Ocieplenie domu- jestem "wniebowzięty"!!!

[Grzegorz63]

Jestem w szoku (pozytywnym!) co to znaczy dobrze ocieplony dom. Ściany mojego domu wybudowałem z PTH 30 i ociepliłem 12 cm wełny mineralnej. Poddasze to 15 cm wełny między krokwie i dodatkowo 5 cm po stelażu. Dokładnie miesiąc temu kupiłem węglowy piecyk, tzw. "kozę" do podgrzania domu. Moim głównym założeniem było nie dopuszczenie do przemarznięcia murów (świeże tynki). Kiedy na początku grudnia wstawiłem kozę do salonu panowała tam temperatura około 5 stopni. Do kozy wsypuję dwa wiadereczka węgla na dobę (rano jedno, wieczorem drugie). I ta "koza" o mocy maksymalnej 4,5 kW potrafiła przez mieciąc czasu podnieść w moim domu temperaturę do 18 stopni! Dodam tylko, że powierzchnia domu to 220 m2 i nie mam drzwi do piwnicy a tam temperatura utrzymuje się poniżej 5 stopni... Temperatura w domu jest stabilna, tzn, że jeżeli nie podłożę do pieca to spada zaledwie o 1-2 stopnie...

Obecnie mieszkam na parterze "kostki gierkowskiej" na powierzchni 56 m2. Ściany z siwego pustaka żużlowego bez ocieplenia. Dwoma wiaderkami węgla na dobę to mógłbym sobie ogrzać chyba tylko jeden pokój...

Ocieplać, ocieplać i jeszcze raz ocieplać!!!

[REX RoD]

Eee tam - to dlatego, że w Dąbrowie od miesiąca temperatura na dworze nie spada nawet w nocy poniżej +15C

[Cypek]

Tylko nam z tego szoku nie wychodź.

A z tej temperatury w Dąbrowie to sie usmiałem :):)

[Daru]

Grzegorz a ty przypadkiem nie masz "hiper" oszczednego kondensacyjnego kotła gazowego Junkersa. Po twoich postach wczesniejszych nie spodziewałem sie ze mozesz ogrzewac czyms takim prymitywnym jak koza na wegiel, szczegolnie ze wypowiadales sie jak espert od kotłow ktory uzytkoje je przynajmniej 2-3 sezony . Zgadzam sie ze dobre ocieplenie to podstawa ale z zachwytami poczekałbym do wiekszych mrozów. Pozdraiwam

[ALF]

Witaj Grzegorz. Ja też mam zamiar ocieplać dom wełną ale nie wiem jaką zastosować tzn jaki typ tej wełny i jak ja mocowąć do ściany. Ściana tak jak u Ciebie PTH 30. Jeżeli możesz to podpowiedz.

dzięki i pozdro.

[ariete]

To, że ocieplenie domu, to wspaniała rzecz nie trzeba chyba nikogo przekonywać.

Ale liczmy uczciwie. Dwa wiadra węgla na dobę dają nam około 9kW mocy na godzinę, a nie 4,5 jak pisze Grzegorz.

Temperatury też mamy dodatnie.

Koza to ogrzewanie miejscowe. Nie masz ścian wewnętrznych? Jak rozprowadzasz to ciepło po poszczególnych pomieszczeniach?, bo piszesz, że masz temperaturę stabiną 18st.C w całym domu.

A może dotyczy to tylko salonu w którym stoi ta koza? Wtedy wszystko by się zgadzało.

[Grzegorz63]

Grzegorz a ty przypadkiem nie masz "hiper" oszczednego kondensacyjnego kotła gazowego Junkersa. Po twoich postach wczesniejszych nie spodziewałem sie ze mozesz ogrzewac czyms takim prymitywnym jak koza na wegiel, szczegolnie ze wypowiadales sie jak espert od kotłow ktory uzytkoje je przynajmniej 2-3 sezony . Zgadzam sie ze dobre ocieplenie to podstawa ale z zachwytami poczekałbym do wiekszych mrozów. Pozdraiwam

Kondensat Junkersa oczekuje sobie w zaciszu kotłowni na gaz. Gazownia zagrała ze mną w bambuko i od 24 listopada będę im chyba naliczał odsetki za zwłokę od nie zrealizowanej umowy...

A koza jest cool!!!

