Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Od "gwiazd" do Prymulek !!!


Recommended Posts

Dzisiaj zalaliśmy ławy :)

Beton zamówiony na 8 rano, tradycyjnie opoźniony bo pan myślał że odwołamy bo pada - jak będziemy czekac na poprawę pogody to nigdy nie zaczniemy. :-?

Dziwnie wozili ten beton ale cóż :roll: Zamówliśmy 15 metrów więc przywiezli najpierw 5 metrów potem 9 więc 1 metra zabrakło :roll: i musieli dowieźć z tej racji pompa pracowała ponad godzinę. Zapłaciliśmy jednak za 15 metrów betonu i 1 godzinę pracy pompy :)

Wyniosło nas to 4150 zł Beton B 20.

Laliśmy w deszczu :-?

Przyjechała pompa i betoniarka :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/21_348.ts1116311400000.jpg

 

Zaczęło się zalewanie :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/22_348.ts1116311520000.jpg

 

 

A tak wyglądają zalane ławy :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/27_348.ts1116341100000.jpg

 

I jeszcze jedno zdjęcie z wodą, która sobei stoi na naszych ławach i czekan na lepszą pogodę :-?

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/34_348.ts1116341520000.jpg

 

Teraz czekamy aż to wszystko wyschnie, jak narazie od godziny 14 nie pada, mam nadzieje że pogoda się w końcu poprawi 8)

 

Jutro na 17 umówiony pan z banku czas się udać po 2 transzę :)

 

Więcej zdjęc w albumie :)

 

Ps. Izapa możesz wpisywać swoje komentarze w komentarzach do dziennika, z góry dziekuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 260
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ławy sobie schną choć pogoda im nie sprzyja :-?

Pada, zimno, mgła czy to napewno MAJ :o :roll: :-?

Dzisiaj na naszej budowie był pan inspektor z banku - przyszedł czas na drugą transzę 8)

Był całe 5 minut wszytko poszło szybko i sparwnie, nie miał żadnych zastrzeżeń - mam nadzieje że wszystkie wizyty będą tak sympatyczne :)

 

A teraz, krótka opowieść jak zareagował ekipa na naszą tajemniczą reklamówkę :lol: :lol: :lol:

Z racji tego że reklamówka została włożona pod zbrojenie, a nie do końca było wiadamo czy mój mąż będzie przy zalewaniu, poinformowalismy ekipę co to jest i że ma tam zostać.

Ekipa była ciekawa co tam włożyliśmy więc zostali poinformowani co zawiera tajemnicza torba :wink: :)

posłuchali a potem skwitowali:

- pieniązki na wódkę

- jajko na zakąskę

- a papier też się przyda :wink: :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogoda bardzo skutecznie krzyzuje nasze plany budowlane :cry: :cry: :cry:

 

Ławy sobie schły schły i w końcu wyschły, to że było mokro nie za bradzo im przeszkadzało bo beton lepiej wiązał i nie trzeba było ich polewać :-?

Jak już w końcu wyschły panowie zabrali sie za robienie izolacji, wysmarowali nasze ławy lepikiem na ciepło położyli papę i co i nic okazało się że nie dowieźli lepiku na zimno i nie moga położyc drugiej warstwy papy - męża nie było więć robota stanęła ( a był to poniedziałek 23.05.05 )

 

We wtorek mieli robić dalej ale pogoda jak to pogoda miała inne plany :evil: Deszcz padał i pdał całą noc pół wtorku i pięknie napadał na nasze ławy :evil:

Wody w wykopach po łydki :( :x

Co było robić: wczoraj po 12 godzinnym dyżurze zabraliśmy się na działkę i wybieraliśmy wodę wiaderkami - udało się :lol:

Praca trwała 2 i pół godziny - woda z wykopów zniknęła prawie całkowicie :lol:

 

Wieczorem podziękowałam mężowi za mile spędzony wieczór ( w końcu nie każdy ma okazje spędzać wieczory w tak romantycznej scenerii ) :wink: :)

 

Dzisja troszke bolą mnie plecki ale jest dobrze - pogoda też sprzyja :)

 

W piatek na naszej budowie pojawią się bloczki fundamentowe :)

Mam tylko nadzieję że pogoda będzie sprzyjać - jak narazie prognozy są optymistyczne :lol: :lol: :lol:

 

Może się w końcu zacznie to nasze budowanie :roll: :o 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W piatek na naszą budowę przyjechały bloczki, zostały pieknie rozładowane i poukładane w naszym domku - teraz sobie czekają na murowanie :)

Kupilismy 1920 szt i zapłaciliśmy jedyne 5153,28 zł.

