pablo12345 24.01.2010 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 Witam ok podam Tobie formatki poszczególnych szafek i frontów i jak sie oblicza na Pw Mozna rowniez prosic ? Dziekuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K160 26.01.2010 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 Proszę o poradę : mam surowe, szerokie jak diabli dechy , które chcę wystrugać, wyheblować, wyrównać (nawet nie wiem, które określenie jest właściwe). Oprócz tych desek, chciałbym strugać (wygładzać) różne inne elementy drewniane (samemu zrobić schody, itp). Na urządzenie o dostatecznie szerokim wałku i tak mnie nie stać, więc zapytuję jakie urządzenie, niedrogie rozwiąże moje problemy (chodzi o wygładzanie surowych desek, jętek, listew) ? Nie oczekuję mega równości, super dokładności, szersze deski będę przejeżdżał na dwa razy. Podejrzewam, że np ręczny strug się do tego nie nadaje , bo będę robił fale , itp...czyli chyba jakiś stołowy ? Prosiłbym o wskazanie konkretnych narzędzi np na allegro. Zastosowanie amatorskie, mogą być używane. Z góry dziękuję - wiem , że to nie bardzo związane z tematem kuchni , ale może nie tak znowu OFF TOPIC. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ANSEXXX 26.01.2010 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 brak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K160 26.01.2010 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 DOŚĆ PRZEMOCY W stosunku do kogo ta przemoc i na czym polegająca ? Jeśli coś ja źle zrobiłem, ośmieliłem się zbezcześcić święty wątek, to przepraszam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ANSEXXX 26.01.2010 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 BRAK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K160 26.01.2010 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 Ojjjj no nie ,. bez przesady Spokojnie , jestem prostym, aczkolwiek w miarę inteligentnym człowiekiem i przemocy nie lubię. Mówiąc schody miałem na myśli - ostruganie desek jodłowych na schody (schodo-drabinę jeśli ktoś woli), które zamierzam sam zrobić. Pomagałem strugać tragarze na strugarce domowej roboty, zapoznałem się z zasadami BHP. Nie mam pieniędzy i czasu na to, żeby byle bzdurę zlecać specjaliście, lubię robić sam i po prostu potrzebuję narzędzie umożliwiającego zamianę suchej surowej deski, na suchą gładką deskę. To wszystko. Nikogo nie będę obarczać winą (oprócz siebie) , że na chińskim , tanim narzędziu urwany blat rozciął moje jelita na 234 części. Jestem i chcę być wolnym człowiekiem, który SAM ponosi odpowiedzialność za swoją głupotę - błędy. Dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 27.01.2010 06:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Za 700 zł kupisz coś takiego: http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=885156588. Na potrzeby majsterkowania wystarczy. Profi maszyna to to nie jest więc mogą być niedokładności w obróbce (kąty, stabilność prowadnicy czy stołu grubościówki) ale można sobie z tym poradzić. Trwałość też jest niewiadomą. http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=885262282 Taka już będzie dużo lepsza ale to 3 tyś. Może bardziej będzie się opłacało zlecić struganie. Co do szerokości dech. I tak trzeba je pociąć i skleić ponownie bo się popaczą. Jak skleisz równo i nie zostawisz kleju na powierzchni to zwykle wystarczy szlifierka taśmowa nawet ręczna by to wyrównać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K160 27.01.2010 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Super bardzo dziękuję ! Deski mam super szerokie, ale i super suche i super grube. Są z demontażu starej powały w spichlerzu na zboże. Mają około 6cm grubości, więc raczej nie sądzę, żeby był problem z paczeniem....a nawet jeśli to wpisuje się to w wiejski charakter mojego domu. Podejrzewam, że gdyby nie konieczność wyrównania krawędzi desek, tak żeby jedna pasowała do drugiej na podłodze , to wystarczyłby mi zestaw w postaci strugarka ręczna plus szlifierka taśmowa. Jeśli chodzi o zawożenie każdej deski , którą chcę ostrugać do stolarza to jest z tym problem, bo buduję się w górach i wszyscy (na szczęście) są daleko...muszę polegać na sobie. