kasia64 13.11.2005 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2005 Andrzejko schody są cudne,piękne i naj,naj,może nawet jeszcze bardziej naj bo tyle było z nimi problemów.Jednak naj,naj,najważniejsze że już są.Co do łazienki to dobry pomysł z powiększeniem,bo pokój dużo nie straci na tych 40 cm a w łazience miejsce się rzeczywiście przyda. Co do chatki z piernika to nic trudnego,należy wyciąc z kartonu 2 ściany dłuższe i dwie krótsze(szczytowe w kształcie pięciokąta-u góry kształt trójkąta) i 2 prostokąty na dach o 2 cm dłuższe od bocznych ścian.Wyciąć z ciasta piernikowego w/g kartonowego i upiec placki.W ścianach z ciasta powbijać wykałaczki w narożnikach i po2 w dachu.Po upieczeniu wyjąć wykałaczki i poprzewlekać czerwoną wstążeczką i w ten sposób połączyć elementy.Dach się tylko nakłada na powiązane ścianki.Dach można polukrować .Można jeszcze zrobić komin,drzwi i choinki.Dobrze spróbować najpierw z kartonu.Powodzenia w budowie i pieczeniu.Zdrówka dla pociechy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zaba_gonia 13.11.2005 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2005 No i macie schody!!!!Ja jeszcze długo będę wchodziła po drabinie, bo będą schody drewniane...ja też powiększyłam wiatrołap, tak żeby zmieściła się szafa i szafka na buty. Też Ci radzę. Moja siostra o tym nie pomyślała i teraz bardzo żałuje, bo bardzo tam ciasno.Pomysł z powiększeniem łazienki też dobry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 13.11.2005 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2005 No to zbliżamy się do zakończenia stanu surowego. U Ciebie widzę już tylko blachodachówka została, u mnie jeszcze trochę więcej, ale też już bliżej niż dalej . I widze tez, ze u nas podobna sytuacja jak u was: zona jest na 100% przekonana, ze na jesieni przyszlego roku przeprowadzka, ja az taki pewien nie jestem... daje tak 80-90% . ps. super, ze schody juz sa - pierwsze wejscie na gore po wylanych schodach to niezla frajda! . A jak oceniasz wygode? Bo u nas sa chyba nieco za waskie (poprawimy to na etapie wykonczeniowki). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żona budowniczego 13.11.2005 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2005 Miejsce na suszenie prania - niezbędne!!! Teraz w bloku przeżywam z tym prawdziwy koszmar. Dlatego też wybieraliśmy dom ze stryszkiem. Lato to prosta sprawa - ogród. Ale zimą? Masakra No i mamy teraz w naszym "Domu pod modrzewiem" stryszek - mały, bo mały, ale zawsze parę "gaci" można rozwiesić na sznurkach. Tak więc powiększenie łazienki to bardzo dobry pomysł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 13.11.2005 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2005 Andrzejka piekne schody Co do nowych pomysłów to są bardzo dobre, przemyśl, poustawiaj wszytko i do dzieła Moje ściany działowe sa jak najbradzie ok, czego i Tobie życze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pontypendy 14.11.2005 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2005 Gratulacje z okazji powstania schodów ! Przemyślenia jak najbardziej słuszne, też myślę o miejscu na pranie i suszenie, bo teraz z braku takowego pranie schnie w dużym pokoju Wiatrołap to ważne miejsce, ja miałam w projekcie na każdej ścianie drzwi I tak garażowe i do pomieszczenia gosp. poprzesuwałam i dzięki temu będę miała w wiatrołapie miejsce na szafkę, wieszak i może lustro. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 14.11.2005 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2005 Andrzejka, u mnie były podobne dylematy z suszeniem. Małżonka stwierdziła, że ma dość rozstawiania suszarek w pokojach. W związku z tym przeznaczyliśmy jedno pomieszczenie na parterze na pralnię-suszarnię. Początkowo miała to być kotłownia, ale ponieważ najprawdopodobniej będziemy mieli ogrzewanie elektryczne + kominek + solary, to pomieszczenie to będzie całe do wykorzystania. PS. Gratuluję schodów, wyglądają super. A u mnie dzisiaj wylali strop Jeszcze nigdy nie byłem tak spukany, jak dzisiaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gerion 14.11.2005 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2005 Z suszarką faktycznie może być dylemat. W obcenym mieszkaniu po prostu