passenger 01.01.2005 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2005 Witamzamontowano mi bramę firmy Wiśniowski - starndardowy wymiar wys. 210, szer. 250 - taki też był otwór w garażu od posadzki do nadprożabrama segmentowa - bez napędu.Wszystko działa i "chodzi" ok - poza jednym - wysokość otworu po otworzeniu bramy to 186 cm - wyżej nie utrzymuje się i opada do tej wysokościczy to normalne zachowanie? montazyści twierdzą, że wszystko ok - że gdyby był napęd to wtedy brama zaciągana jest wyżej - bez napędu tylko na taką wysokośćdla mnie to porażka - muszę się schylać (188 cm wzrostu ;>) przy wchodzeniuCzy te bramy nie otwierają się wyżej, czy to wina złego montażu?Potrzebuję jakiegoś potwierdzenia, by żądać poprawienia tego. fotki dla jasności http://seconds.republika.pl/1.jpghttp://seconds.republika.pl/2.jpg pozdrawiampiotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 01.01.2005 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2005 cos mi tu nie pasi....http://seconds.republika.pl/2.jpgtak jakby prowadnice poziome byly za krotkie (tak z 30-40cm) i uniemozliwialy pelne otwarcie segmentowki ale moze sie myle? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nnatasza 01.01.2005 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2005 Kurcze, a może garaż jest roszkę za niski i nie mogli wyżej zamontować tego "łuku" prowadnicy... tak tylko kombinuję , bo specem na pewno w tym temacie nie jestem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
passenger 01.01.2005 18:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2005 Kurcze, a może garaż jest roszkę za niski i nie mogli wyżej zamontować tego "łuku" prowadnicy... tak tylko kombinuję , bo specem na pewno w tym temacie nie jestem. zamontowali wszystko, co w pakach było więc nie to raczej... cos mi tu nie pasi.... tak jakby prowadnice poziome byly za krotkie (tak z 30-40cm) i uniemozliwialy pelne otwarcie segmentowki ale moze sie myle? No właśnie nie są za krótkie - po prostu z tyłu jest właśnie 30-40 cm luzu - - bramę można do dosunąć do końca, ale opada na wys. 186 cm. fotka http://seconds.republika.pl/4.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Carrrlos 01.01.2005 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2005 hmmm, moim zdaniem montażyści coś kręcą, tzn skopali robotę.w biurze, w garażu podziemnym korzystam z kilku takich bram i zawsze otwierają się conajmniej na pełne światło otworu, tam mamy Horman;a ale to i tak nic nie zmienia, system jest taki sam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 01.01.2005 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2005 Faktycznie tak jest z tymi bramami. (No chyba że mnie tez źle zamontowali ) Z napędem są wciagane idealnie do poziomu prowadnic, ale bez niego ostatni segment pozostaje "na wpół opuszczony" - wynika to z konstrukcji i prowadzenia rolek i linki do sprężyn naciagowych. U mnie jest dokładnie tak samo - tylko że otwór ma 235 cm wysokości, więc nie przeszkadza mi to w przechodzeniu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD 01.01.2005 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2005 A może naciąg sprężyn jest zbyt mały by dosunąć tą bramę do końca prowadnic?Bo jeśli można to ręcznie dopchnąć lub silnik dociągnie... czysto teoretyzuję. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 01.01.2005 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2005 A może naciąg sprężyn jest zbyt mały by dosunąć tą bramę do końca prowadnic?Bo jeśli można to ręcznie dopchnąć lub silnik dociągnie... czysto teoretyzuję. Pozdrawiam nie - to nie to przyjżyj sie temu zdjęciu: http://seconds.republika.pl/2.jpg w lewym górnym rogu widac linkę która biegnie do rolki i dalej do spreżyn. Choćby nie wiem jaka siła tam zadziałała to maksymalnie jeszcze z 5 cm w górę da się uzyskać. Napęd elektryczny ciagnie bramę za górny element - sprezyna pracuje wtedy tylko jako "przeciwwaga" dla cięzaru bramy. Wtedy jest mozliwe by wjechała ona do końca prowadnic i ustawiła się idealnie w poziomie. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
preev 01.01.2005 22:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2005 no to może by się dało dorobić na końcu bramy jakiś zaczep i po dociągnięciu do końca ją blokować albo ostatecznie kijkiem ją podpierać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 01.01.2005 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2005 http://seconds.republika.pl/4.jpg Skoro to tak wyglada to sadze iz cos musi byc nie tak z regulacja, Bo po dosunieciu jej do konca, gdy pierwszy segment jest juz poziomo (pierwszy liczac od dolu) to nie ma prawa cofnac sie sam i ustawic sie w pozycji jak na zdjeciu. I jesli do tego dojdzie mechanuzm automatyki to juz bedzie OK. Z moja uchylna byl podobny klopot choc czym innym wywolany. Zle zamontowalem prowadnice (z lekkim spadkiem zamiast w poziomie) i brama podniesiona na maksimum pod wlasnym ciezarem lekko sie cofala by po przekroczeniu pewnego punktu opasc na polowe otwarcia - przespawalem mocowania do poziomu i juz bylo OK a odkad z Praktikera mechanizm podnoszenia zamontowalem to wrecz ideal - jak z amerykanskiego filmu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
