Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Czesc.Ola na zmiane szerokosci scian trzeba miec pozwolenie,tzn architekt musi to zmienic w projekcie ,ale nie ma z tym problemu.my mamy zmienione na sike 24 cm.a co do tych 2 stalowych ram-czy mozna je zmienic na drewniane?nie pytalam architekta o to nawet i juz zapozno zresztą na zmiane.jak bylam ogladac neptunka za olsztynem,tez patrzyłam na ten"kuchnio-hol"ale nie było schodów i wogole wiec trudno cokolwiek powiedziec.mi osobiscie sie to nie podoba -jadalnia w holu-dlatego powiekszylismy salon z mysla o jadalni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc szanowne Neptunki :), mam coś dla was.

http://img146.imageshack.us/img146/6254/img2034resize6in.jpg

to wlaśnie jest ten Neptun zza Olsztyna,bylam wczoraj tam ale nic sie nie zmieniło.

http://img82.imageshack.us/img82/1553/img20323wg.jpg

a to ze środka-narożnik kuchnia-salon(wyjscie na taras) jak widac nie zmienione jest nic w projekcie.chyba jak na razie to jako jedyni z nas maja kominek pomiedzy drzwiami.Ola prosilaś więc prosze.

 

 

http://img101.imageshack.us/img101/9518/1resize1ho.jpg

 

U mnie salon jest przedluzony az do drzwi tarasowych w kuchni-włacznie z drzwiami. w kuchni strop chyba nie byl podparty wystarczajaco dlugo badz dobrze i niestety wisi sobie teraz wygiety-tragedia.my na szczescie mamy strop w kuchni i holu (bedziemy miec)typu teriva gestożebrowy-nie wylewany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale niespodzianka! Wielkie dzięki Jaszczurko!! Faktycznie-Neptun bez żadnych zmian. No, teraz mam jako takie rozeznanie, chodzi mi o kuchnię i salon. Nie jest źle. Sylwia, wyobrażm sobie Twoją radość, gdy zobaczyłaś Neptunka i mogłaś sobie wejść do środka i przez chwilę w nim "pomieszkać"!

Jedyne co mnie martwi, to kuchnia od zachodu. Teraz mam kuchnię od wschodu i będzie mi brakować porannego słoneczka przy sniadaniu :( , a zazwyczaj u nas to właśnie rano zbiera się rodzinka przy stole. Może ktoś mi powie, jakie są zalety kuchni zachodniej??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no coz ja mam kuchnie od poludnia wiec slonce bedzie mi na maksa swiecilo w ciagu dnia - troche srednio ale co zrobic... strzelimy sobie porządna rolete i damy rade. Olka nie martw sie na zapas, bedzie dobrze, bo przeciez musi, cos wymyslisz jakies bluszcze, czy inne cuda. ja jutro chyba rusze dosadzac zywoplot oraz jakies inne drzewka o ile pogoda pozwoli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to ostatnie zdjecia - panowie zakonczyli nadproza, ocieplili fundamenty, a koparka wyrownala teren - 40 wywrotek piachu na to poszlo...

http://img469.imageshack.us/img469/9232/dscn07632qi.jpg

a tutaj juz zasypane bez dziury za domem

http://img352.imageshack.us/img352/6724/dscn07615ym.jpg

a tu jeszcze widoczek z salonu, juz sie nie moge doczekac az sobie siade na fotelu i bede patrzec...;-)

http://img352.imageshack.us/img352/907/dscn07543ox.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cala przyjemność po mojej stronie Ola. Faktycznie bylo tak-moja radość gdy zobaczylam go-neptuna z drogi o malo nie skonczyla sie tzw-palmą.haha. wydałam okrzyk radosci od ktorego mój mąż o malo zawalu nie dostal :).

Ja też mam kuchnie od wschodu slonca,ale nie przejmuje sie tym iz teraz bedzie od zachodu-bo przeciez slonce bedzie wpadac przez witryne w salonie od południa a takze przez witryne od wschodu -u nas bedzie na tej scianie(w zasadzie to na kazdej scianie w salonie) wiec kuchnia bedzie doswietlona na maxa.a zreszta po to mamy domek i ogród zeby nie siedziec w 4 scianach tylko na tarasie ,w ogrodzie itd.zawsze mozna zrobic kuchnie polową hahaha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojej, Bonia! Ale u Was szybko idzie. Ślicznie. A będziecie miec tam jakichś sąsiadów?? oprócz dzików oczywiście...

 

Właśnie wróciłam od wykonawcy (buduje dobrze). Walnął mi cenę 30 tys. za postawienie stanu surowego otwartego z więźbą (bez dachówek). Co Wy na to??? A jutro jestem umówiona z drugim - ma mi powiedziec cenę za to co wyżej + cały dach.

Acha, my zamiast klinkieru będziemy miec cegłę i to trochę poddraża koszt budowy :-? (jakieś półki przy oknach, tzn."więcej zabawy" jak to określił wykonawca nr 1.) No i jeszcze wracając do tych ram stalowych to na pewno zamieniamy na drewniane, bo po pierwsze - fachowiec powiedział, że nie łączy się metalu z drewnem, bo drewno inaczej pracuje, a po drugie - cena za metal 6700. Myślę, że drewno będzie tańsze.

