Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gwiaździste Prymulki - Komentarze


Recommended Posts

Cześć Aga . Myślę myślę myśle..... nad elementem w stylu spadochronu i nic ekstrawaganckiego nie wymyśliłem :roll: chyba że namiot (enesa)wojskowego z czasów harcerskich sobie postawię :wink:

A tak na poważnie to mi się np marzy w ogrodzie palenisko z kamieni do robienia ogniska (zamiast grilla) takie zadaszone w formie okrągłej altany z dziurą na dym po srodku dachy, z porostawianymi pieńkami dookoła ... ech ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Witaj Aga :)

Dawno mnie u Ciebie nie było a tu Prymulki tak wypiękniały! I zadaszenie fajne i taras i mebelki tarasowe, super!

 

ps. My też w tym roku byliśmy w Chorwacji 8) tylko że dalej, w Dalmacji. Zrobiliśmy też wypad do Plitvic, Dubrownika, Splitu. Pięknie było, tęsknię już i wiem że kiedyś tam musimy wrócić. Woda w Adriatyku jest niesamowita i ludzie mili na każdym kroku, tak jak nasza forumowa Zelijka :D

Ivo droga nie jest taka straszna, nie ma się czego bać. Sam stan dróg i autostrad w Chorwacji (przynajmniej tych uczęszczanych przez turystów) jest naprawdę rewelacyjny. Nie ma tłoku. Autostrada do samego Splitu Także spokojnie możesz planować przyszłoroczne wakacje :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Secam u nas "enes" też by mógł stanąć, tylko nie ma gdzie :wink: :) Miejsce na ognisko też nam się marzy, pożyjemy zobaczymy :)

 

Monka Witaj kochana - bardzo się cieszę że Cię widzę :)

Co do domku staramy się, co do Chorwacji My w założeniu nie mieliśmy nic zwiedzać - lenistwo nas dopadło :oops: przyznam się szczerze że nawet miejscowości w której byliśmy za bardzo nie poznaliśmy - oddaliśmy sie totalnemu lenistwu, ale i tak było SUPER i też mamy zamiar tam wrócić :) Bo warto :)

Napisz co tam u Ciebie słychać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga bardzo się cieszę że Ty się cieszysz że mnie widzisz :wink: :D

Co tam u mnie. Ano mieszkamy już w domku od jakiegoś czasu. Wprowadziliśmy się zdesperowani na taki powiedzmy średnio zaawansowany stan wykończenia. Nie jest źle, fajnie się mieszka ale ja to w gorącej wodzie kąpana jestem i już mnie zaczynają męczyć prowizorki i niedociągnięcia. Wykańcza i mnie i dom mój osobisty małżonek więc siłą rzeczy trwa to dłużej niż zawsze ale dam radę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę mnie nie było u Ciebie, a tu widze, że masz super fotki i pomysły (nie mówiąc o wspomnieniach)... 8)

Bardzo podoba mi się ta droga co tak łukiem wychodzi poza górę... :p Bardzo pomysłowe i efektowene.

Powiem nieskromnie, że jak powiększyłem sobie Twoje zdjęcie zadaszenia tarasu to pierwsze skojarzenie było ze spadochronem... :oops: Taka ilość materiału...

Pomysł wydaje się świetny z takim zadaszeniem. A jak z przepuszczaniem powietrza? Ja nigdy z bliska nie widziałęm spadochronu, więc mam pytanie, czy nie jest za duszno pod nim? Ale wygląd tego zadaszenia na pewno jest super (i w dodatku tak miło kojarzy się.. :wink:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kze dzięki za miłe słowa :)

Co do spadochronu to ma on szczeliny i o zaduchu nie ma mowy, tym bardziej że u nas prawie cały czas wieje ( taki teren ). Zresztą model który u nas wisi to SW-5 najbardziej dziurawy spadochron ze wszystkich, mniej dziurawy był spadochron szkoleniowy ST-7 ( można go zobaczyć w starych wojennych filmach, gdy jest pokazywany desant ). Teraz skacze się tylko na Sw-12 popularnie zwanych skrzydłami i te modelemają już całkiem inną budowę. Jeśli zaś chodzi o sam materiał to jest prawie nie przepuszczalny w dotyku podobny do nylonu :)

Oj ale się napisałam ale to takie wspomnienia :-? Mam nadzieje że nie przynudziłam :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj :D

 

świetne zadaszenie, robi klimacik 8)

 

Chciałam zauważyć, że w sprawie projektu bliźnika to jednak możemy pogadać, bo przecież "prymulki" można połączyć w dwie :D

 

czy pokój nad garażem robiliście w ramach adaptacji, nie wiem czy nie mieszam, ale wydaje mi się, że taki macie a w projekcie go nie widziałam :oops:

 

 

w związku z moimi poszukiwaniami, powiedz proszę czy jesteś w pełni usatysfakcjonowana tym projektem, czy masz jakieś uwagi :) z góry dziękuję za poradę :D, Mam taką ułomność, że każdy projekt porównuję do "Praktycznego" :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agusia, a Ty skakalas kiedys? :o

 

Ja??? NIE...