passenger 02.01.2005 00:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2005 w lewym górnym rogu widac linkę która biegnie do rolki i dalej do spreżyn. Choćby nie wiem jaka siła tam zadziałała to maksymalnie jeszcze z 5 cm w górę da się uzyskać. Napęd elektryczny ciagnie bramę za górny element - sprezyna pracuje wtedy tylko jako "przeciwwaga" dla cięzaru bramy. Wtedy jest mozliwe by wjechała ona do końca prowadnic i ustawiła się idealnie w poziomie. no tak - ale do głowy mi nie przyszło, by zapytać sprzedajacego czy producenta, na jaką wysokość brama się podnosi. wydawało mi się logiczne, że dobija do końca z tego co widzę, pozostaje mi schylanie się lub automat gdybym wiedział na pewno bym jej nie kupił pozdrawiam piotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szczecin HENRYK 02.01.2005 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2005 Taki sposób otwierania bram segmentowych wynika z ich konstrukcji. Jak zauważasz w tym miejscu gdzie ustawia się brama spręzyny odciążające są maksymalnie skrócone. Teoretycznie punkt równowagi wypada gdy punkt zaczepienia linek do segmentu dolnego bramy znajdzie się na środku łuku. Wtedy linki i spręzyny są najkrótsze. Każde wychylenie punktu zaczepienia poza to miejsce wymusza naciąg sprężyn. Jest tak, gdy brama idzie w dół jak i wtedy gdy brama ma póść bardziej do góry. Wobec powyższego brama ustawia się tak jak na zdjęciu. I nie jest to wada tylko bram Wiśniowski lecz jest to efekt uboczny takiej konstrukcji bram. Każdą z tych bram da się ustawiać poziomo pod sufitem ale należy pokonać przy tym siłę naciągu sprężyn (niewielką ale wystarczjącą aby cofnąć bramę do położenia poprzedniego) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 02.01.2005 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2005 Mam brame segmentowa hoermanna ...otwiera sie ona do samej góry...nic nie opada.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 02.01.2005 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2005 Mam brame segmentowa hoermanna ...otwiera sie ona do samej góry...nic nie opada.... Ja też oglądałem hormanna przy wybieraniu bramy. Mają oni trzy rodzaje ułozenia spręzyn w mechanizmie otwierania - zależnie od rodzaju nadproża i miejsca nad nim. Może stąd różnica bo brama którą oglądałem zatrzymywała się identycznie jak brama Wiśniowskiego. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alien 02.01.2005 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2005 Mam taką bramę i otwiera się do końca. Musisz wyregulawać spręzyny, ale tak aby brama otwierała się lekko. Powinna być tak wyregulowana że zatrzymuje się na każdym poziomie i możesz otworzyć ją jednym palcem( oprócz momentu początkowego). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Waldon 03.01.2005 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2005 mam brame segmentowa wisniowskiego 500x235 i otwiera sie bez problemu w pelnym swietle otworu i nie opada nawet ma sklonnosci do "ucieczki" do góry. Na pocztku zaraz po montazu tak mialem ale regulacja sprezyn i ustawienia rolek zalatwily sprawe. Brame montowalem sam + pomoc taty. Regulacja zajela mi jako laikowi ok 1,5 godziny, nic trudnego wystarzy klucz 10. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
araman 03.01.2005 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2005 U mnie jest tka samo brama nie otwiera sie do końca mi to nie przeszkadza gdyż w świetle mam prawie 2 m mam załozony napęd który może to wszystko wyciągnąć ale zablokowałem go na krańcówkach to juz chyba taka konstukcja, bramy. Czy mój przedmówca nie ma czasem sprężyn skrętnych czy jakoś tak w swojej bramie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 03.01.2005 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2005 Czy mój przedmówca nie ma czasem sprężyn skrętnych czy jakoś tak w swojej bramie? Własnie takie samo wrazenie odnoszę, że cześć ludzi mówi o bramach segmentowych ale z innym prowadzeniem sprężyn. I tyczy sie to zarówno bram Wiśniowskiego jak i Hormanna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
damis 03.01.2005 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2005 Czy to jest brama Uni Pro Plus ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 03.01.2005 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2005 A nie będzie to tak, że przy niskim nadprożu brama zawsze będzie niedociągnięta? Skoro łuk prowadnicy nie jest całkowicie schowany za nadproże, a linka ciagnie tylko w górę a nie w tył to w pewnym położeniu wysokość podciągnięcia będzie maksymalna, ale brama nie będzie podniesiona powyżej poziomu nadproże. To takie moje przemyślenia na podstawie powyższych fotek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.