 

Jak tak się przyglądał rozładunkowi tych bloczków naszła mnie taka myśl - kolejne wakacje zostana zakopane w ziemii :wink: :)

Ale sama chciałam - prosiłam się to mam :wink: :)

Może w sumie nie będzie tak źle z tymi wkacjami, w końcu niektórzy forumowicze twierdzą że jak zamieszkali w nowych domach to czują się jak na wakacjach - może ja też tak będę miała :lol: :lol: :lol:

 

Murowanie zaczniemy najprawdopodobniej we środę, ponieważ nasza ekipa zajeta jest na budowie u AgnesK kończą jej łazienkę i kuchnię - jak skończą to wtedy zaczną u nas :lol:

 

Zdjęcia będą wieczorem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj obiecane zdjęcia - Tak czekają nasze bloczki :lol: :lol: :lol:

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/39_348.ts1117548720000.jpg

 

I jeszcze jedno zdjęcie :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/41_348.ts1117548780000.jpg

 

Nadal czekamy na murowanie, więc na naszej budowie nic się nie dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZACZĘŁO SIĘ :lol: :lol: :lol:

 

Dzisiaj 1 mury poszły do góry - czyli nasz dom zaczyna rosnąć :)

Panowie się uwijają, pracują od rana do wieczora :)

Po 18 byliśmy na budowie a oni jeszcze murowali :)

Co więcej mam napisać - bardzo się cieszę :lol: :lol: :lol:

A teraz zdjęcia :)

Tak buduje nasz ekipa :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/43_348.ts1117725782000.jpg

A tutaj piekny narożnik :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/44_348.ts1117725780000.jpg

A to narożnik końca domu i garażu :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/45_348.ts1117725840000.jpg

Tutaj ściana fundamentowa od salonu i kuchni :)

 

Wszystkie narożniki wyprowadza nasz mistrz z poziomicą, sama widziałam :)

W sobotę lub poniedziałke będzie rozprowadzana kanaliza, a potem zasypywanie, zagęszczanie itp...

Wstępnie więźba ma być na połowe lipca, mam nadzieję że już teraz pójdzie to wszystko zgodnie z planem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zostały zakończone prace przy murowaniu ścian fundamentowych :) Pozostaje tylko dodać że nareszcie :)

Musieliśmy również dokonać zakupu pompy aby wypąpować wode z wykopów ( wypąpowywanie trwało 3 godziny ) a woda została wypąpowana tylko z zewnętrzenej strony. Ekipa bardzo chciała zaizolować zewnętrzną stronę ścian fundamentowych. I to dzisiaj im się udało.

Na poniedziałek planują ocieplenie, założenie foli i zasypanie, żeby tam już się woda nie zbierała. Czy się uda no cóż właśnie pada :evil: :evil: :evil:

Potem zajmą się wewnętrzną stroną i będziemy się przygotowywać do zasypania - teraz wszystko zależy od pogody.

Rozłożona jest kanalizacja została do położenia jedna rura odprowadzająca wodę z kuchni.

A tak to wszystko wygląda.

Zaizolowane z dwóch stron ściany garażu :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/49_348.ts1118417880000.jpg

Widok na salon i kuchnie :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/50_348.ts1118417880000.jpg

Tutaj kanalizacja :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/51_348.ts1118417940000.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogoda się zrobiła choć woda w wykopach jeszcze jest :-?

Panowie jednak pracują i wynoszą ją wiadrami, i oni i my mamy nadzieje że już niedługo zasypiemy to wszytko i nasza przygoda z wodą w wykopach zostanie zakończona :) Potrzebna nam pogoda bez deszczu do końca tygodnia - czy się uda zobaczymy :)

Na dzisiaj stan jest taki ściany wewnątrz i zewnątrz posamrowane dysperbitem.

Całe fundamenty dookoła obłożone styropianem :)

Jutro kołkowanie i siatkowanie :)

Prace idą powoli bo zanim nasi panowie zabiorą się za konkretną robotą muszę wybrać sobie wodę z wykopów :o :roll:

Sławek upomniał mnie że piszę taka sielankę i nic prócz deszczu nie staje nam na przeszkodzie a nie dokońca tak jest więc opisze mniej przyjazne wydarzenia.