Jestem tylko teoretyk :)

Kiedys jak Sławek jeszcze skakał to jak kotś mnie pytał czy tez skaczę? - odpowiadałam: - A czy ja wyglądam na nienormalnę :wink: :)

Po drugie moja waga nigdy na to nie pozwalała i do dziś nie pozwala, nie moge nawet skoczyć w tandemie - jestem za lekka.

Nigdy mnie to nie pociągało, za to uwielbiam latać samolotem, i kiedyś latałam bardzo dużo, nawet nasza strasza córa ma na koncie dośc sporo lotów. A potem Sławek przestał skakać z braku czasu i młoda już nie zaznała tego smaku, a i nam się urwało. Teraz mamy małą namiastkę na tarasie :wink: :)

Sławek chce wrócic dolatania a co z tego wyjdzie to zobaczymy 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj :D

 

świetne zadaszenie, robi klimacik 8)

 

Chciałam zauważyć, że w sprawie projektu bliźnika to jednak możemy pogadać, bo przecież "prymulki" można połączyć w dwie :D

 

czy pokój nad garażem robiliście w ramach adaptacji, nie wiem czy nie mieszam, ale wydaje mi się, że taki macie a w projekcie go nie widziałam :oops:

 

 

w związku z moimi poszukiwaniami, powiedz proszę czy jesteś w pełni usatysfakcjonowana tym projektem, czy masz jakieś uwagi :) z góry dziękuję za poradę :D, Mam taką ułomność, że każdy projekt porównuję do "Praktycznego" :roll:

 

Jasne że Prymulki można połączyc o tym nie pomyślałam :-?

Pokój nad garażem to mój pomysł i został dorobiony podczas adaptacji.

Jestem bardzo zadowolona z tego projektu, on wygrała z Praktycznym - bo był nam potrzebny pokój komputerowy na dole ( to takei moje dziwactwo, ponieważ na górze nie ma żadnego sprzętu oprócz radioodbiorników w pokojach dziewczyn, uważam że w ten sposób mam nad nimi kontrolę co do korzystania z TV i kompa ).

Budując drugi dom zwróciła bym jeszcze uwagę na coś w rodzaju szatni, ale tego ani Prymulki ani Praktyczny nie mają ( cóż w domach o tym metrażu cięko o takie rzeczy ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mieliście piękne wakacje Aga :D .

Plaża, lazur morza - czego trzeba więcej do pełni szczęścia?

Wyobrażam sobie jak się Wam wspaniale oddawało nic nie robieniu :wink: .

 

A zadaszenie macie bombowe :D .

 

Pozdrawiam serdecznie i koleżankę Monkę też :D .

 

Sonika rzeczywiście urlop był wspaniały, szkoda tylko że tak szybko minął :-?

Nic to napewno kiedyś tam wrócimy :)

Dzięki za miłe słowa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Latałaś samolotem jako pilot :o ?

 

Licencji pilota nie mam, ale trzymałam drążek sterowniczy nie raz :)

To jest super zabawa :)

Prowadzenie samolotu w powietrzu to nie jest żaden wyczyn, najgorszy jest start i lądowanie.

Żałuję że już nie możemy tak sobie polatać w każdej chwili, zawsze jak widzę samolot w powietrzu kłuje lekko zazdrośc, że ja stoję na ziemi 8)

Tym bardziej że mój mężuś włąsnie wrócił z konferencji swojego regiony gdzie mieli przelot Wilgą i latał dwa razy :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niesamowite :o , ale mnie zaskoczyłaś - super :D .

 

Może sobie jeszcze polecisz Aga - marzenia są przecież po to, żeby się spełniały.

Ja na pewno bym się bała i ten wczorajszy wypadek w Radomiu ...:cry: .

Trzeba niesamowitej odwagi żeby latać, że o skakaniu nie wspomnę.

W życiu bym nie skoczyła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja raczej tez bym nie skoczyła ale latać bardzo lubię :)

Co do wypadku, mój Sławek ostatnio latal w Zielonej Górze.

Na drogach też są wypadki - takie jest życie. A przecież wszyscy korzystamy z jakiegoś transportu :)

Co do strachu zawsze jest - nasz kolega pilot zawsze powtarzał nie boją się tylko głupcy, albo kłamcy 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...