Gość 03.09.2002 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2002 Rafał17,podaj, gdzie widziałes te kupy gruzu. Bo ja przyznam się, jeżdząc po Polsce widziałam sporo budów z porothermu i jak dotąd o zadnej kupie gruzu nie słyszałam ani nie widziałam.Ludzie, pisac mozna wszystko, tylko po co?Rafał, chcesz tu zaistnieć czy masz coś ciekawego do powiedzenia?Sprobujmy na spoko dojśc do prawdy. ps. Jestem absolutnie podbudowana wasza postawą wobec tego brukowca. wiedziałam, ze tu spotykają sie kumaci ludzie, ale żeby taka jednomyślnosc i tyle wypowiedzi na nie!! Serce rosnie.Pozdrawiam Was.Jak na dzisiaj, to dla mnie osobiście bardzo radosna refleksja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luśka 03.09.2002 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2002 Co prawda z Porothermu nie buduję, ale zastanówcie się, na jaką aferę międzynarodową i procesy naraziłaby się firma austriacka, gdyby zalała rynek budowlany takim barachłem. Byłam miesiąc temu w Chorwacji i tam - z wiadomych powodów - buduje się przeogromnie dużo. I to głównie z Porothermu! Czy wobec tego naprawdę jakakolwiek firma z wieloletnią w końcu tradycją ryzykowałaby wypuszczanie bubla? Za przeproszeniem, śmierdzi mi ten artykuł, tak jak i jego naczelny. Tfu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 03.09.2002 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2002 Luśko, czy ja juz Ci mówiłam, ze Cie lubię A swoją drogą, mowa jest o bloczku nieocieplonym i nieotynkowanym, czy tak?Czy to ma jakieś znaczenie? Kochani, przeczytajcie to na spokojnie.Gość , ktory to pisze na pewno wie mniej o budowaniu niz ja. A to znacząca krytyka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rafał17 03.09.2002 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2002 Opal już odpowiadam: Rozejżyj się dokładniej, a zobaczysz ten gruz. Ale to nie ważne każdy ma prawo do swojego zdania. Ja Ci szczerze życzę szczęścia w Twoim domu. A tak swoją drogą to w jednym jesteśmy zgodni: w naszych poglądach na temat urbana. Powodzenia i spoko! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ckwadrat 03.09.2002 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2002 Możemy spać spokojnie!!! Jeśli nawet Porotherm ma 8,6 MPa zamiast 15, czy 10 to co mają powiedzieć ci, którzy budują z betonu komórkowego. Fabrycznie dają mu (Ytong) klasę 2 MPa dla bloczka 400, 3 dla 500 i 4 dla 600. Może ta rozbiezność ma znaczenie dla budujących 6 czy 7 kondygnacji ale na pewno nie dla naszych domków 1-no lub półtorakondygnacyjnych. Takie strachy na lachy to skandal i mam nadzieję, że Wienerberger da skur....i popalić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rudolfo 03.09.2002 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2002 Własnie przeczytałem wszystkie wasze wypowiedzi - te tu jak i również z "Wymiana doświadczeń" i zgadzam się z wypowiedzią c^2: oczywiście można spać spokojnie w domku 1 do 1,5 kondygnacyjnym.Ale co ja mam powiedzieć jeśli mieszkam na 5 piętrze w 12 piętrowcu z takiej ceramiki?No i jeszcze jak to jest z tą ciepłotą? Czy też muszę liczyć przez pół przenikanie(=ucieczkę) ciepła z mieszkania? (tzn. U=0,6 czy 0,7 zamiast deklarowanej ok. 0,35 ?).Do tej pory płacę za 64m2 ponad 4kPLN/sezon. Może powinieniem zacząć procesować się ze Spółdzielnią.Ech,... już sam nie wiem.A może podpowiecie mi jak sprawdzić (do kogo się udać - może inspektor z budowy mojego bloku) z jakiego materiału mam ściany ?Rudolfo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miazgociąg 03.09.2002 23:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2002 Ludzie czym wy się przejmujecie Ja mam dom z betonu komórkowego tu dopiero pękają pustaki nawet te wmurowane w ścianę . Ale nie zaobserwowałem aby pękła cała ściana .Nawet jeśli jest 1 pustak pęknięty to w warstwie poniżej i powyżej nie dzieje się nic.Nie wiem czy to brak świadomości zagrożenia czy moja wrodzona ignorancja ,ale śpię spokojnie czgo z całego serca życzę posiadaczą domów z Porothermu.A tak nawiasem mówiąc wiara w wysoką jakość dużych producentów jest chyba naiwnością ,patrz światowi potentaci motoryzacyjni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darekt 