zamontowałem podwieszaną suszarkę nad wanną (mamy 1,8m wannę i łazienkę 6m2 z oknem... cud, takie mieszkanie prawda? ). ZAplanuj więc uważnie właściwe miejsce. Czy to stryszek jak pisze ZOna budowniczego, czy też wygospodaruj suszarnię w pom.gosp właśnie poprzez podwieszenie jakichś nieprzeszkadzających elementów podsufitowych... Na tym etapie zdążysz to zrobić ze spokojem. pozdrawiam Gerion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 15.11.2005 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2005 Kasiu dzięki za przepis na pierniczkowy domek Może spróbuję coś takiego zrobić Zaba drewniane schody to moje marzenie ale przy dzieciakach łomot byłby niesamowity Ja sama zresztą też mocno tupię bo jak idę do pracy czy wracam to sąsiedzi w bloku już widzą że to ja beż wyglądania A że mieszkam na ostatnim piętrze to słyszą wszyscy Wbrat wniosek z tego taki, ze żony to optymistki niepoprawne A co do wygody schodów to trudno to określić bo nie ma jeszcze jednej ścisny ale jak narazie to super się chodzi Anpi gratki stropu Ciesżę się, ze oceniacie nasze ulepszenia pozytywnie Dzięki za cenne rady Na budowie jeszcze jutro mają sie kończyc działówki na poddaszu i zaplanowane jest krycie blachodachówką o ile wiatr sie uspokoi bo dziś to niemiłosiernie wieje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 16.11.2005 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 Widzę Andrzejko, że dom jest już domem i bieganie na górę będziesz uskuteczniać codziennie. Cieszę się bardzo. Mnie nachodzą same refleksje - jeszce niedawno zaczynałąś a tu już masz dom, ja partzę na Twoje fotki i myślę, że jeszcze niedawno tak było u nas a już jest jakże inaczej. Cieszę się Twoją radością, mało tego zauważyłęm, że budowa nauczyłą mnie cieszyć się szczęściem innych i sukcesy innych sprawiają mi dużą radość. Tak więc powiem tylko tyle, że jestem bardzo zadowolony z Waszych postępów. Trzymam kciuki za szybkie zasiedlenie Waszego domu. Pozdrawiam gorąco w te coraz chłodniejsze dni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 16.11.2005 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 Ech, przyznam sie: zazdroszcze Ci. U mnie jakos nie moga rozpoczac tego dachu. Wpierw przelozyli rozpoczecie na jutro, dzis zadzwonili, ze jutro tez nie - dopiero w piatek . Ciekawi mnie, dlaczego zostawiliscie schody wejsciowe i czesc dzialowek na wiosne? Nie lepiej jednak teraz to zrobic? Na wiosne i tak bedzie roboty az za duzo. No, chyba ze na wiosne bedzie u was inny majster . Rany, co my bedziemy robic "po godzinach" jak zabijemy nasze domy dechami tak, ze sie tam wejsc nie bedzie dalo? Jak tu wytrzymac do wiosny?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 16.11.2005 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 wbrat - jak emocje opadną to przychodzi wielkie zmęczenie... Ale nie martw się co będzie zimą, pomyśl ile będzie do roboty na wiosnę i skąd na to wszystko znaleźć czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 16.11.2005 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 Rafałek dzięki Powiem szczerze,że czasami mam wrażenie, ze to wszystko nie możliwe, że to nie nasz dom tam stoi Sama jestem zaskoczona jak nam to sie udało I bardzo, bardzo mnie to cieszy Też tak myśle, ze budowanie nas uczy wielu dobrych rzeczy Czasami łapię sie na tym, że myśle o znajomych z forum jakby to byli moi normalni znajomi i cieszą mnie również postepy budowlane, cieszy kiedy ktos tak jak wasza rodzinka już zamieszka. Zastanawiam się czy Kasia miała telefon od pracodawcy itd...... Wbrat schody wejściowe zostawiliśmy na wiosnę bo ..... teraz jest już bardzo zimno, mąż nie bardzo ma czas pomagać a na pomocnika majstra nie ma co liczyć no i mąż cały czas odradza półokrągłe a ja sie przy takich upieram Może przez zimę jakoś sie dogadamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zaba_gonia 16.11.2005 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 Cieszę się, że blachodachówka zakupiona i wkrótce będziesz miała dach. Ciekawe, ile czasu im to zajmie.? Nareszcie wyczułam optymizm! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 16.11.2005 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 GRATULACJE!!!! Zakupu blachy na dachy!!!!! (tak do rymu) Czekamy na zdjątka dachu,chociaż po trochu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 16.11.2005 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 Ja też jestem ciekawa blszki. Kolorek, faktyrka..zrób zdjęcia i na widok publiczny proszę. A pytanko jeszcze mam..Czym zamierzasz wykończyć w przyszłości schody wewnętrzne??Ja bardzo się nad tym trapię , a najbardziej to by mi pasowały tylko drewniane stopnice, a reszta tylko tynk. Ale to chyba ulega szebszemu zabrudzeniu i bądż tu mądry i pisz wiersze!!! Smutno jak domki nasze, do snu zimowego się szykują prawda ? Mi jest bardzo.... Aby do wiosny..aby do wiosny....aby do wiosny..aby do wiosny..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 16.11.2005 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 Cieszę się, że blachodachówka zakupiona i wkrótce będziesz miała dach. Ciekawe, ile czasu im to zajmie.? Nareszcie wyczułam optymizm! Twierdzą, ze do niedzieli dach będzie gotowy Masz rację co do optymizmu A może to radość, ze wreszcie zakończymy te zmagania budowlane na ten rok Jak zwał tak zwał ale się cieszę Ja też jestem ciekawa blszki. Kolorek, faktyrka..zrób zdjęcia i na widok publiczny proszę Najpierw sama chętnie bym zobaczyła Ale na pewno się pochwalę Czym zamierzasz wykończyć w przyszłości schody wewnętrzne??Ja bardzo się nad tym trapię , a najbardziej to by mi pasowały tylko drewniane stopnice, a reszta tylko tynk. Ale to chyba ulega szebszemu zabrudzeniu i bądż tu mądry i pisz wiersze!!! Ja na razie nie przyjmuję innego rozwiązania niż drewniane stopnie Wszystko sie brudzi Alfredziu Co innego by można terakotą obłożyć chyba nie, wykładziną eee, nie Nie ma wyjścia Co prawda marzy mi się, żeby sprzątanie w nowym domku polegało na machnięciu mopem parę razy jakoś czym jestem starsza tym mniej lubię sprzątanie A co do snu zimowego to mi jakoś nie smutno wcale a nawet się cieszę Domek będzie pod dachem ,okienka zabezpieczone Mu też należy sie odpoczynek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 16.11.2005 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 Andrzejka czekma na zdjęcia blachy, bardzo się cieszę że będziesz miala dach to bardzo fajne uczucie Ja też długo nie mogłam uwirzyc że to mój dom a teraz zaczyna to do mnie docierać Trzymam kciukasy za dach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gerion 16.11.2005 23:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 A ja się obawiam moi mili (hmm jakoś się tak rodzinnie na tym forum zrobiło ), że zima nie będzie czasem wypoczynku. Jak domki sobie staną przykryte czapkami i śniegiem, to warto zabrać się za rzeczy kluczowe, które jak nam się zwalą wiosną na głowę to będziemy wyli do księżyca i zasypywali forum prośbami o poradę Co mam na myśli? Ano przemyślenie instalacji, także projekt ustawienia mebli, rozmieszczenia gniazdek (dokładnego, bo jakmachniecie ręką elektrykowi "gdzieś tu" to Wam tak zrobi ), włączników, rozprowadzenia wody i jej dostępności na zewnątrz (gdzie kran, jaki zawór itp). Jest zima, trzeba pouganiać się za materiałem na podłogi. Do końca rudnia można się załapać na ulgę remontową. Jak ktoś kupi 50m płytek do łazienki, czy 30m parkietu do salonu, to może się zasłonić fakturką przed US i powiedzieć, ze to na remont starego mieszkanie, by lepiej sprzedać No w każdym razie czasu zimowego przespać nie warto inie wypada. Wszystko po to byśmy mieli dobre samopoczucie wiosną i robili wszystkiego na ostatnią chwilę. Ba najważniejsze - zaklepcie sobie ekipy instaltorów i wykończeniowców koniecznie przed styczniem. Potem będą Was przesuwać na wrzesien-listopad. pozdrówka Gerion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 17.11.2005 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2005 Gerion ty to masz bardzo rozsądne podejście do tematu Dzięki za rady Myślałam tylko o szukaniu okien, a o tych instalacyjnych planach jakoś nie przyszło mi do głowy ale to prawda czas najwyższy na takie planowanie Dobrze jak ktoś mądry poradzi Aga dzięki za kciukaski Przydadzą sie Rano wstaję leje za oknem, potem śnieżek popruszył ale teraz nie pada nic tylko mglisto A dacharze działają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.