joaz 16.08.2009 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2009 Mąż kupił przystawkę do Dremela za 50 pare złociszy, można nią wyciąc nawet kwiatki.Miało ją paru znajomych i nadal działa. Nawet laik wytnie tym otwory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 17.08.2009 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 Wczoraj i mi przyszło walczyć z wierceniem w twardym materiale - konkretnie były to płytki klinkierowe (stopnice) o gr. 11mm. Poległy 3 wiertła na 15 otworach fi10. 2 się stępiły (ale one już i tak stare były), natomiast miałem jedno nowe, długie - to wierciło najlepiej, ale niestety na którymś otworze się ukruszyła płytka węglikowa :/ Na szczęście udało się wywiercić wszystkie otwory. Początkowo próbowałem wiercić bez udaru, ale kiepsko szło, nawet z wodą. Włączyłem udar i poszło ok. Tylko jedna płytka się niestety mi odspoiła Niby 24h od przyklejenia upłynęły, ale chyba to jednak było za krótko... Na szczęście nie pękła i dało się ją przykleić na klej montażowy Natomiast zapytam w innym (podobnym, ale już nie betonowym) kontekście: jakiego wiertła najlepiej użyć do nawiercenia otworów w rurze ze stali nierdzewnej? Cholerstwo takie twarde, że 2 wiertła już złamałem, a nawierciłem może 1mm Mam do wywiercenia jakieś 12 otworów... W tym tempie i wydajności, to zniszczę co najmniej 24 wiertła I to bez gwarancji, że uzyskam w efekcie te 12 otworów... Otworki muszą być malutkie, bo to tylko otwory prowadzące do wkrętów... Aha, wkręty samowiertne nie imają się tej rury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sys 17.08.2009 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 szukaj wierteł do stali nierdzewnej, a jeżeli nie znajdzeisz to zwykłe wiertło też uciągnie, ale! ...zapewnić ciągłe chłodzenie i małe obroty wiertla + cierpliwość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wingerman 17.08.2009 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 17 lat zajmujesz się wykończeniami i nigdy nie wierciłeś z udarem w płytkach To czy wiercilem czy nie to nie ma wiekszego znaczenia. Oczywiste jest to, ze dla mnie robienie otworow to jedna z prac jakimi sie param i nie interesuje mnie wiercenie 10 otworow przez 4 godziny w dwie osoby chocby dlatego ze pracuje sam i te 10 otworow robie w kilka/kilkanascie minut. Kapiaca kropla wody tez zrobi dziure i nie tylko w gresie, wiec moze wogole smieszne jest to, ze Depi wybral metode wiercenia kilkoma wiertlami skoro woda zrobi to samo. Coprawda woda robi to znacznie dluzej, tak samo jak znacznie dluzej w porownianiu do wiertel koronkowych robi sie otwory w takich materialach wiertlami do szkla, czy nawet do kamienia itp. Mozna tez kosic regularnie trawnik sierpem zamiast kosiarki i tez bedzie skoszony. Tak wiec jak widac... kwestia wyboru rozwiazania. Depi ma juz to z glowy i w tym przypadku to najwazniejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 17.08.2009 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 szukaj wierteł do stali nierdzewnej, a jeżeli nie znajdzeisz to zwykłe wiertło też uciągnie, ale! ...zapewnić ciągłe chłodzenie i małe obroty wiertla + cierpliwość Już znalazłem - niby powinny być ze stali szybkotnącej z zawartością kobaltu (oznaczenie HSS-Co, czy jakoś tak) - zainwestowałem 6 zł w 3 szt fi2mm - zobaczymy, jak bardzo szybkotnąca jest ta stal Pisano też właśnie o tym chłodzeniu, ale się zastanawiam, jak to technicznie rozwiązać - wystarczy polewanie z konewki, czy jak... Za chwilę zabieram się za tę rurę - dam znać, jak efekty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 17.08.2009 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 Du@#@ To stal szybkołamiąca się, a nie szybkotnąca... Chyba, że chodzi o ścinanie samej siebie - to się zgodzę Wszystkie 3 wiertła pękły, a na rurze tylko zagłębienia na max 0,5mm Mam ochotę to wszystko wziąć i wy.... Chyba te barierki skleję prędzej... Do wywiercenia chyba szybciej będzie zanieść to do kogoś z wiertarką stołową na statywie - moje mają zbyt duże bicia na wrzecionie Kupię chyba grubsze te wiertła - pies trącał - najwyżej wkręty będą grubsze i już... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romano78 17.08.2009 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 Wingerman rzeczywiście twoja sprawa jak wiercisz i jak długo, możesz i cały dzień wiercić te 10 otworów twoja strata ja może nie mam takiego doświadczenia jak ty bo tylko 10-letnie ale zawsze wiercę z udarem w gresach i jeszcze żadna płytka mi nie pękła i nie odpadła a wywiercenie jednego otworu zajmuje mi około 10s i mam te same wiertła juz cztery lata,jakoś nie nie chce mi się wierzyć ze wywiercisz 10 otworów w gresie bez udaru w kilka minut i tym samym wiertłem, ale wypróbuje to twoje wiertło koronkowe i zdam relacje.Martinezio troche za wcześnie wierciłeś a czy płytki były zafugowane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romano78 17.08.2009 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 Wingerman rzeczywiście twoja sprawa jak wiercisz i jak długo, możesz i cały dzień wiercić te 10 otworów twoja strata ja może nie mam takiego doświadczenia jak ty bo tylko 10-letnie ale zawsze wiercę z udarem w gresach i jeszcze żadna płytka mi nie pękła i nie odpadła a wywiercenie jednego otworu zajmuje mi około 10s i mam te same wiertła juz cztery lata,jakoś nie nie chce mi się wierzyć ze wywiercisz 10 otworów w gresie bez udaru w kilka minut i tym samym wiertłem, ale wypróbuje to twoje wiertło koronkowe i zdam relacje.Martinezio troche za wcześnie wierciłeś a czy płytki były zafugowane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wingerman 17.08.2009 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 Wingerman rzeczywiście twoja sprawa jak wiercisz i jak długo, możesz i cały dzień wiercić te 10 otworów twoja strata ja może nie mam takiego doświadczenia jak ty bo tylko 10-letnie ale zawsze wiercę z udarem w gresach i jeszcze żadna płytka mi nie pękła i nie odpadła a wywiercenie jednego otworu zajmuje mi około 10s i mam te same wiertła juz cztery lataNie wiem jakie gresy kladles ale te same wiertla przez cztery lata mnie rozbroily i do tego otowr w gresie w ciagu 10sec. ech... 1otwor = 10sec to 10 otworow =100sec to raptem 1minuta i 40sec. wiec moje kilka minut nie umywa sie do tego czasu. Kurcze wiercisz w gresie z predkoscia wiercenia w glazurze nic tylko pogratulowac i podpatrzec jak to robisz. jakoś nie nie chce mi się wierzyć ze wywiercisz 10 otworów w gresie bez udaru w kilka minut i tym samym wiertłem, ale wypróbuje to twoje wiertło koronkowe i zdam relacje. Mojego nie wyprobujesz poniewaz ja mam robione na zamowienie a te o ktorych pisalem Dedry sa sredniej jakosci ale nawet one pradopodobnie bija o kilka glow te twoje czteroletnie. Nie chce wnikac w szczegoly ale po co masz sprawdzac jak wierci sie wiertlami koronkowymi skoro twoj sposob jest az tak blyskawiczny... czyzby "stryjek" chcial zamienic siekierke na kijek? Prawda jest bolesna i po konfrontacji wypowiedzi stwierdzam, ze ja jak rowniez Depi nie potrafimy poslugiwac sie wiertarka tym bardziej ze Depi wiercil kilka otowrow kilkoma wiertlami, kilka z nich szlak trafil (i nie wytrzymaja one kilkuletniego maratonu) a w dodatku zabralo mu to tak duzo czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 18.08.2009 06:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 Martinezio troche za wcześnie wierciłeś a czy płytki były zafugowane? No zapewne za wcześnie. Fug jeszcze nie kładłem - zapewne fuga by dodatkowo utrzymała płytkę na miejscu. Na szczęście to tylko jedna płytka I wklejona już na kleju montażowym - trzyma jak jasny gwint. Dodatkowo dociśnięta słupkiem na 3 kołkach - nie ma prawa nawet beknąć Teraz największym problemem jest u mnie nawiercenie tych 12 otworów w poręczy ze stali nierdzewnej. Twarda jak pieron Wczoraj po długich bojach udało mi się wywiercić - uwaga - 1 otwór (sic) przy czym wiertło użyłem jakieś HSS fi 3mm, które znalazłem w skrzynce (stare czyli). No i wiertło prawie zjarane mimo polewania wodą... Ehh... Nevermore poręczy z nierdzewki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romano78 18.08.2009 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 Nie chce nic zamieniać chce tylko udowodnić ze te wiertła które polecasz są nic nie warte i szkoda na nie kasy, a jeśli chodzi o żywotność to ci trudno w to uwierzyć bo te twoje robione na zamówienie pewnie dwóch otworów nie przetrzyma w te 10s tez ci trudno uwierzyć jesli chcesz to cię zaproszę na robotę w przyszłym roku będę kładł gres w warszawie,i rozwieje wszystkie twoje wątpliwośći. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
