Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Andrzejkowe komentarze


Recommended Posts

Andrzejka coraz bardziej domowo u Was bardzo się cieszę :)

A z tą wodą to u nas też tak jest i chyba dopóki teren będzie nie zagospodarowany to tak to będzie wyglądało - jak widać dzielnie sobie poradziłaś :) Wiem jak to jest bo w ostatnie opady też kopałam rowki i przypomniały mi się czasy dzieciństwa :)

A kwiatek bardzo ładny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Widze, że kwiatek rósł i rosnie razem z Wami.. 8) Też mam podobnego kwiatka. Miło patrzec jak cały czas rosnie.

Zauważyłem, że też mieszkasz w gęstej zabudowie miejskiej (czy tylko tak mi sie wydaje)?

O tak bardzo miło patrzeć :p

Chyba tylko tak ci sie wydaje bo moim zdaniem to nie jest gęsta zabudowa miejska :lol: :lol: :lol:

Mój domek jest w ostatniej z dwóch ulic osiedla i soatni na ulicy a widoki z okien akurat pokazałam na tę zabudowana stronę :wink: :wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzejko,

ale masz juz fajnie ;)

A u mnie ciągle jeszcze wszystko stoi... Czekam na pozwolenie na budowę. Zona już przestała się interesować "postępem" w załatwianiu formalności, powiedziała, że to nie na jej nerwy ;)

Odezwij się na priv, chetnie bym Cię o kilka rzeczy zapytał.

 

Pozdrawiam cieplutko!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

ZDięki za zdrówko i pozdrówko :wink: 8)

U nas tez sie wlecze, jakos nie mamy szczescia do tych wykonawcow...Teraz zona jednego w szpitalu i znow wszystko stoi

Zeljko dlatego też szybko trzeba doprowadzić dom do minimum do zamieszkania i sie wprowadzać i już w domu czekac na wykończenie wszytkiego 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Andrzejko.

Podobnie jak Ty też nie mam zapału do odwiedzania forum. Tak to już chyba jest po zamieszkaniu. Pracy dookoła coraz więcej i jakoś inaczej się na to teraz patrzy. Cieszę się, że zbiory groszku się udały - my chrupiemy rzodkiewki które w czasie naszej tygodniowej nieobecności pięknie wyrosły.

 

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...