Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Andrzejko to już.... Strasznie się cieszę, że kolejne zmagania prawie na ukończeniu :p :p Jeśli masz dostęp do samochodu, ładuj co większe graty i przynajmniej to przewieź. A potem sama zobaczysz, co lepsze: kończyć to z doskoku, czy pomału działać na miejscu. Jeśli wstrzymują Cię tylko parapety i schody - to żadne przeszkody ! W końcu są wakacje , wiele rzeczy dzieje się inaczej :wink:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/27271-andrzejkowe-komentarze/page/106/#findComment-1239574
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

masz gdzie gotować

:-? :-? :-?

Nie mam niestety, jak sie przeprowadzimy to będziemy musieli zadowalić sie mikrofalówką i grillem 8)

No i jeszcze można gorący kubek czasami przygotować 8)

A i jeszcze prodziż 8)

bardziej chcesz czy bardziej musisz

Chcę bardzo 8) a muszę :roll: :roll: :roll:

Sama nie wiem ale skoro powiedziałam, ze do końca czerwca sie wyprowadzę to należałoby tak zrobić :-?

Jeśli wstrzymują Cię tylko parapety i schody - to żadne przeszkody ! W końcu są wakacje , wiele rzeczy dzieje się inaczej

Chyba masz rację 8)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/27271-andrzejkowe-komentarze/page/106/#findComment-1239685
Udostępnij na innych stronach

Ale co do przeprowdzki to jeżeli wszytko będzie ok i nic i nikt nie zawiedzie to w piątek albo w sobotę zmieniam lokum :-? 8) 8) :roll: :roll: :-? :-? :roll:

 

8)

 

Andrzejko tu nie ma co robić tak :roll: :roll: :roll: tylko trzeba tak :D :D :D

:wink:

 

Naprawdę ci gratuluję...no i zazdroszczę (tak pozytywnie) :D

A o dzieci się nie martw, nauczą się szybko funkcjonować w nowym domu. Kiedyś też wprowadziłam się z rodzicami do domu na betony i było fajnie a moja siostra miała wtedy ok. 1,5 roku. Musieliśmy bardziej jej pilnować i tyle. Jak się boisz o schody to przecież możecie na razie mieszkać na dole. Będzie dobrze, zobaczysz 8)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/27271-andrzejkowe-komentarze/page/106/#findComment-1242357
Udostępnij na innych stronach

Andrzejka dzieci i betony to nic strasznego moje funkconuja w nich bardzo dobrze :)

Do domu też szybko przywykną bo to całkiem inne życie niż w klitkach blokowych :)

Teraz są wakacje więc dzieciaki i tak raczej na dworze :)

Trzymam mocno kciukasy i życzę duzo dużo szczęścia :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/27271-andrzejkowe-komentarze/page/106/#findComment-1242439
Udostępnij na innych stronach

Dzieci nie mam to nie wiem co Ci doradzać. Ale jeśli wstrzymujesz się ze względu na balustrady i parapety - to chyba nie ma co tylko przeprowadzać się.

1) Stolarz i tak może przesunąć po raz kolejny terminy - więc kolejne tygodnie

2) Z parapetami tylko taki problem że będzie się gość kręcił po domu je instalujac

3) Z balustradami to nie wiem - może względy bezpieczeństwa? Może bez balustrady można spaść? Tylko tym bym się ewentualnie przejmował jeśli już. Ale to sie może da jakoś zabezpieczć.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/27271-andrzejkowe-komentarze/page/106/#findComment-1242831
Udostępnij na innych stronach

Andrzejko, zaimponowałaś mi tym numerowaniem i spisywaniem zawartości kartonów.. :D

Jeśli zaś chodzi o bezpieczeństwo, to moja glizdeczka rok temu szybko nauczyła się, że do czasu gdy zostanie zrobiona balustrada po schodach schodzi się z łapką przy ścianie i bez biegania. Obyło się bez upadków itp. Tak mieszkałyśmy z miesiąc bodaj. Bez podłóg jeszcze dłużej, ale najdłużej bez drzwi :D A jak pisała Aga - domu nie da się porównać z blokowiskiem.

Trzymam kciuki :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/27271-andrzejkowe-komentarze/page/106/#findComment-1242905
Udostępnij na innych stronach

Jak się boisz o schody to przecież możecie na razie mieszkać na dole. Będzie dobrze, zobaczysz

i taki mam zamiar 8)

 

Aga dzięki 8)

Stolarz i tak może przesunąć po raz kolejny terminy - więc kolejne tygodnie

Bogus parapety mają być w następnym tygodniu 8)

balustradami to nie wiem - może względy bezpieczeństwa

Tak tylko to szczególnie przy dzieciakach ale to ma być tak przez dwa tygodnie 8) :-? :roll: :roll:

O ile drugi termin będzie dotrzymany 8)

Ale albo teraz sie przeprowadzam albo za misiąc, ze względuu na transport 8)

więc chyba nie ma co myśleć 8)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/27271-andrzejkowe-komentarze/page/106/#findComment-1242909
Udostępnij na innych stronach

Andrzejko, zaimponowałaś mi tym numerowaniem i spisywaniem zawartości kartonów.. :D

Jeśli zaś chodzi o bezpieczeństwo, to moja glizdeczka rok temu szybko nauczyła się, że do czasu gdy zostanie zrobiona balustrada po schodach schodzi się z łapką przy ścianie i bez biegania. Obyło się bez upadków itp. Tak mieszkałyśmy z miesiąc bodaj. Bez podłóg jeszcze dłużej, ale najdłużej bez drzwi :D A jak pisała Aga - domu nie da się porównać z blokowiskiem.

