Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Uszkodzenie tynku po zielonych wykwitach


Recommended Posts

Dzień dobry.

 

Elewacja po drugiej zimie, od północnej strony pojawiły się zielone wykwity. Zostały zmyte ciepłą wodą, bez chemii. Po ich zmyciu zostały ciemne "wżery" (nie wiem jak to lepiej nazwać. )

 

Czy to jest uszkodzenie tynku czy może to zielone paskudztwo jeszcze w nim siedzi i trzeba potraktować chemią? Co "specjalista" to mówi inaczej.

 

Na innych ścianach spokój. Tylko na tej jednej, akurat frontowej to wylazło.

 

Generalnie straciliśmy nadzieję i wiem, że czeka naz robienie tej ściany od nowa, ale może ktoś z was już coś takiego widział?

 

zdjęcia

 

https://files.fm/f/as49rndtr

 

https://files.fm/f/64rmkn6nm

 

https://files.fm/f/xtgup9xev

 

 

filmik:

 

PS> to wygląda tak, że to zielone coś jest w tynku i rozsadza go od spodu tak, że wierzchnia warstwa się wykrusza i robią się dziury.

Edytowane przez Tomek225577
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Około rok po wymianie dachu, kominów i położeniu nowego cementu i tynku wokół okien na poddaszu zauważyłem bulgotanie farby wokół tego okna.

 

Zdarłem farbę i na tynku znalazłem wykwity, które zeskrobałem (wraz z większością tynku pod spodem).

 

Nasz kominiarz powiedział, że wilgoć prawdopodobnie przedostaje się przez cegły w kominie, więc zastosowaliśmy nowe uszczelnienie i hydroizolację na zewnątrz, aby rozwiązać problem korzeni.

 

Kiedy już potwierdzimy, że ściana nie zamoczy się po deszczu, jak najlepiej ją naprawić i odnowić?

 

Pytanie 1: czy pod tynkiem jest cement? Jeśli tak to czy muszę to łatać przed naprawą tynku?

router login 192.168.l.l.link/

Pytanie 2: Czy błędem było zamalowanie tynku w pierwszej kolejności i czy powinienem zostawić go niepomalowanego, aby lepiej „oddychał”?

 

Jak widać, jestem tutaj ekstremalnym nowicjuszem, więc każda rada jest dla mnie cenna!

Edytowane przez etkonwgno
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...