04.09.2002 04:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2002 Wytrzymałość Porothermu na ściskanie P 44 P+W wynosi 10 MPa. Czyli obliczone przez Urbana 9 Mpa jest O.K. - chyba trochę przesadził z podanymi w "NIE" 15 MPa - które niezgodne są z tym co podaje producent. Kto tu blefuje? Mieszkam w domku z P44 P+W już 3 lata i jakoś nic się nie dzieje.Może teraz jakość tak bardzo spadła ? Ciekawy jestem innych opinii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tad 04.09.2002 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2002 Kilka moich spostrzeżeń.Chciałem budować sam(sam murować) więc szukałem materiału na ściany jednowarstwowe na klej lub zaprawę kładzioną podobnie. Znalazłem trzy rodzaje takich materiałów, z których mogłem robić sam:Wienerberger 44,beton komórkowy Hebel lub Ytong oraz Thermodom (styropianowe kostki z betonem). Zacząłem przyglądać się ceramice, bo taką uważałem za najlepszą (ale bez konieczności ocieplania). Wienerberger o gr. 44 był popękany w kratownicy wewnętrznej tak, że wydawało mi się jakbym miał budować na stojących dachówkach gdzieniegdzie posklejanych ze sobą.Byłem w wielu składach budowlanych, wszędzie to samo. Bloczki na ściany cieńsze były znośne, nawet dobre, ale te 44 cm popękane od dołu i od góry na długości przekraczającej 50% w ilości dochodzącej może do 50%.Pojechałem nawet na główny skład (w mojej okolicy) do Oświęcimia.Na wystawce było wymurowne kawałek ściany.Zaglądam do środka bloczka-widać bardzo dużo pękniętych ścianek wewnętrznych!Pytam faceta dlaczego na wystawkę daje popękane bloczki, a on na to że nie wybierał tylko wziął przypadkowe. Pooglądałem w wielu paletach-było podobnie.Mimo,że ludzie przy mnie kupowali ja zrezygnowałem.Zrezygnowałem również z Thermodomu i wybrałem beton komórkowy, który do końca też mnie nie zadawala. To było dwa lata temu.Nie czytałem tego artykułu i nie będę, chyba że przypadkowo wpadnie mi w ręce. Pozdrawiam Tad [ Ta Wiadomość była edytowana przez: Tad dnia 2002-09-04 08:20 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plonskij 04.09.2002 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2002 Ja bym się nie przejmował tymi rewelacjami URBANA. To, według mnie, walka o byt i o wyeliminowanie konkurencji jakim jest dla CERBUD [a właściwie Krotoszyna - producenta takich samych materiałow - przecież to są udziałowcy] cegła POROTHERM. W te wyniki badań "niezależnego laboratorium" to trzeba włożyć do kibla. Powiem jak to było w sytuacji innego materiału - okien. Pewna firma niemiecka wynalazła "genialny" wyrób - okna z odpadów [mielone butelki PET, worki polietylenowe, puszki aluminiowe, inne odpady - mieli się to i prasuje w ramy okienne]. Pewne "niezależne" laboratorium wykonało badania i stwierdziło, że jest to genialny wyrób. Sęk w tym, że zleceniodawcą badań ze strony niemieckiej był pracownik, który jednocześnie był kierownikiem tego laboratorium. Czyli sam sobie zlecił badania, przeprowadził je w swoim "niezależnym" laboratorium i stwierdził, że wyrób jest bardzo dobry. Są takie metody "na wpływanie" na wyniki badań, że nikt się nie domyśli - wystarczy temperatura o kilka stoni wyższa. Niestety jak to g... trafiło do nas to okazało się, że ma same wady ukryte i do produkcji okien nie nadaje się. Walka z tą firmą trwała ze dwa lata, oferowano łapówki za pozytywne wyniki badań. Efekt jest taki, że ta niemiecka firma wycofała się z Polski [pozostało dwu producentów tego g....]. Podobnie może być w sytuacji tego POROTHERMU [tylko odwrotnie - plugawi się wyrób dobry w celu wypromowania innego konkurencyjnego] - zależy kto bada i w jakim celu i za jakie pieniądze. Nie można badać próbek i stweirdzać wniosków na podstawie wyrwanych kilku próbek. Pozdrawiam - Pracownik laboratorium akredytowanego. URBAN to wyjątkowo podła hiena, cmentarna, która zawsze żerowała na sensacji i co plugawiła słynnych Polaków. Chce odwrócić uwagę od tego czego dokonała ostatnio. Grunt mu się usuwa - więc "działa" - jak to hiena. