną zębem czasu). Nawet jeśli teraz komin jest szczelny to nie wiadomo na jak długo.

Gdy powstaną nieszczelności to w mieszkaniu tam gdzie komin zaczną pojawiać nieładne ciemne plamy, których się już nie zamaluje a jedynym rozwiązaniem będzie skucie tynku i wykonanie nowego a sąsiedzi powinni być zobligowani do pokrycia kosztu remontu. Warto może delikatnie uświadomić sąsiadów. Nie mówiąc już o ryzyku przenikania czadu, który będzie powstawał jeśli sąsiedzi nie potrafią poprawnie palić.

Jeśli komin jest rozszczelniony to jest praktycznie nie do naprawy i rzecz jasna nie będzie mógł być nadal używany. Tak więc kwestia wkładu kominowego powróci. Najlepszym i najmniej kłopotliwym sposobem na przyszłość jest zamontowanie wkładu z nierdzewki już teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

W domu wielorodzinnym komin wspólna rzecz, to prawda.

Podłączanie kominka poniżej bez sprawdzenia, co powyżej- trochę ryzykowne.

A nóż-widelec ktoś mógł sobie zrobić w dymowym wentylację, wykuć otwór na drewnianą szafkę lub jak ja ostatnio się spotkałem przeprowadzić rury PCV od wody włącznie z kanalizą przez środek kanału dymowego. Jedno dobre palenie i pożar lub powódź gotowa.

Najlepiej pogadać bezpośrednio z sąsiadem, zawezwać kominiarza, zrobić przegląd stanu technicznego i cieszyć się darmowym ciepłem od murowanego komina, który pięknie się nagrzeje i będzie grzał jak prawdziwy piec do samego rana . Gwarancją bezpieczeństwa jest regularne czyszczenie komina dymowego użytkowanego przez sąsiada. Dobry komin murowany nie musi mieć żadnej rury wewnątrz, natomiast to może potwierdzić majster kominiarski po ocenie komina wyłącznie na miejscu i wydać ew. zalecenia. Osobiście mam małą wiarę w agresywne skropliny ze spalania drewna, ale nie zaszkodzi powiesić w chałupie czujnika czadu - na wypadek jak sąsiad pomyli drewno z węglem. Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...