Wycinka

[p_wojtek]

Mam problem na działce na której zamierzamy się budować rosną dorodne choinki które musimy niestety wyciąć (nie ma innej możliwości, inaczej nie da się budować), czy musimy mieć pozwolenie na ich wycięcie?

[Barti4]

to zalezy...

Generalnie przyjmuje sie ze drzewka do 4m wysokosci mozna wyciac bez pozwolenia. To zamo sie tyczy wieku chyba do 5 lat o ile sie nie myle tez mozna wycinac. Generalnie kazdy chyba zawsze wycina wszystko co ma i modli sie aby ktos zyczliwy go nie podpieprzyl i juz....

Takie pozwolenia to rzadkosc, wiekszosc ludzi z reguly wycina i juz...

Poza tym problemem jest tez oplata ktora uiszcza sie do Urzedu Marszalkowskiego za wycinanie drzew i krzewow.

[Jerzysio]

.... ale jaka jest miara tej dorodności ?

Pozdro

J

[invx]

musisz zglosic zamiar ich wyciecia, i jeszce zaplacic, i to ile ... , a jesli jak piszesz sa dorodne, to raczej musisz szukac innych sposobow ich wyciecia, no chyba ze masz naprawde duzo kasy

 

oto przyklad dla jodly:

 

Wycięcie jodły, należącej do grupy szczególnie cennych drzew, kosztuje: za każdy centymetr obwodu 270 zł. Jeżeli więc drzewo ma tylko metr średnicy, to koszt jego wycięcia sięgnie ponad 63 tys. zł!

 

bez oplaty na lewo, to jak Cie potem zlapia to dopier zabulisz, istnieje takie sposoby jak pujscie z gmina na ugode, i w zamian za swoje mozesz mi gdziesz cos zasadzic, albo szukac kruczkow, ze Ci zaslaniaja cos, ze zagrazaja zdrowiu etc. albo je podlac , ale to ryzykowne bo mozna sprawdzic, ale i tak mniej niz na lewno bez oplaty

[Przemcio13]

Art. 83. 1. Usunięcie drzew lub krzewów z terenu nieruchomości może nastąpić, z zastrzeżeniem ust. 2, po uzyskaniu zezwolenia wydanego przez wójta, burmistrza albo prezydenta miasta na wniosek posiadacza nieruchomości. Jeżeli posiadacz nieruchomości nie jest właścicielem - do wniosku dołącza się zgodę jej właściciela.

2. Zezwolenie na usunięcie drzew lub krzewów z terenu nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków wydaje wojewódzki konserwator zabytków.

Przepisów ust. 1 i 2 nie stosuje się do drzew lub krzewów:

1) w lasach;

2) owocowych, z wyłączeniem rosnących na terenie nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków oraz w granicach parku narodowego lub rezerwatu przyrody - na obszarach nieobjętych ochroną krajobrazową;

3) na plantacjach drzew i krzewów;

4) których wiek nie przekracza 5 lat;

5) usuwanych w związku z funkcjonowaniem ogrodów botanicznych lub zoologicznych;

6) niszczących nawierzchnię i infrastrukturę drogową, ograniczających widoczność na łukach i skrzyżowaniach, z wyłączeniem rosnących na terenie nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków;

7) usuwanych na podstawie decyzji właściwego organu z wałów przeciwpowodziowych i terenów w odległości mniejszej niż 3 m od stopy wału;

które utrudniają widoczność sygnalizatorów i pociągów, a także utrudniają eksploatację urządzeń kolejowych albo powodują tworzenie na torowiskach zasp śnieżnych, usuwanych na podstawie decyzji właściwego organu;

9) stanowiących przeszkody lotnicze, usuwanych na podstawie decyzji właściwego organu.

Dz.U.04.92.880

USTAWA

z dnia 16 kwietnia 2004 r.

o ochronie przyrody

(Dz. U. z dnia 30 kwietnia 2004 r.)

