Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wyłącznik ciśnieniowy do hydroforu-problem


Drogba

Recommended Posts

Potrzebuje pomocy.

W ciągu dwóch lat wymieniłem już ze cztery wyłączniki. Albo nie reagują na spadek ciśnienia albo nie wyłączają się i pompują do oporu (przywierają ze sobą blaszki) Ktoś ma jakiś pomysł co jest przyczyną?

Przyczyna jest prozaiczna , wynikająca ze sposobów uruchamiania silnika pompy - to maksymalny przepływ prądu(niejednokrotnie 3-5X większy niż prąd pracy pompy) który powoduje iskrzenie na stykach stąd sklejenia lub i niepewne ich łączenie.

Rozwiązania są dwa - zastosowanie elektronicznego wył - to co kolega wspomniał wcześniej - tam po prostu elektronika steruje cewką przekaźnika a ten z kolei jest przystosowany do przenoszenia takich obciążeń prądowych - co nie znaczy że jest wieczny - ale oczywiście bardziej wytrzymały od powietrznych styków wyłącznika ciśnieniowego.

Drugim jest zastosowanie przekaźnika wysokoprądowego do tradycyjnego wyłącznika ciśnieniowego . Jego styki załączają tylko cewkę przekaźnika , a z kolei styki prądowe przekaźnika dopiero pompę hydroforu. Poprawę pewności daje zrównoleglenie wszystkich styków użytego przekaźnika(jeśli posiada kilka par). Kiedyś patent dość powszechnie stosowany w pralkach automatycznych w sterowaniu grzałkami poprzez programator(omijano styki programatora który był bardzo drogi i stosowano przekaźnik)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...