Adriano Komputero 31.01.2006 22:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2006 Witaj Andrzejko, nie możesz zwolnić i przestać iść za ciosem. Po przeczytaniu Twojego DZIENNIKA tak bardzo uwierzyłam, że wszystko jest możliwe ... Teraz musisz to dokończyć w takim samym stylu jak zaczęłaś. Jesteś zuch dziewczyna ! Gratuluję ! Bierzcie kredyt i cieszcie się swoim domkiem jak najszybciej Serdecznie pozdrawiam ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 01.02.2006 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2006 Andrzejko, ja też się boję, ale inaczej się po prostu nie da! Nie chcę budować 10 lat. Wolę mieszkać i spłacać, nawet 30 lat jak będzie trzeba. Właśnie jutro mam pierwszą rozmowę w banku. Wartą 160 tys. No tak i ja nie chcę budować długo i mieszkać dopiero na starość A te 160 tys to tak poważnie wygląda Ja rozmyśłam nad 60 000 trzymam kciuki za rozmowę My jednak mamy mieszkanie do sprzedania, bo gdyby nie kasa ze sprzedaży, to marnie to widzę Hej Aniu No tak zawsze są jakieś pieniądze na wsparcie finansowe i to w większej ilości A kiedy zamierzacie sprzedać mieszkanie Jak będzie stan surowy czy wczesniej Po przeczytaniu Twojego DZIENNIKA tak bardzo uwierzyłam, że wszystko jest możliwe ... Teraz musisz to dokończyć w takim samym stylu jak zaczęłaś. Jesteś zuch dziewczyna ! Gratuluję ! dzięki ale ja nic przecież nie zrobiłam Wszystko jakoś tak samo sie... Bierzcie kredyt i cieszcie się swoim domkiem jak najszybciej I chyba tak trzeba Pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania67 01.02.2006 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2006 Hej Andrzejka Napewno będziemy sprzedawać mieszkanie, jak juz będzie stan surowy. Ale tu pojawia sie problem, jak sprzedamy, to gdzie bedziemy mieszkać?? Myślę, ze jak pojawi problem, to będziemy myśleć co dalej.Jeszcze na szczęście zostało trochę czasu Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 01.02.2006 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2006 Andrzejko, ciesz się domkiem jak najszybciej. Dzieciaczki też pewnie chciałyby mieszkać w swoim nowym domku, mieć kawał podwórka do zabaw. Życzę Ci tego serdecznie!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 01.02.2006 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2006 Ale tu pojawia sie problem, jak sprzedamy, to gdzie bedziemy mieszkać?? A rodzice was nie mogą przygarnąć Anka co ja widze komentarze już są Brawo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania67 01.02.2006 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2006 Może chetnie by przygarneli Ale moi mieszkają razem z moja siostrą i mają dwa pokoiki-45m.Teściowie mają wprawdzie dom, ale mieszkają 60 km dalej( gdyby mieszkali na miejscu to sądzę, ze nie byłoby problemu, ponieważ na piętrze maja dwa pokoje, kuchnie i łazienkę) Jakos trzeba będzie sobie poradzić Pa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 02.02.2006 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2006 O no to rzeczywiście sami musicie sobie radzić Ale to nie na długo chyba na szczęście będzie to przejściowe mieszkanie Coś wynajdziecie a najszybciej to pewnie wynająć u kogoś A potem to juz tylko we własnym domku w szczęsliwości i wygodzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikolaj1 02.02.2006 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2006 Witam! dzięki ale ja nic przecież nie zrobiłam Wszystko jakoś tak samo sie... Ech!!-ja też bym tak chciał ,ale materiał stoi pół roku i jakoś nic się samo nie robi???????? Jeśli natomiast chodzi o kredyt, to też jestem zdania, że lepiej wziąść i mieszkać --niż budować przez długie lata! Może też jakoś tak S A M O!!! się spłaci! Pozdrówka! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania67 02.02.2006 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2006 O no to rzeczywiście sami musicie sobie radzić Ale to nie na długo chyba na szczęście będzie to przejściowe mieszkanie Coś wynajdziecie a najszybciej to pewnie wynająć u kogoś A potem to juz tylko we własnym domku w szczęsliwości i wygodzie Mam nadzieję, że sobie poradzimy. Zawsze martwie sie na zapas, a pózniej okazuje się, że wszystko"jakoś tak" samo sie układa. Perespektywa szczęśliwego, własnego domku wynagrodzi wszystko Myslę Andrzejko, że gdybym była w takiej sytuacji jak Ty, to też molestowałabym męża o kredyt. Oczywiscie mozna na raty parę lat, ale czasem tak jest, że zrobisz jedno, a to jedno pociaga za sobą drugie.Ale to Wasza wspólna