Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gwiaździste Prymulki - Komentarze


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

dziewczyny w to że się uda to ja nigdy nie wątpiłam, przekonałam męża a to był i jest największy sukces tej budowy, a skoro mój mąz uwierzył i teraz ciągnie pieknie to dokońca tonie ma innego wyjścia jak się udać :)

Oczywiście wszystkie miłe słowa kciuki z Waszej strony bardzo mi pomagają :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też ostatnio spytałam potulnie mojego mężulka, czy gdybym nie nalegała tak na budowę, to sam podjąłby ten temat. Na co mąż stwierdził, że dobrze mu tu, w bloku i mógłby tak mieszkać do końca życia. Dodam jeszcze, że jak namówiłam go 4 lata temu, byśmy kupili mieszkanie, to też nie bardzo chciał, no a jeśli już to dwa pokoje. ( mięliśmy ten komfort, że moglibyśmy skorzystać z mieszkania służbowego) Teraz uważa, że zrobiliśmy bardzo dobrze. Tak więc to ja jestem tą "zołzą" w rodzinie, co nie daje chwili wytchnienia, tylko ciągle napędza motor.

Ale chyba ktoś musi, prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No mój też jest bardzo dumny z mieszkania, którego początkowo nie chciał. A teraz to i z działeczki no i projektu domu. A jak już sam coś zrobi (a robi wiele) to cieszy się jak dziecko i wciąż pyta, czy to nie jest piękne. Oczywiście muszę kilka razy powtórzyć, że "tak kochanie, to jest super i bez tego nie da się już żyć". No i oczywiście muszą to zobaczyć wszyscy, którzy nas odwiedzają.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Firma transportowa to My mamy forda focusa combi i większośc chcemy nim przewieźc systematycznie od przyszłego tygodnia zaczynamy.

Resztę przywiozą koledzy busem :)

Mam nadzieję że się uda :)

Jednym słowem zaczyna sie na dobre :roll: :roll: :roll: 8)

Nie takie rzeczy wam sie udają więc przeprowadzka to już czysta formalność :wink: :wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja raczej do wszystkigo podchodzę optymistycznie i wiem że będzie dobrze innych ewntualności nie biorę pod uwagę :)

Co do rozpakowywaniamyslę że będzie rozciągniete w czasie bo nie wszystko będzie gotowe.

Jedno comnie przeraża to wieczne pytania mojej rodzinki:

Mamo gdzie to jest ???

Agniesiu znajdz mi to lub tamto bo ja nie mam zielonego pojęcia gdzie to jest, a jak pójdę sam to zrobie bałagan :o :roll:

Ale jak widać znam scenariusz więc nie może być inaczej 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga mój Ślubny to i na starych śmieciach, po ponad 4 latach nie wie gdzie co jest a specjalnie nie zmieniam miejsca zamieszkania przedmiotów coby się połapał :o :lol: Czasem to się nawet zastanawiam czy mieskamy w tym samym mieszkaniu czy tylko ja mam tak wybujałą wyobraźnię :o :lol:

 

Fajnie jak już czuć, że za chwilkę będzie się w domku mieszkać cooo?! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga -podpowiem tylko ,bom świeżo po przeprowadzce....zaopatrz sie w gruby mazak i opisuj każdy karton ( np.dokumenty z szafki pod oknem, drobiazgi z barku itp....) nasze stare mieszkanie znaliśmy z zamkniętymi oczami ,wszystko było na swoim miejscu,ale w nowym domu będzie zupełnie inaczej.Tak mi poradził ktoś z forumowiczow i jest to doskonały sposób .Jak coś potrzebuję to pamiętam gdzie to miałam przez tyle lat w starym mieszkaniu i bezbłędnie otwieram karton właściwie opisany.My jeszcze mamy wiele rzeczy właśnie w kartonach na strychu (ostatnio wysłałam mężą po akcesoria na kolędę....trafił bezbłędnie)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Firma transportowa to My mamy forda focusa combi i większośc chcemy nim przewieźc systematycznie od przyszłego tygodnia zaczynamy.

Resztę przywiozą koledzy busem :)

Mam nadzieję że się uda :)

 

uda się!!!

My jednym transportem przewieźlismy meble i wersalki, a resztepowolutku naszym maluszkiem ( oczywiście mówięo poprzedniej przeprowadzce. Teraz mamy więcej mebli, gratów i dzieci... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Aga mam do Ciebie 2 pytanka

 

1. Ile zapłaciłcisz za za c.o. ostatecznie i co obejmowała Twoja kalkulacja (wiesz jaki piec, jakie instalacje czy cwu też i kanalizacja, czy była podłogówka itp.) wiesz bo ja też odebrałam właśnie kalkulację cenową na c.o. i totalna załamka 32 tyś :( :cry: . Wiem, że Twoja wycena na początku też miała 30 tyś.

 

2. Czy płyty GK kładłaś jak nie miałaś jeszcze ogrzewania, bo coś mi mój kierownik budowy kit wciska, że jak nie ma ogrzewania to nie wolno układać płyt. :evil: :evil:

 

Będę wdzięczna pozdrawiam i_ska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...