Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zakupy montażowe


Recommended Posts

Cześć wszystkim.

Zanim przejde do meritum to:

Wiem że montaz jest najważniejszy i że najlepiej zlecić go profesjonalnej firmie. Jednakże mieszkam w UK i nie znam zadnej Polskiej ekipy która dobrze/prawidłowo montuje okna a angolowi za cholere tego nie dam do zrobienia. Bo wstawi okno na 1cm najtańszej pianki hehehe

 

Więc wstawiamy sami :) decyzja jest podjęta. Nie zmienimy jej

Na liście zakupów mamy:

Rozpierak montażu okien Stropex

Pianka Soudafoam window & door sws

 

Teraz to do czego mam pytania:

Membrana wewnętrzna - soudal soudatight LQ

Membrana zewnętrzna - soudal soudatight hybrid

 

Ogólnie do wstawienia mamy okolo 18stu okien

Wydajność: Czy wystarczy po 1 wiadrze każdego?

Aplikacja: LQ nakłada się pędzlem więc to jest jasne

HYBRID mozna kupić w wiadrze i nakładać pędzlem lub w folii i nakładać z pistoletu pneumatycznego do mas

Sprezarke mamy ale musielibyśmy kupic pistolet.

Ktora z metod daje lepsza izolacje? O ile jest jakas różnica

Jezeli lepiej pistoletem to czy warto dla 18stu okien kupować pistolet za kilkaset złotych?

Jezeli warto to jaki pistolet byście polecili?

 

Dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam nikogo kto by montował na rozpierakach stropex.. to mało efektywne...

W praktyce - do pozycjonowana okna wystarczą kliny (nawet drewniane). Pod okno - podkładki plastikowe ew. kliny pcw.

 

Co do mas się nie wypowiem, ale kompletnie niezasadne się wydaje kupowanie do jednorazowego użytku pistoletu (i tak to musisz rozsmarować "czymś".

Jak zabraknie - możesz dokupić później, to i tak dla uzyskania efektu trzeba nakładać wieloetapowo.

 

Osobiście użyłbym folii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używałem systemu Tytan WINS, ale zasada podobna, więc moje spostrzeżenia.

 

1. Dobra, drobnopęcherzykowa piana oraz dokładnie i szczelnie wypełnić pianą, tak aby w każdym miejscu w okół ramy wychodziła poza lico ściany. To podstawa.

U mnie montowała ekipa. Chociaż okna wstawiała zupełnie inna ekipa z innej firmy niż drzwi, to obie bardzo oszczędnie podchodziły do aplikacji piany. Jakby zawierała płatki złota czy coś a pracodawca nakładał surowe kary za nadmierne zużycie, bo ja nie wiem czym innym to tłumaczyć. Nawet jak po zwróceniu uwagi pouzupełniali piankę, to gdy później ściąłem piankę do zrównania z ramą okazało się, że są liczne doliny tam gdzie panka nie wyszła poza lico. A tam gdzie piany było prawidłowo odpowiednio więcej, to po ścięciu gdzieniegdzie ukazywały się spore japy po większych pęcherzykach. Gdyby robili z taśmami to bym nie widział takich rzeczy to pewnie bym był spokojniejszy.

W konsekwencji nakładanie mas uszczelniających było bardziej upierdliwe i czasochłonne oraz zużycie materiału oczywiście większe.

2. Nakładać w pochmurny dzień (ale bez ryzyka opadów). Świecące słońce powoduje, że masa szybko wysycha i trzeba się spieszyć z wygładzaniem (najlepiej jak pracują dwie osoby: jedna nakłada druga wygładza). Bez słońca komfort pracy z masą jest sporo lepszy.

3. Pistoletem pewnie jest trochę szybciej i wygodniej. Ale dla jednej roboty nie ma sensu. Pędzlem też idzie sprawnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...