Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zużycie gazu - amplituda temperatury dziennej/nocnej


trol

Recommended Posts

Jak sądzicie czy dla zmniejszenia zużucia gazu lepiej ustawić mniejszą amplitudę dzienno/nocną (prawie taką samą temperaturę w dzień i w nocy) - piec mniej rano podciąga temperaturę do zadanej dziennej; czy też korzystniejsza jest amplituda większa (niżej nocą - rzadziej piec będzie się włączał)? Sterowanie pokojowe. Rodzaj pieca nie ma znaczenia.Chdzi mi bardzo konkretnie o ten jeden określony parametr. Pytam o Wasze ewentualne doświadczenia. Pozdrawiam z nowym roku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

różnica pomiędzy temperaturą obniżoną a dzienną nie więcej niż 3C. przy większych różnicach zbyt dużo potrzeba zużyć energii na dogrzanie pomieszczeń

 

Zastanówcie się co piszecie.

Przecież straty ciepła cą takie same czy włączony jest kocioł czy nie. I jeśli w nocy ustawisz na 19 a spadek temperatury będzie większy to kocioł będzie się włączał żeby utrzymać zadaną temperaturę. Jeśli wyłączysz kocioł "całkiem" to ewentualne wyższe dogrzanie (wyższe zużycie energii) będzie z dużym prawdopodobieństwem miało taką samą wartość jak podtrzymanie temperatury na 19 stopniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kanadyjczyk - u mnie gdy jest duża różnica pomiędzy temp. zadaną a obecną, jak np. po nocy, to kocioł (a dokładnie regulator) ustawia wyższą temp. wody na zasilaniu c.o. (np. 65 stC), żeby szybciej dojść do temp. zadanej (co powoduje że temp. na powrocie osiąga 55 do nawet 60 stC) - co powoduje że kondensacja jest mniej efektywna -> czyli gorsza sprawność. W ciągu dnia regulator ustawia 50 - 55 stC na zasilaniu, a związku z tym na powrocie jest 40-50 stC.

W związku z powyższymi obserwacjami wnioskuję, że z różnicą temp. pomiędzy nocą i dniem nie należy za bardzo przesadzać (jak powiedział kiedys jeden ogrodnik :) )

 

pozdr - Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie kocioł grzeje w godzinach wg ustawien od 5 30 do 7 i od 16 do 22, temperatura zasilania 60C. Gdy przychodze z pracy, wtedy pale w kominku, bo lubię i dogrzewam dom dosyc szybko.

 

W nocy temperatura spada nie wiecej niż o 1C, wiec nad ranem kocioł sie znowu uruchamia. W moim przypadku przy duzej izolacyjnosci i bezwładnosci przegrod budynku (sciana 3 W ceramiczna z 20 cm welny) takie ustawienia odpowiadają mi i niecelowe byłoby ciągłe grzanie.przy temperaturach powyżej 0.

 

Gdy temperatura spadnie, to wtedy wydłuze czas grzania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kanadyjczyk - u mnie gdy jest duża różnica pomiędzy temp. zadaną a obecną, jak np. po nocy, to kocioł (a dokładnie regulator) ustawia wyższą temp. wody na zasilaniu c.o. (np. 65 stC), żeby szybciej dojść do temp. zadanej (co powoduje że temp. na powrocie osiąga 55 do nawet 60 stC) - co powoduje że kondensacja jest mniej efektywna -> czyli gorsza sprawność. W ciągu dnia regulator ustawia 50 - 55 stC na zasilaniu, a związku z tym na powrocie jest 40-50 stC.

W związku z powyższymi obserwacjami wnioskuję, że z różnicą temp. pomiędzy nocą i dniem nie należy za bardzo przesadzać (jak powiedział kiedys jeden ogrodnik :) )

 

pozdr - Krzysiek

 

Kondensacja to insza inszość.

 

Zmierzyłeś ile tak naprawdę zyskujesz na cieple kondensacji. Moim zdaniem duzo więcej zyskuje viessman czy innny buderus. Przecież Dogrzewanie trwa pół, no może godzinę. I przez ten czas masz niższą sprawność o mniej więcej 4% (raczej mniej niż więcej 8) ). A jak to się ma do grzania przez kilka godzin z ciut wyższą sprawnością?

