szprotka 06.01.2005 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2005 Witam! Za moment mamy mieć tynkowane ściany wewnątrz domku, jak kształtują się ceny materiału wraz z robocizną za 1 m kw tynku maszynowego gipsowego? Dziekuje wszystkim za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 06.01.2005 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2005 Podobno 18 pln/m2 to najtaniej co się da wycisnać - ale mam dane z ub roku jeszcze. Watek będę śledził, bo mam w planach gipsy w marcu robic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
damis 06.01.2005 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2005 21 PLN netto + 7 % VAT za RIMAT 2000 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Carrrlos 06.01.2005 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2005 podobno m2 maszynowego to to samo co m2 płyty GK na gotowo (czyli ze spoinowaniem i szpachlowaniem po wkrętach, no i zatarciem na równo). zaznaczam, że podobno bo właśnie zamieniałem na scianach płyty GK na gipsowy maszynowy i deweloper wcale nie robił mi problemu (typu dopłać PAn po 5 zł z m2) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ronin 06.01.2005 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2005 Zapłaciłem niecałe 19 PLN w maju 2004 (M+R). ALe nie po to wszedlem do tego topica Gdybym miał możliwość, napewno drugi raz tynków maszynowych bym nie kładł. To szajs. To moje prywatne zdanie, ale poparte doświadczeniami nie tylko mojej budowy. Już całkowicie pomijam fakt "gównianej" ekipy którą miałem (Pan Andrzej z Brześcia Kujawskiego). Tynki maszynowe wyglądaja slicznie, ale tylko i WYŁĄCZNIE do momentu kiedy sa mokre lub przyjdzie je malować (polecam ten topic http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=38967 ) Potem wyglądają juz tylko gorzej i gorzej, a w zasadzie nadaja się tylko do kładzenia gładzi. Po co więc dwa razy wykonywać ta sama pracę ??? Jeszcze rok temu byłem wielkim zwolennikiem tynków gipsowych na tym forum, ale przyznaję się, bardzo się myliłem odnośnie ich oceny. Wtedy widziałem u znajomych, piękne, gładkie jak szkło ściany... potem zaczeli oni narzekać, że trzeba szpachlować, potem ja, a teraz mój kolega ... (kładły trzy różne ekipy). Tynki te sa bardzo, bardzo wrażliwe na jakiekolwiek uderzenia, nawet najlżejsze po których na normalnych tynkach cem-wap nie byłoby najmniejszego sladu. A pomyślcie ile prac wewnętrznych jeszcze przed wami. Gładź zawsze po tynkach cem-wap na końcu prac można położyć.. To tylko moja rada, zrobicie co będziecie uważali za słuszne. Jesli zdecydujecie się na tynk gipsowy, Szczęść Wam Boże, moge tylko poradzić; sprawdźcie bardzo dokładnie ich poziom przy pomocy co najmniej 1,5 metrowej łaty oraz nie płaćcie całej sumy wykonawcy do momentu ich przeschnięcia (niestety trwa to ponad 2-3 tygodnie) i obejrzeniu ścian i SUFITU pod oświetleniem sztucznym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chechlak 07.01.2005 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2005 Mnie wyszło w sumie 21 zł/ m2 uwzgledniając wszelkie nierówności ścian, sufitów, podciągów odstające od normy. Przy wycenie zwróćcie też uwagę, że tynkarze nie odliczają zwykle otworów o powierzchni mniejszej od 3 m2 tzn okien, drzwi itd. Mnie policzyli powierzchnię wiekszych otworów z jednej strony, ale za to podciągów nie liczyli odzielnie a wliczyli w sufit. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niesmiertelny 07.01.2005 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2005 Ja placilem 18 zl/m2 dusilem chlopa ale sie nie dalo mniej, mowil ze wtedu mu sie nie oplaca .Rzeczywiscie caly czas trzeba latac z łata i kontrolowac .Zaufanie jest dobre ale kontrola lepsza reszta obslugi tynkow jest w linku ktory podal ronin ,ale ja uwazam ze nie ma tragedii.Tynkarze im lepiej wyrownaja tynk tym mniej pozniej poprawek .FAkt jest taki ze poki nie zaplacisz to mozesz ich zmuszac do poprawek w innym wypadku juz jest po ptakach Ale to jest zlota zasada przy budowaniu domu zrobione dopiero zaplacone pewnie nie jeden zrobil odwrotnie i ma nie mile doswadczenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niciacia 07.01.2005 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2005 Gdybym miał możliwość, napewno drugi raz tynków maszynowych bym nie kładł. To szajs. To moje prywatne zdanie, ale poparte doświadczeniami nie tylko mojej budowy. Już całkowicie pomijam fakt "gównianej" ekipy którą miałem (Pan Andrzej z Brześcia Kujawskiego). Tynki maszynowe wyglądaja slicznie, ale tylko i WYŁĄCZNIE do momentu kiedy sa mokre lub przyjdzie je malować (polecam ten topic http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=38967 ) Potem wyglądają juz tylko gorzej i gorzej, a w zasadzie nadaja się tylko do kładzenia gładzi. Po co więc dwa razy wykonywać ta sama pracę ??? Jeszcze rok temu byłem wielkim zwolennikiem tynków gipsowych na tym forum, ale przyznaję się, bardzo się myliłem odnośnie ich oceny. Wtedy widziałem u znajomych, piękne, gładkie jak szkło ściany... potem zaczeli oni narzekać, że trzeba szpachlować, potem ja, a teraz mój kolega ... (kładły trzy różne ekipy). Tynki te sa bardzo, bardzo wrażliwe na jakiekolwiek uderzenia, nawet najlżejsze po których na normalnych tynkach cem-wap nie byłoby najmniejszego sladu. A pomyślcie ile prac wewnętrznych jeszcze przed wami. Gładź zawsze po tynkach cem-wap na końcu prac można położyć.. To tylko moja rada, zrobicie co będziecie uważali za słuszne. Jesli zdecydujecie się na tynk gipsowy, Szczęść Wam Boże, moge