Jak już wcześniej pisałam kabel elektryczny poprowadziliśmy odrazu pod łąwami żeby potem nie było trzeba kopać ( wymierzony był tak żeby starczyło już do skrzynki w budynku ).

Kabel szedł w rurze arota i rzeczywiście rury wystawało dużo :)

Co widać na zdjęciu :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/9_348.ts1116062340000.jpg

Któregoś pieknego dnia cos mnie podkusiło i pytam mojego męża :

- słuchaj a czy w tej rurze jest ten kabel bo ja go jakoś nie widzę

Mój mąż pozaglądał do tej rury i też stwierdził że labla nie widać :o :roll:

Zaczęły się poszukiwania kabla w rurze ( nakuwaliśmy rurę gwoździem )

Odnaleźliśmy go szczęśliwie - tylko okazało się że jest za krótki i nijak nie starczy :-?

Co było robić - Sławek zadzwonił do hurtowni pogadał z panią i umówił się że oddamy jej ten kabel kupimy dłuższy a zapłacimy tylko za dodatkowy kawałek :)

Na szczęście kable szedł w rurze więc przeprowadziliśmy operację KABEL

Na kablu w skrzynce zawiązaliśmy sznurek i wyciągnęliśmy kabel od strony domu :)

Kabel szybciutko pojechał do hurtowni został wymieniony na nowy, dłuższy i tym samym sposobem tylko w odwrotną strona wrócił do rury i skrzynki :)

Teraz mam następny dylemat ale bez mistrza to nie mam o czym z chłopakami gadać.

Chodzi o to ze fundamenty domu i garażu są na tej samej wysokości, nie wiemo co chodzi czy tak ma być czy oni coś pomylili czy o co chodzi - mam nadzieję że jutro to wyjaśnię :o :roll: :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z funadamentami już się wyjaśniło wybudowali za wysko więc dzisiaj zbili jeden bloczek :o :roll: Nie wiem czy to nie za mało ale chyba już tak zostanie.

Więc dzisiaj panowie zbili te bloczki i osiatkowali cały styropian - pogoda była piękna praca poszła gładko, na działce coraz mniej wody - sama radośc :)

Tylko wieczorem przeszła burza z obfitymi opadami i znowu woda przelewa się przez wykopy, a w środku wody do połowy fundamentów :o :roll: :evil: Powoli mam dość :evil:

Na piątek przewidziane zasypywanie, mam nadzieję że się powiedzie i nareszcie będziemy mieli to za sobą 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj od rana trwało wypompowywanie wody :roll: :o

Z samego rana po 6 Sławek pojechał na budowę i podłączył pompę,

Potem koło 11 ja poszłam, żeby tą pompę wyłączyć ( baliśmy się że jak będzie chodzić cały dzień to się jeszcze zepsuje ) i co My wtedy poczniemy :o :roll:

Jeden pan z naszej ekipy miał tam jeszcze cos do podklejenia, więc w czasie swojej pracy znowu włączył pompę.

Ja wracając z kawki u koleżanki znowu ją włączyłam, a Sławek wracając z parcy pojechał ją wyłączyć.

Pompa pracowała tak.

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/52_348.ts1118934180000.jpg

Koło godziny 18 wybralismy się na budowę żeby dokończyć wypompowywanie wody.

Na tych zdjęciach widac ile było wody.

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/54_348.ts1118934480000.jpg

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/53_348.ts1118934360000.jpg

Jutro przywieziemy tłuczeń i zwietrzelinę do wypełnienia fundamentów, a zasypywanie będzie w poniedziałek - niestety grunt jest tak mokry że żaden ciężki sprzęt nie wjedzie na działkę :(

Weekend ma byc słoneczny więc będziemy się suszyć ( mam nadzieję ).

Na poniedziałek przewidziane jest również lepikowanie styropianu, przyklejenie folii kubełkowej oraz zasypanie fundamentów od zewnątrz.

Gdyby wszystko poszło z palnem to we wtorek moglibyśmy zalać chudziaka i tym sposobem mieć stan zero :)

A potem to już mury do góry :)

Jak zwykle wszystko zależy od pogody 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogoda jest piękna wszystko bardzo ładnie schnie, ale nie może być tak pięknie 8)

W piątek po pracy ( mojego męża ) wyjechaliśmy po teściową na Śląsk :)

Rano Sławek był na budowie, dopatrzył przywózki tłucznia i zwietrzeliny do zaspyapania fundamentów, sprawdził stan wody i pojechaliśmy.

