Rdzawe plamy na stropie

[adik782]

Dzień dobry, piszę do was na forum bo zastanawia mnie jedna rzecz. Po rozszalowaniu stropu zauważyłem takie rdzawe plamy w niektóry miejscach gdzie jest zbrojenie. Nie występuje to wszędzie, zaledwie w niektórych miejscach a nawet nie na całości jak leci drut tylko np w jakimś odcinku. Zbrojenie było na 2cm plastikowych dystansach, na pewno nie było nigdzie pominięte, bo sprawdzałem to, zresztą nawet na stropie odbijają się plastikowe nóżki. Pytanie czy to może być efekt tego, że zbrojenie było już pokryte rdzą kiedy było kręcone do tego było wszędzie mokro, jeszcze dodatkowo topiliśmy w niektórych miejscach śnieg palnikiem i to mogła taka rdzawa woda wyciec i po prostu osadziła się na desce i odbił się taki ślad ? Jak to wycieram a jest to suche to pod tym jest normalnie szary beton. Załączam zdjęcia poglądowe. Aaa dodam, że takie coś występuje w zasadzie tylko w połowie salonu.

 

[d7d]

Jaka była kolejność prac?

Szalunek, ułożenie zbrojenia, po drodze deszcz i śnieg, topienie śniegu i ułożenie zbrojenia na dystansach?

[adik782]

No mniej więcej to wiadomo najpierw szalunek w między czasie ciągle mokro jak nie deszcz to śnieg, potem zbrojenie to wiadomo na początku trochę leżało na deskach potem było podkładane, potem w ciul śniegu, potem topiliśmy cały ten śnieg palnikami przed zalewaniem, no generalnie ciągle mokro było.

[adik782]

Grzaliśmy i topiliśmy ten śnieg w dzień zalewania. Druty były pordzewiałe bo leżały prawie 9 miesięcy. Dziwi mnie to, że właśnie miejscami tylko to widać. W pozostałych pomieszczeniach ani śladu a wszędzie były te same podkładki. Edytowane 8 Lutego 2023 przez adik782

[d7d]

Zbrojenie cały czas stało na dystansach i rdzewiało czy rdzewiało bez dystansów?

Tak czy owak pewnie jest to ślad rdzy na górze szalunków z prętów zbrojeniowych.

[adik782]

Generalnie to ono leżało na ziemi po prostu te 9 miesięcy, potem już zardzewiałe było kładzione na szalunki i na dystanse. Ale to co, to znaczy, że po prostu z wodą wyciekło to na szalunek i się odbiło ? Grozi to czymś, jakiś to problem jest ?

[d7d]

Ślady rdzy na spodzie stropu - Nie powinno być problemu.

Możesz okuć beton (otulinę) w miejscu rdzy i zobaczyć stan betonu i stali.

Oczyściłeś pręty z rdzy przed ułożeniem i zalaniem?

[adik782]

Znaczy noo, to nie była rdza taka, że odlatuje coś, po prostu były rudę i jak się rękawiczką przejechało to zostawiały ślad na rękawicy. Także nie czyściliśmy ich.

[d7d]

I dobrze, taka rdza pomaga.

[adik782]

Czyli nie ma co się przejmować tymi plamami ?

[d7d]

Z punktu widzenia nośności stropu raczej nie ma problemu (zrób odkrywkę).

Lepiej usunąć ślady rdzy aby później nie pojawiła się na tynkach.

[adik782]

Witam ponowie, jestem przed etapem tynków.. więcej tych rdzawych plam nie przybyło a te co były już wyschły. Pytanie tylko teraz, myślicie, żeby to czymś zamalować czy dać se spokój ? Oni przed tynkami chyba i tak pryskają czymś beton... zdania są podzielone jak się dowiadywałem, jedni mówią, że nie wyjdzie to na tynkach inni mówią, żeby zamalować.

[PLC_00]

Miałem podobnie . Tynkarze którzy robili u mnie powiedzieli że przy cementowo-wapiennych nic nie musze robić a przy gipsowych lepiej zamalować.

 

Opinie były różne. Rozmawiałem gdzieś z 7 ekipami tynkarzy . I tylko dwie ( w tym moja) ekipy powiedziały żeby coś z tym zrobić.

 

Dla świętego spokoju kupiłem farbę corizon i przejechałem pędzlem punktowo gdzie było bardziej widoczne. Zajęło mi to godzinkę .