Ołówki w dłoń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doradzam zadbanie o komfort - raczej kociol dla uzytkownika, nizby sie mial uzytkownik chowac pod kocami, zeby kociol mial ekonomiczne spalanie. Ja to wzialem na logike prostaka (ktorym jestem): Nie chce, aby mi bylo zimniej niz 18 stopni w nocy i cieplej niz 21 stopni w dzien. Ignoruje przy tym ile gazu zaoszczedzilbym gdybym zmarzł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn jaki buderus czy viessmann ?

Chcesz powiedzieć że niekondensacyjny viessmann lepszy od kondensata vaillanta ?

Hm - nie wiem czym grzejesz, ale ....

Jak podasz mi jak to policzyć to może się zdecyduję (choć mam inne rozrywki)

Jeśli ktoś znowu chce ode mnie wyliczenia że opłaca/nie opłaca się mieć kondensata, to z góry mówię: nie chce mi się na ten temać gadać/pisać (ten kocioł co mam, działa i zmieniać go nie zamierzam)

no to pa - Krzysiek

PS a w materii komfortu cieplnego - Przekorek, święte słowa !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn jaki buderus czy viessmann ?

Chcesz powiedzieć że niekondensacyjny viessmann lepszy od kondensata vaillanta ?

Hm - nie wiem czym grzejesz, ale ....

Jak podasz mi jak to policzyć to może się zdecyduję (choć mam inne rozrywki)

Jeśli ktoś znowu chce ode mnie wyliczenia że opłaca/nie opłaca się mieć kondensata, to z góry mówię: nie chce mi się na ten temać gadać/pisać (ten kocioł co mam, działa i zmieniać go nie zamierzam)

no to pa - Krzysiek

PS a w materii komfortu cieplnego - Przekorek, święte słowa !

 

Napisałem viessman czy inny buderus a chodziło mi o to, że najwięcej na tym zarabia producent. I nie chodzi mi o udawadnianie że kupno kondensata nie jest opłacalne. Ale ponieważ wyskoczyłeś z kondensacją to poprostu wyraziłem swoje zdanie. Fizyka panie jest fizyką i niestety nic tu się nie da zrobić.

 

Poza tematem mam atmosferycznego Vaillanta ale to nie ma żadnego znaczenia mój też działa :lol:.

 

A żeby wszystko było jasne ja mam ustawione noc 20 a w dzień 21,5 i nie dla oszczędności o dla tego żeby się lepiej spało i nos nie marzł. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komfort to podstawa a male zuzycie gazu powinno sie tak wprowadzac aby komfortu nie naruszac. Ja w nocy ustawiam 19C i kociol sie nie wlacza przez cala noc a o 6 ustawiam 22C na godzine - do 7. Wowczas grzeje caly czas tak ze jak wszyscy wstaja jest milo cieplo. O 7 ustawione mam 21C przez caly dzien jak dokladam do kominka kociol sie malo co wlacza a na wieczor dodatkowo podgrzewam przez godzine (19-20) do 22. Wynika to bardziej z praktyki i tego jak jest przyjemnie niz z szacunkow zuzycia gazu. Tak naprawde zmiany o 1-2C niewiele zmieniaja zuzycie gazu a wieksze wahania bylyby kosztowne i chyba malo komfortowe.

 

D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek masz poddasze użytkowe ??

kanadyjczyk Jak duży masz dom i ile zużywasz gazu np. przez grudzień - a jak wnioskuję z nicka masz kanadyjczyka ?

 

Za grudzień nie wiem ale na ogrzewanie za ubiegły sezon 1300 m3 gazu (przy świerzej i nie wykończonej chałupie) temperatura 22 a nawet 22,5 przez cały czas bo moja druga połowa "marzła" :cry: dom 102m2 parter bez poddasza. Za grudzeń mogę napisać jutro, jak wrócę do domu to zobaczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie uwierzysz ale cieszę się że znalazłem kogoś kto mieszka kartonie. Ja osobiście mieszkam w "zwykłym" domu ale poważnie zastanawiałem się nad kanadyjczykiem ale do sedna sprawy bardzo proszę cię o obiektywną wypowiedź jak jest z akumulacyjnością cieplną takiego budynku. Bardzo proszę cię o informację jak spada temperatura w nagrzanym domu do 21 stopni chodzi o to ile stopni na godzinę 1 czy 2 czy może 0,5. I jeszcze raz bardzo proszę cię o obiektywną informację. Dzięki i poz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...