Wrócilismy w sobotę popołudniu i 1 nasze kroki a raczej kółka zawiozły nas na budowę i co dalej pełno wody - diagnoza gdzieś musi byc uszkodzona rura od wody nie ma innej możliwości telefon do pana od wody, małe ustalenia i podział prac.

Ja zajęłam się wyprawieniem starszej córki na urodziny do koleżanki i przyjęciem gości ( znajomi mają zamiar kupić działkę obok nas i jeszcze w tym roku zacząc budowę ) :)

A Sławek pojechał wypompowywać wode oraz zamknąc dopływ wody.

Dzsiaj okazało się że diagnoza jest trafiona, bylismy na budowe i jest nareszcie w miarę sucho :) jest jeszcze trochę wody, ale to już nie to samo :)

Jutro zasypujemy, oraz odkopiemy tą rurę i zostanie zrobiona :)

Pogoda jest piekna i oby tak do końca tygodnia, i do końca wakacji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego jutra zrobiła się środa, ale zasypaliśmy :lol:

A czemu środa - bo na poniedziałek nie udało się załatwić koparkowego, miał byc we wtorek ale wystawił ekipę :evil:

Zjawił sie dzisiaj koło 17 wraz z ekipą na naszej budowie ( jak to brzmi ) :)

Zasypywali dzielnie do późna wiem bo widzieliśmy z okna jak koparkowy wracał do domu :)

Mam tylko jedno zdjęcie bo bylismy na budowie tylko na chwilę po moim dyzurze :)

Zasypana i ubita częśc kuchni :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/55_348.ts1119457920000.jpg

Obsypana została również zewnętrzna częśc fundamentów naszą piekną gliną, mam nadzieje że to koniec przygody z wodą w wykopach :)

Jutro wszystko pieknie się jeszcze uleży a w piatek lejemy i będziemy mieli długo wyczekiwany STAN ZERO :)

Relacja bedzie najprawdopodobniej dopiero w niedziele chyba że mój mąz coś napisze.

Bo ja w piątek i sobotę ciężko pracuje a w przerwie idę na imprezkę z koleżankami 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" Mąż pisze " :evil: :evil: :evil: Miało być zalewanie na jutro (piękna pogoda), ale niestety pech. Popsuła się pompa w betoniarni, która miała nam dostarczyć beton. A że już zamówiłem i zapłaciłem za beton wczoraj więc nie mogę wziąć z innej betoniarni. Pomyslicie, że mógłbym wziąc pompę tylko - ja też tal myślałem :evil: :evil: - o naiwniaku jeden.

W okolicy są jeszcze 3 betoniarnie. I jak jeden mąż samej pompy nie wynajmą - muszę to napisać bo mnie krew zalewa że nie chcą zarobić piniędzy. Nie żeby pompy były zajęte,tylko pompa jest do ichnego betonu. Nie kupujesz betonu to i pompy nie dostaniesz :roll: :evil:

Nie kapuje takiego rozumowania, może za cienki w uszach jestem.

 

Zatem zalewanie nastąpi w poniedziałek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta Dam Ta dam Mamy upragniony STAN ZERO :lol: :lol: :lol:

Po wielu przygodach i przejściach mamy Stan zero :)

Wszystko dzisiaj poszło gładko i sprawnie ( czasami nawet nam się udaje ) :D

A tutaj piękny chudziak :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/56_348.ts1119892560000.jpg

Zrobiłam zdjęcia kanalizy żeby rozwiać wszystkie wątpliwości :wink: :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/57_348.ts1119892620000.jpg

Beton został zalany rano a My wieczorem bylismy go podlewać pieknie związał i już można po nim chodzić, jest trochę pęknięć, ale nasz mistrz uspokaja że to nic takiego i wszystko będzie dobrze :)

A tutaj nasze córki dzielnie podlewaja beton :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/61_348.ts1119892860000.jpg

 

Jutro jeszcze beton będzie wiązał a od środy mury pójdą do góry :)

Przyjedzie 1 transport bloczków i ruszą dalsze prace, mamy nadzieje że będzie szło szybciej niz teraz :)

Może jutro Sławek zrobi zestawienie kosztów bo to jego działka, ja nie za bardzo pamietam te wszystkie cyferki :o :roll:

Trzymajcie kciuki za pogodę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj panowie rozpoczeli stawianie ścian, wyporwadzili narożniki, wyrysowaliśmy z mistrzem otwory okienne i mamy nawet wejście do domu :wink: :)