[Gość]

a czy orzech wloski to drzewo owocowe?

[invx]

tak, ale w ustawie o ochronie przyrody, nie jest owocowym

[Gość]

czyli nie jest?

w przypadku wycinki traktowane formalnie jako owocowe, tylko jako " pod ochrona?"

 

moglbym prosic o jakies zrodlo? ( jakis wykaz , listedrzew nieowocowych, albo owocowych)

[damis]

Jeżeli nie chcesz się szybko budować to "podlej" drzewo kwasem z akmulatora. Za pare miesięcy zgłoś, że dzrewo zagraża bezpieczeństwu otoczenia i poproś o zgodę o wycięcie drzewa.

[Gość]

a wlasnei znalazlem w internecie ...

moze komus sie tez przyda:

 

strona: http://podszarotka.republika.pl/orzech.html

 

Jakie są zasady sadzenia i usuwania orzecha włoskiego z działki w POD?

 

Stosownie do § 80 ust. 3 regulaminu POD, orzech włoski nie może być sadzony w odległości mniejszej niż 5 m od granicy działki, z wyjątkiem szczepionych na podkładach słabo rosnących, które można sadzić w odległości nie mniejszej niż 3 m. Natomiast usunięcie orzecha włoskiego poddane jest rygorom określonym w ustawie z dnia 16 października 1991 r. o ochronie przyrody (Dz. U. 01.99.1079 z późn. zm.). W myśl art. 47e ust. 2 tej ustawy, "usunięcie drzew lub krzewów z terenu nieruchomości może nastąpić za zezwoleniem wójta, burmistrza albo prezydenta miasta wydanym na wniosek władającego". Wyjątek od powyższej zasady przewiduje ust. 4 tego artykułu, z którego wynika, że zezwolenia nie wymaga się w stosunku do drzew i krzewów owocowych, z wyłączeniem nieruchomości wpisanych do rejestru zabytków; drzew i krzewów sadzonych na plantacjach oraz drzew i krzewów, których wiek nie przekracza 5 lat. Według obecnego stanu prawnego, zezwolenia wymaga usunięcie gatunków i odmian ozdobnych orzecha. Zgodnie z literaturą przedmiotu, "drzewa te mogą być traktowane w sposób dwojaki: raz jako drzewa owocowe, innym zaś razem jako drzewa ozdobne. Kryterium, które pozwala rozgraniczyć te dwa różne cele przeznaczenia, będzie miejsce, w którym rośliny te zostały posadzone. Jeżeli będą one rosły w ogrodach, sadach itp. miejscach, to powinny być traktowane jak zwykle drzewa owocowe. Natomiast jeżeli posadzono je w parkach, na skwerach, przy ulicach, to niewątpliwie nie dla owoców tylko dla ich walorów estetycznych" (K. Gruszecki, Glosa do wyroku NSA z dnia 17 marca 1995 r., S. A. /Rz 379/94, Sam. Teryt. 1997/1-2/146). Wynika z powyższego, że usunięcie orzecha włoskiego z terenu działki w POD nie wymaga uzyskania zezwolenia.

Tomasz Terlecki KR PZD

[invx]

  damis napisał:

Jeżeli nie chcesz się szybko budować to "podlej" drzewo kwasem z akmulatora. Za pare miesięcy zgłoś, że dzrewo zagraża bezpieczeństwu otoczenia i poproś o zgodę o wycięcie drzewa.