[Majka]

Wniebowzięty Matko boska

 

Gratulacje, super jest jak mozna wykańczac dom w temperaturze pokojowej

[poldek]

"jeszcze przyjdą takie mrozy, że przymarznie cap do kozy"

[Grzegorz63]

To, że ocieplenie domu, to wspaniała rzecz nie trzeba chyba nikogo przekonywać.

Ale liczmy uczciwie. Dwa wiadra węgla na dobę dają nam około 9kW mocy na godzinę, a nie 4,5 jak pisze Grzegorz.

Temperatury też mamy dodatnie.

Koza to ogrzewanie miejscowe. Nie masz ścian wewnętrznych? Jak rozprowadzasz to ciepło po poszczególnych pomieszczeniach?, bo piszesz, że masz temperaturę stabiną 18st.C w całym domu.

A może dotyczy to tylko salonu w którym stoi ta koza? Wtedy wszystko by się zgadzało.

Na tabliczce znamionowej jest 4,5 kW. Podejrzewam, że taka koza ma sprawność około 50% a te 4,5 kW jest po uwzględnieniu sprawności.

Nie mam drzwi w domu, pomiaru temperatury dokonuję najczęściej w kuchni połączonej z salonem przejściem o szerokości 1,5 m, odległej od kozy o około 7 m. Ciepłe powietrze bez przeszkód wędruje sobie na poddasze (nie mam jeszcze nigdzie drzwi). Kiedy przyjeżdżam dorzucić do kozy po 12 godzinach to koza jest zazwyczaj lekko ciepła. Ściągam kapotę bo gdy się przegrzebie w piecu i uchyli dolne drzwiczki to przy kozie idzie się ugotować . Ogień rzadko kiedy po 12 godzinach wygasa, przegrzebuję popiół i dosypuję wiaderko węgla; gdy jest dużo popiołu- wysypuję i rozpalam ponownie. W tym czasie (1/2-1 godzina) paraduję w samym sweterku po całym domu i jeszcze ani razu nie zmarzłem. We wszystkich pokojach jest ciepło. Oczywiście- są miejsca mniej i bardziej dogrzane, ale nie jest to różnica bardzo odczuwalna...

Właściwie to ten post powstał nie dlatego, żebym komuś udowadniał, że potrafię się ogrzać świeczką ale dlatego, że nigdy nie wierzyłem, że domy o powierzchni ponad 200 m2 można ogrzewać kotłami o wydajności rzędu kilku kilowatów. Moja niewiara spowodowała, że mój kocioł gazowy ma aż 28 kW...

[Gość]

grzegorzu

 

ja policzylem straty ciepla dla przecietnego nowego domku to sa one rzedu 2 kW

 

ta moc piecykow jest potrzebna tylko praktycznie do tego, aby mogly szybko nagrzac wody ( przeplywowo)

 

jesli ktos mialby zasobnik 200 litrowy np to wystarczyloby mu smialo 6 kW piecyk

 

a te nowe domy to faktycznie niemalze farelka 2 kilowatowa mozna ogrzewac elektrycznie

[pstryna]

napisz proszę jak ocieplales czy to system jesli tak to jakiej firmy. tez bede mial 30 pth plus 12 welny ale nie wiem jaki system wybrac czy bolix, rockwool czy cos innego. jak z kosztami tego ile placiles za calosc

[Grzegorz63]

napisz proszę jak ocieplales czy to system jesli tak to jakiej firmy. tez bede mial 30 pth plus 12 welny ale nie wiem jaki system wybrac czy bolix, rockwool czy cos innego. jak z kosztami tego ile placiles za calosc

Żaden system, ocieplałem dom metodą lekko-mokrą. Po prostu kupiłem płyty wełny lamelkowej Fasoterm Isover o grubości 12 cm, ekipa mocowała na klej do wełny Terranowa, kołki plastikowe (rok temu były zalecane, teraz producenci dociepleń piszą, że jak kto chce...) potem zatapiali na klej siatkę szklaną i tak to wszystko czekało przez pół roku na tynkarzy elewacyjnych. Kosztów robocizny ocieplenia nie znam, bo byłem umówiony z ekipą na określoną kwotę za stan surowy domu łącznie z dachem i ociepleniem...