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasiu 04.09.2002 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2002 Bez względu na to czy rewelacje z tego artykułu są prawdziwe czy nie to nie ma to większego znaczenia dla budnków jednokondygnacyjnych. Podobnie jak paru przedpiszców uważam, że jest to element jakiejś gry pomiędzy producentami ceramiki budowlanej. Inna sprawa, że specjalnie mnie to nie zdziwiło. Mam materiały (propagandowe) Weineberga, w których pełno jest naciąganych faktów i przemilczeń faktów niewygodnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 04.09.2002 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2002 Zapewniam Cię JAsiu, że w każdym materiale propagandowym są pewne sprawy ukryte a inne uwypuklone. Dlatego jest propagandowy własnie. A budowac z czegoś trzeba. Swoja drogą, może się czepiam, ale słysze w niektórych wypowiedziach ton szyderstwa wobec porothermu, jako czegoś ekskluzywnego-Chcieliscie to macie. No a już radocha, że samemu sie wybrało inaczej, zupełnie nie na miejscu. Najbardziej propagandowy i nierzetelny jest sam artykuł. Piszący nie ma pojęcia o podstawowych sprawach zwiazanych z budowaniem. Jak ja bym chciała, aby mu się wreszcie do tyłka dobrali. Ale ma za mocne plecy i legitymację partii rzadzacej, no i jest organem-było nie było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EM 04.09.2002 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2002 Nie dorabiajcie bzdurnej ideologii do normalnej walki konkurencyjnej. Plonskij ma tu zupełnie racje i przykład o obiektywnych ekspertyzach okien z g... jest zupełnie na miejscu. Co do "NIE": myślę, ze padło jak wiele innych pism niefachowych złudzeniu "obiektywizmu" opinii. PO zmieszaniu tego z programową niechęcią pisma do obcych inwestycji w Polsce (z czym się w ogóle nie zgadzam, bo chocby w tym przypadku zdychające cegielnie dostały chociaż kapitał i możliwości sprzedaży a ludzie tam zatrudnieni robotę) otrzymalismy ten artykuł. Szkoda gadać. A swoja drogą ciesze się, że tak wielu z Was czyta to pismo choć słysze tu same wyrzekania na Urbana. Ja może tym się od Was różnię, że uważam "NIE" za pismo ciekawe i niepozbawione dobrych artykułów oraz krytycznej myśli politycznej. Czytuję je regularnie co nie zwalnia mnie od krytycyzmu w przyjmowaniu niektórych artykułów jak np. rzeczony powyżej. Na szcęście "wielkie" tytuły jak: GW, Rz czy "Polityka" czy choćby nasz kochany Murator ()też nie ustrzegły się paru kompromitujących wpadek. Normalka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 04.09.2002 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2002 To faktycznie -różnisz się.Bo tutaj nikt tego nie czyta. A przynajmniej większość.Krytyczna myśl polityczna-ŚMIESZNA BZDURA.Ale to tak jest, jak się w ogóle mało czyta-to i porównania brak.Swoją drogą tylko pogratulować impregnacji na język szambiarsko-śmietnikowy.I taką też estetykę i wrażliwość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EM 04.09.2002 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2002 Život není žádnou školou uhlazeného chování. Každý mluví tak, jak je schopen. Ceremoniář dr. Guth mluví jinak než hostinský Palivec u Kalicha a tento román není pomůckou k salónnímu ušlechtění a naučnou knihou, jakých výrazů je možno ve společnosti užívat. Jest to historický obraz určité doby. Je-li třeba užít nějakého silného výrazu, který skutečně padl, nerozpakuji se podat jej právě tak, jak se to stalo. Opisovat nebo vytečkovat považuji za nejpitomější přetvářku. Slov těch užívá se i v parlamentech. Správně bylo kdysi řečeno, že dobře vychovaný člověk může číst všechno. Nad tím, co jest přirozené, pozastavují se jen největší sviňáci a rafinovaní sprosťáci, kteří ve své nejmizernější lžimorálce nedívají se na obsah a s rozčílením vrhají se na jednotlivá slova. Před léty četl jsem kritiku jakési novely, ve které se kritik rozčiloval nad tím, že autor napsal: "Vysmrkal se a utřel si nos." Příčí se prý to všemu estetickému, vznešenému, co má dát národu literatura. Toť jen malá ukázka toho, jaká hovada se rodí pod sluncem. Lidé, kteří se pozastavují nad silným výrazem, jsou zbabělci, neboť skutečný život je překvapuje, a tací slabí lidé jsou právě těmi největšími poškozovači kultury i charakteru. Oni by vychovali národ jako skupinu