Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pasy po malowaniu!


Recommended Posts

Witam wiem że było dużo takich tematów ale chciałbym sprecyzować swój problem i znaleźć rozwiązanie.

 

Po malowaniu, pod światło widać pasy.

Na ścianie jest nałożony tynk gipsowy potem gładź gipsowa, następnie farba gruntująca śnieżki i farba lateksowa dekoral.

W następnym pokoju zmieniłem farbę na bekersa lateksową problem jest ten sam.

Malowałem zgodzie ze sztuką czyli przy zamkniętych oknach, temperatura 20 stopni.

Od okna w głąb pokoju, sprawdzonym wałkiem itd. Na sufitach jest idealnie.

Wydaje mi się że dlatego że sufity są z płyt gipsowo kartonowych i farba gruntująca w tym przypadku wystarczyła.

Lecz na ściany murowane i potem tynkowane farba gruntująca nie wyrównała chłonności podłoża i dlatego są pasy.

Malowanie kolejny raz nic nie daje. Da się to jakoś naprawić?? Najlepiej bez szlifowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  pawel_jankes napisał:

Na ścianie jest nałożony tynk gipsowy potem gładź gipsowa, następnie farba gruntująca śnieżki i farba lateksowa dekoral.

W następnym pokoju zmieniłem farbę na bekersa lateksową problem jest ten sam.

.

 

Dlaczego uparłeś się na lateks? To prawie folia w płynie. Są inne farby, łatwiejsze w użyciu i z lepszym efektem po malowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Obejrzyj kilka filmów na YouTube dotyczących malowania. Istnieją techniki pozwalające uniknąć smug. Prawdopodobnie wiele czynników działało na Twoją niekorzyść : VidMate

 

tania farba z dużą ilością odcienia.

 

płaski połysk jest trudniejszy do wykończenia

 

za mało farby na wałek

 

nie z powrotem

Edytowane przez whang
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  pawel_jankes napisał:
Witam wiem że było dużo takich tematów ale chciałbym sprecyzować swój problem i znaleźć rozwiązanie.

 

Po malowaniu, pod światło widać pasy.

Na ścianie jest nałożony tynk gipsowy potem gładź gipsowa, następnie farba gruntująca śnieżki i farba lateksowa dekoral.

W następnym pokoju zmieniłem farbę na bekersa lateksową problem jest ten sam.

Malowałem zgodzie ze sztuką czyli przy zamkniętych oknach, temperatura 20 stopni.

Od okna w głąb pokoju, sprawdzonym wałkiem itd. Na sufitach jest idealnie.

Wydaje mi się że dlatego że sufity są z płyt gipsowo kartonowych i farba gruntująca w tym przypadku wystarczyła.

Lecz na ściany murowane i potem tynkowane farba gruntująca nie wyrównała chłonności podłoża i dlatego są pasy.

Malowanie kolejny raz nic nie daje. Da się to jakoś naprawić?? Najlepiej bez szlifowania.

 

Wszystkie te sklepowe farby lateksowe, ceramiczne mają bardzo krótki czas otwarty i naprawdę trzeba się uwijać przy malowaniu. Temperatura 20C też nie jest najniższa, im chłodniej tym lepiej. Warto podbić też wilgotność w pomieszczeniu. Możesz mieć 20C a wilgotność 15% i będzie lipa. Do farb marketowych najlepiej mi się sprawdzały wałki z krótkim włosiem - 10mm maks 13mm. Są techniki, gdzie maluje się długim włosiem aby wałek więcej farby wypił, natomiast muszą to być farby o długim czasie otwartym. Mnie najlepiej malowało się wałkami Dynamic Infinity mikrofibra właśnie 10mm włosie. Kolejne pasy malować z min. 5cm odstępem od poprzedniego pasa i "zakładać" dopiero po rozprowadzeniu nadmiaru farby. Pamiętać o zaczesaniu z góry na dół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...