Adam481 13.12.2022 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2022 Witam, W bieżącym roku sam podjąłem się ułożenia dachu. Przestudiowałem całe forum rozwiewając swoje wątpliwości, niestety chyba nie czytałem wystarczająco uważnie bo po weekendowych opadach śniegu zauważyłem, że napierający wiatr jest w stanie przez otwory wentylacyjne nawiać drobny śnieg do domu. Krótka charakterystyka dachu. Dach dwuspadowy (północ-południe), wymiar połaci 14.00, 6.80m, warstwy: wiązary, osb 12mm, papa, kontrłaty, łaty, blacha click (ruukki). Orynnowanie w systemie bezokapowym Siba modern. Na krawędzi pomiędzy papą a OSB jest obróbka odprowadzająca skropliny do rynny. Poddasze nieużytkowe (jedynie mały stryszek tzw. graciarnia, nad połową budynku, wysoki sufit nad drugą połową. Wentylacja:Wlot powietrza pod połać, zabezpieczony siatką aluminiową i wylot powietrza około 4-5cm w kalenicy, nakryty "czapeczką" z papy (pa umieszczona w połowie wysokości kontrłaty (tak żeby i pod połacią i pomiędzy papą a blachą był przepływ powietrza. Podczas umiarkowanie silnego wiatru napierającego od północy, drobny suchy i lepki śnieg przedostaje się przez kratkę wentylacyjną i osadza się na wieńcu wewnątrz budynku. Ilości nie są jakieś porażająco duże, ale wystarczą, aby w przyszłości wilgoć z roztopionego śniegu narobiła szkód na ścianach i suficie. Gdzie popełniłem błąd? Jak rozwiązać problem? Oczywiście mogę zaślepić wentylację (wlot powietrza), ale nie po to ją robiłem, żeby z niej rezygnować). Może umieścić między wiązarami membranę? Oczywiście ze względu na koszt i czas chciałbym uniknąć zdejmowania dachu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adam481 27.12.2022 08:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2022 Nikt nic nie napisze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 08.01.2023 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2023 Z opisu wnioskuję, że wszystko zostało wykonane poprawnie ale bez oględzin na miejscu trudno doradzić. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.