Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Andrzejkowe komentarze


Recommended Posts

Andrzejko,

cieszę się razem z Tobą, że domek rośnie :D :D :D tylko ta pogoda daje popalić :( :( :evil: , ale aż mi się nie chce wierzyć, że to juz po lecie.

Bądżmy dobrej myśli.

 

Może coś się poprawi, czego życzę wszystkim budującym i sobie, jako że jestem ciepłolubna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dołączam się do głosów: ocieplaj teraz. Naprawdę ocieplenie nie powinno się zniszczyć.

Dzisiaj widziałam w akcji naszą Anię (za co jej się oberwało :wink: ): stała na styropianie i wyciągała z domu przez okno Filipa. :evil: A więc tak około 70 kg nie było w stanie uszkodzić styropianu, który oczywiście jest położony zgodnie ze wszystkimi prawidłami sztuki budowlanej (przyczepiony kołkami, obłożony siatką, otynkowany i dodatkowo zaizolowany).

Hmm :-? to u ciebie naprawdę ze wszystkimi prawidłami ten styropian jest zamontowany :-? :-? U mnie w projekcie jest przyklejany klejem i obsypany żwirkiem bez żadnej izolacji :-? :-? :-? I dlatego tak się obawiam o jego zniszczenie :-? :-? ale myślę, że trzeba go przynajmniej folią zabezpieczyć jak u Agi :roll: :roll: Bo tak sam zostawić to chyba trochę bez sensu :roll: :roll:

 

 

Andrzejko od dzisiaj juz będę Ciebie gonić- Zaczeliśmy: dzisiaj wykop, wtorek- wytyczanie ław

Pan koparkowy zrobił piękny wykop- mistrzostwo świata

 

No to super :p :p :p :p :p :p :p :p

Aniu goń, goń :p I to szybko :wink: :p :p

http://www.esensja.pl/magazyn/2002/10/img/ilustr/12_08c.jpg

 

Znaczy się koparkowy celująco był wybrany :p :p

 

...ale aż mi się nie chce wierzyć, że to juz po lecie.

Sonika nie ma takiej możliwości wszak lato jeszcze trwa :roll: :roll: przynajmniej zgodnie z kalendarzem :roll: bo w rzeczywistości to różnie ono wyglada :(

 

Ale dobra myśl to podstawa :wink: :p 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym tam na waszym miejscu majstrowi nie dawał niczego kupowac, no chyba ze sytuacja do tego zmusi, jesli masz mozliwosc samemu pokupowac rozne materialy to polecam takie dzialanie, zawsze wiecej utargujesz niz twoj majster, jemu poprostu nie zalezy na tym aby bylo taniej.

A co do styropianu, to zalezy wszystko od tego jak dlugo to bedzie stalo niezabezpieczone, jesli niezbyt dlugo to mozna zakopac, a potem odkopac (tylko szkoda pracy), a jesli dluzej to zdecydowanie zaizolowac

pozdr

m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maksiu dzięki :p

Będziemy ocieplac styropianem teraz i smarowac od zewnątrz emulbitem i obsypywać 8)

 

A co Ty kobieto znowu ucichłaś...Relacje zdawaj z placu boju!!!! Jak tam fundamenty? Napisz , pokaż.....Czekam z niecierpliwością!!

 

Alfreda a ile ja moge nadawac o tym samym :roll: :roll: :wink:

Ale relacja zdana w dzienniku 8) :wink:

Pokaż to nie tak od razu :( :wink:

 

Ja też jestem za tym, aby samemu kupować. Satysfakcja jest ogromna jak uda się coś taniej wynegocjować. A prawie zawsze można.

 

Nie wiedziałam, że mogę być zdolna do takich rzeczy :oops:

Wstydziłam się całe życie na rynku targowac a tu :-? :oops:

Choć szczerze powiedziawszy nadal na rynku niezręcznie mi się targowac :roll: :-? ale jak kupuję coś z materiałow budowalanych to inaczej to wygląda :-?

 

Co do kupowania przez majstra to już nie będzie on dokonywał żadnych zakupów 8)

Sam zresztą by pewnie juz nie chciał :roll: po tym jak mu szczena opadła jak usłyszał moje ceny żwiru i piasku :roll: :-? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ładne tempo załapaliscie, tylko patrzeć i zaczną ściany :D .

Co jeszcze planujesz zrobic w tym roku andrzejko?

Ładne :o :o Jak dla mnie to śłimacze ale zawsze to do przodu 8) Robi jeden majster i jeden pomocnik :-?

Ja plany mam dalekosiężne :oops: Myśłę o dachu nawet choć mąż to mnie stopuje ale jak bez dachu zostawić :roll: :roll: :roll: :-?

Och ja marzycielka o dachu myślę :oops:

A szczerze mówiąc to teraz mam nielada dylemat skąd pożyczyć na pustaki, trochę mi brakuje :oops: :-? :cry: :cry: :cry: :cry: Ale to dopiero w następnym tygodniu to coś się wymyśli 8) Mam nadzieję :roll: bo inaczej będę niewiarygodna :oops: :-? :( :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo przecież musze sama dac radę nie poddam się tak łatwo

I tego się trzymaj. Nikt nie mówił,że będzie łatwo. Nie przejmuj się, takie rzeczy się zdażają. Mogę się założyć,że niedługo już o tym nie będziesz pamiętać. To nie Twoja wina,że się zakopał. Głowa do góry.

Pozdrawiam i ściskam :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...