walgula 15.09.2009 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 Witam, Ciekawa ta stronka. Może i warto się skusić. Należy policzyć ile wyjdzie przy zamówieniu tych gotowców, a ile przy wycinaniu formatek. Jeśli kwota podobna albo nie za dużo wyższa można próbować. Pytanie jeszcze jakie terminy realizacji, bo to też ważne. Skręcenie samych korpusów bez frontów i okuć to w moim przypadku ok 2 tyg. (kuchnia i 2 szafki łazienkowe - pierwszy raz). Gotowce można też kupić w Ikei, ale ceny chyba trochę wyższe. Nie pamiętam trzeba porównać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ANSEXXX 15.09.2009 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 brak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 16.09.2009 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2009 Minusem (jak dla mnie) jest to, że te korpusy są zrobione z płyty 16mm. Oznacza to, że trzeba zrobić szuflady o 4 mm szersze i nie wiem czy standardowe otwory w drzwiach też n ie będą wymagały przesunięcia. Co prawda zawiasy reguluje się ale nie wiem czy w takim stopniu. A przy okazji ktoś zna innego dostawcę korpusów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcy 16.09.2009 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2009 bitter, napisz mi proszę jak blondycne, dlaczego szersze? Już miałam zamawiać te korpusy, a tu zonk! Znalazłam, że typowy wymiar frontu to np.140x796. Na tej stronie sprzedają też fronty i u nich również jest wymiar 140x796, więc jak to jest z tymi wymiarami? Już mi łeb puchnie i zaraz wybuchnie od projektowania, szukania, oblicznia. Ja chcę w końcu chociaż parę szafek sobie zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcy 16.09.2009 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2009 ANSE&DREW, a może jednak mały komentarz? Pięęęknie proszę. Co z nimi nie tak? Za drogie? za tanie? naprawdę do niczego? Mogę złożyć szyflady, może ktoś mi powierci puszki we frontach, ale korpusy składałabym do końca świata, a tu gotowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 16.09.2009 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2009 Chodzi o to blondynko )) że szafka taka np "sześciedziesiątka" ma zewnętrzny rozmiar 60cm, ponieważ większość producentów (na razie wszyscy jakich znam) robią meble z płyt o grubości 1,8cm to wymiar wewnątrz szafki (szerokość) wynosi 56,4cm (60 - 1,8 - 1,. Jeżeli zastosujesz płyty 1,6mm zamiast 1,8mm i zachowasz rozmiar zewnętrzny szafki to w środku zamiast 56,4cm masz 56,8cm. Ponieważ prowadnice do szuflad są montowane do boków to jeżeli masz szufladę w całości pasującą do szafek z płyty 1,8mm to nie zamontujesz ją w takiej szafce. Oczywiście, jeżeli są to szuflady np. blum to i tak musisz ją zmontować sama więc wystarczy dać szersze o 4mm dno i już. Co do frontów to też nie ma problemu, bo dla frontów istotny jest wymiar zewnętrzny a nie wewnętrzny. Nie wiem tylko czy da się front ustawić tak aby wypadł centralnie na szafce. Zawias bowiem jest montowany do ścianki a ta jest węższa niż normalnie. Nie wiem czy udało mi się to dobrze opisać. Może ktoś korzystał z korpusów z takiej płyty i się wypowie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ANSEXXX 16.09.2009 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2009 brak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 16.09.2009 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2009 Nie zakładałbym, że to masówka dla zarobku. A niby dlaczego ma tak być i dlaczego uważasz, że zrobisz sam korpusy lepiej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 16.09.2009 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2009 A dodam jeszcze, że pewnym minusem tych korpusów jest też ich głębokość - 495mm. Jak wspomniano wcześniej w tym wątku szafki można robić spokojnie o głębokości 550mm. Przy głębokości 495mm można zastosować prowadnice tylko o długości 450mm a gdyby korpus był tylko o 1cm głębszy można by już zastosować prowadnicę o 5cm dłuższą, co dałoby na każdej szufladzie 5cm więcej głębokości! Tak czy inaczej składanie samemu korpusów jest pracochłonne i można popełnić wiele błędów przy wymiarowaniu. Kiedyś to robiłem i uważam, że oszczędność rzędu 300 zł i wiercenie otworów, skręcanie tego samemu nie jest tego warte chyba że ktoś się w tym lubuje. Tylko to że szafki są z płyty 16mm i stosunkowo płytkie powoduje, ze szukam alternatywnych dostawców ale chyba i tak kupię u nich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ANSEXXX 16.09.2009 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2009 brak_________________ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 17.09.2009 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 a po drugie jeżeli montowałes sam korpusy szafek to uświadom wszystkich jak sie to wykonuje jakie stosowałes potrzebne narzędzia jak trasowałeś i nawiercałes otwory jakimi