přecitlivělých lidiček, masturbantů falešné kultury, typu svatého Aloise, o kterém vypravuje se v knize mnicha Eustacha, že když svatý Alois uslyšel, jak jeden muž za hlučného rachotu vypustil své větry, tu dal se do ptáče a jedině modlitbou se upokojil. Tací lidé se veřejné rozhořčují, ale s neobyčejnou zálibou chodí po veřejných záchodkách přečíst si neslušné nápisy na stěnách. Užívaje ve své knize několika silných výrazů, konstatoval jsem letmo, jak se skutečně mluví. Od hostinského Palivce nemůžeme žádati, aby mluvil tak jemně jako pí Laudová, dr. Guth, pí Olga Fastrová a celá řada jiných, kteří by nejraději udělali z celé Československé republiky velký salón s parketami, kde by se chodilo ve fracích, v rukavičkách a mluvilo vybraně a pěstoval jemný mrav salónní, pod jehož rouškou právě salónní lvi oddávají se nejhorším neřestem a výstřednostem. Jaroslav Hašek; 1921 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ckwadrat 04.09.2002 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2002 No dobra, może wróćmy do tematu. O ściskanie jestem spokojny. Ale co z mrozoodpornością? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojcieszko 04.09.2002 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2002 Nie wiem czy się zgodzić z tym co po czesku czy nie bo nie wiem o co chodzi . Przypomnijcie sobie jak nieraz mówiono o radioaktywnosci betonu komórkowego. Każdy może czegoś doszukać się w innym materiale, jeśli ma w tym interes. Mój kolega który postawił dom z Porothermu 44 cm (dom jeszcze stoi ) namawia mnie do budowania w tej właśnie techologii. A ja w projekcie mam beton komórkowy i pewnie tak już zostanie. To jest tak jak z samochodami. Jeden woli jeździć maluchem a drugi trabantem. Każdy z tych aut ma swoje wady i tego... no... zalety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Abakus 04.09.2002 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2002 Witam Potraktujmy że pustak wytrzymuje 8,6 Mpa to oznacza że na 1 cm2 naciska 86 kg. Ściana o szerokości 25 cm i długości 100 cm daje 2500 cm2 x 68 kg to nacisk o którym piszą to 215 ton. Jakie obciążenia przenosi ściana domku jednorodzinnego na pewno nie więcej niż 10 ton, to dzieląc 215 przez 10 to ponad 20 krotny zapas powinien uspokoić wszystkich. Mrozoodporność tu widzę pewne zagrożenie. Badanie takie przeprowadza się zamaczając materiał w wodzie a następnie zamrażając go do – 15 stopni C. O ile nie martwił się o materiał, który jest pod dachem w stanie suchym to wątpliwości nasuwają się w przypadku wystąpienia kondensacji pary wodnej w przegrodzie. Producent jakoś unika podania współczynnika przepuszczalności pary wodnej. By można było analizować to zjawisko fizyczne. Analizując temat przyjąłem współczynnik przewodności cieplnej 0,16współczynnik przepuszczalności pary wodnej jak dla betonu komórkowego odmiana 600 = 225 Przy uwzględnieniu tych parametrów kondensacja pary występuje i to jest niepokojące. Pozdrawiam Jacek Dla zainteresowanych prześlę arkusz do robienia wykresów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 04.09.2002 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2002 oczywiście jeżeli chodzi o wytrzymałość to masz 100% rację, w końcu czołgami po stropie domku parterowego (a takie w większości mamy) nikt nie będzie jezdził. Takie materiały jak MAX produkowane 10 lat temu też były popękane, warunki w jakich były przechowywane i transportowane to nie to co dziś, a domy stoją i nic się nie dzieje. Wiem bo sam taki mam. Natomiast mrozodporność tych pustaczków to też nie była 15 cykli. Moje niektóre rozkruszyły sie będąc w murze po 1 zimie. a domek stoi i ma się dobrze. dlaczego przyjąleś taki wspł paroprzepuszczalności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Abakus 04.09.2002 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2002 Zakładam oczywiście najbardziej niekorzystnemur z kratówki ma 150 Porotherm musi mieć wyższy Trocinobeton 800 ma 225Beton komórkowy odmiany 600 też 225 Założyłem ze porotherm powinien mieć zbliżony do tych materiałówAle jak długo nie będzie konkretnych danych to możemy tylko gdybać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.