 

lepiej najpierw sprubowac ugadac sie z gmina, i moze posadzisz im gdzies ba jakies alejce, a oni Ci to pozwola wyciac.[/code]

[p_wojtek]

Dzięki wszystkim za rade . choiny mają około 4 do 6 metrów

damis najprawdopodobniej skorzystam z twojej propozycji i mam nadzieje że cholerstwo uschnie do sierpnia. Narazie to szarpe się z urzędami

[Gość 1950]

przemcio 13 dał już namiary gdzie jest wykaz drzew i koszty ich usunięcia, bo zależy to między innymi od gatunku

[Gość]

dzieki przeoczylem

juz czytam i natrafilem na ciekawostke:

 

1. Usunięcie drzew lub krzewów z terenu nieruchomości może nastąpić, z zastrzeżeniem ust. 2, po uzyskaniu zezwolenia wydanego przez wójta, burmistrza albo prezydenta miasta na wniosek posiadacza nieruchomości. Jeżeli posiadacz nieruchomości nie jest właścicielem - do wniosku dołącza się zgodę jej właściciela.

 

 

moze mnie ktos objasni jaka jest roznica miedzy posiadaczem a wlascicielem i dlaczego posiadacz ma dostarczyc zgode wlasciciela...?

[Gość 1950]

posiadaczem możesz być, dzierżawiąc przykładowo działkę

[Majka]

W dziale prawo i pieniadze bylo sporo na ten temat chyba w listopadzie 2004.

[rafałek]

Jeśli kogoś interesują aktualne opłty to tu jest stosowny dokument:

 

OPŁATY.PDF

[abromba]

To już było ze sto razy wałkowane. Osoba fizyczna wycinająca drzewa, jażeli nie jest to związane z prowadzeniem przez nią działalności gospodarczej ni płaci opłat, ale musi wystąpić o zezwolenie (płaci się grosze za opłate skarbowa) Ale jesli wytnie się bez zezwolenia - płaci się kary.

A za podlewanie drzew kwasem od akumulatora to proponowałabym kary mutylacyjne poprzez polanie tym kwasem delikwenta.

[karolinka]

Zarówno Barti 4, Invx oraz Rafałek podali troszkę mylnych informacji, ponieważ opłaty za wycinkę w zależności od grubości pnia drzewa - są płacone do Urzędu Marszałkowskiego i mierzy się wówczas obwód pnia ale dotyczą tylko takich wycinek, które obejmują teren jakiegoś Zakładu, nie terenu działki należącej do prywatnego właściciela. Osoba, która ma prawo dysponowania gruntem (prawo własności, dzierżawy, użyczenia) chcąc wyciąć drzewo lub drzewa składa np. wniosek w Urzędzie Miasta lub Gminy (opłata 5 zł za znaczek skarbowy) - czasami wypełniając w urzędzie przygotowany druczek, później czeka sie cierpliwie na przyjazd urzędnika, który dokona stosownych pomiarów pni (ponanosi na przygotowane mapki) i oceni sytuację, i następnie trzeba oczekiwać na decyzję Urzędu (przychylną lub nie) -później na wydaną decyzję naklejamy znaki skarbowe (tym razem opłata ok. 85 zł - dokładnie nie pamiętam) - Tak więc nie ważne ile chcemy usunąć drzew - opłata jest taka sama - ważne jest też właściwie umotywować wniosek, natomiast istotną sprawą jest warunek decyzji dotyczący najczęściej zobowiązań po wycince do nowych nasadzeń , najczęściej o tej samej ilości sztuk. Ale błagam nie zastosuj rady Przemcia odnośnie polania terenu kwasem z akumulatorów, elektrolit z akumulatorów ZAWIERA POTWORNIE RAKOTWÓRCZE ZWIĄZKI, ZAWIERA M.IN. OŁÓW, TAK JAK BATERIE, ZAFUNDUJESZ SOBIE MAŁĄ BOMBĘ EKOLOGICZNĄ NA MOŻE WŁASNYM TERENIE. A tak wogle kary za nielegalną wycinkę są potworne i po co się denerwować - osiemdziesiąt kilka złotych i lepiej spać spokojnie

[karolinka]

Serdecznie przepraszam Przemcia 13, który właśnie dobrze zacytował własciwe przepisy (poplątałam i zamiast Damis napisałam przemcio)