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelp28 28.01.2010 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2010 witam,ma ktos z szanownych forumowiczow dane techniczne dotyczace budowy szafki kuchennej z szufladami,mam na mysli rozstaw prowadnic,rozstaw frontow szuflad i odleglosci w jakich mocuje sie front do bokow szuflady,poki co z gory dziekuje. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compnet 25.02.2010 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2010 Zależy jakie prowadnice. Blum np. - dolną kładziesz po prostu na dnie i przykręcasz (trzeci otwór 37 mm od czoła szafki). Jeśli jakieś typu metabox - najlepiej przymierzyć dolną szufladę razem z prowadnicą aby po wsunięciu pozostało ok. 5 mm luzu (na łby wkrętów na przykład). I przykładając najpierw zaznaczamy otwór z przodu, przykręcamy prowadnicę, wkładamy szufladę z dokręconym frontem (!!!) i dopiero zaznaczamy tylny otwór - metaboxy są najczęściej krzywe i przykręcenie prowadnicy równolegle do dna skutkuje szparami między frontem a bokami szafki. Prowadnica cofnięta ok 2 mm względem czoła szafki. Następne szuflady - każdą prowadnicę Blum przesuwam o wysokość frontu plus szczeliny (np. dla 1 wąskiej + 2 szerokich przesuwam o 284+2=286 mm). Czyli dolna na dnie, następna 286 wyżej, ostania 572 od dna. Metaboxy zawsze przymierzam, chociaż mam szablon (z Bluma ok. 55 zł). Mocowania frontu Blum - powinno być 48,5 (32,5 + faza, czyli to z frontu, co "zachodzi" na brzeg szafki) od dołu i 31,5 od boku frontu (15,5 + faza) dla dolnego otworu mocowania. Dla metaboxu - stawiam szafkę i mierzę odległość od dołu szafki (lub poprzedniej szuflady) do krawędzi metaboxu. Ważne !!! ustawić regulację pionową (na mimośrodach) w położeniu "środkowym", żeby nie zmierzyć sobie w jakimś maksymalnym wychyleniu - później z regulacji nici !! Kładę front, stawiam na nim szufladę - odległość od dołu frontu do metaboxu to ta zmierzona - 2 mm, od boku 18 mm i zaznaczam otwory. Ufff, jak ktoś nie zrozumiał, pytać proszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Markiz121 03.03.2010 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 ok podam Tobie formatki poszczególnych szafek i frontów i jak sie oblicza na Pw Witam serdecznie czy ja też mógłbym prosić , z góry bardzo dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AiRnEssT 06.03.2010 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2010 Panowie mam pytanko odnośnie rozmiarów korpusów.rozumiem że jeśli chodzi o górne szafki to standardem jest wys 720 przy froncie 713. ja natomiast mierzyłem to z 10 razy u siebie w starej kuchni i mam fronty 713 a korpus 712 i nawet nie wygląda to źle bo przez to nie wystaje mi obrys korpusu poza front. teraz robię nową kuchnię i już zamówiłem fronty wys. 713 a sam już nie wiem , czy mam się wzorować na starej kuchni i robić tez 712 czy robić 720 ? robione mam to ze sklejki 1,6 i tyly są z polakierowanej takiej cieniutkiej dykty ( moze 1-2 mm ) . czy teraz jak sie robi korpusy to też się daje taką cieńką dyktę czy jednak robi się je z tego samego materiału co boki i góra z dołem? druga sprawa to kwestia wymiarów szafek dolnych czy robić je z płyty 820x550 i 100mm wyżej dolną płytę powiedzmy 567 albo 564 ( zależnie czy grubość 1,6 czy 1,8 ) na 550 