Aa, dzięki dziewczyny za pocieszenie co do kuchni. :)

Pozdrawiam. Ola

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Ola,Bonia ,Madzia......,Dla nas 1 wykonawca wycenil na 25000 surowy(dach odeskowany i opapowany),2 też koło tego.a w koncu stawia nam pan ktory postawil dom naszemu bliskiemu koledze-wycenil na 15.000 zł. ale bez dachu.No i trzeba dodac ze ja mam powiekszony salon i balkon w lazience na gorze,wiec mysle ze to super cena.Dodam jeszcze ze rozbudowujemy firmę i też wziął to pod uwagę-czyli cena hurtowa haha.Wtej cenie nie ma ocieplenia fundamentow ,ale juz to zrobil za ile nie wiem?Ile wam licza za wiezbe dachową?albo za caly dach? Wiecie co dziewczynki ale dach to mamy zarąbiscie drogi! tyle gąsiorów o boshe! jakies stopnie jeszcze dochodzą jakies wywietrzniki?wiecie ze to wszystko na sztuki za grubą kase? :o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do dachu to wiem, ze bedzie cholernie drogi... no ale widzialy galy co braly jak projekt kupowaly. Nasz wykonawca wycenil nam robocizne na 90tys - ale za wszystko, lacznie z polozeniem dachowki, montazem okien i drzwi, tynki gladzie, instalacje elektryczne, wodkan, montaz pieca, i cala reszte prac, nawet podlaczeniem oczyszczalni- poprostu 90tys za dom (robocizne) w stanie developerskim.

nam wycenili dach - robocizne z materialami na 45tys - dachowka ceramiczna ale bez tych metalowych wspornikow - beda drewniane slupy.

a z innej beczki - dzis posadzilam 3 sliwy czerwone a oto one

http://img251.imageshack.us/img251/3269/dscn07728ej.jpg

a to belka stropowa w salonie

http://img266.imageshack.us/img266/3074/dscn07682oa.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłam ze spotkania z góralem. Ma mi dac znac co do ceny. Dał parę cennych rad (a fachowiec z niego wychwalany na forum, ma porządną ekipę). Powiedział, że niektórych zmian nie musi uwzględniac architekt, bo dużo rzeczy wychodzi w trakcie. Wykonawca + kierownik budowy i aneks do projektu - to wystarczy. Piszę o tym, bo u nas za każdą zmianę pani architekt liczy.

Góral utwierdził mnie w przekonaniu, że te metalowe heby (jakoś tak) wcale nie są konieczne, bez sensu byłoby też zamieniac to na drewno o takiej samej konstrukcji, bo wtedy trzeba byłoby to kleic. Powiedział, że wystarczą drewniane słupy (nie stałyby w pokojach, ale w ścianie) + porządne wzmocnienie między nimi. Daje na to 200 lat gwarancji. Podobne dachy już robił. Jaszczurko sprawdź u Was, może jeszcze nie jest za późno, a można duuużo przyoszczędzic. Te metalowe wsporniki kosztują ok. 7 tys. brutto (sam materiał jest bardzo drogi). Bonia, myślę, że u Was właśnie tak wykonawca będzie robił dach.

Jeśli piszę już o oszczędzaniu, to oświecił mnie co do schodów. Porządne schody drewniane to ok. 20 tys. a wystarczą betonowe (1 tys. robocizna i 1 tys. materiał), które można ładnie w drewnie zrobic - a to akurat wiem, bo mój mąz potrafi takie cuda :D

[/u]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to ocieplone fundamenty.Na razie koniec naszych prac,przynajmniej na jakis czas 3 tyg.

 

http://img251.imageshack.us/img251/5328/img23945yc.jpg

 

a to moj miś, nie ma dnia żeby nie obszedl budowy, w końcu tez tu będzie pomieszkiwal-śmieję się że będzie przychodzil do mnie na kawę.

http://img168.imageshack.us/img168/4306/img2269resize7ne.jpg

 

Ola nie rozmawialam jeszcze z mężem o tych ramach, bede musiala mu powiedziec niech porozmawia z panem ktory ma nam stawiac dach, co on o tym sądzi,ale jesliby mialy stac w pokojach te slupy to ja ich nie chce nawet za darmo. jesli w scianach to jasne ze warto wziąsc taką opcję pod uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Dawno się nie odzywałem z braku czasu :lol: ,ale nie mogłem się powstrzymać jak zacząłem czytać wasze posty dotyczące ram HEB160 . Czy ludzie doradzający wam zamiane ram HEB na drewno zdaja sobie sprawe z ewentualnych konsekwencji ????????? Przecież projektant nie dał ich ot tak sobie !!!!!!!!! Te ramy przenoszą na swoich barkach ogromny cieżar . (tekst o klejeniu takich ram z drewna lub ich całkowity brak "bo po co" to juz mrożąca krew opowieść :o :o :o )

Sami pomyślcie - dachówka ważyć będzie od 10 ton do 12-13 ton

więźba około 7 - 10 ton

Jest to ciężar około 10- 12 samochodów wiszących wam nad głową . Mój kierownik budowy za żadne skarby nie chciał się zgodzic na zmianę materiału na ramy (z HEBA na "zwykłą" stal a gdybym zaproponował ich brak to chyba by mnie zabił ) Nie na darmo ramy sa właśnie z tego kształtownika (poczytajcie sobie trochę o jego wytrzymałości ) .

Zreszta zadzwońcie do projektanta konstrukcji budynku o to czy mozna je wyrzucić ................

 

pozdro D.RZ

 

 

ps. A tak poza tym to gratuluje postępów :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...