adaman 26.06.2006 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2006 Andrzejko to już.... Strasznie się cieszę, że kolejne zmagania prawie na ukończeniu Jeśli masz dostęp do samochodu, ładuj co większe graty i przynajmniej to przewieź. A potem sama zobaczysz, co lepsze: kończyć to z doskoku, czy pomału działać na miejscu. Jeśli wstrzymują Cię tylko parapety i schody - to żadne przeszkody ! W końcu są wakacje , wiele rzeczy dzieje się inaczej Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/27271-andrzejkowe-komentarze/page/106/#findComment-1239574 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 26.06.2006 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2006 masz gdzie gotować Nie mam niestety, jak sie przeprowadzimy to będziemy musieli zadowalić sie mikrofalówką i grillem No i jeszcze można gorący kubek czasami przygotować A i jeszcze prodziż bardziej chcesz czy bardziej musisz Chcę bardzo a muszę Sama nie wiem ale skoro powiedziałam, ze do końca czerwca sie wyprowadzę to należałoby tak zrobić Jeśli wstrzymują Cię tylko parapety i schody - to żadne przeszkody ! W końcu są wakacje , wiele rzeczy dzieje się inaczej Chyba masz rację Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/27271-andrzejkowe-komentarze/page/106/#findComment-1239685 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adaman 26.06.2006 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2006 No to Andrzejko....PRZEPROWADZKA !!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/27271-andrzejkowe-komentarze/page/106/#findComment-1239824 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wwiola 26.06.2006 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2006 Ciągnie mnie tam ale obawiam sie o dzieci Co tam jakoś zabezpieczysz schody i się przeprowadzaj . Przecieraj szlaki kochana. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/27271-andrzejkowe-komentarze/page/106/#findComment-1240096 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 28.06.2006 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2006 Przecieraj szlaki kochana. Szlaki to już inni wielcy budowniczy przetarli Ale co do przeprowdzki to jeżeli wszytko będzie ok i nic i nikt nie zawiedzie to w piątek albo w sobotę zmieniam lokum Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/27271-andrzejkowe-komentarze/page/106/#findComment-1242339 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monka 28.06.2006 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2006 Ale co do przeprowdzki to jeżeli wszytko będzie ok i nic i nikt nie zawiedzie to w piątek albo w sobotę zmieniam lokum Andrzejko tu nie ma co robić tak tylko trzeba tak Naprawdę ci gratuluję...no i zazdroszczę (tak pozytywnie) A o dzieci się nie martw, nauczą się szybko funkcjonować w nowym domu. Kiedyś też wprowadziłam się z rodzicami do domu na betony i było fajnie a moja siostra miała wtedy ok. 1,5 roku. Musieliśmy bardziej jej pilnować i tyle. Jak się boisz o schody to przecież możecie na razie mieszkać na dole. Będzie dobrze, zobaczysz Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/27271-andrzejkowe-komentarze/page/106/#findComment-1242357 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 28.06.2006 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2006 Andrzejka dzieci i betony to nic strasznego moje funkconuja w nich bardzo dobrze Do domu też szybko przywykną bo to całkiem inne życie niż w klitkach blokowych Teraz są wakacje więc dzieciaki i tak raczej na dworze Trzymam mocno kciukasy i życzę duzo dużo szczęścia Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/27271-andrzejkowe-komentarze/page/106/#findComment-1242439 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 28.06.2006 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2006 Dzieci nie mam to nie wiem co Ci doradzać. Ale jeśli wstrzymujesz się ze względu na balustrady i parapety - to chyba nie ma co tylko przeprowadzać się. 1) Stolarz i tak może przesunąć po raz kolejny terminy - więc kolejne tygodnie2) Z parapetami tylko taki problem że będzie się gość kręcił po domu je instalujac3) Z balustradami to nie wiem - może względy bezpieczeństwa? Może bez balustrady można spaść? Tylko tym bym się ewentualnie przejmował jeśli już. Ale to sie może da jakoś zabezpieczć. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/27271-andrzejkowe-komentarze/page/106/#findComment-1242831 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 28.06.2006 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2006 Andrzejko, zaimponowałaś mi tym numerowaniem i spisywaniem zawartości kartonów.. Jeśli zaś chodzi o bezpieczeństwo, to moja glizdeczka rok temu szybko nauczyła się, że do czasu gdy zostanie zrobiona balustrada po schodach schodzi się z łapką przy ścianie i bez biegania. Obyło się bez upadków itp. Tak mieszkałyśmy z miesiąc bodaj. Bez podłóg jeszcze dłużej, ale najdłużej bez drzwi A jak pisała Aga - domu nie da się porównać z blokowiskiem. Trzymam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/27271-andrzejkowe-komentarze/page/106/#findComment-1242905 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 28.06.2006 16:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2006 Jak się boisz o schody to przecież możecie na razie mieszkać na dole. Będzie dobrze, zobaczysz i taki mam zamiar Aga dzięki Stolarz i tak może przesunąć po raz kolejny terminy - więc kolejne tygodnie Bogus parapety mają być w następnym tygodniu balustradami to nie wiem - może względy bezpieczeństwa Tak tylko to szczególnie przy dzieciakach ale to ma być tak przez dwa tygodnie O ile drugi termin będzie dotrzymany Ale albo teraz sie przeprowadzam albo za misiąc, ze względuu na transport więc chyba nie ma co myśleć Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/27271-andrzejkowe-komentarze/page/106/#findComment-1242909 