Kanaly / rury wentylacyjne w warstwie ocieplenia dachu

[Odie]

Dobry wieczor,

 

Moj pierwszy post na forum, wiec witam wszystkich

 

Niedawno kupilismy dom z rynku wtornego. Od razu mowie, nie znam sie na budownictwie, zawsze mieszkalem w mieszkaniu. No ale kupilismy i mamy

 

A teraz do rzeczy: W domu mamy wentylacje grawitacyjna. NIe dziala zbyt dobrze, troche paruja okna, nie ma nawiewnikow, itd.

Ostatnio wyszedlem na strych (nieuzytkowy) i co zobaczylem to to, ze kanaly / rurki z wentylacji koncza sie pod dachem w warstwie ocieplenia. Pomacalem reka, i na koncu rurki jest taki jakby grzybek czy cos.

Podejrzewam, ze kiedys te rurki konczyly sie pod dachem, ale poprzedniej wlasicielce zakladali ocieplenie, no i te kocowki rurek wyladowaly w jego warstwie.

No i zastanawiam sie tez, skoro obok ewidentnie jest cos co wyglada jak komin wentylacyjny z cegiel, to po co tam mogli dawac te rurki?

 

Wydaje mi sie ze to jest nieprawidlowo... Czy jakas wilgoc nie bedzie sie tam skraplac?

 

Znajomy powiedzial, ze wentylacja powinna byc ponad dachowki, i ze sa do tego takie specjalne dachowki, z kominkami, ale problem jest taki ze nie moge ich znalezc na internecie (ponoc tych dachowek nie produkuja juz).

No wiec zastanawiam sie czy nie mozna by skrocenie troche tych rurek tak zeby wyloty znalazly sie wewnatrz ponizej warstwy ocieplenia.

W scianie jest kratka wentylacyjna i ruch powietrza, wiec jakas wymiana by byla?

 

 

Ale w sumie nie wiem czy to dobry pomysl? Poradzcie prosze, nie bardzo wiem czy cos z tym robic (mysle ze chyba trzeba) czy zostawiac jak jest?

 

Zalaczam zdjecia ze strychu obrazujace problem oraz przekroj jak to mniej wiecej wyglada.

 

 

Pozdrawiam