Trzymam kciuki :D

8)

A to numerowanie to było tak z nudów można bty powiedzić ale już mi sie przydało jak musiałam szukać czegoś co już miało nie być potrzebne :wink:

 

 

Tak dom to jest dom 8)

I mam nadzieję że i u nas obedzie się bez upadków po prostu będę musiała Julki pilnowac bardzo, bardzo i już 8) :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/27271-andrzejkowe-komentarze/page/106/#findComment-1242912
Udostępnij na innych stronach

Zobaczysz, będzie dobrze. Te małe glizdeczki sa baaardzo pojętne, Twoja Jula na pewno też szybko przyzwyczai się do schodzów w domu.

Powodzenia Andrzejko, będzie gucio - zobaczysz :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/27271-andrzejkowe-komentarze/page/106/#findComment-1242918
Udostępnij na innych stronach

Andrzejko zgadzam się z Agnesk na początku będziesz schodzić z Julką po schodach ucząc ją trzymania łapki na ścianie, a jeżeli rozgościsz się na parterze to nie będzie sprawy.Pomyśl o kawce rankiem na tarasie i będzie OK.Trzymam kciuki za sobotnią przeprowadzkę i serdecznie pozdrawiam.Dasz radę - zobaczysz :wink: :p :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/27271-andrzejkowe-komentarze/page/106/#findComment-1242960
Udostępnij na innych stronach

Andrzejko, kolega też nie przeprowadzał się długi czas ze względu właśnie na barierki. Aż w końcu się przeprowadził, a zamiast barierek na schody położył kartony z "czymśtam". Mieszka tak już dlugi czas i wszystko jest ok. A też ma dwie córcie, tym małą, taką której wszedzie pełno.

Dasz radę :D :D :D i będziesz nareszcie u siebie 8) Doskonale Ciebie rozumiem 8)

 

 

 

 

Pozdrawiam :D :D :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/27271-andrzejkowe-komentarze/page/106/#findComment-1243088
Udostępnij na innych stronach

andrzejko,

wszystkie obawy znikną jak zamieszkasz już w SWOIM DOMKU ! :D Dzieci szybciutko się zaadoptują i same będą się pilnować, by guza sobie nie nabić :wink: .

 

BĘDZIE CUDNIE !!! :p

 

Powodzenia !

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/27271-andrzejkowe-komentarze/page/106/#findComment-1243176
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj, aby przeprowadzać się w sobotę albo w środę!!:D :D :D

nie wiem dlaczego , ale nasz majster tez powiedział, ze zaczyna w srodę albo w sobotę - to pewnie tak jak z zakładem Pascala - nie zaszkodzi, jesli nie pomoze :D

powodzenia!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/27271-andrzejkowe-komentarze/page/106/#findComment-1243225
Udostępnij na innych stronach

Dasz radę - zobaczysz

 

Dasz radę i będziesz nareszcie u siebie

 

Jak tak twierdzą co najmniej dwie osoby to napewno 8)

Pamiętaj, aby przeprowadzać się w sobotę albo w środę!!

Ave żeby to zależało ode mnie :-? , tez bym wolała w sobotę bo mam przynajmniej wolne, ale zawsze mogę powiedzieć , ze zaczęłam w sobotę bo tydzień temu woziliśmy kartony :wink:

Ale jeśli będę mogła na termin wpłynąć to napewno posłucham twojej rady :p

Aha, no i oczywiscie gratulki z okazji zakupu lodówko- zamrażarki, czy to ta ze zdjęcia w Twoim dzienniku

Aniu mam nadzieję, ze będzie taka bo wioza ją gdzieś z daleka, moze z Płocka :roll: :-? z innego sklepu :-?

Jak juz wybrałam to nie chciałam żadnej innej a i kwestia finansowa tez nie była bez znaczenia 8) :wink:

 

 

Tylko powiedzcie czemu mam jakiś wewnętrzny opór przed ta przeprowadzką, czy to tylko strach przed nieznanym czy też cos jeszcze :roll: :roll:

 

Dziwnie się czuję :-?

A moze po to czuje sie dziwnie by potem poczuć sie normalnie :roll: :roll: :wink: 8)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/27271-andrzejkowe-komentarze/page/106/#findComment-1243548
Udostępnij na innych stronach

Hej :D

 

Andrzejko lodóweczka napewno bedzie ta sama :D Bardzo ładna niewątpliwie 8)

A jak inaczej sie mozna czuć, przecież to taka zmiana w życiu, coś zupełnie nowego :wink:

Napewno jak się przeprowadzisz, to poczujesz się rewelacyjne :D :D :D

Tak bardzo tego chciałaś i czekałaś na to :D :D :D

 

Pozdrawiam :D :D :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/27271-andrzejkowe-komentarze/page/106/#findComment-1243592
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...