decyzja. Pa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 03.02.2006 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2006 Jeśli natomiast chodzi o kredyt, to też jestem zdania, że lepiej wziąść i mieszkać --niż budować przez długie lata! Może też jakoś tak S A M O!!! się spłaci! No jasne, ze samo Ja jestem z tych co to wolą cościk mieć i spłacać i cierpieć na niedobór pieniądza niż mieć go i trzymac w skarpecie albo hulac i balować Ale i na to moze przyjdzie czas Zawsze martwie sie na zapas, a pózniej okazuje się, że wszystko"jakoś tak" samo sie układa. Aniu nie martw się to i tak nic nie da a będzie dobrze albo i nawet bardzo dobrze Ja to jestem raczej z optymistów choć czasami mąż mnie na ziemie sprowadza ale ja i tak znowy frrrrr w obłoki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 03.02.2006 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2006 Andrzejka będzie dobrze dacie radę Trzymam kciukasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 04.02.2006 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2006 Dzięki Aga Mam nadzieję że damy radę, zresztą ta nadzieja to dzięki temu forum Jak się widzi jak inni sobie radzą i dążą do celu mimo przeciwności to człowiek przestaje nad sobą biadolić tylko się bierze do roboty I to jest właśnie jakaś wielka magia tego forum co daje skrzydeł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 04.02.2006 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2006 Andrzejko,, życzę Ci tej fury kasy. Przydałaby się każdemu z nas. Piszesz, że teraz będziecie robić elektrykę, hydraulkę. A tynki? Nie wiem jak w Twoich stronach, ale u nas tynkarze wchodzą przed hydraulikami. Skoro chcecie pod koniec roku zamieszkać dobrze byłoby latem zrobić wylewki, by zdążyły do jesieni wyschnąć. Wiem, że Wam się uda. Trzeba być optymistką, no nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 05.02.2006 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2006 Andrzejka będzie dobrze bo tak musi być Na takich jak My tutaj nie ma mocnych Trzymam kciukasy za tą kasę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 06.02.2006 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 Na takich jak My tutaj nie ma mocnych Pozwolisz, ze od dziś to bedzie moje motto życiowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
i_ska 06.02.2006 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 andrzejko spokojnie przez 2 miesiące załatwisz kredyt, jak sie pośpieszysz i załączysz wszystkie dokumenty odrazu, wiesz banki nie za szybko upominają się o brakujące dokumenty ja sama musiałam się dopytywać co jeszcze. Ale tempo budowy to narzuciłaś, wow fajnie, pokazuj fotki. Fajnie masz, że możesz liczyć na męża w sprawach budowlanych, u mnie nikt nie ma zdolności takich. zatem pozdrawiam i trzymam kciuki za kredyt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 07.02.2006 05:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2006 Fajnie masz, że możesz liczyć na męża w sprawach budowlanych, u mnie nikt nie ma zdolności takich. Bardzo fajnie mam ale u ciebie mają pewnie inne zdolności Za kciuki dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania67 07.02.2006 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2006 Hej Andrzejko Widzę, ze podjełaś decyzję kredytową Została jeszcze narada rodzinna i z górki Jak znam Twoje optymistyczne podejście, to następne święta w nowym domku Ale by było cudnie Andrzejko, jaki planujecie kominek, bo my rozważamy płaszcz wodny lub DGP? Pozdróweczka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 07.02.2006 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2006 Widzę, ze podjełaś decyzję kredytową Została jeszcze narada rodzinna i z górki Jak znam Twoje optymistyczne podejście, to następne święta w nowym domku Ale by było cudnie Andrzejko, jaki planujecie kominek, bo my rozważamy płaszcz wodny lub DGP? Co do decyzji to w znacznej mierze pomogła mi chyba sroga zima A bez kredytu tak czy inaczej niedamy rady a tak jak wcześniej napisałaś jak wezmę mniejszy nie hipoteczny to i tak nie starczy i co raz trzeba będzie kombinowac a tak raz a dobrze i moze może na święta zamieszkamy Ach jak bym chciała Jęsli chodzi o kominek to mysłałam o płaszczu wodnym Pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 07.02.2006 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2006 Na takich jak My tutaj nie ma mocnych Pozwolisz, ze od dziś to bedzie moje motto życiowe Andrzejka oczywiście że pozwalam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.