tylko poradzić; sprawdźcie bardzo dokładnie ich poziom przy pomocy co najmniej 1,5 metrowej łaty oraz nie płaćcie całej sumy wykonawcy do momentu ich przeschnięcia (niestety trwa to ponad 2-3 tygodnie) i obejrzeniu ścian i SUFITU pod oświetleniem sztucznym. PotwierdzamDo czasu kiedy były mokre wyglądały OK, a potem wyszło szydło z worka. Kazałem ekipie poprawiać, to uciekli mi z budowy nie biorąc kasy za resztę roboty, którą wykonali. Na szczęście to co im nie zapłaciłem prawie wystarczyło mi na położenie gładzi.Ja też na początku byłem zachwycony, ale cóż, młody (niedoświadczony) - głupi.Faktycznie, powinno się za robotę płacić po wyschnięciu tynków świecąc sobie 300 watową lampą halogenową i wowczas, jeśli ściany będą równe, to można uznać, że robota została prawidłowo wykonana.Ja chyba drugi raz też bym nie robił gipsowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 07.01.2005 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2005 Szprotka Tylko że wszystko zależy gdzie budujesz ? W Wwie i okolicach ceny między 20 - 25 pln, a jedna koleżanka z Forum z południa Polski to się chwaliła że po 13 - 14 płaciła i to jeszcze można było negocjować Tak więc różnica jest znaczna ...... Pozdro J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niesmiertelny 07.01.2005 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2005 Gdy u mnie ekipa skonczyla tynki twierdzila ze ze wszystko jest ok i zgodnie z PN ale sprawdzilem normy dla odbioru tynkow gipsowych i z tego co pamietam to te popularnie wykonywane sa jako tynki w III kategori i w PN pisze wyraznie ze nie dopuszczalne jest sprawdzanie powierzchni tynku swiatlem halogenowym pod ostrym katem gdyz idealna powierzchnie mozna uzyskac dopiero po wykonaniu gladzi gipsowej. Ale ja chlopakow nie musialem sprawdzac az w taki sposob ,niewidomy by sie zorientowal ze cos jest nie tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szprotka 07.01.2005 15:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2005 Jerzysio, buduje pod Poznaniem, nasz budowlaniec chce 18 zl/metr,ale musze sie zorientowac, czy faciu nie kombinuje, zreszta wiadomo jak jest z cenami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arturo1960 07.01.2005 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2005 ceny są zróżnicowane 18-25zł ale trzeba wziąc pod uwagę że im niższa cena tym większe prawdopodobieństwo fuszerki.Aby zrobic dokładnie trzeba miec długą praktykę a niestety większośc tanich firm zatrudnia tzw.chłoporobotników którzy byc może uczyc się będą na państwa scianach.Uwazam że lepiej zapłacic 3-4zł drożej niż potem wydac na poprawki dwa razy tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joola 07.01.2005 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2005 Robiłam tynki we wrześniu i płaciłam 20zł brutto (mat+rob.)Tynkarze odliczyli pow.otworów i nie chcieli wszystkich pieniędzy dopóki nie sprawdziliśmy, że ściany proste a kąty równe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej100 08.01.2005 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2005 Wokolicy 3-miasta chca ok.19-20zl Tyle krytycznych opini o tynkach masz. gipsowych, a czy ktos jest zadowolony? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 08.01.2005 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2005 Szprotka Poszukaj informacji nt ekip i cen w Grupie Wielkopolskiej ( albo Poznańskiej ), ja płaciłem rok temu po 21 pod Wwą, a ekipa była z ........ Wielkopolski Pozdro i miłego weekendu J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD 08.01.2005 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2005 SZPROTKA - jak możesz, to poproszę namiary na tę ekipę od tynków ( [email protected]). Na wiosnę kładę tynki, niby ekipę mam, mogę sądzić że dobrą bo posadzki mi zrobili rewelacyjnie(jak lustro), ale jak ta twoja się sprawdzi to będę miał porównanie i jakąś alternatywę.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dana15 09.01.2005 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2005 My płaciliśmy 20 zł za m2, ale rzeczywiście dopiero po wyschnięciu i zapłaceniu wychodzą nierówności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chechlak 10.01.2005 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2005 Tyle krytycznych opini o tynkach masz. gipsowych, a czy ktos jest zadowolony? Krytykujemy a jednak większośc kładzie gipsowe. Może mimo wszystko są gładsze niż cementowo-wapienne nawet te najlepsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niesmiertelny 10.01.2005 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2005 Zgadza sie ostatnio rozmawialem z paroma goscmi od wykonczeniowki i wszyscy mowili ze zdecydowana wiekszosc ludzi ma na chacie jednak gipsowe maszynowe. czyli W TYM SZALENSTWIE JEST METODA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woprz 10.01.2005 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2005 19 pln brutto na knaufie w listopadzie co to znaczy krzywo ? co to znaczy gładzie ? 1. PN mówi że dopuszczalne są nierówności do 5mm na 2 m łacie ja umówiłem się na odbiór na 2 mm na 2 m łacie. Efekt w jednym miejscu zeszlifowali 1 mm w innych 2 dodali 2mm 2. nie ma sensu dawać gładzi przychodzi malarz i bierze od 5-do8 pln za m2 na gotowo razem z przygotowaniem powierzchni czyli przeszlifowanie i doklejenie tam gdzie trzeba załatać jakąś rysę (których od malowanie będzie jeszcze b. dużo nie ma takiej technologii której partacze nie są w stanie spiep......ć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.