Andrzejkowe komentarze

[Aga J.G]

Gartuluję i trzymam kciuki za pozwolenie na budowę

[Sonika]

Przeczytalam dziennik i muszę przyznać, że działkę masz wspaniałą.

A te dech zapierające krajobrazy, przyroda - ślicznie.

 

Gratuluję WZW.

Musisz się napewno cieszyć, bo to jeden etap z głowy.

 

Czekam na dalsze wieści z placu.....

[andrzejka]

Przeczytalam dziennik i muszę przyznać, że działkę masz wspaniałą.

A te dech zapierające krajobrazy, przyroda - ślicznie.

 

.....

Dzięki ale wiesz co Sonika muszę przyznać, że nie jest tak do końca cudna ta moja dzialka, bo z jednej strony mam widok na rozdzielnię prądu- niestety.

 

A te dech zapierające krajobrazy to piękne Biebrzańskie Bagna

[Whisper]

A te dech zapierające krajobrazy to piękne Biebrzańskie Bagna

 

I jak się jakiś wykonawca nie sprawdzi, to go na te bagna... i zostawić

[andrzejka]

Szkoda byloby znieczyszczać te piękne bagna

[Whisper]

A tam zaraz zanieczyszczać. Jak go zassie, to już w dole zostanie aż się rozłoży

[andrzejka]

A tam zaraz zanieczyszczać. Jak go zassie, to już w dole zostanie aż się rozłoży

No i to wlaśnie będzie zanieczyszczenie

[Sonika]

A te dech zapierające krajobrazy to piękne Biebrzańskie Bagna

 

I jak się jakiś wykonawca nie sprawdzi, to go na te bagna... i zostawić

 

Ale okrutnik z Ciebie Whisper.

[andrzejka]

Ale okrutnik z Ciebie Whisper.

 

Na to wygląda

[Olkalybowa]

Witam .

Ładniutkie będzie to Wasze gniazdko.

Pieniądze na budowę zawsze się znajdą. Jak się ma wyraźnie wytyczony cel to łatwiej do niego dążyć. Budowaniem, kredytem moja babcia jest przerażona, ale ja tam wolę spłacać własny domek niż płacić za wynajem. Trzeba się w końcu gdzieś osiedlić .

Troszkę mnie zaniepokoiłaś tym,że kupiliście juz drewno na więźbę. Czytałam o okazjii (Stary człowiek i Las). Ja też bym już kupiła, ale kierownik radzi,żeby się wstrzymac bo drzewo może się wypaczyć, poskręcać itp. .Nie wiem.

Pozdrawiam gorąco i trzymam kciuki .

[rafałek]

Czytałam o okazjii (Stary człowiek i Las). Ja też bym już kupiła, ale kierownik radzi,żeby się wstrzymac bo drzewo może się wypaczyć, poskręcać itp. .Nie wiem.

 

I takie dylematy mi się najbardziej podobają. Drewno ma być suche (czyli trzeba zrobić wszystko wcześniej, ale lepiej tego nie robić bo się poskręca... I bądź tu człowieku mądry...

[ania67]

Andrzejko witam Ciebie

Cieszę się, że masz już WZ A czy projekcik już przejrzałaś? jak tam pierwsze wrażenia?

Dawno tu nie zaglądałam, ale dopiero wczoraj zaczęłam dochodzić do siebie po tym" smutnym wydarzeniu" jakim byla śmierć Ojca Św.

Z zasadzie nic mi się nie chciało, a nawet budowa domu- mój ulubiony temat- przestała mnie cieszyć

Ale teraz będzie coraz lepiej

Pozdrawiam

[andrzejka]

Hej Aniu

Tak myślalam, że dlatego tu nie zaglądasz Ja też do soboty nie mialam na to ochoty i ...............

Tak, smierć Naszego Ojca Świętego sprawila, że nic nie bylo ważne i nic nie cieszylo ale muszę przyznać, że przeżywanie tamtych dni dalo mi dużo duchowej zadumy i czegoś co trudno nazwać......

WZ mam, projekcik przejżalam trochę i jest ok.

Pozdrawiam cię serdecznie.

[ania67]

Czasem trzeba zatrzymać się na chwilę...

A potem przychodzi codzienność... pojawiają się nowe zadania i problemy, z którymi trzeba sobie radzić.A przez te dni zrozumiałam, że ważne jest to, by być dobrym człowiekiem- cokolwiek to dla każdego z nas znaczy...

Cieszę się z postępów w Twoim budowaniu i życzę Tobie jak najlepiej

Paaaa

[andrzejka]

Tak Aniu masz rację trzeba się zatrzymac czasami bo inaczej możemy zapomnieć o tym co jest naprawdę ważne. Tylko zawsze mnie zadziwia, że po śmierci kogoś bliskiego a w tym wypadku kogoś Wielkiego życie toczy się dalej dzień po dniu. Choć już nie wszystko jest takie same.

[ania67]

My możemy się zatrzymać, ale nikt nie zatrzyma czasu i biegu dni...

Masz rację, nic nie będzie juz takie same, a może paradoksalnie lepsze i piękniejsze- mimo smutku i łez...

Ale refleksyjnie sie tu zrobiło.............. w sam raz przed snem

[andrzejka]

Aniu a jak u ciebie? Narazie bez zmian? Czekacie?

[ania67]

Czekamy...mamy kontaktować się z naszą panią a.koniec kwietnia- początek maja.Tymczasem przydałoby się posadzić jakies roślinki, a tu nie ma jak włożyć łopaty do samochodu- sedan. Próbujemy sprzedać naszego i kupić kombi.

No i zbieram info o ekipach, mat. bud.

[andrzejka]

Mi mąż nie pozwala sadzić roślinek bo twierdzi, że i tak z nich nic nie zostanie przy zdjęciu humusu

Szkoda.Ale cóż. Narazie wysialam moje nasionka w skrzynki na balkon

A to już niedlugo ten koniec kwietnia i początek maja

Szybko przeleci tylko jak tak cieplo to czlowieka nosi, ze nic nie robi

[ania67]

Moj mąż myśli zato o drzewkach owocowych

Mnie będzie nosić coraz bardziej i bardziej...juz to wiem