Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gwiaździste Prymulki - Komentarze


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

To teraz z innej beczki.

Przytuliłam się do Waszego wątku, bo na razie nie mam gdzie- dopiero zacznę budowę. ALE:

Wkurzyłam się totalnie!!!

Mąż dał tydzień temu projekt szefowi firmy, który być może będzie budował nasz domek. I dziś dzwoni, by dowiedzieć się, na ile wycenił robociznę itp. a on na to, ŻE PROJEKT JEST NIECZYTELNY I NIC Z NIEGO NIE WYNIKA!!!

Dodam, że to projekt gotowy z firmy archon.

i ŻEBY ARCHITEKT ADOPTUJĄCY COŚ Z TYM ZROBIŁ.

Normalnie mnie zatkało.

Co Wy na to?

Aga, jako, że Ty również budujesz wg projektu archona, czy też miałaś takie problemy, czy to mój "fachowiec" jest taki niekumaty? Bo ja laik już chyba dość dużo rozumiem patrząc na ten projekt, a murarz doświadczony nie???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny zdjęcia będą tylko u mnie jakoś jutro inaczej wygląda ale jutro postaram się cospstrykną jak będę tam urzędować z kilkoma ekipami :wink: :)

Andrzejka grutówki to to nie są poprostu trzeba czasami odkurzyć te wykładzinki bo nasz pies jakoś włos zostawia 8)

i powie Ci że to jest tylko jakoś, na nic innego nei ma czasu i ochoty :-?

Tabaluga u nas nie było problemu nasz mistrz nie miał zastrzeżeń do projektu, było trochę zabawy z dachem ale to było tylko dlatego że mieliśmy na niego trochę inny pomysł ( dotyczyło to połączenia domu z garażem )

Sorrki że tak króciutko ale ja w przelocie po dyżurze a zaraz lecę na budowę pomagac mężusiowi w porządkach ( tylko dzieciaki położę lulu).

Zachciało się nam budowy :wink: :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkurzacz został wskrzeszony za jedyne 10 zł ( może nasze mieszkanie zacznie znowu jakoś wyglądać ) :wink: :)

Dziwię się , że ci się jeszcze chce by jakoś wyglądało :-? :roll: :roll: :wink: :wink:

Ja już odpuszczam gruntowne porządki :oops: :oops: bo czy jest sens :wink: 8)

 

A i ja na fotki czekam 8)

 

Witaj Aga :D ,

podpisuję sie pod postem Andrzejki obiema ręcami :wink: , mnie tez nie chce się już nic robić, czekam na dzień przeprowadzki i mam wszystko w nosie :wink: :D .

Dobrze sobie znależć jakis pretekst, nie?

 

Wklejaj obiecane zdjęcia, bo spragniona jestem nowości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga, gratulacje tempa :D Oby Wam tak szło aż do finish'u. A ocieplenie lekkie już mamy - to pewnie na Wasze wylewki. :D

Musimy się wreszcie spotkać na spokojną kawkę :D (proponuję u nas, bo u nas mimo wszystko cieplej :D :D :D ).

A ta pozimica na zdjęciu to ekipy waszej/naszej??? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dla mnie był to najbardziej frustrujący etap.. :roll: Kasy szło, po prostu, krocie a postępy nie były już tak spektakularne jak przy wznoszeniu stanu surowego. Poza tym - niby to już koniec a ciągle jeszcze nie.

Ja tak przynajmniej miałam.

 

 

tez mi sie tak wydaje :)

na poczatku to widac, mury rosna stropy sie zalewaja dachowka uklada

a teraz tyle kasy za kazdy m2 :) placisz za m2 chudziaka, m2 styropianu, m2 folii, m2 podlogowki, m2 wylewki posadzki, m2 kafli itp i ten m2 kosztuje coraz wiecej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak - wywalasz (nie pamiętam ile) na styropian, przykrywa go jastrych za skromne 6 tys, a pod tym rurki za kupę szmalu itd. Ja jednak baaardzi się ciesze, że mamy to za sobą. Naprawdę. Może tak mam, bo na tym etapie już nie mieszkaliśmy u siebie, lecz wynajmowaliśmy i to był dodatkowy powód do stresu. No ale ten etap już całe szczęście za nami. Kiedyś to się kończy. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...