franzkru 18.08.2009 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 Wytnij laserowo jeżeli masz gdzie. W Krakowie 18zł za przycinanie 1 płytki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 18.08.2009 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 Teraz największym problemem jest u mnie nawiercenie tych 12 otworów w poręczy ze stali nierdzewnej. Twarda jak pieron Wczoraj po długich bojach udało mi się wywiercić - uwaga - 1 otwór (sic) przy czym wiertło użyłem jakieś HSS fi 3mm, które znalazłem w skrzynce (stare czyli). No i wiertło prawie zjarane mimo polewania wodą... Ehh... Nevermore poręczy z nierdzewki Zakupiłem wiertła HSS-Co od Festa Professional. Zobaczymy, co to warte. Niby 7 zł/szt, więc różnica dość spora w cene od zwykłego... No i 3mm, więc będzie sztywniejsze od 2-jki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
franzkru 18.08.2009 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 Teraz największym problemem jest u mnie nawiercenie tych 12 otworów w poręczy ze stali nierdzewnej. Twarda jak pieron Wczoraj po długich bojach udało mi się wywiercić - uwaga - 1 otwór (sic) przy czym wiertło użyłem jakieś HSS fi 3mm, które znalazłem w skrzynce (stare czyli). No i wiertło prawie zjarane mimo polewania wodą... Ehh... Nevermore poręczy z nierdzewki Zakupiłem wiertła HSS-Co od Festa Professional. Zobaczymy, co to warte. Niby 7 zł/szt, więc różnica dość spora w cene od zwykłego... No i 3mm, więc będzie sztywniejsze od 2-jki. Lepiej polewać spirytusem niz wodą. Lepsze chlodzenie a do tego odtłuszcza materiał. A to że przypaliłeś wiertło to znaczy ze chyba obroty były za duże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 18.08.2009 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 Lepiej polewać spirytusem niz wodą. Lepsze chlodzenie a do tego odtłuszcza materiał. A to że przypaliłeś wiertło to znaczy ze chyba obroty były za duże. Być może, że spiryt lepszy... Tylko droższy, no i te opary Nafta chyba była by najlepsza pod kątem dobrego chłodzenia... Tyle, że też opary szkodzą... Co do obrotów, to właśnie na małych obrotach najmniej wywierciłem - wiertła się wyginały pod wpływem bocznego bicia wrzeciona (niestety nie dysponuję profesjonalnym sprzętem wiertniczym) i drżenia ręki... Robotem nie jestem i szybko się męczę W każdym razie najwięcej wywierciłem właśnie na wyższych obrotach (nie piszę, że na maxa jechałem, ale wierciłem najpierw wkrętarko-wiertarką na b. niskich obrotach, potem tą że na nieco wyższych, a potem wziąłem zwykłą wiertarkę i jechałem na ok. 40-60%). Spalenie wiertła to na pewno wynik dużych obrotów, bo wtedy właśnie najwięcej temperatury się wydziela Czysta fizyka i prawo tarcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romano78 18.08.2009 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 Martinezio chyba wiem jak to wywiercić, jest na tym forum gość któremu robią wiertła na zamówienie chyba z jakiś kosmicznych materiałów nieznanych boschowi,irwinowi itp moze da ci namiary do tych co je robią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 18.08.2009 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 Kosmicznych mi nie trzeba, dzięki Wystarczyło wcześniej zainwestować w wiertła Festa Professional i miałbym problem z głowy dużo wcześniej Tymi wiertłami - a konkretnie jednym wiertłem - otworki wywierciłem w minutę, zamiast marnować godzinę czasu na 1 otwór i zużywać na to 6 wierteł... Ehh... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
franzkru 19.08.2009 05:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 Kosmicznych mi nie trzeba, dzięki Wystarczyło wcześniej zainwestować w wiertła Festa Professional i miałbym problem z głowy dużo wcześniej Tymi wiertłami - a konkretnie jednym wiertłem - otworki wywierciłem w minutę, zamiast marnować godzinę czasu na 1 otwór i zużywać na to 6 wierteł... Ehh... A nie mozesz tego zawieźć do jakiegoś zakładu ślusarsko-tokarskiego ? Wywiercą ci to szybko i bez problemów z przypalonym wiertłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 19.08.2009 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 Ale po co mam to gdzieś wozić? Pisałem, że problem mi się skończył wraz z zakupem wierteł profesjonalnych marki Festa Otworki już powiercone. Krótko pisząc - są wiertła i Wiertła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.