Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Andrzejkowe komentarze


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Hej Aniu u nas niestety zima trzyma ale to już norma, ze wiosna do nas później przychodzi 8) :wink:

Ciesz sie, ze wykorzystujecie wspólny czas sympatycznie :p :p 8) 8)

Przynajmniej taka korzyść z tego, ze mąż nie pracuje :-? 8) :wink:

 

Za pożdrówka dzięi wielkie :p

 

A ja znowu wałkuję od nowa temat kredytu :-?

Sytuacja trochę sie u nas zmieniła po powrocie teściowej i nie wiem już czy nie będę sama ciągnąc wszytstkiego latem bez mężą :roll: :roll: :-?

Ale wiem jedno, ze musze szybko mieszkać u siebie :roll: :roll: :roll:

Tylko mam masę wątpliwości i rozterek ale myśłe, ze jakoś wszystko sie ułoży :-? Oby :-?

 

 

Pozdrawiam was 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://img75.imageshack.us/img75/1673/images0ce1.jpg

http://img78.imageshack.us/img78/7233/obrazek3ng.jpg

ANDRZEJKO Żabko Kochana a co dla Ciebie pociągnąć budowę dalej??

TY SOBIE PO PROSTU PORADZISZ!!!!

Na wszelki wypadek przesyłam Ci żabkę z kołem ratunkowym,abyś w razie czego mogła nim rzucać i żabkową klawiaturę abyś w czasie tej wojenno-budowlanej zawieruchy nie zapominała o nas :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzejko kochana :D Myślę, że jak się dla wszystkich chce dobrze, to w końcu i tak ktoś na tym ucierpi. Nie da się uszczęśliwić całego świata.

Uważam, że Twój mąż ma rację. Powinniście zamieszkać sami.Znam wiele podobnych sytuacji, wierz mi żadne nie maja szczęśliwego zakończenia :cry: Ja uważam, że najlepsza jest zawsze rozmowa. Ale co z tego, kiedy jedna ze stron nie przyjmuje do wiadomości rzadnych argumentów :roll:

Trudno, trzeba walczyć o swoją rodzinę, bo ta jest najważniejsz na świecie.Teściową można zawsze odwiedzić, zaprosić do siebie.Ale jak już zamieszkacie razem trudno będzie zmienić decyzję.

Wiem, że masz dobre serce i chcesz dobrze. Myślę jednak, że nie da się w ten sposób :roll:

W związku z zaistniałą sytuację wzięcie kredytu, dokończenie budowy i zamieszkanie na swoim, bedzie najlepszym rozwiązaniem.

Napewno sobie swietnie poradzisz :D

Pozwoliłam o tym Tobie napisać, bo czuję, że bardzo się z tym męczysz.

Życzę Tobie duzo spokoju i podjęcia decyzji.

Trzymaj się :D

 

 

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Andrzejko, dawno mnie u Ciebie nie było i muszę nadrobić zaległości.

 

Czytałam o Twoich dylematach - może to się jakos ułoży, tylko trzeba więcej czasu.

Może teściowa chce się czuć potrzebna, po tych paru latach "gdzieś tam" i Jej za jakiś czas minie cały ten entuzjazm :wink: i zajmie się własnymi sprawami.

Życzę Ci z całego serca aby wszystko weszło na dobrą drogę.

Trzymaj się !!!!!!

Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie

Sonika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nareszcie mogłam nadrobić czytanie moich ulubionych dzienników, andrzejko nie przejmuj się w życiu problemy zazwyczaj same się rozwiązują przy naszym małym udziale :wink:

A co do kredytu to niestety mnie też nie ominął i musiałam go zaciągać, spoko dasz sobie radę, powodzenia andrzejko :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te są tylko dla Ciebie

 

 

Kasiu dzięki bardzo :p :p

 

Wiem, że masz dobre serce i chcesz dobrze. Myślę jednak, że nie da się w ten sposób

W związku z zaistniałą sytuację wzięcie kredytu, dokończenie budowy i zamieszkanie na swoim, bedzie najlepszym rozwiązaniem.

Napewno sobie swietnie poradzisz

Pozwoliłam o tym Tobie napisać, bo czuję, że bardzo się z tym męczysz.

Życzę Tobie duzo spokoju

Co do kredytu to masz racje , to chyba najlepsze rozwiązanie :-? 8)

Męczę sie straszliwie Aniu a to dlatego, ze nie chce by ktoś przeze mnie cierpiał :-? :-? :-?

dzięki bardzo 8)

Czytałam o Twoich dylematach - może to się jakos ułoży, tylko trzeba więcej czasu.

Może teściowa chce się czuć potrzebna, po tych paru latach "gdzieś tam" i Jej za jakiś czas minie cały ten entuzjazm i zajmie się własnymi sprawami.

Życzę Ci z całego serca aby wszystko weszło na dobrą drogę.

Soniko i ja na razie daję nam ten czas na jakieś dogadanie sie i ustalenie granic miedzy nami :roll: :roll:

Wiem, ze tak jest jak piszesz i dlatego nie mam serca powiedziec, nie mieszkam z tobą i nie chcę cie w domu swoim :-? :-? :-?

Jakoś nie potrafię :( :( :(

A swoimi sprawami sie nie zajmie bo ich nie ma i chyba nei chce mieć :-? :-?

Ale zobaczymy jak to będzie :roll: :roll:

Niemniej jednak zaproszenie aktulane, jak wykończę to czekam na ciebie 8) :wink: :wink:

 

No nareszcie mogłam nadrobić czytanie moich ulubionych dzienników, andrzejko nie przejmuj się w życiu problemy zazwyczaj same się rozwiązują przy naszym małym udziale

I_ska oby twoje słowa się spełniły 8) 8) :roll: :roll: :wink:

Pozdrawiam serdelecznie 8) 8) 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

nawet nie wiem czy wpisywałam się już, ale dziennik śledzę od jakiegoś miesiąca, jestem pod wielkim wrażeniem ilości komentarzy :o chyba jesteś w czołówce 8) Nie wiem czy już o tym pisałaś ale jak wyglądały u Ciebie koszty w jakich pieniądzach się zmieściłaś przy stanie surowym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzejko Kochana Dziewczynko sama widzisz jak to wszystko piorunem Ci idzie.Co wezmiesz w łapki już ma jakieś efekty,kredyt proszę jeden dzionek i złożone papierki,ekipa do tynku też się zaraz znajdzie,zobaczysz.Idziesz do przodu jak burza, a że czasami jakieś chmury czy deszcz i piorunek się zaplącze,to nic.Po burzy ZAWSZE ŚWIECI SŁOŃCE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

nawet nie wiem czy wpisywałam się już, ale dziennik śledzę od jakiegoś miesiąca, jestem pod wielkim wrażeniem ilości komentarzy :o chyba jesteś w czołówce 8) Nie wiem czy już o tym pisałaś ale jak wyglądały u Ciebie koszty w jakich pieniądzach się zmieściłaś przy stanie surowym?

nie wpisywałaś się 8) witam 8)

stan surowy wyniósł mnie tak około 50 tys 8)

 

Po burzy ZAWSZE ŚWIECI SŁOŃCE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

No tak ale burz może być krótka albo długa 8) :wink:

 

A dylematy???? Któż ich nie ma????

Jestem przekonana że wszysko się ułoży....

No tak :-?

I ja mam nadzieję 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...