Bloczków było tyle że straczyło na 1 warstwę i narożniki, następne miały dojechac dzisiaj ale nie dojechały bo fabryka nie wyrabia z robotą :o :roll: i jak zwykle mamy przestój chyba zaczynamy się do tego przyzwyczajać, widocznie taki nasz los :roll: :o

Dzisiaj dojechała na budowę silka, z której będą wew. ściany nośne oraz cegła na kominy 8) Ale prace nie poszły do przodu ponieważ nie dojechał materiał podstawowy :-? Ma być na jutro, ale pada deszcz :roll: :o

Zamówiliśmy również więźbę na dach, wyszło nam 12,7 m3 drewna ( wszytkiego, które będzie nam potrzebne ) - cena 8200 zł.

Drewno będzie gotowe na 21 lipca, jeśli nie będzie nam potrzebne w tym terminie to miły pan z trataku przechowa je u siebie :)

Niby wszystko mielismy zaplanowe, ale okazuje się że jeszcze dużo decyzji przed nami np. jakie nadproża, jaki wkład do komina ponieważ kominy będą murowane z cegły.

Powinna zrobic jakieś rozliczenie kosztów ale jak już wcześniej pisałam ja nie mam do tego głowy a Sławek cierpi na brak czasu 8)

Rozliczylismy się z mistrzem za 1 etap budowy czyli stan zero i jesteśmy lżejsi o 7000 zł 8)

A jutro wyjątkowy dla mnie dzień :wink: :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od soboty jestem sama na włościach mąż wyjechał na konferencję, dzieci zostały odesłąne do teściowej a ja sama na polu walki :wink: :)

Wczoraj prosto z nocengo dyżuru na budowę mieli przywieźć nasz BK - nie przywiezli dobrze że ekipa maiała jeszcze robote stawiali kominy i ściany nośne. Szybciutko do domu wykonałam telefon do hurtowni pan się tłumaczy jeden samochód się zepsuł mogą zaraz przywieźc ale trzeba będzie ręcznie rozładować samochód z rozładunkiem może być na budowie o 13 przystaję na drugą opcję proszę tylko żeby to była rzeczywiście 13 8)

Potem krótka drzemka ( w końcu trzeba odespać dyżur :wink: :) ) i znowu na budowę transport dojechał punktualnie, przyjechały również nadproża więc robota idzie do przodu :)

W piatek mój kochany mąz był w banku czas na kolejna transzę, wczoraj miał się ze mną skontaktować pan inspektor i zwizytować naszą budowę. Nie dzwoni nie dzwoni w końcu ja dzwonię do niego - okazuje się że pan już był na budowie, wszystko jest wporządku - teraz tylko czekamy na pieniązki :)

A mury pną się do góry :lol: :lol: :lol:

Powolutku zarysowują się poszczególne pomieszczenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z racji pogody dzisiaj na budowei nie działo się nic ciekawego, dojechała tylko reszta bloczków i tyle ale wklejam zaległe zdjęcia :)

Tak wyglądaja nasze ściany. :) Widok na ściany nośne

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/63_348.ts1120638780000.jpg

Tutaj komin do kominka :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/65_348.ts1120638900000.jpg

Drzwi na taras :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/67_348.ts1120638960000.jpg

Wejście do domu :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/64_348.ts1120638840000.jpg

Zarys okna w kuchni

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/66_348.ts1120638900000.jpg

Więcej zdjęć w albumie :)

Prognozy nadakl są mało optymistyczne więc nie wiem czy w tym tygodniu przybędzie cos więcej :o :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj pomimo złej prognozy pogoda dopisała i panowie pieknie murowali :)

Wejscie do naszego domu widok na klatke schodową, kiedys tam na wprost będą schody :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/70_348.ts1120751640000.jpg

Pierwsze otwory okienne w naszym domu :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/71_348.ts1120751700000.jpg

Znajduja sie one w królestwie mojego męża czyli w garażu :wink: :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/74_348.ts1120752000000.jpg

Widok na dom od strony ogrodu :) Drzwi tarasowe :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/72_348.ts1120751760000.jpg

Widok na dom od frontu :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/75_348.ts1120752120000.jpg

Oraz na koniec nasze córki w mijscu na schody :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/76_348.ts1120752780000.jpg

 

Jeśli chodzi o koszty to jutro dostaniemy faktury z naszej fantastycznej hurtowni, która wozi nam towar i nie domaga się zapłaty :)

Na konto przyszła kolejna transza kredytu więc będziemy regulować należności :-?