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 28.06.2006 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2006 Andrzejko, zaimponowałaś mi tym numerowaniem i spisywaniem zawartości kartonów.. Jeśli zaś chodzi o bezpieczeństwo, to moja glizdeczka rok temu szybko nauczyła się, że do czasu gdy zostanie zrobiona balustrada po schodach schodzi się z łapką przy ścianie i bez biegania. Obyło się bez upadków itp. Tak mieszkałyśmy z miesiąc bodaj. Bez podłóg jeszcze dłużej, ale najdłużej bez drzwi A jak pisała Aga - domu nie da się porównać z blokowiskiem. Trzymam kciuki A to numerowanie to było tak z nudów można bty powiedzić ale już mi sie przydało jak musiałam szukać czegoś co już miało nie być potrzebne Tak dom to jest dom I mam nadzieję że i u nas obedzie się bez upadków po prostu będę musiała Julki pilnowac bardzo, bardzo i już Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/27271-andrzejkowe-komentarze/page/106/#findComment-1242912 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 28.06.2006 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2006 Zobaczysz, będzie dobrze. Te małe glizdeczki sa baaardzo pojętne, Twoja Jula na pewno też szybko przyzwyczai się do schodzów w domu. Powodzenia Andrzejko, będzie gucio - zobaczysz Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/27271-andrzejkowe-komentarze/page/106/#findComment-1242918 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 28.06.2006 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2006 Andrzejko zgadzam się z Agnesk na początku będziesz schodzić z Julką po schodach ucząc ją trzymania łapki na ścianie, a jeżeli rozgościsz się na parterze to nie będzie sprawy.Pomyśl o kawce rankiem na tarasie i będzie OK.Trzymam kciuki za sobotnią przeprowadzkę i serdecznie pozdrawiam.Dasz radę - zobaczysz Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/27271-andrzejkowe-komentarze/page/106/#findComment-1242960 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania67 28.06.2006 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2006 Andrzejko, kolega też nie przeprowadzał się długi czas ze względu właśnie na barierki. Aż w końcu się przeprowadził, a zamiast barierek na schody położył kartony z "czymśtam". Mieszka tak już dlugi czas i wszystko jest ok. A też ma dwie córcie, tym małą, taką której wszedzie pełno. Dasz radę i będziesz nareszcie u siebie Doskonale Ciebie rozumiem Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/27271-andrzejkowe-komentarze/page/106/#findComment-1243088 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 28.06.2006 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2006 andrzejko, wszystkie obawy znikną jak zamieszkasz już w SWOIM DOMKU ! Dzieci szybciutko się zaadoptują i same będą się pilnować, by guza sobie nie nabić . BĘDZIE CUDNIE !!! Powodzenia ! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/27271-andrzejkowe-komentarze/page/106/#findComment-1243176 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ave 28.06.2006 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2006 Pamiętaj, aby przeprowadzać się w sobotę albo w środę!! nie wiem dlaczego , ale nasz majster tez powiedział, ze zaczyna w srodę albo w sobotę - to pewnie tak jak z zakładem Pascala - nie zaszkodzi, jesli nie pomoze powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/27271-andrzejkowe-komentarze/page/106/#findComment-1243225 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania67 28.06.2006 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2006 Aha, no i oczywiscie gratulki z okazji zakupu lodówko- zamrażarki, czy to ta ze zdjęcia w Twoim dzienniku Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/27271-andrzejkowe-komentarze/page/106/#findComment-1243239 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 29.06.2006 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 Dasz radę - zobaczysz Dasz radę i będziesz nareszcie u siebie Jak tak twierdzą co najmniej dwie osoby to napewno Pamiętaj, aby przeprowadzać się w sobotę albo w środę!! Ave żeby to zależało ode mnie , tez bym wolała w sobotę bo mam przynajmniej wolne, ale zawsze mogę powiedzieć , ze zaczęłam w sobotę bo tydzień temu woziliśmy kartony Ale jeśli będę mogła na termin wpłynąć to napewno posłucham twojej rady Aha, no i oczywiscie gratulki z okazji zakupu lodówko- zamrażarki, czy to ta ze zdjęcia w Twoim dzienniku Aniu mam nadzieję, ze będzie taka bo wioza ją gdzieś z daleka, moze z Płocka z innego sklepu Jak juz wybrałam to nie chciałam żadnej innej a i kwestia finansowa tez nie była bez znaczenia Tylko powiedzcie czemu mam jakiś wewnętrzny opór przed ta przeprowadzką, czy to tylko strach przed nieznanym czy też cos jeszcze Dziwnie się czuję A moze po to czuje sie dziwnie by potem poczuć sie normalnie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/27271-andrzejkowe-komentarze/page/106/#findComment-1243548 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania67 29.06.2006 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 Hej Andrzejko lodóweczka napewno bedzie ta sama Bardzo ładna niewątpliwie A jak inaczej sie mozna czuć, przecież to taka zmiana w życiu, coś zupełnie nowego Napewno jak się przeprowadzisz, to poczujesz się rewelacyjne Tak bardzo tego chciałaś i czekałaś na to Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/27271-andrzejkowe-komentarze/page/106/#findComment-1243592 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olkalybowa 29.06.2006 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 Dziś zrobiłam sobie taki jeszcze spokojne pożegnalne popołudnie- jakie było do tej pory zawsze ale od jutra już nie , pakowanie i szykowanie będzie a potem wszytko inaczej Piknie będzie . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/27271-andrzejkowe-komentarze/page/106/#findComment-1243768 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.