narzędziami jakie są wysokości ustaleń pod prowadnice systemów 1-3 1-2 jakie prowadnice czekam na opdowiedz _________________ A gdzie "proszę" . Korpusy robi się z płyty 18mm którą można kupić wszędzie. Od najdroższej Castoramy po specjalistyczne zaklady. Standardowy korpus składa się z dwóch boków oraz podłogi z płyty, a tył jest robiony z płyty pilśniowej. W szafkach dolnych nie robi się "góry" w całości a tylko pasek płyty o szerokości 6-8cm od frontu i od tyłu. Dodatkowo jeżeli to jest szafka pod piekarnik z płytą lub samą płytę to obniża się tylny "pasek" o kilka centymetrów. Zazwyczaj boki mają wymiary (dla szafki '60') wys. 72cm, szer od 51-56cm (jak kto lubi z tym, że pod piekarnik piszą tutaj też że conajmniej 56cm). Wtedy spód ma wymiar 56,4cm (60-1,8-1,8 ) na 51 do 56 cm. Itd. Co do skręcania szafek - tylko i wyłącznie konfirmaty. Jeżeli nie macie innego źródła dostaniecie paczki nawet po100szt w Casto. Do tego potrzebny jest specjalne wiertło i kupcie jak najdroższe bo taniocha stępi się po jednej szafce i będzie palić płyty zamiast w nich wiercić. Takie wiertło robi otwór naraz o 3 średnicach, pod gwint i pod łepek wkręta. Skręcać należy szafki przykładając bok do dna (najlepiej położyć płyty tak jakby szafka miała leżeć na "plecach" i kupić taki przyrząd co się nazywa imadło kątowe (kilkanaście zeta) ustawi to Wam płyty dokładnie pod kątem prostym do siebie. Otwory należy wykonywać conajmniej 5cm (lepiej nawet od boku szafki. Zbyt bliskie wykonanie otworu może doprowadzić do rozwarstwienia płyty podczas wkręcania w nią konfirmata. Ja w każdy bok wkręcam 3 wkręty, dwa z brzegu i jeden na środku. Ważne jest też aby wkręt, który wchodzi wzdłuż płyty (czyli w dno) był dokładnie nawiercony na środku płyty, równo od każdej płaczyzny no i oczywiście równolegle do niej co umożliwia przyrząd pokazany już w tym wątku. To tyle. Można oczywiście jeszcze szafki skleić ale jak na tym położymy blat i jeszcze dodatkowo skręcimy ze sobą szafki (są takie specjalne śruby) to nic ich nie ruszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ANSEXXX 17.09.2009 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 xxx Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ANSEXXX 17.09.2009 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 brak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_ZBYCH_ 17.09.2009 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 ANSE&DREW - jesteś profesjonalistą? Zatem nie naśmiewaj się z ludzi, którzy są zmuszeni do samodzielnego wykonania mebli. Zakładam, że masz dużą wiedzę w tym temacie, więc podziel się proszę swoją wiedzą z potrzebującymi, jak i ja czynię w innym wątku Ja w swoich dwóch kolejnych domach samodzielnie, od podstaw (z formatek) wykonałem meble kuchenne (i nie tylko) i jestem z tego dumny. Było ciężko, ale warto było! Znajomi podziwiają i zazdroszczą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ANSEXXX 17.09.2009 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 xxx Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 17.09.2009 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 ANSE&DREW to tylko umie strzępić język po próżnicy. Nie przejmowałabym się nim i jego zdaniem zbytnio. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ANSEXXX 17.09.2009 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 xxx Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 17.09.2009 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 Tak, ale jak chcesz napisze Ci to na PW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_ZBYCH_ 18.09.2009 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2009 ANSE&DREW - jesteś profesjonalistą? Zatem nie naśmiewaj się z ludzi, którzy są zmuszeni do samodzielnego wykonania mebli. Zakładam, że masz dużą wiedzę w tym temacie, więc podziel się proszę swoją wiedzą z potrzebującymi, jak i ja czynię w innym wątku Ja w swoich dwóch kolejnych domach samodzielnie, od podstaw (z formatek) wykonałem meble kuchenne (i nie tylko) i jestem z tego dumny. Było ciężko, ale warto było! Znajomi podziwiają i zazdroszczą kolego nikt tu nie jest profesjonalistą a odnośnie pomocy popytaj ludzi czy takie są dane ale jeżeli ktoś kto ma wiedzę na temat to powinien jak Dobrze napisałeś podzielić sie z innymi > a jeżeli mamy pisać to piszmy a nie przepisujmy watki po innych Wylałeś tu taki potok słów, że nie bardzo rozumiem, co miałeś na myśli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 18.09.2009 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2009 oj Bitter i Ty te szafki tak montujesz , i sklejasz je na te wyłączne konfirmaty ale domyślam sie ze robisz te kuchnie od podstaw po wykończenie długo trwa takie skręcenie wszystkich szafek ? Kuchnie zmontowałem tylko raz w życiu jakieś 6 lat temu. Zmontowałem ją w tydzień po pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.