Czas załatwiać stemple, niedługo nadejdzie czas na strop :)

Teraz potrzebna jest nam tylko pogoda, niech pada jak zalejemy strop 8)

Mam nadzieje że jutro uda nam się napisać coś o kosztach jakie mieliśmy do tej pory, aż się sama boję :wink: :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mury idą nadal do góry :)

Tak jak obiecałam podliczam etap fundamenty:

Matreiały 18.500 zł

Robocizna 7.000 zł

Jak łatwo policzyć stan zero wyniósł nas 25.500 zł

A teraz na bierząco pogoda dopisała więc dzisiaj mamy już nadproża ( nie wszystkie ) zostały jeszcze cztery okna i drzwi wejściowe.

Panowie zrobili również szalunek słupa i nadproży nad drzwiami kuchennymi i salonem. Skręcili również zbrojenie drugiego słupa.

Na jutro zapalnowane zalanie słupów i wykończenie ściań, nadproży kominów czyli wyprowadzenie wszystkiego do stropu :)

Jeśli pogoda dopisze jest szansa na rozpoczęcie układania stropu w tym tygodniu :)

Nadproża są betonowe, potem zostaną ocieplone 10 cm. styropianem.

A teraz zdjęcia :)

Drzwi tarasowe :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/77_348.ts1121099640000.jpg

Brama garażowa :wink: :) To 1 nadproże w naszym domu zostało ułożone już w sobotę ale pogoda nie pozwoliła na więcje :-?

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/79_348.ts1121099760000.jpg

Widok na dom od strony ogrodu :wink: :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/78_348.ts1121099700000.jpg

Szalunki słupa i nadproży ze starszą córką :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/80_348.ts1121099880000.jpg

Musze powiedzieć że dom nabiera kształtów coraz bardziej przypomina nasze PRYMULKI :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinnam coś skreslić :roll: :o

Zeby nie było tak różowo, to powinnam to napisać, chociaż przyznam się że emocje już opadły 8)

Więc przybył 1 dół budowlany - wina bark materiałów i piękna pogoda o ile brzydka pogoda i spowodowany tym przestój na budowie mało mnie irytowały o tyle wyżej wyminiona sytuacja wku......... mnie na maksa.

Ale cóż takie życie - co jest powodem naszego przestoju brak stropu w naszej hurtowni, przybył do hurtowni dzisiaj a w poniedziałek ma się pojawic na naszej budowie, jutro też przyjadą stemple ( o które nie było łatwo ).

Dół jednak minąl ponieważ moja przyjaciółka urodziła syna i budowa zeszła troszeczkę na dalszy plan może dla moich nerwów to lepiej :wink: :)

Na budowie mamy gotowe ściany parteru wszystkie nadproża i kominy, które są trochę dziwne i nietypowe ( pomysły naszego mistrza ) :lol: :lol: :lol:

Dlaczego dziwne bo są podwieszone czyli nie budowane od dołu tylko wymurowane na ścianie nośnej wygląda to tak :)

Tutaj komin w kuchni :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/87_348.ts1121377840000.jpg

A tutaj w pom. gosp. i łazience dolnej. Jedna częśc komina idzie od samego dołu a druga tak jak w kuchni jest postawiona na ścianie nośnej.

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/88_348.ts1121377848000.jpg

A teraz mała sesja zdjęciowa kupiliśmy nowy aparat, co prawda zdjęcia nie są jeszcze najwyższej jakości ale jak dojedziemy do wparwy będą napewno lepsze ( mam taką nadzieję ) :)

Widok na naszą budowę z balkonu naszego mieszkania :)

Dodam że nasza budowa to te białe mury za blokami 8)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/81_348.ts1121367116000.jpg

Front domu :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/83_348.ts1121369510000.jpg

Drzwi na taras z młodszą córką :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/85_348.ts1121377804000.jpg

Elewacja boczna :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/82_348.ts1121369452000.jpg

1 konstrukcja schodów i córa w miejscu dla psa :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/84_348.ts1121369572000.jpg

Druga córka z kominem od kominka :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/86_348.ts1121377826000.jpg

Jakośc zdjęc mnie nie zadawala chociaż widać że i tak są lepsze niż te z kamery, bynajmniej niektóre :wink: :) Teraz musimy się trochę podszkolić :o :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...