Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Andrzejkowe komentarze


Recommended Posts

Andrzejko, obejrzałam Twój dzienik od początku do końca i chcę Cię zapytać, czy Ty też to czasem robisz? Oglądasz swój dziennik?

Czemu? Bo wtedy widać jak szybko i sprawnie posuwaja się prace przy Waszym domku. Z dnia na dzień, z tygodnia na tydzien robicie ogromne postępy na budowie i wierzę, że przeprowadzka nastąpi równie szybko :-)

Piękny ten domek i tyle radości w Twoim dzienniku!

A widoki macie wspaniałe!! I Julcia taka szczęśliwa na zdjęciach :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Taka przyjazna przystań!!I pomimo że mniejszy od sąsiada, to tak jakoś sielsko, zapraszająco Wasza chawira się prezentuje!!!

:p :p :p :p :p :p

Mów mi tak jeszcze :p :p :p :p :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:

 

Oglądasz swój dziennik?

Nie :-? :-? :-? :-? jakoś nigdy nie przyszło mi to głowy, co było minęło , skupiam sie na tym co dziś i kiedyś :-? :oops: :wink: :wink: 8) :roll:

widać jak szybko i sprawnie posuwaja się prace przy Waszym domku. Z dnia na dzień, z tygodnia na tydzien robicie ogromne postępy na budowie i wierzę, że przeprowadzka nastąpi równie szybko

Piękny ten domek i tyle radości w Twoim dzienniku!

DZięki bardzo 8) 8)

 

Masz rację postępy są ale chciało by sie dziś , zaraz :-? :oops: :-? :-?

 

Niestety niektórych rzeczy i czasu nie przeskoczysz :roll: :-? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzejko ale Ty pedzisz do przodu...Piknie domek wyglada w oddali...To ty nie mieszkasz na wsi tylko w miescie...Tyle sasiadow... :p

A ta Pani na tym zdjeciu to chyba szefowa budowy, co? :wink: No jak taka macie szefowa to musi sie Wam udac!!!!!!!!!!! :wink: :p Trzymam kciuki. Mocno!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzejko, nie można bezpośrednio po wylewkach kłaść płytek na podłodze. Z niedawnego wątku w wymianie doświadczeń na ten temat wynikało, że trzeba odczekać min. 2 tygodnie. bo inaczej klej nie będzie wiązał.

 

A kominek odpuść teraz - i tak będzie potrzebny dopiero późną jesienią a masz dużo innych spraw na głowie.

 

Z czego wynika ten pośpiech z przeprowadzką? Czemu nie możecie poczekać jeszcze 2-3 miesięcy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszytkim za kciukaski 8) 8) 8) 8) 8) 8)

Jesteście super kochani :wink:

 

Andrzejko, nie można bezpośrednio po wylewkach kłaść płytek na podłodze. Z niedawnego wątku w wymianie doświadczeń na ten temat wynikało, że trzeba odczekać min. 2 tygodnie. bo inaczej klej nie będzie wiązał.

Ale moje pytanie było inne i nie chodziło o kłądzenie płytek ale o to kiedy po takiej posadzce można chodzić nie robiąc jej nic złego :roll: :roll:

A kominek odpuść teraz - i tak będzie potrzebny dopiero późną jesienią a masz dużo innych spraw na głowie.

 

I ja tak myślę 8)

Z czego wynika ten pośpiech z przeprowadzką? Czemu nie możecie poczekać jeszcze 2-3 miesięcy?

Z takiej a nie innej sytuacji rodzinnej, możemy mieszkac jeszcze te kilka miesięcy ale ja nie chcę :-? :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale moje pytanie było inne i nie chodziło o kłądzenie płytek ale o to kiedy po takiej posadzce można chodzić nie robiąc jej nic złego :roll: :roll:

 

Aha, no bo ja z dziennika zrozumiałem, że wylewki chcesz robić po tynkach, a potem szybko płytki na parterze i potem przeprowadzka. Tutaj naprawde lepiej się nie spieszyć i te dwa tygodnie odczekać... a kiedy można chodzić po wylewkach to niestety nie wiem, bo ten etap jeszcze przede mną. Ale tak sobie myślę, że po chudziaku już następnego dnia można było, więc tutaj też pewnie 1-2 dni i już będzie ok.

 

A tak w ogóle to naprawdę Cię podziwiam - ja nie jestem wstanie załatwiać kilku spraw budowlanych naraz - nie ogarniam tego... a u Ciebie tynki, brama garażowa, kocioł.... :o. To robi wrażenie! Błagam tylko o jedno: spiesz się powoli!!! 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błagam tylko o jedno: spiesz się powoli!!! 8)

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

:wink:

Postaram się 8)

Łatwo powiedzieć :-? :-? :-? :-? Jak domek już stoi to tak trochę trudno chyba wracać do bloków. Nie wiem, bo mój jeszcze nie stoi, ale tak sobie myślę. Chociaż bardzo lubię moje mieszkanie, to wydaje mi się, że jak stanie domek to ja będę chciała tek od razu się przeprowadzać. Nawet w betony :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błagam tylko o jedno: spiesz się powoli!!! 8)

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

:wink:

Postaram się 8)

Łatwo powiedzieć :-? :-? :-? :-? Jak domek już stoi to tak trochę trudno chyba wracać do bloków. Nie wiem, bo mój jeszcze nie stoi, ale tak sobie myślę. Chociaż bardzo lubię moje mieszkanie, to wydaje mi się, że jak stanie domek to ja będę chciała tek od razu się przeprowadzać. Nawet w betony :-?

To myślisz tak jak ja teraz czuję, 8)

Ptaki spiewają, wietrzyk powiewa, jest cudnie 8)

Jeszcze trochę 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej :D :D :D

 

Ja też najchetniej bym w moim " niedokończonym domku" została 8) :D

Ale Ty Andrzejko masz jeszcze inne powody 8) , aby już zostać w swoim domku. Doskonale Ciebie rozumiem :roll: 8)

I popieram całym sercem starania :p :D :D I uważam, że w Twoim przypadku zamieszkanie w Maryśce, jest na " wyciągnięcie ręki" :D I już

 

 

 

Pozdróweczka :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też najchetniej bym w moim " niedokończonym domku" została

:lol: :lol: :lol:

W zasadzie sciany masz, a jak by tak w piwnicy to i na głowę by nie kapało :wink: :wink: :wink:

I uważam, że w Twoim przypadku zamieszkanie w Maryśce, jest na " wyciągnięcie ręki" I już

Tak masz racje już zaczyna to przypominać dom a nie tylko stan surowy choc jeszcze trochę brakuje ale to mam nadzieję pójdzie szybko 8)

Mnie rodzina powstrzymywała przed pozostaniem na placu budowy

Mąz daklej nie wierzy, że mogę zamieszkac na posadzkach bez płytek i tych wszystkich ozdóbek typu drzwi wewnetrzne czy spomalowane ściany a ja tam wiem swoje 8)

Choć po mału chyba do niego dociera, ze ja nie żartuję 8) 8) 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...