[ariete]

grzegorzu

 

ja policzylem straty ciepla dla przecietnego nowego domku to sa one rzedu 2 kW

 

ta moc piecykow jest potrzebna tylko praktycznie do tego, aby mogly szybko nagrzac wody ( przeplywowo)

 

jesli ktos mialby zasobnik 200 litrowy np to wystarczyloby mu smialo 6 kW piecyk

 

a te nowe domy to faktycznie niemalze farelka 2 kilowatowa mozna ogrzewac elektrycznie

Fajnie policzyłeś.

Dom gierkowski 60 do 100W/m3

Dom z lat wczesnej III RP- 42,5W/m3

Współczesny dom wg Leona 4W/m3

Ale postęp. To co będzie za 10 lat? 0,004W/m3 ?

A przez ile wiatrołapów wchodzi sie do takiego termosu? Czy tak po prostu otwierasz drzwi i wchodzisz, czy jest jakaś technika z odzyskiem ciepła?

[Gość]

policzylem to dosc prosto

powierzchnia zewnetrzna domu razy roznica temperatur razy wspolczynnik U

czyli dla typowego domku bedzie to

powierzchnia 400 m2

roznica temperatur 20 °C

wspolczynnik u = 0,25 W/m2K

 

co daje po pomnozeniu przez siebie 2000 Wat

 

dziekuje za uwage

[Adam___]

Jestem w szoku (pozytywnym!) co to znaczy dobrze ocieplony dom. Ściany mojego domu wybudowałem z PTH 30 i ociepliłem 12 cm wełny mineralnej. Poddasze to 15 cm wełny między krokwie i dodatkowo 5 cm po stelażu. Dokładnie miesiąc temu kupiłem węglowy piecyk, tzw. "kozę" do podgrzania domu. Moim głównym założeniem było nie dopuszczenie do przemarznięcia murów (świeże tynki). Kiedy na początku grudnia wstawiłem kozę do salonu panowała tam temperatura około 5 stopni. Do kozy wsypuję dwa wiadereczka węgla na dobę (rano jedno, wieczorem drugie). I ta "koza" o mocy maksymalnej 4,5 kW potrafiła przez mieciąc czasu podnieść w moim domu temperaturę do 18 stopni! Dodam tylko, że powierzchnia domu to 220 m2 i nie mam drzwi do piwnicy a tam temperatura utrzymuje się poniżej 5 stopni... Temperatura w domu jest stabilna, tzn, że jeżeli nie podłożę do pieca to spada zaledwie o 1-2 stopnie...

Obecnie mieszkam na parterze "kostki gierkowskiej" na powierzchni 56 m2. Ściany z siwego pustaka żużlowego bez ocieplenia. Dwoma wiaderkami węgla na dobę to mógłbym sobie ogrzać chyba tylko jeden pokój...

Ocieplać, ocieplać i jeszcze raz ocieplać!!!

 

 

Grzegorz no i poco ladowales tyle kasiory w centralne ??

Postawilbys koze na srodku salonu i byloby ciepelko.

A jeszcze drzwi nie trzeba - to dopiero oszczednosci w wykanczaniu

 

A dymek z komina ladnie wygladal

 

P.S.

No moze taka troche mocniejsza bo 18 stopni to moze troche chlodno.Chociaz jak dla mnie to wystarczy

[duduś]

Mam tylko nadzieję że jak ocieplę swoje 24 z betonu kom. -13 cm warstwą styropianu to też będę taka szczęśliwa jak autor tematu. A może jadnak wełna jest cieplejsza?

[Jezier]

Leon ten twój typowy dom to bunkier ocieplony styropianem bez okien i wentylacji dlatego wyszło ci tylko 2 kW. Do tego przy temp - 20 na zewnątrz z farelką 2 kW, w środku miałbyś około 0.

[Gość]

no nei przesadzaj jezier z tym bunkrem

wentylacji faktycznie nie wzialem pod uwage

a z temperatura to juz wiesz....

nie jestem specem, ale mysle ze w zimie sie jakos tak kolo 0 ciagle bujamy

raz na + raz na minus

a po za tym to dom nam usrednia dobowe wahania

[Gość]

acha

a co do tego bunkra termosa to tez nei jest tak jak myslicie

 

podalem wam jak to wyglada dla standardu

u mnie bedzie 20 cm styropianu wiec pociagne taka farelka lekkim .... wiecie co....