czy 720x550 reszta analogicznie ale na nóżkach trzecia i ostatnia to sprawa wymiarów szafki 1200x550 na magic corner front mam zamówiony 713x596 i nie wiem jak się zabrać do tej szafki bo boki zrobię 820/720x550 dolną płytę 1164/1167x550 ale jak z resztą scianek ew belek wzmacniających z góry dzieki za radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ANSEXXX 06.03.2010 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2010 brak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ANSEXXX 06.03.2010 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2010 brak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bestisz 07.03.2010 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2010 Witam Was. Ja mam pytanie dotyczące wyboru materiałów pod korpusy na których będzie blat 30mm z granitu bądź czegoś co go przypomina. Na pewno będzie to materiał który jest bardzo odporny na temperaturę i uszkodzenia mechaniczne. Zakładam odgórnie że będzie on miał relatywnie wyższą wagę na 1 m2 niż blat z płyty w okleinie.Przypuszczam że sama konstrukcja korpusów nie wybiega specjalnie poza normy, jednakże jak to się ma jeśli chodzi o płytę na korpusy? Czy 18mm to wystarczające? Jaki system łączenia stosujecie? Czy wybór nóg pod korpusy jest również jakoś ukierunkowany? Zależy mi na solidności i trwałości mebli. Druga sprawa lekko wybiega poza temat ale nie chcę zakładać nowego w innym dziale a przypuszczam że większość doświadczonych będzie potrafiła pomóc. Mianowicie chodzi mi o system jezdny do szafy wnękowej w którym tor jezdny jest zakryty przez skrzydło. Efekt powinien być taki nie widać w żadnej szyny u góry tylko od razu zaczyna się panel drzwiowy. Czy przy takich rozwiązaniach lepiej wybrać tor jezdny górny czy dolny. Od razu zaznaczę że szafa ma jakieś 4,5m długości, sufit jest dość krzywy (gładź Megaron ale na pewno na długości 4,5m nie będzie ideału), podłoga za to jest idealnie do poziomu na legarach płyta OSB22 więc tor jest do czego przykręcić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compnet 07.03.2010 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2010 Efekt powinien być taki nie widać w żadnej szyny u góry tylko od razu zaczyna się panel drzwiowy. Zamiast całej płyty dajesz tylko pasek na dole i u góry, do których dokręcasz "na wierzchu" (czyli od przodu) właściwą płytę. Ale to tylko dla drzwi bliższych - a co z tymi dalszymi, które zachodzą za te pierwsze ? Tego nie zamaskujesz. Chyba że zrobisz tylko jedno skrzydło chowane w ścianę (o ile masz na to miejsce). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compnet 07.03.2010 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2010 czy mam się wzorować na starej kuchni i robić tez 712 czy robić 720 ? 720. Ja robię 717, ale co kraj to obyczaj czy teraz jak sie robi korpusy to też się daje taką cieńką dyktę czy jednak robi się je z tego samego materiału co boki i góra z dołem? Z płyty HDF 3 mm (kiedyś z pilśni). kwestia wymiarów szafek dolnych czy robić je z płyty 820x550 i 100mm wyżej dolną płytę powiedzmy 567 albo 564 ( zależnie czy grubość 1,6 czy 1,8 ) na 550 czy 720x550 reszta analogicznie ale na nóżkach 720. Nie musisz podcinać (pod cokół), nóżkami regulujesz wysokość (nierówna podłoga). sprawa wymiarów szafki 1200x550 na magic corner front mam zamówiony 713x596 i nie wiem jak się zabrać do tej szafki bo boki zrobię 820/720x550 dolną płytę 1164/1167x550 ale jak z resztą scianek ew belek wzmacniających z góry dzieki za radę A tak: http://www.compnet.eu/files/szafka.jpg Oczywiście szerokość płyty obok frontu (oraz szerokość całej szafki) zależy od głębokości szafek na drugiej ścianie. A dla magic korner do szafki 1200 x 717 x 550: bok 699 x 547 przód 717 x 598 tył (3 mm) 713 x 1196 bok 699 x 547 front 713 x 596 listwa 1164 x 100 spód 1200 x 547 Są to wymiary dla magic kornera z firmy Rejs. Dla innych (np. Sigu) trzeba trochę zwiększyć szerokość szafki (1200 to minimalna szerokość WEWNĄTRZ szafki). dolną płytę 1164/1167x550 Lepiej "postawić" boki na spodzie - ciężar spoczywa całą krawędzią boku a nie "wisi" na kilku konfirmatach czy kołkach ... - to a propos pytania o "ciężkie" blaty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 07.03.2010 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2010 Druga sprawa lekko wybiega poza temat ale nie chcę zakładać nowego w innym dziale a przypuszczam że większość doświadczonych będzie potrafiła pomóc. Mianowicie chodzi mi o system jezdny do szafy wnękowej w którym tor jezdny jest zakryty przez skrzydło. Efekt powinien być taki nie widać w żadnej szyny u góry tylko od razu zaczyna się panel drzwiowy. Czy przy takich rozwiązaniach lepiej wybrać tor jezdny górny czy dolny. Od razu zaznaczę że szafa ma jakieś 4,5m długości, sufit jest dość krzywy (gładź Megaron ale na pewno na długości 4,5m nie będzie ideału), podłoga za to jest idealnie do poziomu na legarach płyta OSB22 więc tor jest do czego przykręcić. Poszukaj w katalogu firmy Hettich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compnet 07.03.2010 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2010 Ja mam pytanie dotyczące wyboru materiałów pod korpusy na których będzie blat 30mm z granitu bądź czegoś co go przypomina Musisz sobie policzyć - blat kuchenny 38 mm waży 675 kg/m3 (lub ok. 63 kg za 1 mb blatu szerokości 60 cm). Ciężar właściwy granitu to 2600-2700 kg/m3, czyli jest 3,85 raza cięższy. Jeśli miałby 1-1,5 cm grubości to ok. Natomiast upewnij się, czy to jest kamień naturalny czy też sztuczny (tzw. konglomerat). Ten jest o wiele lżejszy. Osobiście nie robiłem szafek pod takie blaty, natomiast takowe widziałem i nigdzie nie było ekstra nóżek czy czegoś podobnego (z zastrzeżeniem stawiania boków na spodzie - patrz koniec poprzedniego postu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bestisz 07.03.2010 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2010 Musisz sobie policzyć - blat kuchenny 38 mm waży 675 kg/m3 (lub ok. 63 kg za 1 mb blatu szerokości 60 cm). Ciężar właściwy granitu to 2600-2700 kg/m3, czyli jest 3,85 raza cięższy. Jeśli miałby 1-1,5 cm grubości to ok. Natomiast upewnij się, czy to jest kamień naturalny czy też sztuczny (tzw. konglomerat). Ten jest o wiele lżejszy. Osobiście nie robiłem szafek pod takie blaty, natomiast takowe widziałem i nigdzie nie było ekstra nóżek czy czegoś podobnego (z zastrzeżeniem stawiania boków na spodzie - patrz koniec poprzedniego postu). Jeśli chodzi o stawianie boków korpusów na spodach to jak najbardziej taki miałem zamiar. Z drugiej strony może i masz rację ponieważ ja troszkę przegiąłem z tym 3cm 100% naturalnego kamienia. Zapewne o wiele lepszy będzie konglomerat ponieważ jest dużo lżejszy a mechanicznie porównywalny do naturalnego kamienia. Sprawę drzwi do szafy też mam częściowo rozwiązaną. Znalazłem to: http://www.meble.pl/drzwi-przesuwne-nawierzchniowe,p1094.html http://www.laguna.pl/files/file/o7ni5f86pr3jkrz1xpu7jqqglet7j4.pdf System ten przewiduje montaż maksymalnie trzech skrzydeł. Przy moim ciągu szafy 4,5m to wychodzi 150cm na jedno skrzydło. Z tego co pamiętam kobieta w salonie Sevrol mówiła że szerokość jednego panela nie może być większa jak 90cm. Ciekawe czy ich okucia mają takie normy czy może to standard w budowie szaf. Panel miałby być połączeniem płyty 18mm oraz szkła lacobel w proporcji 3x psa poziomy szkła na przemian z dwoma pasami płyty, w sumie 5 elementów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.